2 liga - sezon 2020/21
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
Powiedzcie mi jak to jest z przepisami bo wy tam napewno lepiej jesteście rozeznani w przepisach. Jak nam przypieprza lockdown na rozgrywki że względu na covid to by sezon został uznany za rozegrany trzeba rozegrać połowę meczy tak ? Czyli przynajmniej ta jedna w lutym? Co za debil wogole dał ostatnia kolejkę w lutym a nie na jesień? Zawsze można było w jakaś środę upchnąć.
Czyli jakby po 19 kolejkach zakończyła się liga że względu na covid i będziemy nad kreską to się utrzymamy?
Chodzi o to, że możemy mieć wiekszosc rundy rewanżowej u siebie a do niej nie dojdzie dlatego warto zawsze być tuż nad kreska.
Mam rację?
Czyli jakby po 19 kolejkach zakończyła się liga że względu na covid i będziemy nad kreską to się utrzymamy?
Chodzi o to, że możemy mieć wiekszosc rundy rewanżowej u siebie a do niej nie dojdzie dlatego warto zawsze być tuż nad kreska.
Mam rację?
Jak nasza liga zostanie zakończona przedwcześnie to i tak będzie cyrk na kółkach ze względu na nieparzystą liczbę zespołów. Rok temu rezerwy Legii zagrały jeden mecz mniej bo same go przełożyły. U nas w tym sezonie w każdej kolejce jedna drużyna pauzuje z rozpiski i zawsze w trakcie sezonu niektórzy mają więcej meczów rozegranych, inni mniej. I to nie z własnej winy. Paradoksalnie może się okazać, że nasza pauza w ostatniej kolejce rundy może nam pomóc.
Hinduskie ścierwo won z Nowej Huty!!
Winnetou pisze:Poza tym niektore druzyny z powodu Covidu przelozyly swoje mecze. Taka Pogon Szczecin rozegrala tylko 4 mecze, a kilka zespolow juz 7.
Powinno sie wzorem lig w UK ustalac tabele wedlug sredniej punktow za rozegrane mecze.
Abstrahując od tego "jak powinno być" i " jak jest w Angli" wyciąg z regulaminu szczebla centralnego:
". W sytuacji braku możliwości zakończenia rozgrywek spowodowanej siłą wyższą, która nastąpi
po rozegraniu 50% lub więcej zaplanowanych kolejek jako tabelę końcową przyjmuje się tabelę
po ostatniej rozegranej kolejce, przy założeniu, iż wszystkie zalegle mecze tej i poprzednich
kolejek, które nie odbyły się w terminach wcześniejszych uznaje się za nierozegrane bez
przyznawania punktów.
5. W sytuacji braku możliwości zakończenia rozgrywek spowodowanej siłą wyższą, która nastąpi
po rozegraniu mniej niż 50% zaplanowanych kolejek, wyniki dotychczas rozegranych meczów
będą anulowane, a kolejność drużyn w tabeli końcowej nie zostanie ustalona."
Jeśli ktoś do końca sezonu nie zagra wszystkiego to może mieć problem. Z drugiej strony znając rodzime kombinatorstwo ktoś z dobrą średnią mógłby się nagle pochorować pod koniec sezonu
Trzeba grać i wygrywać
dziadekrk pisze:Jak nasza liga zostanie zakończona przedwcześnie to i tak będzie cyrk na kółkach ze względu na nieparzystą liczbę zespołów. Rok temu rezerwy Legii zagrały jeden mecz mniej bo same go przełożyły. U nas w tym sezonie w każdej kolejce jedna drużyna pauzuje z rozpiski i zawsze w trakcie sezonu niektórzy mają więcej meczów rozegranych, inni mniej. I to nie z własnej winy. Paradoksalnie może się okazać, że nasza pauza w ostatniej kolejce rundy może nam pomóc.
Przede wszystkim Legia II miała zaległy mecz z liderem Sokołem Ostróda który w efekcie miał tyle samo męczy co Legia a więcej punktów więc było to sprawiedliwe. W przypadku szczebla centralnego jestem.pewien żesezon wcześniej czy później zostanie dokończony; najwyżej bedzie bez kibiców.
Po aktualnym układzie tabeli widać jak bardzo szkoda minimalnych porażek w Pruszkowie, Siedlcach i Stargardzie, bo ewidentnie te druzyny będą naszymi sąsiadami w tabeli przez cały sezon. O zagraniu z Lechem akurat w przerwie na reprezentację juz napisaliśmy duzo. Z drugiej strony ogralismy Katowice, które od meczu z nami nie przegrały żadnego z 6 meczów i mimo tylko 7 kolejek są w czołówce. Skra do meczu z nami straciła 6 goli w 8 meczach, my im załadowaliśmy 3... w 45 minut. Z dotychczasowych rywali Polkowice robią furorę jadąc jak walec (poza GKS-em). Ciekawe jak nam pójdzie z czołówka z północy, no ale skoro Skra wygrała i z Bytovią i z Chojniczanka, to oznacza ze punktów trzeba szukać wszędzie.
-
- Posty: 1898
- Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm
już patrząc przez pryzmat poprzednich rozgrywek widać, że ta liga to maszyna losująca. decydują niuanse, dyspozycja dnia, reakcja w trakcie meczu. Niestety, ale od początku w tym "losowaniu" byliśmy pokrzywdzeni z powodu braku licencji na rozgrywanie spotkań na SS. Wcale się nie zdziwię, jeśli z teoretycznie lepszymi rywalami nastukamy punktów, szczególnie u siebie. Tak czy siak, obecny stan punktowy jest na średnio-wysokim poziomie moich oczekiwań sprzed sezonu. Szkoda zamieszania ze stadionem, bo punktów byłoby więcej, ale i tak nie jest źle. Najważniejsze, że Zarząd, Sztab a przede wszystkim sami zawodnicy widzą, że wcale nie odstajemy od innych i spokojnie robią swoje. Efekty na pewno przyjdą. A więc: "Kiełbasy do góry i golimy frajerów!" (ŚP Wujo aka Wójt).
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata