KKS Kalisz - Hutnik Kraków 7.11.2020 g. 18:15

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

Fan Hutnika
Posty: 1529
Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am

Postautor: Fan Hutnika » sob lis 07, 2020 7:48 pm

cos wiecej ? bo wisi caly czas
http://www.youtube.com/watch?v=tnkA38Lh ... re=related to jeszcze nie tak dawno bylo tak pieknie ,tyle hutniczych braci :(

Wandyta
Posty: 393
Rejestracja: sob sie 28, 2004 10:50 pm
Lokalizacja: Borek Fałęcki

Postautor: Wandyta » sob lis 07, 2020 7:50 pm

Fan Hutnika pisze:cos wiecej ? bo wisi caly czas


3-0

Wandyta
Posty: 393
Rejestracja: sob sie 28, 2004 10:50 pm
Lokalizacja: Borek Fałęcki

Postautor: Wandyta » sob lis 07, 2020 7:50 pm

Już 4-0

Fan Club Kościuszkowskie
Posty: 338
Rejestracja: czw paź 25, 2007 10:47 am

Postautor: Fan Club Kościuszkowskie » sob lis 07, 2020 7:51 pm

Dostajemy bramę z 60 metrów....a teraz kolejna 0-4. Skończyliśmy jakąkolwiek grę.. :?

wojo77
Posty: 1089
Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:44 am

Postautor: wojo77 » sob lis 07, 2020 7:51 pm

Dobranoc :x

Fan Hutnika
Posty: 1529
Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am

Postautor: Fan Hutnika » sob lis 07, 2020 7:53 pm

my oslabieni tylko brakiem Swietego rozumiem . No to ok to jedno oslabienie le zeby 4-0 juz dostawac
Szkoda nerwów ,bycie kibicem zakochanym w klubie to bardzo mocne emocje ,kosztuje tez zdrowia
jak ktoś się łudzi ze my sie utrzymamy to pozdrowienia
wierzyc trzeba ,ale trzeba liczyc na fart ze dol ktory jest za nami bedzie wszystko przegrywal . to nie na moje nerwy juz
ja sie nastawiam na 3 ligowe walki
http://www.youtube.com/watch?v=tnkA38Lh ... re=related to jeszcze nie tak dawno bylo tak pieknie ,tyle hutniczych braci :(

Piotrek
Posty: 2986
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Postautor: Piotrek » sob lis 07, 2020 8:10 pm

tępy wpierdol.
co do transmisji to u mnie całe 90 minut bez problemu z sygnałem rzuconym na tv.

bn
Posty: 3015
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » sob lis 07, 2020 8:14 pm

Kolejny mecz w którym grając w zasadzie na równi i stwarzając sytuacje zostajemy wypunktowani. Brakuje sprytu, który mają rywale a także brak Świętego oznacza, że każdą akcję trzeba budować z mozołem. Mieliśmy też swoje setki, i jak się ich nie wykorzystuje to kolejnych nie ma jak w trzeciej lidze. Później już trzeba było się odsłonić i zaryzykować, więc to że było 0:4 a nie 0:2 to nie ma znaczenia. Natomiast dwie bramki dla nas powinny paść.

Fan Club Kościuszkowskie
Posty: 338
Rejestracja: czw paź 25, 2007 10:47 am

Postautor: Fan Club Kościuszkowskie » sob lis 07, 2020 8:29 pm

W obronie gramy kryminał, a od tego wszystko się zaczyna...błędy, prezenty, niezrozumienie, brak podłączenia się do akcji itd. Niby gramy z przodu lepiej ale cóż z tego skoro zaraz "nadrabiamy" w obronie. Spodziewałem się, że będzie ciężko ale po dobrej, wymagającej grze Kalisza. Tymczasem.... :?

pawcio
Posty: 309
Rejestracja: ndz cze 14, 2009 4:55 pm

Postautor: pawcio » sob lis 07, 2020 10:58 pm

#JaniczakOut

Awatar użytkownika
FenRiR
Posty: 573
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 8:14 pm

Postautor: FenRiR » ndz lis 08, 2020 3:42 am

Trzeba to powiedzieć wprost.Jesteśmy w dupie,i chyba II liga nas przerosła.Tak,jestem wkurwiony bo pamiętam brązowe medale,pamiętam Sigme,i ogólnie lata '90.

fan
Posty: 970
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:25 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postautor: fan » ndz lis 08, 2020 9:01 am

Kurwa co za dziwny mecz. Grać jak równy z równym, często zdecydowanie przeważać - przecież Kalisz miał problemy z wyjściem z własnej połowy - i dostać taki wpierdol !!!

1 brama strzał życia chłopa
2 brama karny brama do szatni i morale padają
3 brama stadiony świata z 60 metrów - niestety ogromny błąd Smuga
4 rykoszet i brama na dobicie

No trzeba przyznać, że szczęścia to nam też brakuje. Kto wie jakby się mecz ułożył gdyby Hafez wykorzystał setkę na początku....

dUfio
Posty: 9093
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » ndz lis 08, 2020 9:49 am

FenRiR pisze:Trzeba to powiedzieć wprost.Jesteśmy w dupie,i chyba II liga nas przerosła.Tak,jestem wkurwiony bo pamiętam brązowe medale,pamiętam Sigme,i ogólnie lata '90.



W gwoli ścisłości nie medale a jeden medal i to dość przypadkowy, na który złożyła się masa czynników, na czele z tym ze nasze zdolne pokolenie wychowane jeszcze w czasach komuny (czyli dotacji kombinatu) trafiło na największy kryzys w historii WC i dość wyrównaną stawkę ligowych sredniakow. Mam wrażenie że ten jeden pucharowy start, choć to świetna historia, niestety sprawia że mamy błędna percepcję tego jaką rolę odgrywamy na piłkarskiej mapie Polski. A w przekroju 70 lat historii jest to rola dość symboliczna.
Swoje pucharowe przygody miały tez takie kluby jak Odra Wodzisław, GKS Bełchatów, Dyskobolia, dziś nikogo juz to nie interesuje...

Porażka oczywiście boli, ale jak się widziało na żywo 1:6 z rezerwami wisły czy 0:5 z Jaśkowicami w 4 lidze to idzie się uodpornić

Czy druga liga nas przerasta? Jeśli chodzi o grę o awans czy baraze pewnie tak. Natomiast ciągle się będę upierał ze stać nas zeby zajac to 16 miejsce i się po prostu utrzymać i dopóki matematyczne szanse są zdania nie zmienię...

MISIEK72
Posty: 1583
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Postautor: MISIEK72 » ndz lis 08, 2020 9:56 am

https://m.youtube.com/watch?v=49mZnH8Wjw4
Warto wracać do tego nagrania. To jest jak mantra pokazująca gdzie jesteś jak masz Pana trenera........ na którym miejscu w tabeli.
Nikt mi nie powie, że z tych chłopaków nie da się wycisnąć nic więcej.
Argumentacja o powtarzaniu, że gramy tym co mamy jest dla trenera dyskwalifikująca. Wypowiedź o tym , że drużyna nie trenuje stałych fragmentów w ataku ( ja tego nie słyszałem) ciężko nawet skomentować.
Zostały Śląsk II, Suwałki, Motor, Bytovia,Chojniczanka, Stał Rzeszów, Sokół Ostróda. Za chwilę będziemy świecić prawdopodobnie mocno ma czerwono. 7 porażek w 11 mieczach i -10 w bramkach gdzie przed nami same trudne mecze.

HKS1978
Posty: 1761
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 6:34 pm

Postautor: HKS1978 » ndz lis 08, 2020 10:08 am

Gadanie że graliśmy jak równy z równym z Kaliszem po wpierdolu 4-0 to stwierdzenie kompromitujące. Szczwany lis Wieczorek wykorzystał naiwny futbol HKS i wypunktował nas jak wytrawny bokser. Można powiedzieć że KKS zagrał mądrze, ale moje pierwsze wrażenie po tym meczu jest takie, że to my gramy głupi futbol. Latamy za piłką jak azor tylko chuja z tego mamy.