1979 pisze:bn pisze:Qlawy pisze:Chyba 4 max 5 punktow zapewniają nam już pewne uylyrzymanie
Chyba raczej 14-15? Konkurencja z dołu ma jeszcze 8-9 meczy, do zdobycia możliwe 24-27 punktów a dół wygrywa ostatnio.
Mi wychodzi ,ze 6 meczy= 18 pkt. Mamy 8 przewagi , 3-4pkt to 11-12. Musieliby wszystko wygrywac.Nie liczac meczy miedzy nimi.Jak dobrze pojdzie to po zaleglosciach ,po meczu z Bytovia bedzie wszystko wiadomo
To prawda, pomyliłem się bo meczy jest 36 a nie 38, zatem rywale mają 6-7 meczy czyli 18-21 punktów. Ogólnie jednak intencją mojego wpisu było spostrzeżenie że zapominamy że mamy więcej meczy. Więc nasze 8 punktów to może być 5 albo nawet ledwie dwa punkty przewagi. Na przykład Olimpia G. ma 29 meczy więc jeśli te dwa zaległe mecze wygra (co nie jest łatwe ale możliwe i wygrywają ostatnio), to mamy wciąż ledwie dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Moim zdaniem trzeba będzie wygrywać do końca, bo drużyny z końca mają o wiele większą motywację żeby nie spaść, niż te z czuba tabeli żeby awansować, nie mówiąc już o środku który pewnie będzie grać juniorami o PJS.