Michalczewski kontra Tiozzo

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
nycek14
Posty: 326
Rejestracja: wt lis 23, 2004 8:21 am

Michalczewski kontra Tiozzo

Postautor: nycek14 » pt lut 25, 2005 3:10 pm

Jutro w Color Line Arena w Hamburgu w walce o mistrzostwo świata w boksie w wadze półciężkiej organizacji WBA Dariusz Michalczewski zmierzy się z Francuzem Fabrice'em Tiozzo.


Pojedynek jest reklamowany pod hasłem "Tiger is back", czyli "Tygrys wrócił". Na trybunach ma zasiąść 17 tysięcy widzów (komplet). Dla Polaka będzie to 50. pojedynek w karierze, dla Francuza próba obrony tytułu. Obaj zapowiadają, że są w wysokiej formie i pokonają rywala. - Widziałem na kasecie jego konfrontację z Branco. Tiozzo wygrał, ale nie zachwycił. Zaliczył nawet deski. Słabo broni się przed ciosami lewą ręką. Dla mnie to wspaniała wiadomość. Lewy prosty to moja największa broń - podkreślił Dariusz Michalczewski.

- Stoczyłem 130 rund sparingowych. To o kilkadziesiąt więcej niż przed poprzednią walką o mistrzostwo świata z Włochem Silvio Branco - powiedział Fabrice Tiozzo.

Nasz bokser do pojedynku przygotowywał się m.in. w Zakopanem, gdzie towarzyszyli mu trener Fritz Sdunek, masażysta Krzysztof Busch i tatrzański przewodnik Maciej Mojrzeszek,

Oto w największym skrócie sylwetki obu pięściarzy:

PODSTAWOWE DANE

Michalczewski: data urodzenia: 5 maja 1968 roku w Gdańsku; wzrost: 185 cm, waga: 80 kg.

Tiozzo: data urodzenia: 8 maja 1969 roku w St. Denis, wzrost: 185 cm, waga: 80 kg.

WALKI ZAWODOWE

Michalczewski: łącznie: 49, wygrane: 48, wygrane przez nokaut: 38, przegrane: 1.

Tiozzo: łącznie; 48, wygrane: 46, wygrane przez nokaut: 30, przegrane walki: 2.

NAJWIĘKSZE SUKCESY

Michalczewski: w latach 1994-2003 mistrz świata organizacji WBO w wadze półciężkiej, ponadto champion IBF i WBA oraz WBO w wadze junior ciężkiej oraz w 1991 roku amatorski mistrz Europy.

Tiozzo: w latach 1995-1997 mistrz świata organizacji WBC w wadze półciężkiej, w 1997-2000 mistrz świata WBA w wadze junior ciężkiej, od 2004 roku mistrz świata WBA w półciężkiej.

NAJWIĘKSZY WYCZYN

Michalczewski: wygrał najwięcej walk zawodowych w wadze półciężkiej, był bliski wyrównania rekordu Rocky'ego Marciano, czyli 49 kolejnych zwycięstw.

Tiozzo: jest pierwszym francuskim pięściarzem, który zdobył mistrzowski pas zawodowców w dwóch kategoriach - półciężkiej i junior ciężkiej.

KARIERA ZA GRANICĄ

Michalczewski: w 1988 roku odłączył się od polskiej kadry i został razem z byłą już żoną Dorotą w Niemczech, gdzie miał przodków z niemieckim rodowodem i gdzie zaczął zawodową karierę. Tiozzo: karierę na profesjonalnych ringach rozpoczął w wieku 19 lat, startując w Stanach Zjednoczonych.

OSTATNIA PORAŻKA

Michalczewski: 18 października 2003 roku w 12-rundowej walce przegrał niespodziewanie na punkty z Meksykaninem Julio Cesarem Gonzaleem. Tiozzo: 9 grudnia 2004 roku przegrał z Amerykaninem Virgilem Hillem po trzech nokdaunach w I rundzie.

Walkę pokaże TVN. Początek relacji w sobotę o godz. 21.20, powtórka w niedzielę o godz. 11.35.

Żródło-Dziennik Polski.

HaKaeS
Posty: 924
Rejestracja: ndz wrz 19, 2004 3:22 pm
Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta

Postautor: HaKaeS » pt lut 25, 2005 3:20 pm

Jak mi się będzie jutro nudziło to sobie oglądnę walkę.
Mam nadzieje, że Tygrys nie przegra tej walki :)
Jak to z nim jest podczas walk - występuje jako Polak czy Niemiec ??
Obrazek

Awatar użytkownika
SEBO_NH_HKS
Posty: 297
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 10:34 pm
Lokalizacja: Nowa HUTA

Postautor: SEBO_NH_HKS » pt lut 25, 2005 3:34 pm

MICHALCZEWSKI MUSI WYGRAC :!: :!: :!:
Obrazek

Awatar użytkownika
RSG
Posty: 1087
Rejestracja: wt sie 24, 2004 7:59 am

Postautor: RSG » pt lut 25, 2005 3:54 pm

MIchalczewski - volksdeutsch! nie kibicuje mu ani trochę! jeszcze ma czelność obrażać na łamach prasy Polaka Andrzeja Gołotę - niech wyskoczy z nim na solo i będzie po zabawie :twisted: . następna ,po Salecie, komiczna postać mająca "ale" do Andrzeja

Awatar użytkownika
Daro
Posty: 751
Rejestracja: czw gru 23, 2004 10:12 pm
Lokalizacja: noWa Huta

Postautor: Daro » pt lut 25, 2005 4:59 pm

Michalczewski jest zajebistym bokserem a Gołote to bije na głowe
Hutnik 1950 KRAKÓW-wiara która przetrwała wszystko

murdock
Posty: 1258
Rejestracja: wt sie 24, 2004 10:41 am
Lokalizacja: Nowa (H)uta

Postautor: murdock » pt lut 25, 2005 5:08 pm

Szkoda że w STS-sie zablokowali zakład nr 1046:/ był kurs 2,05 na to , że walka skończy się w ciągu 10 rund :twisted:

Awatar użytkownika
RSG
Posty: 1087
Rejestracja: wt sie 24, 2004 7:59 am

Postautor: RSG » pt lut 25, 2005 5:20 pm

może i jest dobrym bokserem, ale grali przed jego walka hymn Niemiec (co jest dla mnie dyskwalifikujące by mu kibicować), zresztą jakikolwiek hymn mogliby grać, ale zgodził się by nie był to polski więc huj mu w dupe do połowy

Tomek1950
Posty: 798
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:28 pm
Lokalizacja: Nowa - Huta

Postautor: Tomek1950 » pt lut 25, 2005 7:19 pm

Wygra Michalczewski i niema innej opcji :)
Hutnik 1950 Kraków

Małolat
Posty: 197
Rejestracja: śr wrz 01, 2004 9:31 am
Lokalizacja: Ogrodowe

Michalczewski kontra Tiozzo

Postautor: Małolat » pt lut 25, 2005 8:57 pm

Ja uważam że na 100% wygra Michalczewski przez nokaud.

Awatar użytkownika
KuRa
Posty: 57
Rejestracja: pn lis 29, 2004 6:19 pm

Postautor: KuRa » pt lut 25, 2005 10:05 pm

TYGRYS jest mocny tylko niech uwaza na swoj łuk brwiowy mysle ze bedzie walka zakonczona przed czasem na korzyść Darka

Awatar użytkownika
Raven
Posty: 462
Rejestracja: czw sie 26, 2004 10:52 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: Raven » sob lut 26, 2005 11:22 pm

Tygrys podczas walki wogóle nie przypominał siebie chociażby sprzed 2 lat. Aż ciężko coś napisać tak na gorąco.
Poprostu szok i smutek. :x

HaKaeS
Posty: 924
Rejestracja: ndz wrz 19, 2004 3:22 pm
Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta

Postautor: HaKaeS » sob lut 26, 2005 11:27 pm

Przegrał, choć jakoś specjalnie nie będę płakał z tego powodu.
Jakbym dostałem takie strzały, to bym chyba odleciał :D
Obrazek

Awatar użytkownika
RVN
Posty: 147
Rejestracja: pt sie 27, 2004 2:33 pm
Lokalizacja: Suche Stawy

Postautor: RVN » sob lut 26, 2005 11:27 pm

na koniec dostał lekcje boksu i do widzenia Tiger...<papa>.... :roll: :( ..
>>>RePuBlIc Of MaNcUnIa<<<
Obrazek

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3902
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » sob lut 26, 2005 11:45 pm

:shock:

Co się w ogóle stało :cry: ?

Walczył bez przekonania, jakby miał depresję.

Gdzie ta iskierka, gdzie :?:

Nie rozumiem :cry:

guano
Posty: 187
Rejestracja: ndz sie 29, 2004 10:20 am
Lokalizacja: z drugiego konca kabla

Postautor: guano » ndz lut 27, 2005 12:12 am

tak to bywa, gdy sie nie wie kiedy skonczyc kariere
chuj z hindusami, HKS jestesmy z Wami