Informacjo! Skoro wszem i wobec wiadomo, że kasowo jesteśmy gorzej niż do tyłu, i skoro nawet gdyby PZPN zaproponował nam grę klasę wyżej i tak nie jesteśmy w stanie sprostać wymogom, moje pytania: CO PAN PREZES NA OKOLICZNOŚĆ AWANSU? JEST SENS PCHAĆ SIĘ NA PIERWSZĄ LOKATĘ? CZY - JEŻELI WSZYSCY: GÓR...
Nie jest odkryciem Ameryki stwierdzenie, że bez presji gra się swobodniej, dlatego potencjalni kandydaci na stanowisko "czerownej latarni" nie mają nic do stracenia i zdarza się, że "golą frajerów", czyli takich, co czują presję awansu. Miejmy nadzieję, że "Chłopcy Hutnicy&q...
Także dla mnie "problem z cystersami" to nie problem, tylko psia robota pismaków. Natomiast GŁÓWNYM zagrożeniem dla planów rozwoju Hutnika są nasi BEZ radni, którzy zapewne zasiadają w loży VIPów na Reymonta, a chcą zaistnieć w dyskusji posługując się wszelkimi możliwymi argumentami (np zł...
Wreszcie coś się dzieje wokół Hutnika!!! I bardzo dobrze. Media chwyciły sprawę, zainteresowały się problemem, jest nadzieja, że nie będzie tak tragicznie. I choć w cuda trudno wierzyć (czytaj: zapewnienia o nowym stadionie dla Hutnika, żeby uspokoić oburzenie kibiców), może Staś i spółka czując na ...
juz nikt z mlodszych kibicow nie bedzie pamietal i chodzil na Hutnika. Nawet nazwa Suche Stawy i stadion przestana sie koajrzyc z nazwa-marką Hutnik, a będzie kojarzona bardziej z WC. Nie zgodzę się. Hutnik to także MY - kibice. Zanim przyjdą młodsi, są starsi i niech się biorą do roboty, zamiast s...
fan pisze:Martwi mnie jeszcze postawa p. Danka. W zasadzie klilkaset postów.... bez jego udziału.
Dankowi dajmy spokój, on nie śpi!!! To jest jeden z tych ludzi, którzy zamiast napinać się na forum, ma jakieś KONKRETNE pomysły. Nie róbcie zadymy, bo czuję, że jemu też nie jest do śmiechu!
Kiedyś ten słabszy moment musi przyjść, dobrze, że teraz, kiedy jesteśmy w czubie tabeli. Nie jesteśmy Lyonem, żeby nie schodzić z pozycji lidera. Pytanie tylko, czy nasza siła ognia jest w stanie o własnych siłach nadal straszyć. Pyciak i Biały cudów nie zdziałali... Czy to tylko kwestia mocniejsze...
Cóż.... szkoda. Pozostaje nadzieja na to, że w meczu na szczycie padnie remis. Ale dobrze wiemy, że to na boisku (i gdzie, jak nie na WŁASNYM!!!) trzeba o awans walczyć.
Zatem prezed derbami może bez pesymizmu, ale z ograniczonymi nadziejami.
Trochę nadziei w serca wlała zwycięska potyczka z Koroną (ME) w sparingu przed ostatnią rundą wiosenną. Aczkolwiek w składach obu drużyn zaszły zmiany (zwłaszcza u Nas).