Montaż Pawlaczy!

Pierwszy od prawej · Postautor: **Pierwszy od prawej** » wt lis 15, 2005 5:06 pm

Witam czy wie ktoś gdzie tanio mogę zamówić pawlacz :?:

Może ktoś zna jakiś telefon do specjalisty, i może go polecić?
Prosze o info.

tenco się zdusił szlugiem · Postautor: **tenco się zdusił szlugiem** » wt lis 15, 2005 5:10 pm

Ja zbudowałem pawlacz osobiście

Przy niewielkiej pomocy kolegi

To nic trudnego jeśli masz materiały i narzędzia. U mnie w domu pawlacz był niezbędny. Trzymam tam kartony ze szlugami.

gruby_rzeszów · Postautor: **gruby_rzeszów** » wt lis 15, 2005 5:15 pm

ty co sie zdusiles szlugie:
Palenie powoduje Raka

A tak do tematu u mnie pawlacz instalował ojciec. Teraz po przeprowadzce nie mam pawlacza ale może sam zbuduje. Bo bez pawlacza nie ma zycia :!:

huteusz · Postautor: **huteusz** » wt lis 15, 2005 6:48 pm

Nie wiem czy tanio, ale polecam:

Majsterklepka , ul. Kościuszki (numeru nie pamiętam, ale przy przystanku 'komorowskiego")

aa i jeszcze jedno - niestety :oops:

ma on zwyczaj przedłużania terminu, ale jednak jest OK

UNKI · Postautor: **UNKI** » wt lis 15, 2005 6:52 pm

Widze huteusz że ty już Święta i Sylwestra obchodzisz

666 · Postautor: **666** » wt lis 15, 2005 7:10 pm

Nie żebym był złosliwy czy cos (i tak troche off-topicowo

) radze Ci zebys sam sobie sprobowal zmontowac. Na poczataku raczej na pewno nie wyjdzie, ale jak sam zrobisz to bedziesz mial duzą radość

:D (to tyczy nie tylko pawlaczy)

tenco się zdusił szlugiem · Postautor: **tenco się zdusił szlugiem** » wt lis 15, 2005 7:40 pm

666 pisze:Nie żebym był złosliwy czy cos (i tak troche off-topicowo ) radze Ci zebys sam sobie sprobowal zmontowac. Na poczataku raczej na pewno nie wyjdzie, ale jak sam zrobisz to bedziesz mial duzą radość :D (to tyczy nie tylko pawlaczy)

Święta racja

Mój pawlacz ma już 2 lata robiłem go własnoręcznie, bo wole samemu bo jak sie spieprzy będzie obwinial samego siabie, bo tak trzeba dzwonic na jakis numer i gdy odbierze żona majstra trzeba poprosić pana mietka...itp.

Jakuza · Postautor: **Jakuza** » śr lis 16, 2005 8:58 am

A ja pamiętam jeden z odcinków "Usterki" :shock:

Po tym co zobaczyłem - nie warto zatrudniać "ekipy" lecz samemu wziąść się do roboty i tak też uczyniłem.
W naszym Nowohuckim budownictwie ściany nie są mistrzowskie

ale ma się w głowie myśl inżynierską :wink:

więc mój pawlacz jest wręcz boski.

Tylko nie wydzwaniajcie czasem za mną bo nie mam czasu na montaz pawlaczy....

gruby_rzeszów · Postautor: **gruby_rzeszów** » śr lis 16, 2005 3:02 pm

Mój pawlacz budował ojciec dziś troche się sypie ale może go odnowie

Pozdro HKS

Pierwszy od prawej · Postautor: **Pierwszy od prawej** » śr lis 16, 2005 3:04 pm

od słów do czynów- pawlacz w trakcie budowy

Narazie jest szkielet :shock:

Stefek_Burczymucha · Postautor: **Stefek_Burczymucha** » śr lis 16, 2005 5:28 pm

lol.najlepszy temat na tym forum!!!!!! ja nie mam teraz pawlacza ale przed przeprowadzka mialem i to byl najzajebistszy skarbiec! u dziadkow tez jest ale nie zagaladalem tam nigdy. dziadek jest typem "to sie kiedys moze przydac" wiec pewnie wiele ciekawostek tam 3ma

Pierwszy od prawej · Postautor: **Pierwszy od prawej** » śr lis 16, 2005 6:46 pm

Jeżeli ktoś chce pójść w moje ślady wklejam mój komputerowy projekt

Można podstawić własne liczby potrzeba wyliczyć tylko szerokość(od ściany do ściany), wysokość i głębokość
Obrazek

Jakuza · Postautor: **Jakuza** » pt gru 23, 2005 2:26 pm

Kupić na gotowo z podzespołami - koszt ok 100-300zł
Wykonać za darmo Babci na Święta - BEZCENNE

Pozdro dla wszystkich BiałoBłękitnoNiebieskich majsterkowiczów na Święta :wink:

Pierwszy od prawej · Postautor: **Pierwszy od prawej** » pn gru 06, 2010 4:01 pm

...i po pięciu latach "podłoga" pawlacza pierdolnęła razem z ukrytym w nim tanim badziewiem, które zajebało mi brudem świeżo odkurzony dywanik na przedpokoju mojej jednopokojowej rezydencji... czeka mie więc przedświąteczna modyfikacja tejże konstrukcji, myślę że zastosuję dębową belkę nośną i toboły wrócą do pawlaczanej ciemnicy na kolejne mam nadzieje pięć lat. pozdrawiam posiadaczy pawlaczy!

Piotrek · Postautor: **Piotrek** » pn gru 06, 2010 5:21 pm

ojciec zrobił pawlacz gdy byłem małym chłopcem, więc już ma pod 30 latek i się trzyma, a podłogę pawlacza zrobił z listewek grubości 1 cm i szerokich na 5 cm. co tam teraz jest tego chyba nikt nie wie