Kolejny marsz tolerancji w krakoofku... ?

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

JOK_NH
Posty: 4762
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » sob gru 03, 2005 8:23 am

Marcin_SuchaBeskidzka pisze:
JOK_NH pisze:Marcin, a te marsze, to nie jest właśnie publiczna manifestacja swoich poglądów? Czy śmiejesz się także z ludzi, którzy manifestują swoje poglądy polityczne, swoją niedolę? Czy w ogóle jesteś przeciw jakimkolwiek marszom? Jeżeli tak, to sam dławisz demokrację już w jej zalążku. Nie wiem, ale tak zrozumiałem Twój post.
Pozdrawiam.


Dziwię się, że tak zrozumiałeś - ale właśnie na tym polega demokracja, że dopóki mnie nie rozumiesz, nie zgadzasz się ze mną, piszesz, że moje pogląd są niemądre/śmieszne/niewłaściwie itp. ale POZWALASZ MI JE SWOBODNIE WYRAŻAĆ, to wszystko jest ok :)


Sorki stary, że się przyczepie, ale skoro twierdzisz, że marszów nie powinno byc, to właśnie odbierasz komuś prawo do wygłaszania swoich poglądów.
To jest sprawa globalna, konkretny problem nie tylko w Polsce, więc gadanie przez net, albo z kimś przy piwie nie ma nic wspólnego pozwalaniem na wyrażanie swojej opinii komuś, z którego opinią właśnie się nie zgadzasz.
Mi osobiście te marsze "zwisają" - nie mam ochoty na to patrzyc - nie patrzę. Znam wielu ludzi homoseksualnych i nie mam nic do nich. I chuj mi do tego, że się "walą w tyłki", nie moja sprawa, mi nikt z butami do sypialni się nie wpierdala, więc ja też nikomu nie będę.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Stefek_Burczymucha
Posty: 723
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 10:03 pm

Postautor: Stefek_Burczymucha » sob gru 03, 2005 9:36 am

PennyWise pisze:Kurde a ja mysłałem Stefan ,że jesteś bardziej tolerancyjny , może takim byłes jak byłeś małoletnim punkiem teraz już nie wypada 8) :lol: :wink:

po pierwsze to odbiegasz od tematu i prowokujesz niepotrzebne wjazdy na siebie, ja tu po nikim nie jezdze oprocz pedzi.

to sie chlopie mylisz bo nigdy nie bylem tolerancyjny wobec pedalow a to czy bylem punkiem depeszem czy tez utozsamialem sie z jakas inna subkultura mysle ze nie ma tu nic do rzeczy panie młody W***

moze pamietasz - na SS chodzilo takich 2 punkow - chcialbym zobaczyc jak im opowiadasz o adopcji dzieci przez pedalow 8)

btw jezeli traktujesz sluchanie jakiejs muzyki lub ubieranie sie w pewien sposob za rownoznaczne z polykaniem propagandowej papki to ja nie mam wiecej pytan...
Wasting time is an important part of living.

Junior
Posty: 1232
Rejestracja: pt sie 27, 2004 7:59 pm

Postautor: Junior » sob gru 03, 2005 10:29 am

mysle ,że adopcja dzieci przez pary homo nie była by takim głupim pomysłem

nie to juz Gruba przesada, co innego marsze, parady i inne pierdólki ale to jest przesada, taka sytuacja nie moze mieć miejsca, nie ma prawa
"Hutniczy chłopie bądź na Topie"

Awatar użytkownika
metal
Site Admin
Posty: 3416
Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
Kontakt:

Postautor: metal » sob gru 03, 2005 11:27 am

No to wydaje mi się że już wszystkie argumenty padły, raczej nic nowego nie wymyślimy bo już zaczyna się dyskutowanie o adopcjach, wierze, subkulturach... itd.

Myślę że to czy w kwestii marszów równości zgadzamy się czy nie, ma małe znaczenie, bo łączy nas Hutnik.


Wielkie pozdro dla tych, którzy potrafią dyskutować rzeczowo.
Metal
ObrazekStaram się pisać poprawnie po polsku!

Awatar użytkownika
PennyWise
Posty: 1335
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 2:09 pm
Lokalizacja: spod budki z piwem;]

Postautor: PennyWise » sob gru 03, 2005 11:42 am

Junior pisze:
mysle ,że adopcja dzieci przez pary homo nie była by takim głupim pomysłem

nie to juz Gruba przesada, co innego marsze, parady i inne pierdólki ale to jest przesada, taka sytuacja nie moze mieć miejsca, nie ma prawa

Junior jak cytujesz czyjas wypowiedz to w całości widziałeś że były w niej ikonki umownie zwane smailami, pozdro
Ps .Panie Admin , chyba najwyzszy czas zamknąć temat 8) :wink:
BOG Z Nami, chuj z Nimi.
Oldschool Fan

Awatar użytkownika
metal
Site Admin
Posty: 3416
Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
Kontakt:

Postautor: metal » sob gru 03, 2005 11:46 am

Nie zamykam tematu bo odezwałyby się głosy że cenzura i w ogóle że pan Metal jest niedobry :)
ObrazekStaram się pisać poprawnie po polsku!

Awatar użytkownika
Stefek_Burczymucha
Posty: 723
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 10:03 pm

Postautor: Stefek_Burczymucha » sob gru 03, 2005 12:07 pm

oj zły pan metal...najźlejszy z najnajźlejszych (i zboczony na dodatek) :D mnie rowniez sie nie chce dyskutowac juz, bo zmienia sie to w narzucanie komus swoich pogladow a to wolnoscia i tolerancja nie emanuje.z mojej strony koniec "ataków" przynajmniej dopoki kolejny "kwiatek" tu nie wyrosnie...over i pozdrawiam "normalnych" (kto mnie zna ten rozszyfruje) :twisted:
Wasting time is an important part of living.

suchystaw50
Posty: 476
Rejestracja: czw sty 20, 2005 12:39 am
Lokalizacja: suche stawy

Postautor: suchystaw50 » sob gru 03, 2005 12:54 pm

[quote="PennyWise"]
Ostatnio zmieniony sob lut 11, 2006 9:34 pm przez suchystaw50, łącznie zmieniany 1 raz.
Suche Stawy-
były ryby
są piłkarze

Awatar użytkownika
PennyWise
Posty: 1335
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 2:09 pm
Lokalizacja: spod budki z piwem;]

Postautor: PennyWise » sob gru 03, 2005 1:19 pm

Przypomnij sobie najpierw , kto zaczął cała ta dyskusje i twoje wynaturzenia nie mają początku w tym temacie , tylko w temacie zwiazanym z kampania wyborcza , gdzie zaczely sie twoje wyzwiska , epitety , nie , zebym sie czepiał no ale tak było ,
BOG Z Nami, chuj z Nimi.

Oldschool Fan

Awatar użytkownika
szczękościsk
Posty: 107
Rejestracja: czw cze 30, 2005 12:19 pm

Postautor: szczękościsk » sob gru 03, 2005 3:42 pm

Przepraszam ale mam małe pytanie do suchystaw50 jakie masz kryteria nazywając zachowanie ludzi dewiacjami :?:

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » śr sty 04, 2006 4:37 am

- To propaganda szerząca nienawiść i dyskryminację - komentuje znany psychiatra akcję wymierzoną w homoseksualistów, jaką prowadzi krakowskie Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi. Zaczęło się od plakatów na mieście, potem przyszła kolej na broszury rozsyłane do szkół.


Pretekstem do rozpoczęcia akcji stało się zorganizowane w listopadzie w magistracie szkolenie o zapobieganiu AIDS, na którym rozdawano ulotki z instrukcją dla gejów, jak bezpiecznie uprawiać seks. Ponieważ część ulotek mogła dostać się w ręce dzieci, prezydent natychmiast interweniował. Ulotki - z dwoma rozebranymi i obejmującymi się mężczyznami na okładce - nazwał "obrzydliwymi". Stowarzyszenie jednak uderzyło na alarm, rozwieszając w mieście plakaty z hasłem "Stop homoseksualnej deprawacji".

Może to jest coś złego?

Kilkanaście takich plakatów jeszcze w poniedziałek widzieliśmy na Dworcu Głównym PKP. - Skandal, żeby w europejskim mieście w XXI wieku wisiało coś takiego - oburza się Piotr Piwowarczyk, prezes fundacji "Mam Marzenie". - Właśnie przyjechałem do Krakowa z przyjaciółmi z zagranicy, przed którymi muszę się wstydzić. Nie trzeba znać języka polskiego, żeby je zrozumieć, i nie trzeba być homoseksualistą, żeby czuć się nimi obrażonym.

Z opinią taką nie zgadza się rzeczniczka firmy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Dorota Szalacha. - A może to jest pozytywny przekaz, reakcja na coś, co jest negatywne? - zastanawiała się. Problemu nie widzi też dyrektor oddziału PKP PLK S.A. Włodzimierz Żmuda: - Każdy ma prawo reklamować cokolwiek, jeśli będzie to zgodne z prawem.

Kontrowersyjne plakaty znikły wczoraj z dworca.

Portret geja

Tuż przed przerwą świąteczną do dyrektorów krakowskich szkół trafiły pliki broszur o różnych aspektach homoseksualizmu. W liście przewodnim prezes Stowarzyszania Sławomir Olejniczak, nawiązując do incydentu w magistracie, pisze m.in.: "wszystkim nam leży na sercu dobro dzieci, często nieświadomych homoseksualnego zagrożenia". Prosi o udostępnienie przesyłki nauczycielom.

"Co jest przyczyną homoseksualizmu i czy można to zmienić", "Przemoc i homoseksualizm" "Medyczne konsekwencje praktyk homoseksualistów", "Molestowanie dzieci a homoseksualizm", "Psychologia homoseksualizmu", "Takimi się urodzili?" - to niektóre tytuły broszur. W środku tabelki, wyników badań i statystyki zaczerpniętych z materiałów amerykańskiego Family Research Institute. Mają m.in. dowieść, że "ci, którzy są w opozycji do norm społecznych: homoseksualiści, prostytutki, alkoholicy itp., są bardziej skłonni do używania przemocy". W innym miejscu: "Powiązanie między seryjnym morderstwem a homoseksualizmem wcale nie jest nowe". Z przytaczanych badań wynikać ma też, że wielu pedofilów to homoseksualiści, a nauczyciele homoseksualiści częściej molestują dzieci niż nauczyciele heteroseksualni.

Manipulacja do kosza

Katarzyna Stefanow z fundacji Kultura dla Tolerancji: - To manipulacja, tym bardziej perfidna, że podtrzymuje stereotyp pedofila-homoseksualisty. Cytowany instytut nie jest związany z żadnym poważnym uniwersytetem w USA, to odłam skrajnie prawicowych naukowców, którzy swoje życie poświęcili udowadnianiu tego typu tez.

Co na to szkoły? Barbara Nowak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 85, broszury wyrzuciła. - Wzbudzanie zainteresowań takimi tematami wśród małych dzieci jest niedopuszczalne - komentuje.

Także katolickie szkoły prywatne (np. I Społeczne LO im. Ignacego Krasickiego, LO św. Jacka pod patronatem ojców dominikanów czy Zespół Szkół Katolickich im. Świętej Rodziny) zapowiedziały, że nie będą korzystać z tych materiałów.

Dyrektorzy liceów państwowych przekazali broszury szkolnym pedagogom, by ci zadecydowali, co z nim robić. W XXI LO ostatecznie wylądowały w koszu. Zdzisław Kusztal, dyrektor VIII LO, przyznaje, że jeśli już miałby organizować jakieś lekcje na ich temat, najpierw zapytałby rodziców o zgodę. Nie zrobi tego jednak. - W tym wieku młodzież już wie, co to jest seks, jakie są jego odmiany, kiedy należy go rozpoczynać i co jest w nim najważniejsze. Nie zamierzam nic robić z tymi broszurami - deklaruje.

Stowarzyszenie im. ks. Skargi nie chciało rozmawiać z "Gazetą".



Dla "Gazety" komentuje prof. Jacek Bomba, psychiatra:

- Słyszałem o ulotkach Stowarzyszenia im. Skargi od znajomej dyrektorki szkoły. Była oburzona. Stanowisko psychiatrii wobec homoseksualizmu jest jednoznaczne: nie jest to zaburzenie, ale jedna z możliwych dróg rozwoju orientacji seksualnej. Patologią jest m.in. niezdolność do stworzenia stabilnego związku, ale nie ma dowodów, że wśród homoseksualistów dzieje się to częściej. Uwiedzenie przez osobą homoseksualną nie wpływa na ewentualny późniejszy homoseksualizm. Rozsyłanie broszur, w których informacje nie są poparte rzetelną naukową wiedzą, to propaganda szerząca nienawiść i dyskryminację wobec określonej grupy społecznej. Jest to ryzykowne i niebezpieczne, bo powoduje eskalację konfliktów i narastanie napięcia społecznego tam, gdzie mogłoby ich w ogóle nie być.



Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Piotra Skargi

Powstało w 1999 r. Wśród jego członków jest m.in. były dziennikarz "Naszego Dziennika" Sławomir Skiba i krakowski radny LPR Piotra Doerre. Stowarzyszenie zasłynęło agresywną kampanią przeciwko Marszowi Tolerancji i apelem do urzędników stanu cywilnego, by oprotestowali projekt ustawy o legalizacji związków partnerskich. Niedawno rozsyłało wzór protestu przeciwko lansowaniu homoseksualizmu w "Gazecie Wyborczej".


Statutowo utrzymuje się z datków wiernych oraz sprzedaży dewocjonaliów i książek. W 2001 r. powstała fundacja Instytut Edukacji Społecznej i Religijnej im. ks. Piotra Skargi - finansowe ramię organizacji. Nie wiadomo dokładnie, jakimi pieniędzmi obraca. Można jednak przypuszczać, że dużymi. Zatrudniony w fundacji radny Doerre w 2004 r. zarobił tam ponad 39 tys. zł; a w 2003 r. prezes Stowarzyszenia Sławomir Olejniczak szacował, że na realizacje planów będzie potrzebował 6,7 mln zł. Wiemy też, że ze sprzedaży jednej z książek w 2005 r. uzyskano wpływ sięgający 5 mln zł. Stowarzyszenie wynajmuje 100-metrowy lokal w centrum miasta i korzysta z usług drogiej kancelarii prawniczej.

Krakowski Kościół dwukrotnie odciął się od działalności Stowarzyszenia.

BIMBER
Posty: 1164
Rejestracja: wt sie 24, 2004 11:47 am
Lokalizacja: KRAKÓW

Postautor: BIMBER » pn sty 30, 2006 6:37 pm

Różowa międzynarodówka w akcji
Eliza Michalik
Gejowskie lobby dopięło swego. Europa socjalistów i liberałów ustawowo zmusza nas do akceptacji związków homoseksualnych.

Przyjęta 18 stycznia przez Parlament Europejski rezolucja o homofobii zakazuje „awersji wobec lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów”, a strach przed nimi określa jako irracjonalny. Eurodeputowani pod przewodnictwem lesbijki Lissy Gröner (Niemki) i geja Michaela Cashmana (Anglika) rozszerzają w niej definicję homofobii: ich zdaniem, „chory z nienawiści” jest każdy, kto tak jak Łotysze wpisuje do konstytucji zakaz zawierania małżeństw homoseksualnych, i każdy, kto sprzeciwia się adopcji dzieci przez homoseksualistów. Podczas debaty poprzedzającej przyjęcie rezolucji dostało się premierowi Kazimierzowi Marcinkiewiczowi za wygłoszony w jednym z wywiadów pogląd, że „państwo powinno interweniować wobec osób, które chcą zarazić innych swoim homoseksualizmem”, oraz że „homoseksualizm nie jest naturalny, naturalna jest rodzina.”

Rezolucję przegłosowano mimo jednomyślnego sprzeciwu polskich europosłów z PiS i PO. Argumenty Konrada Szymańskiego (PiS) i Barbary Kudryckiej (PO), że małżeństw homoseksualnych nie akceptują miliony Europejczyków, że takie małżeństwa nie zapewnią dzieciom prawidłowego rozwoju, i w końcu, że nie można ustawowo nakazać przyjaznych uczuć wobec mniejszości seksualnych, nie zyskały uznania.

Oznacza to, że odtąd uszminkowanego faceta w damskich ciuszkach i szpilkach na muskularnych nogach będziemy zmuszeni uznawać za zdrowego, normalnego mężczyznę. Oczywiście rezolucja popychająca kraje członkowskie UE do „podjęcia kroków zwalczających homofobię” nie jest obowiązującym prawem. W praktyce dzięki niej homoseksualne lobby dopięło swego – wprowadziło tylnymi drzwiami Agencję ds. Ochrony Praw Podstawowych, instytucję, która prawdopodobnie już od czerwca 2006 będzie zwalczać homofobię z urzędu.

za:www.ozon.pl

Obrazek
Ostatnio zmieniony pn sty 30, 2006 6:50 pm przez BIMBER, łącznie zmieniany 1 raz.
BIEDA NIGDY NIE JEST SMUTNA

BIMBER
Posty: 1164
Rejestracja: wt sie 24, 2004 11:47 am
Lokalizacja: KRAKÓW

Postautor: BIMBER » pn sty 30, 2006 6:42 pm

Ozon: Znakomita większość polskiego społeczeństwa potępia obyczajowość homoseksualną. Osiemdziesiąt pięć procent Polaków sprzeciwia się legalizacji związków homoseksualnych. Czy to oznacza, że chcą oni wsadzać homoseksualistów do więzień?

Tomasz Ochinowski: Nie. To oznacza tyle tylko, że ten sposób przejawiania seksualności jest w społeczeństwie bardzo mało popularny jako wzorzec zachowania. Odpowiedzi ankietowanych nie wskazują, że ktoś chce kogoś spalić na stosie, lecz że większość Polaków ma inne wyobrażenie o moralności i obyczajach.

Czy istnieją uniwersalne normy zachowania?

– Wiele norm rządzących naszym życiem jest uwarunkowanych kulturowo, jak choćby sposób zachowania się przy stole czy wiek, w którym ludzie zaczynają uczestniczyć w polityce. Ale istnieją także normy uniwersalne. Można dowieść, że są zachowania sprzyjające rozwojowi człowieka w każdej części świata i w każdym społeczeństwie. Skupiają się one wokół tak zwanej złotej zasady: nie rób
drugiemu, co tobie niemiłe. Jest ona tak samo dobrze znana w Indiach, USA, Polsce czy Brazylii.

Reakcja gejów byłaby w tym miejscu taka: faszyści też mieli o moralności inne wyobrażenie niż mniejszości obyczajowe.

– Nie należy obrażać milionów zdroworozsądkowo myślących obywateli. Podobnie jak dla wielu z nich, także dla mnie homoseksualizm jest tajemnicą. Nie wiem na pewno, jakie są jego źródła i mechanizmy. Dlatego reaguję nań tolerancyjnie. Wiem natomiast, że jest on otoczony zgiełkiem ideologicznym tworzonym przez liderów środowisk gejowskich. Przez to staje się problemem społecznym. To zjawisko nazwałbym homoseksualizmem ideologicznym. Sama miłość homoseksualna, której istnienia nie neguję, to jedno. Instrumentalizowanie dyskusji wokół niej, to drugie. Uważam, że domaganie się przez lobby gejowskie na przykład prawa do wychowywania dzieci jest zagrożeniem.

Jakiego rodzaju?

– Dla dziecka posiadanie heteroseksualnych rodziców jest optymalnym punktem wyjścia do rozwoju emocjonalnego i poznawczego. Służy mu zróżnicowanie kultur – bo męski i kobiecy sposób postrzegania świata to są dwie różne kultury i różne wrażliwości – kobiet i mężczyzn. Chociaż zdarza się, że także single dobrze wychowują potomka, lepiej jest, aby dziecko w swoim rozwoju stykało się z dwoma sposobami widzenia świata. Przyznanie parom homoseksualnym praw rodzicielskich oznacza skazanie dziecka w punkcie wyjścia na o połowę uboższe środowisko wychowania.

za:www.ozon.pl
BIEDA NIGDY NIE JEST SMUTNA

krowodrzaHKS
Posty: 816
Rejestracja: czw sty 19, 2006 4:13 pm
Lokalizacja: krowodrza

Postautor: krowodrzaHKS » pn sty 30, 2006 8:33 pm

hehehe BIMBER widze ze nie tylko ja jestem z tych ktorzy zywia niechec do kilku grup spolecznych i mniejszosci :twisted: mam pytanie jestes NS czy NR? nie chcesz, nie odpowiadaj :-)
raval pisze:Nasz klub jest kurwa zajbisty kocham go, kurwa ale patologia, ja pierdole

Obrazek

BIMBER
Posty: 1164
Rejestracja: wt sie 24, 2004 11:47 am
Lokalizacja: KRAKÓW

Postautor: BIMBER » pn sty 30, 2006 9:21 pm

krowodrzaHKS pisze:hehehe BIMBER widze ze nie tylko ja jestem z tych ktorzy zywia niechec do kilku grup spolecznych i mniejszosci :twisted: mam pytanie jestes NS czy NR? nie chcesz, nie odpowiadaj :-)


raczej to drugie...jebac nazistów,hitler nie dość że komuch to jeszcze żyd jak Kwaśniewski 8)
BIEDA NIGDY NIE JEST SMUTNA