SESJA/EGZAMINY...

Oro · Postautor: **Oro** » ndz mar 05, 2006 12:36 am

murdock pisze:
FAN86 pisze:Logika poprawiona na 3 Więc jeszcze tylko (aż) prawoznastwo.

niestety kurwa aż
tego się nie da nauczyć, nawet zrozumieć jak się to czyta
liczmy na cud

Chłopy, kurwa, a kto wam to kaze rozumiec?? Macie wjebac, na maxa na pamiec, ile wlezie, zdac i zapomniec to gowno, nie przydaje sie potem zanadto. Sztuka wbijania do głów bez rozumienia i zapamietywania sie przydaje na tych studiach:>

murdock · Postautor: **murdock** » wt mar 07, 2006 5:56 pm

Nie było tak źle, znałem odpowiedź na 3 pytania z 50ciu

Coś się ściągnęło, ktoś tam też coś wiedział, na balkonie nas jedna baba pilnowała tylko. Może będzie 3. Jutro się dowiem :shock:

edit
no i się dowiedziałem kurwa. Teraz to tylko pozostaje się najebać ze smutku

dUfio · Postautor: **dUfio** » wt mar 07, 2006 6:16 pm

dzisiaj miałem 2 poprawke zaliczenia z mikro juz w przełduzeniu sesji

poszło jakos ale z tym typem nigdy nic nie wiadomo bo sie przyczepia do byle czego :evil:

i mam spore obawy...

ostatni krok w sesji mi sie przedłuza skurwysyńsko :evil:

(examy miałem wszystkie zdane w 1 terminach a ci co mieli po 3 poprawki juz maja teraz sesje za soba)

...a miało być tak pięknie :evil:

BIMBER · Postautor: **BIMBER** » wt mar 07, 2006 6:32 pm

Studiuje ktoś na AGH,czy wszyscy raczej oduczają sie pić?

Odlew rządzi!!!

FAN86 · Postautor: **FAN86** » wt mar 07, 2006 7:10 pm

murdock pisze:Nie było tak źle, znałem odpowiedź na 3 pytania z 50ciu Coś się ściągnęło, ktoś tam też coś wiedział, na balkonie nas jedna baba pilnowała tylko. Może będzie 3. Jutro się dowiem

My w teście mieliśmy tylko 20 pytań.Część odpowiedzi znałem, a reszte zanli ci koło których siedziałem.Z opisówką już nie było tak fajnie,choć napewno lepiej niż na 1 terminie.Tylko że na wyniki musze czekać 2 tyg.

Troublemaker · Postautor: **Troublemaker** » wt mar 07, 2006 8:42 pm

Jutro czeka pierwszy exam z cyklu kolejnego "maratonu"..."Geopolityka konfliktu polsko-rosyjskiego", a mobilizacji jak nie było tak nie ma...... :roll:

Na dodatek dzis Barca podejmuję Chelsea....Jak znaleźć "złoty środek"?

mr.Vitaminka · Postautor: **mr.Vitaminka** » czw mar 09, 2006 10:29 am

Troublemaker pisze:Jutro czeka pierwszy exam z cyklu kolejnego "maratonu"..."Geopolityka konfliktu polsko-rosyjskiego", a mobilizacji jak nie było tak nie ma...... Na dodatek dzis Barca podejmuję Chelsea....Jak znaleźć "złoty środek"?

kiedyś miałem na to sposób

ale na forum są dzieci wiec nie będę opisywał

teraz ze wspomagaczy tussipect polecam, elegancko działa, można nawet uczyć się z 10h z rzędu (3-4 tabsy tussi+ ze 3 kawki) i jest elegancko.

murdock · Postautor: **murdock** » czw mar 09, 2006 1:54 pm

to wypróbuj tego Tiger Energy Drinka w szaszetkach firmy Gellwe. # takie i lepsze to niż feta :shock:

Troublemaker · Postautor: **Troublemaker** » czw mar 09, 2006 6:48 pm

Wielkie dzieki panowie za cenne rady!
Mimo tego, że nie skorzystałem z w/w wspomagaczy ( nie licząc gorącej Nescafe) środowy exam poszedł mi bardzo dobrze! Nie przeszkodziła mi w przygotowaniach do niego nawet 90-minutowa przerwa poświęcona na podziwianie gry dumy Kataloni :wink:

Do końca roku akademickiego zostało mi jeszcze kilka "egzaminacyjnych siekier" ( w tym dwa jeszcze w tym miesiącu) i nie wykluczam, iz skorzystam z tych specyfików.
Pzdr!

OŻÓG 1950 · Postautor: **OŻÓG 1950** » pt mar 10, 2006 5:25 pm

No to teraz czas na mnie...

Ze swej strony mogę powiedzieć: "Panie prezesie melduję wykonanie zadania". heh

Cato · Postautor: **Cato** » pt mar 10, 2006 6:38 pm

mr.Vitaminka pisze: teraz ze wspomagaczy tussipect polecam, elegancko działa, można nawet uczyć się z 10h z rzędu (3-4 tabsy tussi+ ze 3 kawki) i jest elegancko.

jak się ktoś za to chce wziąść - odpowiednik połowy butelki syropu ma tyle efedryny że może zdrowo jebnąć więc po co komu takie koko... :wink:

uczcie się systematycznie

serce się jeszcze przyda :wink:

OŻÓG 1950 · Postautor: **OŻÓG 1950** » pt mar 10, 2006 8:09 pm

Tussipect... Stosowałem do nauki mikro... Popijałem IceBullem...

Powiem jedno - NIE WARTO. Jakoś nei wydaje mi się, zeby mi lepiej nauka wchodziłą do głowy, a nie mogłęm spać i SYFY PO TYM WYCHODZĄ.

mr.Vitaminka · Postautor: **mr.Vitaminka** » sob mar 11, 2006 11:03 am

nie wiem chłopaki o czym mówicie, na mnie działało to spoko, uczyłem się na tym super, i żadne syfy mi nie powychodziły :wink:

dUfio · Postautor: **dUfio** » sob mar 11, 2006 11:18 am

warto warto (ale czy w sumie to nie pojdzie na marne to sie jeszcze okaze...) tak chyba pisałem wczesniej-fajna opcja to "red puls" z plusa 4,99 za 20 tabletek.

łyka sie szklane z 2 tablet lub 2 po 1 i jazda. na czyms takim byłem w stanie opracowac i napisac odpowiedzi z 27 pytan (odp na jedno to 2-4 strony a4) w ciagu kilku godzin. na sucho takie cos jest nieosiagalne, po prostu nie moglbym sie tak skupic, zmobilizowac i zajawic na to

syfy mi nie wyszły, moze złe mydło stosujesz

OŻÓG 1950 · Postautor: **OŻÓG 1950** » sob mar 11, 2006 1:00 pm

hehehe kontynuując wątek tussipect`a ... rzeczywiście powychodziły mi syfy po tym, a i spotkałem się też z opiniami, że taki może byś właśnie uboczny skutek, także to jest opinia nie tylko moja... Jeśli Panu Vitamince nic nie wyszło, no to spoko, tylko pogratulować

A co do Red Pulsa - nie wiem co to jest, więc się nie wypowiadam

Pozdro