SESJA/EGZAMINY...

HZA_Hutnik · Postautor: **HZA_Hutnik** » wt cze 27, 2006 3:06 am

Troublemaker pisze: Trzeba pic żeby examy zdawać....

Ciekawe co na to Bimber ??

BIMBER · Postautor: **BIMBER** » wt cze 27, 2006 10:29 am

HZA_Hutnik pisze:
Troublemaker pisze: Trzeba pic żeby examy zdawać....

Ciekawe co na to Bimber ??

E chuja ostatnio sie nie sprawdza (moze za mało pije).Pamietam kiedyś jak 3 kolosy pisałem na raz po jakimś winku i wszystkie zdałem.

Kurwa dzis jakiś pierdolony egzam z Metaloznawstwa...

HZA_Hutnik · Postautor: **HZA_Hutnik** » wt cze 27, 2006 6:59 pm

BIMBER pisze:
HZA_Hutnik pisze:
Troublemaker pisze: Trzeba pic żeby examy zdawać....

Ciekawe co na to Bimber ??

E chuja ostatnio sie nie sprawdza (moze za mało pije).Pamietam kiedyś jak 3 kolosy pisałem na raz po jakimś winku i wszystkie zdałem.

Kurwa dzis jakiś pierdolony egzam z Metaloznawstwa...

Jakbyś więcej z Metalem na meczach rozmawiał to teraz nie byłoby problemu...

BIMBER · Postautor: **BIMBER** » wt cze 27, 2006 9:58 pm

HZA_Hutnik pisze:
BIMBER pisze:
HZA_Hutnik pisze:
Troublemaker pisze: Trzeba pic żeby examy zdawać....

Ciekawe co na to Bimber ??

E chuja ostatnio sie nie sprawdza (moze za mało pije).Pamietam kiedyś jak 3 kolosy pisałem na raz po jakimś winku i wszystkie zdałem.

Kurwa dzis jakiś pierdolony egzam z Metaloznawstwa...

Jakbyś więcej z Metalem na meczach rozmawiał to teraz nie byłoby problemu...

Taaa pewnie mielibyśmy oboje metalowe zemby później

Troublemaker · Postautor: **Troublemaker** » pt cze 30, 2006 3:08 pm

Ufff...Już za mną ostatni exam tej sesji...Historia Francji w dobie absolutyzmu, rewolucji i cesarstwa zdana na 4 ( chociaż przyznam szczerze, że liczyłem na więcej....obniżyło mi to troche srednią :wink:

), mimo ciężkiego zapalenia gardła. Być może dlatego, że w ostatnim tygodniu ( z powodu choroby ) nie piłem exam poszedł deczko słabiej...? :lol:

To tak apropo mojego wniosku z jednego ze wczesniejszych postów.
Było jednak trudniej niz sie spodziewałem...jeden gość, który ze mna zdawał został ulany...a to był jedynie tzw. kurs uzupełniający.... :roll:

Na szczęście mam juz to poza sobą...teraz czas na odpoczynek....ale w sobotę raczej "odpoczywać" nie będę, szczególnie w takim okresie :lol:

FAN86 · Postautor: **FAN86** » pt sty 05, 2007 9:58 pm

Niestey,ale temat trzeba odświeżyć...

Jak tam naukowcy?Ja dziś oblałem pierwszy egzamin,ale nie załamuje się bo przedemną jeszcze 8 egzaminów to się odegram :wink:

dUfio · Postautor: **dUfio** » pt sty 05, 2007 10:58 pm

narazie zaliczenia-wszystkie poprzeladane na "po swietach" tzn na przyszly tydzien :lol:

bedzie fajnie

a ja myslami ciaglejestem sylwestrowy

examow mam 6

Troublemaker · Postautor: **Troublemaker** » śr sty 10, 2007 6:15 pm

Czyli System Eliminowania...itd. można uznać za otwarty.

Ja do 26. 01 mam same zajęcia dydaktyczne + zaliczenia oraz semestralny test ze statystyki ( przedmiot niezastapiony dla studiującego...historię :wink:

)

Najgorsze jednak czeka mnie pod koniec sierpnia. Jest to jeden z najcięższych ( obok NPH ) examów na całych moich studiach ( wg wielu najcięższy).
Na dodatek kochani wykładowcy zmienili nieco formę examu podwyższając nieco poprzeczkę wykluczając fartowe trafienie na optymalne pytania...
Przyznam, że o wiele bardziej wolałbym większą liczbe examów w sesji aniżeli jednago skur***na.

Podobnie jak Dufio ja również jestem deczko "sylwestrowy" chociaż ten stan towarzyszy mi praktycznie od...pażdziernika. :wink:

Na szczęście zaczynam już się rozkręcać i przygotowania idą coraz lepiej. Zbliża sie jednak powoli weekend...i może być trochę "ciężej". :wink:

Powodzenia!

mr.Vitaminka · Postautor: **mr.Vitaminka** » śr sty 17, 2007 3:22 pm

wczoraj cel nr 1: estetyka,

5.0 dla mnie :wink:

a co mnie jeszcze czeka to dramat...

Troublemaker · Postautor: **Troublemaker** » pn sty 29, 2007 3:29 pm

Zbliża mi się w środę godzina "0"...

Od kilku dni jadę na kawie, Tigerach ( itp...) ale mimo tego koncentracja pozostawia sporo do zyczenia...
Słyszałem ostatnio sporo dobrych opinni n/t Pluszzzz Active i postanowiłem sobie go kupić lecz w okolicznych sklepach nie mogłem znaleźć tego produktu.
Kupiłem więc zwykłego Pluszzza ale nie jestem zadowolony z poządanych efektów.
W związku z tym mam pytanie: Czy ktoś z Was stosował Active i czy warto w niego zainwestować?
Zostało mi jeszcze trochę czasu więc chcę go maxymalnie wykorzystac!

mr.Vitaminka · Postautor: **mr.Vitaminka** » pn sty 29, 2007 4:46 pm

plussssze ok, ale moja rada:

- kawa
- potem 4 tablety tussipectu
- potem pół aspiryny
- potem pół litra ice coola
- potem kawa
- i dalej katowanie żołądka pepsi

na mnie to działa a i spać potem nomalnie można. ale i tak najważniejsza jest koncentracja i mobilizacja - a z tym i u mnie cieniutko obecnie.

JUTRO i w czwartek examiny, i za tydzien we wtorek a potem wakacje

dzuhas · Postautor: **dzuhas** » pn sty 29, 2007 4:55 pm

Trouble -plusz aktiv daje rade

dawid12lo · Postautor: **dawid12lo** » pn sty 29, 2007 5:19 pm

a ja juz mam zglowy pierwsza sesja ale za to przeszlem jak burza naszczescie wszystko zdane w 1 terminie

Troublemaker · Postautor: **Troublemaker** » pn sty 29, 2007 6:11 pm

mr.Vitaminka pisze: ale i tak najważniejsza jest koncentracja i mobilizacja

Święte słowa!

Dlatego pytałem o Pluszzza Activ gdyz on ponoć ułatwia koncentrację i zapamiętywanie ...a z tym mam niestety mały problem ...

Natomiast "walka ze snem" nie stanowi większego problemu dla mnie (=> mieszanka Tigera/Ice Boola, mocnej kawy oraz zwykłego Pluszza w sporej ilości i odpowiednim rozstępie czasowym wystarcza)
Na to jednak każdy ma inną metodę.

Pozdrawiam i "połamania" zyczę! :wink:

dUfio · Postautor: **dUfio** » pn sty 29, 2007 7:28 pm

ja narazi ena grubym farcie, skompletowalem jak narazie 1/2 zaliczen (pozostale: jedno bedzie polaczone z examem, 1 to formalnosc, i z 2 teraz nie ma examow ale pasowaloby szybko zalatwic bo pierdole placic 300 zł za 2 tyg predluzenia sesji)

a examy narazie 2, oba rozdupcone na 4.0 (2 razy 4 w jednej sesji przytrafilo mi się po raz pierwszy w w 1,5 rocznej hitorii studiowania

)

jeszcze 4;]