Postautor: fubu » pn gru 19, 2005 12:07 am
Jedzie facet autostrada i nagle widzi panienke lezaca na poboczu.
Zatrzymuje sie i pyta :
- Przepraszam, Pani ranna?
A Panienka odpowiada :
- Nie, calodobowa
Żona pyta męża:
- Jesz tę zupę? Bo jak nie, to dodam śmietany i dam psu.
Idzie przez park kobieta obładowana siatami. Z krzaków wyskakuje
facet i odsłania przed nią swe nagie ciało. Kobieta patrzy się na niego
krótką chwilkę i oznajmia:
- No nie! Zapomniałam kupić jajek
Przychodzi gej do lekarza i mówi:
- Mam HIV panie doktorze.
- Dwa kilo grochu,pół litra soku ze śliwek , cztery banany i to
wszystko powtarzac przez tydzień po dwa razy dziennie.
- A to pomoże? - pyta gej
- NIe Ale nauczy pana do czego słuzy dupa.
Ufoludki dowiedzialy sie,że na Ziemi jest takie zwierze ktore piję wodę i daje mleko.
Złapały więc krowę i zaprowadziły nad rzekę.Jeden trzymał łeb krowy w
wodzie, a drugi doił. Nagle krowa się zesrała i ten ktory doił wrzeszczy do drugiego :
- Wyżej łeb! Wyżej! Bo muł bierze!!!
Facet przychodzi do gazety zamówić ogłoszenie:
"Zaginął ukochany kotek mojej żony - czarny, białe skarpetki,
wesołe ślepka, figlarne usposobienie. Dla znalazcy nagroda 5000 złotych!"
- Czy to aby nie za dużo? - zdziwił się redaktor.
- Nie ma obawy, sam skurwiela utopiłem.
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze ciągle jestem wkurwiona, wszystko i wszyscy mnie
wkurwiają, a najbardziej wkurwia mnie to, że wszystko mnie wkurwia, proszę
mi pomóc
- Czy próbowała Pani w jakiś sposób się wyciszyć, uspokoić, np.
spacery w lesie, parku, wśród śpiewu ptaków, spacerując boso po trawie - kontakt z przyrodą bardzo pomaga
- E tam, Panie Doktorze - ptaki mnie wkurwiają, bo drą ryje, w trawie pełno robactwa, pajęczyny, gałęzie zaczepiają o ubranie nie,nie, przyroda mnie wkurwia!
- To może inny sposób, np. kąpiel w wannie pełnej piany z aromaterapią, przy nastrojowej muzyce?
- E tam, Panie Doktorze, tego też próbowałam - piana mnie wkurwia, bo
szczypie w oczy, muzyka mnie wkurwia, każda muzyka mnie wkurwia, ta
nastrojowa najbardziej mnie wkurwia, a te olejki zapachowe, to dopiero
wkurwiające, kleją się, lepią, plamią, nie, nie olejki najbardziej mnie wkurwiają!
- No dobrze, to może sex? Jak wygląda Pani życie seksualne?
- Sex? A co to takiego?
- Nie wie Pani co to sex !? No dobrze, zaraz Pani pokażę, proszę za parawan.
Po chwili na parawanie lądują kolejne części garderoby: spodnie,
spódnica, kitel, bluzka, biustonosz, majtki. Po kolejnej chwili
słychać sapanie i wzdychania, wreszcie słychać głos kobiety:
- Panie Doktorze, proszę się zdecydować: wkłada Pan czy wyciąga! Bo
zaczyna mnie to wkurwiać!
Facet budzi się w południe na potwornym kacu.
Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej
treści: "Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to
zadzwoń. Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona".
Facet pyta syna:
- Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem?
Syn na to:
- Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się,
a gdy matka chcąc cie rozebrac ściągała ci spodnie,powiedziałeś:
Spadaj dziwko, jestem żonaty!".
Przychodzi facet do pubu, kładzie 100 złotych na barze i mówi do barmana:
- Nalej mi, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się dzisiaj, że mój ojciec jest gejem.
Za dwa tygodnie ten sam facet przychodzi, kładzie forsę i mówi:
Nalej, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się, że mój brat jest gejem.
Po tygodniu facet znów przychodzi i bez słowa kładzie 100 złotych na blacie.
- Czy jest ktoś w twojej rodzinie, kto sypia z kobietami? - pyta go barman.
- Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem...
Idzie ksiadz polna droga, przechodzi obok skromnego gospodarstwa.
Patrzy, a tam chlop cos z desek kleci. Ksiadz zagaduje:
- Pochwalony, drogi parafianinie, nad czymze tak ciezko pracujecie???
- A kurwa, kibel nowy stawiam, bo sie stary rozjebal.
- O, moj drogi!!! A nie móglbys tego tak troche owinac w bawelne?
- Co mam owijac w bawelne??? Dechami opierdole naokolo i chuj!!!
Przychodzi facet do lekarza:
- boli mnie chuj!
- jak pan mówi?
- nie, jak rucham
Blondynka rozpoczela prace jako szkolny psycholog. Zaraz pierwszego
dnia zauwazyla chlopca, który nie biegal po boisku razem z innymi chlopcami tylko stal samotnie.
Podeszla do niego i pyta:
- Dobrze sie czujesz?
- Dobrze.
- To dlaczego nie biegasz razem z innymi chlopcami?
- Bo jestem bramkarzem.
Hutnik Kraków
