POLITYKA
Moderator: dUfio
...sztuczne naiwne i chore było i jest to wielkie umiłowanie dla Kaczyńskiego po śmierci...
Ale gdzie ty to widzisz ?? Przeciez Ci co byli za Lechem Kaczynskim naturalnie mieli i maja jak Ty to piszesz wielkie umiłowanie do jego osoby. A ci co nie byli - jak Ty np - nie maja, o czym zreszta łaskawie nas informujesz w co drugim wpisie. Wiec o co chodzi - zaklinasz rzeczywistosc.
Do Metala - Zadne marsze, pochowki itp nie sa w stanie zagrozic pamieci, przeciez ku temu powstały !! To tak jakby w nie dawno przeprowadzonym Marszu Katynskim ulicami Krakowa, zorganizowanym przez SP. Prof. Janusza Kurtyke chodziło o zniszczenie pamieci o Katyniu (sic!).
Naturalne dla mnie jest, i nie chce tu nikogo oceniac, ze chocby nie wiem co sie stalo, nie zaakceptuja pewnych wiadomosci. Bo przeciez czy marsz by szedl ulicami Krakowa czy nie - to jaka to jest roznica dla Ciebie czy Bingo ??
Pozdrawiam
Ale gdzie ty to widzisz ?? Przeciez Ci co byli za Lechem Kaczynskim naturalnie mieli i maja jak Ty to piszesz wielkie umiłowanie do jego osoby. A ci co nie byli - jak Ty np - nie maja, o czym zreszta łaskawie nas informujesz w co drugim wpisie. Wiec o co chodzi - zaklinasz rzeczywistosc.
Do Metala - Zadne marsze, pochowki itp nie sa w stanie zagrozic pamieci, przeciez ku temu powstały !! To tak jakby w nie dawno przeprowadzonym Marszu Katynskim ulicami Krakowa, zorganizowanym przez SP. Prof. Janusza Kurtyke chodziło o zniszczenie pamieci o Katyniu (sic!).
Naturalne dla mnie jest, i nie chce tu nikogo oceniac, ze chocby nie wiem co sie stalo, nie zaakceptuja pewnych wiadomosci. Bo przeciez czy marsz by szedl ulicami Krakowa czy nie - to jaka to jest roznica dla Ciebie czy Bingo ??
Pozdrawiam
- metal
- Site Admin
- Posty: 3416
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
derexnh pisze:Do Metala - Zadne marsze, pochowki itp nie sa w stanie zagrozic pamieci, przeciez ku temu powstały !! To tak jakby w nie dawno przeprowadzonym Marszu Katynskim ulicami Krakowa, zorganizowanym przez SP. Prof. Janusza Kurtyke chodziło o zniszczenie pamieci o Katyniu (sic!).
Naturalne dla mnie jest, i nie chce tu nikogo oceniac, ze chocby nie wiem co sie stalo, nie zaakceptuja pewnych wiadomosci. Bo przeciez czy marsz by szedl ulicami Krakowa czy nie - to jaka to jest roznica dla Ciebie czy Bingo ??
Pozdrawiam
Mógłbyś pisać jaśniej?
Nie zauważyłeś, że pochowanie LK na Wawelu wywołało protesty? Że odbyły się manifestacje i kontrmanifestacje? Że doszło do skandalicznych zajść nielicujących z powagą żałoby narodowej?
Czy nie jest prawdą, że gdyby zgodnie z logiką JK spoczął w Alei Zasłużonych na Powązkach wszystko odbyłoby się najprawdopodobniej w skupieniu i zadumie?
Czy nie jest prawdą, że NIKT z rodziny, rządu, kościoła katolickiego nie przyznaje się do decyzji pochowania JK na Wawelu?
Czy nie zauważyłeś, że media podczas żałoby narodowej zwariowały? Że w oddawaniu hołdów brylowały stacje, wcześniej Kaczyńskiemu delikatnie mówiąc nieprzyjazne?
Że wszem i wobec pisało się i mówiło o "bohaterskiej", czy "męczeńskiej" śmierci?
To wszystko moim zdaniem SZKODZI pamięci LK [poprawiono], bo jest przesadzone, dwuznaczne a często fałszywe.
Ostatnio zmieniony sob maja 01, 2010 8:40 pm przez metal, łącznie zmieniany 1 raz.

metal pisze:Czy nie zauważyłeś, że media podczas żałoby narodowej zwariowały? Że w oddawaniu hołdów brylowały stacje, wcześniej Kaczyńskiemu delikatnie mówiąc nieprzyjazne?
I wypowiedź Metala z dnia 27 kwietnia:
metal pisze:Wmawianie wszystkim, że media go oczerniają (podczas gdy jego ludzie trzymają TVP i POLSKIE RADIO w cichej koalicji z SLD)...
Czyli rozumiem, że:
a). zmieniłeś zdanie
b). gubisz się w zeznaniach, co może oznaczać, iż zauważyłeś problem nagonki medialnej, ale za nic w świecie nie chcesz przyznać tego publicznie
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
Mógłbyś pisać jaśniej?
Nie zauważyłeś, że pochowanie JK na Wawelu wywołało protesty? Że odbyły się manifestacje i kontrmanifestacje? Że doszło do skandalicznych zajść nielicujących z powagą żałoby narodowej?
Czy nie jest prawdą, że gdyby zgodnie z logiką JK spoczął w Alei Zasłużonych na Powązkach wszystko odbyłoby się najprawdopodobniej w skupieniu i zadumie?
Czy nie jest prawdą, że NIKT z rodziny, rządu, kościoła katolickiego nie przyznaje się do decyzji pochowania JK na Wawelu?
Czy nie zauważyłeś, że media podczas żałoby narodowej zwariowały? Że w oddawaniu hołdów brylowały stacje, wcześniej Kaczyńskiemu delikatnie mówiąc nieprzyjazne?
Że wszem i wobec pisało się i mówiło o "bohaterskiej", czy "męczeńskiej" śmierci?
To wszystko moim zdaniem SZKODZI pamięci JK, bo jest przesadzone, dwuznaczne a często fałszywe.[/quote]
Wywolalo protesty... no i ?? Przeciez to jest naturalne !!! Zgodnie z logika na Powazki - zgodnie z czyja logika - z Twoja ! A zgodnie z czyjas logika jest OK !! Grzebali Milosza na Skalce pamietasz ?? bylo to samo - tylko teraz obozy sie pozamienialy stronami.
"Że doszło do skandalicznych zajść nielicujących z powagą żałoby narodowej?" - do kogo te zale ?? No chyba nie do tych "bohaterow" - http://www.info.elblag.pl/5,17983,Antyp ... tedry.html
"Czy nie zauważyłeś, że media podczas żałoby narodowej zwariowały? Że w oddawaniu hołdów brylowały stacje, wcześniej Kaczyńskiemu delikatnie mówiąc nieprzyjazne" - nie wiem , media swiruja od dluzszego juz czasu. Natomiast posiadajac te wiedze, ktore to media sie tak zachowywaly, ze najpierw bezpardonowy atak a teraz placz, bedziesz ich szczegolnie unikal wiedzac jakie to sa łżeelity
Itd. - Cieszy mnie, ze tak bardzo martwisz sie o pamiec po prezydencie - tak trzymaj !! (chociaz w Twoim poscie jest baaaardzo zasadnicza literowka odnosnie imienia prezydenta).
Pozdrawiam
Nie zauważyłeś, że pochowanie JK na Wawelu wywołało protesty? Że odbyły się manifestacje i kontrmanifestacje? Że doszło do skandalicznych zajść nielicujących z powagą żałoby narodowej?
Czy nie jest prawdą, że gdyby zgodnie z logiką JK spoczął w Alei Zasłużonych na Powązkach wszystko odbyłoby się najprawdopodobniej w skupieniu i zadumie?
Czy nie jest prawdą, że NIKT z rodziny, rządu, kościoła katolickiego nie przyznaje się do decyzji pochowania JK na Wawelu?
Czy nie zauważyłeś, że media podczas żałoby narodowej zwariowały? Że w oddawaniu hołdów brylowały stacje, wcześniej Kaczyńskiemu delikatnie mówiąc nieprzyjazne?
Że wszem i wobec pisało się i mówiło o "bohaterskiej", czy "męczeńskiej" śmierci?
To wszystko moim zdaniem SZKODZI pamięci JK, bo jest przesadzone, dwuznaczne a często fałszywe.[/quote]
Wywolalo protesty... no i ?? Przeciez to jest naturalne !!! Zgodnie z logika na Powazki - zgodnie z czyja logika - z Twoja ! A zgodnie z czyjas logika jest OK !! Grzebali Milosza na Skalce pamietasz ?? bylo to samo - tylko teraz obozy sie pozamienialy stronami.
"Że doszło do skandalicznych zajść nielicujących z powagą żałoby narodowej?" - do kogo te zale ?? No chyba nie do tych "bohaterow" - http://www.info.elblag.pl/5,17983,Antyp ... tedry.html
"Czy nie zauważyłeś, że media podczas żałoby narodowej zwariowały? Że w oddawaniu hołdów brylowały stacje, wcześniej Kaczyńskiemu delikatnie mówiąc nieprzyjazne" - nie wiem , media swiruja od dluzszego juz czasu. Natomiast posiadajac te wiedze, ktore to media sie tak zachowywaly, ze najpierw bezpardonowy atak a teraz placz, bedziesz ich szczegolnie unikal wiedzac jakie to sa łżeelity

Itd. - Cieszy mnie, ze tak bardzo martwisz sie o pamiec po prezydencie - tak trzymaj !! (chociaz w Twoim poscie jest baaaardzo zasadnicza literowka odnosnie imienia prezydenta).
Pozdrawiam
- metal
- Site Admin
- Posty: 3416
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
Nie kolego Ożogu,
te stwierdzenia nie stoją ze sobą w sprzeczności.
Z faktu, że istnieją media, które jechały po Kaczyńskim jak po burek suce nie wynika, że wszystkie media są winne tego, że Polacy nie znają prawdziwej jego twarzy.
Radek - dzięki za wyłapanie literówki. Życzę mniejszej ilości wykrzykników i znaków zapytania.
Nie wiem co rozumiesz przez "posiadanie wiedzy", niech uspokoi Cię fakt, że nie mam w domu telewizji, nie wchodzę na strony wyborczej, onetu itp. Radio mam ustawione na PR3 i Chilli Zet. Z prasy tradycyjnej zdarza mi się czytać Politykę.
Zaliczyłem?
te stwierdzenia nie stoją ze sobą w sprzeczności.
Z faktu, że istnieją media, które jechały po Kaczyńskim jak po burek suce nie wynika, że wszystkie media są winne tego, że Polacy nie znają prawdziwej jego twarzy.
Radek - dzięki za wyłapanie literówki. Życzę mniejszej ilości wykrzykników i znaków zapytania.
Nie wiem co rozumiesz przez "posiadanie wiedzy", niech uspokoi Cię fakt, że nie mam w domu telewizji, nie wchodzę na strony wyborczej, onetu itp. Radio mam ustawione na PR3 i Chilli Zet. Z prasy tradycyjnej zdarza mi się czytać Politykę.
Zaliczyłem?

metal pisze:Nie kolego Ożogu,
te stwierdzenia nie stoją ze sobą w sprzeczności.
Z faktu, że istnieją media, które jechały po Kaczyńskim jak po burek suce nie wynika, że wszystkie media są winne tego, że Polacy nie znają prawdziwej jego twarzy.
Przyznam, że nie rozumiem Twojej odpowiedzi.
Kiedy Kaczyński mówił o wszystkich mediach?
Nawet Ty sam nie użyłeś słowa "wszystkie", a napisałeś jedynie, że media.
W każdym bądź razie rozumiem, że przyznajesz, iż media oczerniały Kaczyńskiego. Nie wszystkie (np. TVP nie), ale większość.
Zresztą to, co ostatnio zrobili Wojewódzki z Figurskim, wpisuje się w ten kanon.
Pozdrawiam
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
- metal
- Site Admin
- Posty: 3416
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
OŻÓG 1950 pisze:Przyznam, że nie rozumiem Twojej odpowiedzi.
Kiedy Kaczyński mówił o wszystkich mediach?
Nawet Ty sam nie użyłeś słowa "wszystkie", a napisałeś jedynie, że media.
W każdym bądź razie rozumiem, że przyznajesz, iż media oczerniały Kaczyńskiego. Nie wszystkie (np. TVP nie), ale większość.
Zresztą to, co ostatnio zrobili Wojewódzki z Figurskim, wpisuje się w ten kanon.
Pozdrawiam
ad1: Nic nie szkodzi
ad2: Wtedy, gdy PiS przegrał wybory
ad3: Chyba piosenki Wojewódzkiego z Figurskim nie zrozumiałeś również.
Racz zauważyć, że wyśmiewają w niej Jarosława a nie Lecha.

metal pisze:Nie zauważyłeś, że pochowanie JK na Wawelu wywołało protesty? Że odbyły się manifestacje i kontrmanifestacje? Że doszło do skandalicznych zajść nielicujących z powagą żałoby narodowej?
Czy nie jest prawdą, że gdyby zgodnie z logiką JK spoczął w Alei Zasłużonych na Powązkach wszystko odbyłoby się najprawdopodobniej w skupieniu i zadumie?
Czy nie jest prawdą, że NIKT z rodziny, rządu, kościoła katolickiego nie przyznaje się do decyzji pochowania JK na Wawelu?
Pozostając poza dyskusją: decyzję podjął kardynał Dziwisz, do czego się przyznaje i de facto jako jedyny o tym ma prawo decydować (katedra nie jest państwowa tylko prywatną własnością kościoła). osobiście bym podjął pewnie inną, ale nie zdanie właściciela powinno być decydujące.
Dodam jeszcze, że według mnie tak samo robienie z LK bohatera narodowego tylko zaszkodzi pamięci o Nim, jak i protesty czy kontrmanifestacje przeciwko pogrzebowi na Wawelu są tak samo sztuczne i zaszkodzą jego organizatorom.
metal pisze:ad3: Chyba piosenki Wojewódzkiego z Figurskim nie zrozumiałeś również.
Racz zauważyć, że wyśmiewają w niej Jarosława a nie Lecha. [/color]
Jasne, że Jarosława, bo to on w tej chwili stanowi dla ich opcji politycznej zagrożenie.
Gdyby nie było katastrofy, a w wyborach startowałby Lech, jestem pewien, że wówczas on byłby celem ataków.
Nie dostrzegasz związku pomiędzy Lechem, a Jarosławem?
Opinia o jednym, wpływa również na tego drugiego i odwrotnie.
Niestety, ale ciężko jest od tego uciec.
To po pierwsze, a po drugie nie sądzisz, że użycie słów "po trupach do celu" jest, że tak powiem wielce nietaktowne?
Piszesz również, że wtedy, gdy PiS przegrał wybory, LK powiedział, że wszystkie media go oczerniały...
Myślę, iż doszliśmy do porozumienia w kwestii, iż na pewno oczerniały go media pokroju GW i TVN...
I to o te media mu przecież chodziło.
Nie róbmy jaj, TVP było po jego stronie, ja to wiem, Ty to wiesz i on też to wie.
Więc:
a). nadal przyznaję mu rację, iż miał prawo mieć pretensje do ogólnie pojętych mediów (bo robiły z nim, co chciały)
b). możesz mi zacytować, dać jakiegoś linka, do jego wypowiedzi, że wszystkie? Chętnie bym wysłuchał całości, aby zrozumieć cały kontekst wypowiedzi.
Pozdrawiam
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
- metal
- Site Admin
- Posty: 3416
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
Nie wchodząc w zbędną analizę "związku pomiędzy Lechem a Jarosławem" proponuję Ci lekturę nadwornego przyklaskiwacza:
http://www.rp.pl/artykul/9157,235281_Dl ... kich_.html
Tam mechanizm stosunku mediów do Kaczyńskich jest z grubsza wyjaśniony. A przy okazji możemy się pośmiać z nietrafionych proroctw.
Pozdrawiam.
http://www.rp.pl/artykul/9157,235281_Dl ... kich_.html
Tam mechanizm stosunku mediów do Kaczyńskich jest z grubsza wyjaśniony. A przy okazji możemy się pośmiać z nietrafionych proroctw.
Pozdrawiam.

Dobra, zaraz przeczytam.
Jednakże chciałbym Ci zwrócić pewną uwagę - jeżeli Ziemkiewicza nazywasz nadwornym przyklaskiwaczem, to bardzo Cię proszę, abyś w podobnym tonie wypowiadał się o dziennikarzach popierających PO (wszak popierają rząd). Wtedy będziemy mogli rozmawiać obiektywnie.
Biorę się za lekturę.
Pozdrawiam
Jednakże chciałbym Ci zwrócić pewną uwagę - jeżeli Ziemkiewicza nazywasz nadwornym przyklaskiwaczem, to bardzo Cię proszę, abyś w podobnym tonie wypowiadał się o dziennikarzach popierających PO (wszak popierają rząd). Wtedy będziemy mogli rozmawiać obiektywnie.
Biorę się za lekturę.
Pozdrawiam
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
BINGONH pisze:
Birkut sztuczne naiwne i chore było i jest to wielkie umiłowanie dla Kaczyńskiego po śmierci.
Jakby nie ten lot to na jesieni przegrał by wybory z kretesem, i odszedł w niesławie.
To że zginał w katastrofie lotniczej nie czyni z niego bohatera.
Swoim życiem nie zasłużył na wszystkie te tytułu i honory jakie są mu teraz oddawane.
ON NIE ODDAŁ ŻYCIA ZA OJCZYZNĘ TYLKO ZGINĄŁ W WYPADKU !!!
Też nie można stwierdzić że zginął w wypadku. Ja bardziej stwierdziłbym że zginął w czasie służby... A nie ważne czy jest to służba wojskowa gdzie ginie się od kul wroga czy służba polegająca na podtrzymywaniu pamięci o Katyniu i oddawaniu czci poległym tam oficerom.
To że o zmarłych należy mówić dobrze albo wcale nie znaczy że nie można mówić prawdy nawet jak jest ona bolesna.
Tutaj zgodzę się z Tobą w 100% ale też chciałbym dodać jedną rzecz. Nie widzę nic złego w krytyce prezydentury Pana Kaczyńskiego ale jeżeli jest to krytyka konstruktywna oparta o poglądy na politykę, ekonomię i ogólnie wizję państwa a nie tylko plucie. Szacunek do zmarłego jest jak najbardziej na miejscu, ale jeżeli ktoś obraża się o krytykę zmarłego to chyba zapomina że Kaczyński walczył głównie o prawdę i jeżeli prawdą jest błąd jakikolwiek który popełnił w czasie prezydentury to uważam że nie ma nic złego w mówieniu o tym ale pamiętając o wspomnianym szacunku dla zmarłego. Czyli po prostu stonowane wypowiedzi.
Niestety w chwilach gdy widzę tłumy żegnające człowieka po którym pluli, media bijące się w piersi że zle o nim mówił, odechciewa mi się żyć w tym społeczeństwie obłudników.
A tu się kompletnie nie zgodzę

Powiedz mi z innej strony chyba bardziej obłudą by można było nazwać sytuację gdyby ktoś teraz po śmierci zarzekał się że nie pluł na prezydenta mimo iż nie byłoby to prawdą.
Przyznanie się do błędu zawsze jest czymś dobrym a przede wszystkim jest oznaką dojrzałości...
I ogólnie każdemu można i należy współczuć ale nie robić szopki i wynosić pod niebiosa co po niektórych
Dokładnie... ale też należy pamiętać aby błędnie nie interpretować niektórych zachowań jako jak to nazwałeś szopki.
Bardzo 'zniesmaczyła mnie wypowiedź kogoś na forum że mu się niedobrze robi jak widzi zapłakanego Olewnika, bo to zwykła obłuda. Nie pamiętam kto to napisał ale takie pytanie do wszystkich którzy tak twierdzili.
Kto dał wam prawo oceniać czy ludzkie odruchy są szczere czy nie. Osądzać ludzi pogrążonych w bólu po stracie bliskich przyjaciół, współpracowników, ludzi z którymi widzieli się co dnia o obłudę ??
------------------
metal pisze:robienie z LK męczennika i bohatera narodowego (wbrew logice) moim zdaniem tylko zaszkodzi pamięci o Nim.
Cóż niestety ludzie często nie dostrzegają cienkiej granicy między szacunkiem do zmarłego i docenianiem tego co było w nim pozytywnego a gloryfikacją i jak słusznie ująłeś męczeństwem. Tak samo działa to w drugą stronę cienka jest granic między merytoryczną krytyką a obrzucaniem błotem.
Moim zdaniem Lech Kaczyński był najlepszym prezydentem od 89 roku.
Tutaj mam strasznie mieszane uczucia. Tzn z jednej strony za lepszą uważam prezydenturę Kwaśniewskiego jako bardziej zdystansowaną i taką jaka powinna być ze względu na ograniczone kompetencje stanowione przez konstytucję.
Jednak to co zrobił w Katyniu przekreśla go kompletnie. Cóż Kaczyński był jaki był ale nikt nie może powiedzieć że bardziej mu było wstyd gdy widział panią prezydentową z siatką czy jak Lech Kaczyński nie umiał sobie przypiąć mikrofonu (co było zabawne ale cóż w tym nienormalnego, zwyczajna ludzka rzecz) niż zalanego w trupa przedstawiciela państwa w miejscu kaźni elity narodu, w miejscu które jest niezagojoną raną całego naszego narodu...
Zresztą jaki szanujący się kraj oddaje całkowicie proces badawczy w takiej sytuacji obcemu państwu?
Ożóg co Twoim zdaniem miał zrobić rząd ? Poprosić o przejęcie śledztwa co zaostrzyłoby relacje, ruscy by się nie zgodzili i i tak wyszło by na wspólne śledztwo z tym że nie patrzyli by na nas 'przychylnie' a na pewno nie tak jak jest teraz. Można by rzec gra się to na co pozwalają Ci karty... My w tym przypadku pola do manewru nie mieliśmy.
Jasne, że Jarosława, bo to on w tej chwili stanowi dla ich opcji politycznej zagrożenie.
Ożóg wybacz ale to nadużycie... Nie możesz przypisywać Wojewódzkiego do opcji politycznej. To tak jak ja bym przypisał gościa spod budki z piwem kurwującego na Tuska że to człowiek z PiSu... Wojewódzki jak każdy człowiek ma poglądy polityczne a że do tego jest znany ma swój program to w jakiś sposób je propaguje i ma do tego prawo.
A i żeby nie było wątpliwości również uważam że zrobił to z ogromnym nietaktem (sqrwysynstwem po prostu

To tyle co chciałem dodać do tematu jak widać Bingo przełamałem się

BarteKSH pisze:Zresztą jaki szanujący się kraj oddaje całkowicie proces badawczy w takiej sytuacji obcemu państwu?
Ożóg co Twoim zdaniem miał zrobić rząd ?Jasne, że Jarosława, bo to on w tej chwili stanowi dla ich opcji politycznej zagrożenie.
Ożóg wybacz ale to nadużycie... Nie możesz przypisywać Wojewódzkiego do opcji politycznej. To tak jak ja bym przypisał gościa spod budki z piwem kurwującego na Tuska że to człowiek z PiSu... Wojewódzki jak każdy człowiek ma poglądy polityczne a że do tego jest znany ma swój program to w jakiś sposób je propaguje i ma do tego prawo.
A i żeby nie było wątpliwości również uważam że zrobił to z ogromnym nietaktem (sqrwysynstwem po prostu) ale nie przypisujmy jego działania platformie.
To tyle co chciałem dodać do tematu jak widać Bingo przełamałem siępozdrawiam
ad. 1
Co miał zrobić rząd?
- Wykorzystać to, że Polska jest w strukturach NATO.
- Wykorzystać to, że Polska jest w UE.
- Zwrócić się do ONZ (?) (chociaż tutaj się nie znam, czy w ogóle ONZ by wchodziło w grę).
Ogólnie jak widzisz, można było w jakiś sposób wzmocnić swoją siłę przetargową.
Uważam, iż śledztwo powinni prowadzić Polacy (bo to obywatele Polski zginęli - i to jacy obywatele!).
Ewentualnie zaakceptowałbym międzynarodowe śledztwo.
Niestety muszę stwierdzić, iż nie widzę, żeby rząd podjął jakiekolwiek kroki w tym celu. Po prostu poszli na łatwiznę. Taka Polska będzie ładna, będzie grzeczna, będzie miła, ale jej głos nie będzie się w ogóle liczył.
ad. 2
Nie porównuj osoby, która poprzez medium telewizyjne i radiowe może wpływać na opinię wielu Polaków z gościem, który jest anonimowy, nie ma żadnego posłuchu i sam się kompromituje.
Powszechnie wiadomo, że Rydzyk to PiS, a Wojewódzki to PO.
Obydwóch nie znoszę.
A jeszcze tak co do ładnej, grzecznej, miłej Polski, której głos nie ma żadnego znaczenia.
Jeśli, dla niektórych, ważniejszy jest ogólny wizerunek kraju i jego grzeczność, niż bycie silnym krajem (oczywiście w granicach rozsądku, bo nie chcę, aby Polska była imperialnym demonem - po prostu ma walczyć o swoje racje, jak każdy kraj), to myślę, iż równie dobrze mógłby mieszkać we współczesnym, utworzonym dzisiaj Księstwie Warszawskim. - byłby spokój - obowiązywałby język polski - ludzie normalnie by pracowali.
Jeśli to komuś wystarczy, no to jego sprawa.
Tylko, że o takim kraju decydowaliby władcy innych państw.
Pozdrawiam, dzięki za dyskusję

-------------------------------------------------------------------------------------
EDIT:
Na inny temat - też polityczny.
Zobaczcie tutaj:
http://krakow.[usuwamy]/krakow/1,35798, ... padac.html
Jaaaa nie wiem normalnie kto na tą Senyszyn głosuje...
Babka przypierdala się do tego, że pada deszcz.
Iście merytoryczna wypowiedź.
Po jednym z wykładów w takiej luźnej rozmowie, jedna z pań doktor opowiedziała mi jak to w Gdańsku była konferencja ekonomiczna. Zabrała w niej głos także, Senyszyn, która powiedziała, że "to wszystko jest nieważne, ekonomia jest nieważna, najważniejszy jest seks".
Zajebista profesor ekonomii... Nie mogę wyjść z podziwu, że Kraków głosuje na takie twory.
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
metal pisze:[color=darkblue]Ze trzy razy w życiu zdarzyło mi się to napisać:
W pełnej rozciągłości zgadzam się z postem BINGO.
I chyba za każdym razem ci za to dziękowałem.
Tak że i teraz złoże słowa uznania dla tego postu, miło czyta się takie rzeczy pisane przez mojego głównego przeciwnika w poglądach na tym forum.
Do dyskusji się nie włączę bo
raz że i tak w dużej mierze dublował bym posty Metala


dwa że całkowicie odpuściłem sobie temat Kaczyńskich, i wszelkich spekulacji na temat teorii spiskowych z tym feralnym lotem .
Oczywiście mając dość ostre poglądy wyraziłem w każdym z tych tematów swoje zdanie.
I o ile ten Wawel mogę przeboleć o tyle bardziej mnie boli kolejna polityczna zmiana nazwy ulic i placów w Nowej Hucie.
derexnh pisze:Naturalne dla mnie jest, i nie chce tu nikogo oceniac, ze chocby nie wiem co sie stalo, nie zaakceptuja pewnych wiadomosci. Bo przeciez czy marsz by szedl ulicami Krakowa czy nie - to jaka to jest roznica dla Ciebie czy Bingo ??
Pozdrawiam
Wywołany do tablicy pragnął bym odpowiedzieć ale podobnie jak Metal nie za bardzo rozumiem sens tego sformułowania
Chodzi ci o miejsce pochówku, protesty z tym związane?
Co do poruszonej przez kogoś kwesti Powiązek uważam to za słuszne, bo Lech Kaczyński był warszawiakiem i to normalne że pochowany został by w Warszawie tym bardziej że tego co wiem był z tym miastem bardzo związany i chyba całe życie w nim spędził, miał jakiś Gdański epizod studia?
Nie czytałem jego biografii ale żeby był związany z Krakowem?
Oczywiście zaraz można postawić zarzut iż Piłsudski też nie był ale to jest odwracanie kota ogonem
http://niezalezna.pl/article/show/id/33682
I jeszcze jedna sprawa.
Dyskutujemy o polskiej polityce, w której za sprawą katastrofy, pojawia się wątek rosyjski.
Co sądzicie o przedłużeniu przez Ukraiński rząd stacjonowania rosyjskiej floty na Krymie?
Rosja umacnia swoje wpływy w Europie Środkowo-Wschodniej.
I jeszcze jedna sprawa.
Dyskutujemy o polskiej polityce, w której za sprawą katastrofy, pojawia się wątek rosyjski.
Co sądzicie o przedłużeniu przez Ukraiński rząd stacjonowania rosyjskiej floty na Krymie?
Rosja umacnia swoje wpływy w Europie Środkowo-Wschodniej.
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...