POLITYKA

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Perła17
Posty: 508
Rejestracja: śr maja 04, 2005 8:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Perła17 » wt wrz 04, 2012 10:00 am

Wynagrodzenie dostaje się na początku każdego miesiąca Czyli okres pracy 3.09-29.09 wynagrodzenie w 09
Bohaterów Września- Zawsze Wierni

Awatar użytkownika
dziadekrk
Posty: 582
Rejestracja: pt cze 24, 2005 4:39 pm

Postautor: dziadekrk » śr wrz 05, 2012 6:33 pm

W wypadku w Tatrach zginął Józef Szaniawski.

Józef Szaniawski, politolog, sowietolog, publicysta, wykładowca UKSW, zginął we wtorek w Tatrach, spadł w przepaść. Miał 68 lat. O śmierci Józefa Szaniawskiego PAP poinformował jego syn, Filip Frąckowiak.

- Józef Szaniawski zginął w Tatrach, schodząc ze Świnicy, spadł w przepaść w kierunku Doliny Pięciu Stawów - powiedział PAP syn zmarłego. Wypadek miał miejsce we wtorek około godziny 11. Reanimacja prowadzona przez ratowników TOPR trwała około godziny, Józef Szaniawski zginął na miejscu.

Józef Szaniawski urodził się w 1944 roku we Lwowie. W latach 1970-1985 był redaktorem PAP w Warszawie. Od 1973 roku intensywnie współpracował z Radiem Wolna Europa. Dla rozgłośni w ciągu 11 lat napisał i przesłał ponad pół tysiąca korespondencji.

W latach 70. i 80. prowadził działalność niepodległościową.

W 1985 roku sąd wojskowy skazał go na 10 lat więzienia. Był przetrzymywany w więzieniach na warszawskim Mokotowie przy ul. Rakowieckiej i w Barczewie. Uniewinniony przez Sąd Najwyższy, wyszedł na wolność 22 grudnia 1989 roku Sąd Najwyższy określił go jako ostatniego więźnia politycznego PRL.

Był pełnomocnikiem i przyjacielem płk. Ryszarda Kuklińskiego, swoimi staraniami doprowadził do rehabilitacji w świetle prawa płk. Kuklińskiego. Był też założycielem izby pamięci pułkownika Kuklińskiego.

Wypowiadał się i działał na rzecz integracji Polski z NATO.

W latach 1990-2003 publikował w prasie polskiej i polonijnej w USA, m.in. w "Tygodniku Solidarność", "Wprost", "Polsce Zbrojnej", "Nowym Świecie", "Gazecie Polskiej", "Dzienniku Chicagowskim", "Nowym Dzienniku", "Dzienniku Związkowym".

Józef Szaniawski wykładał w Instytucie Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego; był prorektorem w Wyższej Szkole Dziennikarstwa im. Melchiora Wańkowicza. Od 2001 roku prowadził zajęcia w Wyższej Szkole Stosunków Międzynarodowych i Amerykanistyki oraz na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Był również wykładowcą w założonej przez o. Tadeusza Rydzyka toruńskiej Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej oraz publicystą i felietonistą "Naszego Dziennika", "Naszej Polski", Radia Maryja, Telewizji "Trwam" i internetowego SIM Radia.

Wśród publikacji Szaniawskiego wymienić można takie pozycje, jak "Samotna misja pułkownik Kukliński i zimna wojna" (2003), "Pułkownik Kukliński - Misja Polski"( 2005), "Victoria Polska. Marszałek Piłsudski w obronie Europy", "Grunwald pole chwały".

źródło: PAP/Interia
Obrazek
Hinduskie ścierwo won z Nowej Huty!!

derexnh
Posty: 356
Rejestracja: pt lis 28, 2008 11:38 am

Postautor: derexnh » śr wrz 05, 2012 9:08 pm

no widzisz - nie wiedzialem...

a jeszcze nie tak dawno słuchalem sobie jego cyklicznych audycji radiowych.
Bardzo emocjonalny historyk, patriota - skupiony mocno na polskich wiktoriach (Grunwald,Sobieski, Piłsudski). Słuchalem go od lat - o wielu rzeczach z historii Polski dowiedzialem dzieki jego audycjom. Przede wszystkim o Kuklinskim (na placu zamkowym postawil nielegalnie jego pomnik - nie pamietam czy czasem nie tez ten katynski) - przez dlugie lata byl kustoszem muzeum Kuklinskiego w Warszawie (HGW wypowiedziala mu umowe na wynajem lokalu zdaje sie w zeszlym roku). Prywatnie maz Haliny Frackowiak (piosenkarki).
Prof. Szaniawski byl takze ostatnim wiezniem PRLu - siedzial dlugie lata w ciezkich warunkach. Oj wiele emocji, wiele wspomnien ... D.O.M.

derexnh
Posty: 356
Rejestracja: pt lis 28, 2008 11:38 am

Postautor: derexnh » śr wrz 05, 2012 9:31 pm

jeszcze uzupelnieniem, bo przeczytalem pierwsze zdanie z artykulu PAP i napisalem co napisalem a dopiero teraz doczytalem artykul do konca i nasunela mi sie taka mysl. W ksiazkach wymienionych na koncu artykulu brakuje (ciekawe dlaczego) bardzo waznej pozycji Józefa Szaniawskiego, mianowicie "Rosja - imperium zla przeciwko Polsce i Europie" od jakichs dawnych czasow po smolensk. Nie mam wprawdzie tej pozycji ale przegladalem dosc dlugo w jednej z podkarpackich ksiegarni - trzeba bedzie uzupelnic ksiegozbior...

stazyja69
Posty: 4645
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » pn wrz 10, 2012 12:33 pm

Kandydat PiS na szefa ponadpartyjnego rządu: Profesor Jerzy Robert Nowak :?:

derexnh
Posty: 356
Rejestracja: pt lis 28, 2008 11:38 am

Postautor: derexnh » pn wrz 10, 2012 1:28 pm

stazyja69 pisze:Kandydat PiS na szefa ponadpartyjnego rządu: Profesor Jerzy Robert Nowak ?


Nie realne - szybciej Zyta, a i tak sie pewnie okaze, ze jakis profesor uczelniany.

I jeszcze... jak wam sie podoba jazda na JKM w mediach ??
Ogladalem wczoraj jego videochat, w ktorym apelowal do wszystkich ludzi dobrej woli zeby odkrecic pewne zdarzenie - co niniejszym czynie.
Mianowicie, JKM dodstal tel od 1 ze wspolpracownikow, ze Libicki w studiu TVN glosi, ze JKM ma poglady faszystowskie i ogolnie bluzni na niego.
Jako, ze JKM ma sie dobrze znac z Libickim wsiadl do auta i pojechal do TVNu pogadac z kolega. W TVNie spotkal Libickiego, ktory usmiechniety wyciaga reke i cos tam milego prawi. JKM nie wytrzymal tej hipokryzji, ze chwile wczesniej na niego nadaje a teraz udaje, ze nic sie nie stalo - odtracil mu ta reke i cos mu tam, jeszcze mial powiedziec niecenzuralnego. Po powrocie do domu okazalo sie, ze informator sie pomylil bo w studio byl inny posel niejaki Plura z Katowic a nie Libicki.
Podobno TVN ma to dzisiaj odpalic na dowod postepowania z niepelnosprawnymi przyszlego krola Polski.
To wczoraj mniej wiecej powiedzial - przekazuje dalej.

stazyja69
Posty: 4645
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » pn wrz 10, 2012 1:54 pm

derexnh pisze:
stazyja69 pisze:Kandydat PiS na szefa ponadpartyjnego rządu: Profesor Jerzy Robert Nowak ?


Nie realne - szybciej Zyta, a i tak sie pewnie okaze, ze jakis profesor uczelniany.

I jeszcze... jak wam sie podoba jazda na JKM w mediach ??
Ogladalem wczoraj jego videochat, w ktorym apelowal do wszystkich ludzi dobrej woli zeby odkrecic pewne zdarzenie - co niniejszym czynie.
Mianowicie, JKM dodstal tel od 1 ze wspolpracownikow, ze Libicki w studiu TVN glosi, ze JKM ma poglady faszystowskie i ogolnie bluzni na niego.
Jako, ze JKM ma sie dobrze znac z Libickim wsiadl do auta i pojechal do TVNu pogadac z kolega. W TVNie spotkal Libickiego, ktory usmiechniety wyciaga reke i cos tam milego prawi. JKM nie wytrzymal tej hipokryzji, ze chwile wczesniej na niego nadaje a teraz udaje, ze nic sie nie stalo - odtracil mu ta reke i cos mu tam, jeszcze mial powiedziec niecenzuralnego. Po powrocie do domu okazalo sie, ze informator sie pomylil bo w studio byl inny posel niejaki Plura z Katowic a nie Libicki.
Podobno TVN ma to dzisiaj odpalic na dowod postepowania z niepelnosprawnymi przyszlego krola Polski.
To wczoraj mniej wiecej powiedzial - przekazuje dalej.


O 21.40 JKM na żywo w programie TL - TVP2

http://jflibicki.salon24.pl/446103,korw ... -na-bialym

huteusz
Posty: 4273
Rejestracja: śr maja 25, 2005 2:17 pm
Lokalizacja: Śródmieście
Kontakt:

Postautor: huteusz » pn wrz 10, 2012 9:12 pm

Jak ktoś chce to mam linka do TVP2 za frajer ;) Nie mam TV to trzeba sobie radzić.

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1919
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » czw wrz 13, 2012 9:37 pm

Mimo że to powiatowy w tvn-ie myślę, że z uwagi na wypowiedź gościa warto obejrzeć.
http://www.youtube.com/watch?v=UAj7Tl6a ... r_embedded
Mówię to co myślę, robię to co mówię

Awatar użytkownika
dziadekrk
Posty: 582
Rejestracja: pt cze 24, 2005 4:39 pm

Postautor: dziadekrk » pt wrz 14, 2012 1:40 pm

Ciekawy artykuł z interii na temat realiów życia w tuskolandii. Polecam szczególnie hutniczej emigracji.



Naród na wychodźstwie

Ekonomiczny zastój i rosnące bezrobocie, które już przekroczyło 13 proc., spowoduje, że dziesiątki tysięcy, głównie młodych i wykształconych Polaków ponownie poszuka szczęścia za granicą. Minister Rostowski kombinuje jak by tu obrobić z pieniędzy emigrantów, którzy mają konta za granicą. Stąd zalecenie dla skarbówek, żeby zainteresowały się tymi, którzy wracają.

Już w tej chwili do krajów UE wyjechało ponad 2,5 mln Polaków, a w samej Wielkiej Brytanii, która jest Mekką naszych rodaków, mieszka ich już ponad milion. Te dane są wiarygodne, ponieważ pochodzą z brytyjskiego biura statystycznego (ONS). Widać tu tendencję wzrostową. W 2009 roku na stałe zamieszkiwało tam 531 tys. Polaków, w roku 2010 - 614 tysięcy. Mimo to sytuacja na polskim rynku pracy wcale się nie poprawiła. Dlatego może nadejść kolejna fala emigracji z Polski. Zjawisko to dostrzegają sami Brytyjczycy. Portal emigrate.co.uk sugeruje, że ekonomiczny zastój w Polsce i rosnące bezrobocie, które już przekroczyło 13 proc. spowoduje, że tysiące głównie młodych, wykształconych Polaków ponownie poszuka szczęścia za granicą. Przede wszystkim w Wielkiej Brytanii, ale także Skandynawii, Niemczech i Holandii. Ilu się zdecyduje na wyjazd - nikt nie wie, ale eksperci mówią o pół do nawet miliona ludzi.

U progu katastrofy

Tego, co dzieje się od otwarcia granic kilku krajów Unii, nie można nazwać emigracją - to masowy exodus ludzi, którym Polska nie dała żadnej szansy na normalne życie. Tak potężnej fali nikt, łącznie z politykami, się nie spodziewał. Także Zachód nie sądził, że będą to miliony. Najbardziej wygrała na tym Wielka Brytania i Irlandia, których PKB przez ostatnie kilka lat mogłoby być nawet o 0,5 proc. niższe, gdyby nie Polacy. Przegrały za to Niemcy - wprowadzając ograniczenia dostępu do swojego rynku pracy na 7 lat, same pozbawiły się pracowników, którzy wyjechali na Wyspy.

Dzisiaj Niemcy żebrzą o gastarbeiterów z Polski, ale oni mają już przetarty szlak - do Wielkiej Brytanii.Polska przeżywa już zapaść demograficzną, wskaźniki dzietności nie gwarantują zastępowalności pokoleniowej. Mimo to nadal brakuje polityki wsparcia rodzin. Wskaźnik dzietności Polek w Wielkiej Brytanii to 2,5 dziecka, a w Polsce - 1,31 dziecka, co daje naszemu krajowi 209. miejsce na świecie, na 222 kraje, w których prowadzone są takie statystyki. Wskaźnik musi być powyżej 2,2, żeby istniała zastępowalność pokoleniowa. Dziś, nawet bez emigracji, Polska się wyludnia.

Emigracja tak potężnej grupy osób, przede wszystkim młodych, to potężna wyrwa w systemie ubezpieczeń społecznych.

- Z jednej rzeczy bardzo się cieszę, że nie wrzucam już w czarną dziurę ZUS-u ani złotówki. Niech się udławią moimi składkami, wyrwanymi mi przez te wszystkie lata - mówi 43-letni Adam prowadzący w Liverpoolu taką samą jednoosobową działalność gospodarczą, jaką miał w Łodzi - kładzenie kafelków, boazerii, paneli i usługi z zakresu elektryki i hydrauliki. - Żałuję tylko jednego, że wyjechałem o dziesięć lat za późno. Składki za firmę są wielokrotnie niższe, a brytyjski urzędnik traktuje mnie jak człowieka i stara się mi pomóc! To był dla mnie największy szok po przyjeździe na Wyspy.

Emigracja kilku milionów ludzi w wieku produkcyjnym to gwóźdź do trumny systemu ubezpieczeń społecznych. Tej wyrwy nikt i nic już nie zapełni. Grozi nam bankructwo ZUS i to w perspektywie kilku, a najwyżej kilkunastu lat. Im więcej potencjalnych płatników składki wyjedzie, tym szybciej.

Pracodawcy z kosmosu

Wymogi polskich pracodawców to najczęściej: wiek do 30 lat, dwa kierunki studiów, dwa języki obce, 10 lat doświadczenia zawodowego. Pensja - 1500 zł brutto.

- Pieniądze w Polsce są żadne, a wymagania szefów z kosmosu. To jedyny kraj, gdzie pracodawca zwrócił mi uwagę, że nie mogę w magazynie obsługiwać wózka widłowego, bo nie mam kciuka prawej ręki. I jeszcze powiedział: "Nie zatrudnię pana, bo po Europie się jeździło i zaraz mi pan znowu spie...y stąd". W sześciu pozostałych krajach nikt nawet uwagi na to nie zwrócił i nikomu to nie przeszkadzało - mówi Adam 38 lat, nieskończone studia humanistyczne, pracował w Anglii, Irlandii, Holandii, Norwegii, Danii i Islandii.

Rząd Platformy nie zajął się problemem odpływu gigantycznej fali ludzi młodego pokolenia z Polski w ostatnich kilku latach. Co więcej, politycy cieszyli się jak dzieci, że bezrobotni wyjechali za granicę. O tym, że najgorszej fali kryzysu Polska uniknęła dzięki transferom pieniężnym od emigrantów, nikt nie mówi. "Zielona wyspa" była oparta na dwóch filarach - kredycie i pieniądzach od emigrantów. Polityczne elity nie martwią się wcale emigracją, bo emigranci wysyłają do Polski coraz więcej pieniędzy. Widać to na podstawie danych Narodowego Banku Polskiego o prywatnych przekazach pieniężnych z zagranicy do Polski. Tylko w I kwartale br. przesłano 928 mln euro, podczas gdy w tym samym okresie 2011 roku było to 861 mln euro.

Emigrant - zwierzyna łowna

Polacy wracający po latach do kraju muszą się przygotować na wojnę z urzędem skarbowym.

- Mamy prześwietlać zarobki powracających z Anglii na kilka lat wstecz - mówił anonimowo pracownik urzędu skarbowego na Pomorzu. - To taki niepisany prikaz z góry. Minister Rostowski kombinuje jak by tu obrobić z pieniędzy emigrantów, którzy mają konta za granicą. Stąd zalecenie Ministerstwa Finansów dla skarbówek, żeby zainteresowały się tymi, którzy wracają. - Emigrant to świetna zwierzyna łowna - mówi anonimowy pracownik krakowskiej skarbówki. - Ma jakieś pieniądze do zabrania, nie jest pod nikogo podpięty, nie ma znajomości i przez kilka lat w normalnym kraju zdążył się odzwyczaić od naszego absurdu prawnego, więc w tym gąszczu sprzecznych przepisów poruszać się nie umie. A jak przypadkiem założy sobie jakąś firmę, to już jest nasz. Pierwszą kontrolę od nas, z ZUS-u i Sanepidu ma już w pierwszym miesiącu działalności. Zanim ją zamknie, straci kilka-kilkadziesiąt tysięcy zł.

Polscy specjaliści w Kanadzie

Z Polski uciekają nie tylko ci, którzy są młodzi i pełni sił.

- Moja babcia w wieku 84 lat pojechała do Anglii do swojej siostry. I kiedy wróciła powiedziała mi: Wnusiu, uciekaj z tego kraju, bo tu się od roboty tylko garba dorobisz i rąk takich, jak moje. I dodawała, że gdyby była o dziesięć lat młodsza, to nawet bez języka sama by wyjechała zajmować się jakąś staruszką - opowiada 40-letni Stanisław Zagrodniczek z podłowickiej wsi, dziś pracownik budowlany w Szkocji. - W kraju nie miałem żadnej roboty, więc nawet garb mi nie groził. Szkoda, że jej nie posłuchałem dziesięć lat temu - dodaje.

- Wyjechałem, bo musiałem - mówi z kolei Antoni Waszkiewicz. Ma 64 lata. Przez wiele lat był mechanikiem w PGR-ach, SKR-ach, pracował w magazynach, w Bumarze Łabędy. Oprócz tego miał na podkieleckiej wsi gospodarstwo rolne po rodzicach. Nie zawsze wystarczało czasu, żeby je uprawiać, ale starał się coś w nim robić w miarę swoich możliwości. Płacił jednocześnie ZUS i KRUS, ale przyszedł moment, kiedy nie znalazł żadnej pracy, bo był za stary. A na emeryturę - zbyt młody.

- Za namową kolegi wyjechałem na kilka miesięcy do Kanady, do pracy w rolnictwie. Gdy mój szef dowiedział się, że nie tylko umiem obsłużyć traktor i kombajny do zboża i kukurydzy, ale każdą maszynę rolniczą na jego farmie, a także zrobić ich przegląd techniczny i naprawy, mało mnie po rękach nie zaczął całować. Powiedział, że on mnie z Kanady do Polski z powrotem nie puści, bo gdzie takiego specjalistę znajdzie?

Kto zostanie?

Na pewno będą to emeryci i renciści oraz ci, którym w Polsce jest dobrze: politycy, urzędnicy i członkowie ich rodzin. Następną grupą są ludzie, którzy nie wyjadą z przyczyn osobistych. - Chętnie bym wyjechała - mówi 28-letnia Joanna Stefaniak, pracownica warszawskiej agencji PR. - Moja starsza siostra z mężem i dziećmi od kilkunastu lat żyje w Singapurze. To zupełnie inny świat. Tylko że mam dwójkę schorowanych rodziców, w coraz bardziej podeszłym wieku. I nie mogę ich zostawić.

Michał Miłosz



żródło:
http://m.interia.pl/biznes/news,1839904,4204


Po lekturze od razu przypomniała mi się ta scena z "300 mil do nieba", po tylu latach ciągle na swój sposób aktualna.
http://www.youtube.com/watch?v=-uyccSEJqA4&feature=player_detailpage#t=137s
Obrazek

Hinduskie ścierwo won z Nowej Huty!!

huteusz
Posty: 4273
Rejestracja: śr maja 25, 2005 2:17 pm
Lokalizacja: Śródmieście
Kontakt:

Postautor: huteusz » sob wrz 15, 2012 2:10 pm

Obrazek

Awatar użytkownika
Aldaris
Posty: 1837
Rejestracja: czw gru 14, 2006 9:49 pm
Lokalizacja: République du Niger

Postautor: Aldaris » sob wrz 15, 2012 3:30 pm

Po podliczeniu wszystkich procentów wychodzi około 76, a gdzie reszta?! Fajny sondaż, no ale spoko gonimy, gonimy, już niedługo :P
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo

stazyja69
Posty: 4645
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » sob wrz 15, 2012 7:48 pm

Przypominam , że nie wystarczy wygrać wyborów :lol:

stazyja69
Posty: 4645
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » wt wrz 18, 2012 12:17 am


JOK_NH
Posty: 4760
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » wt wrz 18, 2012 9:50 am

Aldaris pisze:Po podliczeniu wszystkich procentów wychodzi około 76, a gdzie reszta?! Fajny sondaż, no ale spoko gonimy, gonimy, już niedługo :P


Reszta to ludzie, którzy nie widzą w nikim swoich kandydatów. Ja na przykład do takich należę. :wink: