Pudzian - Najman

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » wt gru 22, 2009 3:51 am

MISIEK72 pisze:Akurat Józek Warchoł to kurwa megafighter przy Pudzianowskim. Wywodzi sie z karate Kyokushin. Mnóstwo walk tytuły mistrza Polski. Zaczynał z Markiem Piotrowskim . W karate toczyli twarde walki. Później kickbokser. Zawodowe tytuły MŚ i ME. Wojownik, twardy zawodnik. Swego czasu trząsł całym koszalinskim województwem. A tak poza tym to megaśruba,zryty beret okrutnie.
http://forum.gk24.pl/Jozef-Warchol-mist ... 26194.html


ja wiem . uwielbiam go za ta walke
http://waga.tivi.pl/ogladaj_58692,mediu ... pobil.html
O co poszło? Mieszkającemu w sąsiedztwie sportowcowi przeszkadzają poranne dostawy towaru. Wtorkowe zajście zostało nagrane przez kamerę monitorującą zaplecze.

Widzieliśmy to nagranie; wyraźnie widać, jak Józef Warchoł wbiega na zaplecze i jak dochodzi do szarpaniny.

– Nikomu nic nie zrobiłem – twierdzi Józef Warchoł. – Fakt, wk... mnie, to wpadłem i zrobiłem porządek. Bo kto to widział, żeby po piątej rano zjeżdżali na plac tirami dostawcy?! Tak jest każdego dnia. A ja mam małe dzieci, które budzą się z płaczem!

Poza tym, kto pozwolił, by w bliskim sąsiedztwie domów stanęła rampa dla dostawców? Następnym razem zablokuję parking i żaden tir tam nie wjedzie!
Ostatnio zmieniony wt gru 22, 2009 3:45 pm przez dzuhas, łącznie zmieniany 1 raz.
pzdr Osiek

MISIEK72
Posty: 1642
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Postautor: MISIEK72 » wt gru 22, 2009 3:23 pm

Znajomy z Koszalina opowiadał mi jak jeszcze Józek był dużo młodszy rozstał się z dziewczyną. Później przez pare lat jeszcze nie znalazł się odważny który zechciałby się umówić na randke z ową niewiastą. Co odważniejsi proponowali spotkanie 300 km od Koszalina :wink:

Troublemaker
Posty: 2733
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » wt gru 22, 2009 10:32 pm

To pytanie nie jest może adekwatne do tematu ale postanowiłem je tutaj wrzucić.
W piątek odbyła się walka Andrzeja Wawrzyka z Mazikinem i w czasie jej trwania komentator coś wspominał o jego aktywnej karierze kibicowskiej a nawet o jego udziale w "grillowaniach".
Orientujecie się może do jakiej ekipy należał?
Z góry dzięki
Quam dulce et decorum est pro patria mori

Awatar użytkownika
fubu
Posty: 601
Rejestracja: czw sie 26, 2004 8:15 pm
Lokalizacja: suche stawy i Szkolne

Postautor: fubu » wt gru 22, 2009 10:41 pm

Chodziło o Wisłe Kraków chyba
Hutnik Kraków
Obrazek

Awatar użytkownika
KonradHKS
Posty: 2805
Rejestracja: czw lut 02, 2006 9:51 am
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: KonradHKS » wt gru 22, 2009 10:50 pm

Chyba tak chodziło o Wisłę. Dziwne że komentator to wie a psy tego nie wiedzą. Szpila przecież chyba za jakieś ustawki odsiaduje teraz.

Awatar użytkownika
stefan batory
Posty: 788
Rejestracja: pn paź 01, 2007 2:25 am

Postautor: stefan batory » śr gru 23, 2009 1:41 am

Andrzej Wawrzyk dla "Przeglądu Sportowego": Byłem na kilku ustawkach, jeździłem na wszystkie mecze. Byłem w bojówce, osiedle na osiedle. Goniła nas policja i tak dalej. Gdybym się nie zmienił i nie postawił na boks, to może skończyłbym w więzieniu.

PRZEGLĄD SPORTOWY: Oglądał pan walkę Marcina Najmana z Mariuszem Pudzianowskim?
ANDRZEJ WAWRZYK: Włączyłem telewizor. Wiedziałem, że Najman nie zrobi „Pudzianowi" krzywdy, ale nie sądziłem, że ten drugi tak poważnie podejdzie do sprawy. Myślałem, że będzie show, a tu low kicki Pudzianowskiego były naprawdę niezłe! A Najman? Już do ringu wchodził wystraszony. To showman, a nie zawodnik. Gadał przed walką, że pokaże „Pudzianowi" zawodowy boks. Ma jednak do niego kawał drogi.

PS: Pan pokonał Najmana przez nokaut. Trudna walka? Może rywal powinien dać sobie spokój?
Nie przyjąłem od niego żadnego ciosu, więc ciężko nie było. Dawno temu powinien sobie dać spokój (śmiech). Czytam jego wypowiedzi o planach zdobywania pasów i nie wiem o co chodzi. Chce robić show? Niech robi, ale bez gadania o zawodowstwie.

PS: To pogadajmy o prawdziwym boksie. W piątek walczy pan w Łodzi z Oleksijem Mazykinem.
Będzie na poważnie. Mazykin to mój najgroźniejszy rywal. Ma olbrzymie doświadczenie. Dwa występy na igrzyskach ,wicemistrzostwo świata. (...)

PS: Gołota powinien odejść i ustąpić miejsca młodym?
Nie o to chodzi! Liczy się zdrowie. W walce z Tomkiem było widać, że to już nawet nie pół tego zawodnika sprzed lat. Problemy z rękami, łokieć. Jakby bolało go wyprowadzanie lewego prostego. A przecież tym ciosem on dawniej rządził! Chyba już czas żeby sobie odpuścił.

PS: A gdyby pan dostał ofertę walki z Gołotą?
Jak się wypowiem, to będą gadać... Jednak na straconej pozycji by mnie stał. Gołota jest już wolny, widać jego ciosy, nie trzyma gardy. Ale nie chcę się promować na tak świetnym zawodniku. Za granicą jest wiele nazwisk, które lepiej do tego pasują.

PS: Może z Gołotą chciałby się zmierzyć pana kolega Artur Szpilka, który na razie siedzi w więzieniu?

Podobno go pan odwiedził?
Dokładnie tydzień temu. Artur sobie dobrze radzi, ćwiczy na siłowni, a w celi zrobił sobie jakby worek treningowy. Ale i tak już najwyższa pora żeby go stamtąd wyciągnąć. Ma talent, zmienił się, po co go marnować? Może kiedyś nie był doskonały, ale odkąd przeszedł na zawodowstwo zmienił się o 180 stopni. Wiem dobrze, bo mieszkaliśmy razem w Warszawie. Tak się cieszył na tę walkę Z Wojciechem Bartnikiem, przed którą go aresztowali... Nie brano pod uwagę tego, że to inny chłopak. Nikt się nie zastanawiał, czy z więzienia wyjdzie lepszy.

PS: Pan, tak jak Artur, był kiedyś Kibicem Wisły Kraków. Mecze, ustawki...
Byłem na kilku ustawkach, jeździłem na wszystkie mecze. Byłem w bojówce, osiedle na osiedle. Goniła nas policja i tak dalej. Gdybym się nie zmienił i nie postawił na boks, to może skończyłbym w więzieniu. Miałem farta, policja nigdy mnie nie złapała. Skończyłem z tym, kiedy zacząłem jeździć na kadrę. Odsunąłem się od starego towarzystwa. A teraz mam syna, jestem rodzinny facet.


PS: Będzie pan mistrzem świata?
Będę. Ale nie obiecam w którym roku. Mówią, że potrzeba siedmiu lat. Ja myślę, że trochę mniej (śmiech).


Więcej znajdziesz w dzisiejszym „Przeglądzie Sportowym"
http://www.sports.pl/Boks/Wywiad-z-Andr ... 1,290.html

flagus
Posty: 1527
Rejestracja: pt maja 25, 2007 9:54 pm
Lokalizacja: Dzielnica XVI

Postautor: flagus » wt lut 02, 2010 12:29 pm

http://www.pajacyk.pl
http://www.pustamiska.pl
Jedno kliknięcie dziennie --- to chyba niewiele.

1950N-H
Posty: 1450
Rejestracja: sob lip 02, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: Nowa-Huta ZGODY

Postautor: 1950N-H » wt lut 02, 2010 12:40 pm

CHWDP JEBANYM KATOM/"Przypomnij sobie jak kiedyś byłeś gumiorem, odłóż sprzęt walcz z honorem"

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » pt maja 07, 2010 11:41 pm

no i co
kto wygra ? :)
Japoniec jakis taki maly i wystraszony ale moze miec sakwe pełna czarów
http://www.youtube.com/watch?v=yO2hMkDD-SY
w linku powyzej jest pokazane jak pokonuje najsilniejszego z bandy zbycha na osiedlu
pzdr Osiek

1979
Posty: 1938
Rejestracja: ndz sie 29, 2004 6:44 am

Postautor: 1979 » sob maja 08, 2010 12:37 am

dzuhas pisze:no i co
kto wygra ? :)
Japoniec jakis taki maly i wystraszony ale moze miec sakwe pełna czarów
http://www.youtube.com/watch?v=yO2hMkDD-SY
w linku powyzej jest pokazane jak pokonuje najsilniejszego z bandy zbycha na osiedlu

sport dla fetyszystów ,co chwile pudzianowski znizal twarz w kierunku spodenek japonca, a tamten bez ogrodek zakladal mu nogi na plecy jak stara kurwa z tajlandi
od swych narodzin przez wszystkie lata
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata

BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY

Awatar użytkownika
PennyWise
Posty: 1335
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 2:09 pm
Lokalizacja: spod budki z piwem;]

Postautor: PennyWise » sob maja 08, 2010 12:38 am

I chyba pyta mu stała :lol:
BOG Z Nami, chuj z Nimi.
Oldschool Fan

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » sob maja 08, 2010 1:15 am

do tych dwoch hipisow powyzej - jaki sport uprawialiscie w ciagu ostatnich <hmm> 12 miesiecy ? :)

walka AHmeda zajebista , japoniec powienien wygrac moim nie fachowym zdaniem
pzdr Osiek

Rybak
Posty: 469
Rejestracja: czw gru 09, 2004 1:11 pm
Lokalizacja: OŚWIECENIA PŁD.

Postautor: Rybak » sob maja 08, 2010 9:02 am

dzuhas pisze:do tych dwoch hipisow powyzej - jaki sport uprawialiscie w ciagu ostatnich <hmm> 12 miesiecy ? :)

walka AHmeda zajebista , japoniec powienien wygrac moim nie fachowym zdaniem


oczywiscie ze powinien wygrac, ale jak to tak zeby "rodowity" Polak przegral w walce wieczoru i to jeszcze u siebie :wink:
aktywnosc w dosiadzie jest punktowana, a widac bylo wyraznie ze w dogrywce aktywniejszy był Dżapan :D
Obrazek

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » sob maja 22, 2010 2:36 am

Pudzian gol czy Pudzian nie gol ? oto i Sylwia (przeciwnik)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tim_Sylvia
http://www.youtube.com/watch?v=eUx9OE7DZAo
pzdr Osiek

JOK_NH
Posty: 4762
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » sob maja 22, 2010 12:46 pm

Wyłapał w cipę bez mrugnięcia.