Wódka, browar, a może wino??

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Który alkohol preferujesz?

Wódka
73
31%
Wino
9
4%
Browar
153
65%
 
Liczba głosów: 235

Troublemaker
Posty: 2726
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » czw gru 02, 2004 11:59 am

DorotkaHKS pisze:
Troublemaker pisze:
DorotkaHKS pisze:hehehe na temat moich doświadczeń z alkoholem się nie wypowiadam... :]] Ale tylko ostrzegam żeby nigdy wódki nie mieszać ze szampanem:]


Mimo to jednak widać spory bagaż doświadczeń u Ciebie... :lol:

Ten szampan mnie miażdży :!: :wink:

POZDRO!


Nie róbmy ze mnie jakiegoś alkoholika... Nie pije często czasami tylko się zdarzy :wink:


Ależ droga Dorotko!!!! Ja nie śmiałbym "robić" z Ciebie alkoholika-za nic w świecie :)


.................no...chyba, że jest już za póżno :lol: :lol: :wink:

POZDRO!!!
Quam dulce et decorum est pro patria mori

Tomek1950
Posty: 799
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:28 pm
Lokalizacja: Nowa - Huta

Postautor: Tomek1950 » pt gru 03, 2004 10:40 am

Ja piłem wczoraj dobrą wódke ,lepiej po niej słysze,a moj kumpel w zeszłym tygodniu ja pił i mowi ze lepiej widzi,moze to jakas wódka z cudownego zrodełka :lol:

big ben hgw
Posty: 251
Rejestracja: wt sie 24, 2004 4:25 pm
Lokalizacja: z Londynu :D

Postautor: big ben hgw » pt gru 03, 2004 12:16 pm

a skad ta wodka? ma jakas nazwe? jaka cena ?
naszym klubem HKS, kazdy w Hucie o tym wie, ze najlepszy w Polsce jest...nasz Hutniczek HKS...

Ares
Posty: 850
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 1:20 pm
Lokalizacja: z Krakowa

Postautor: Ares » pt gru 03, 2004 12:34 pm

Prawda jest taka ze najbardziej miażdży rozrobiony spirytus z dobrej bimbrowni, przepalanka tez jest git :D

Awatar użytkownika
SEBO_NH_HKS
Posty: 297
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 10:34 pm
Lokalizacja: Nowa HUTA

Postautor: SEBO_NH_HKS » pt gru 03, 2004 7:01 pm

ja powiem tak na poczatkek :
browarki najlepszy calsberg
puzniej pijemy wodke ( lajtowo wchodzi przynajmniej mi )
i na koniec jeszce browarka

MIESZANAK WYBUCHOWA

co do rodzaju polcam :
wódke - absolventa
sobieski
filandia ( tlko ze droga :( )
browar - ja osobiscie preferuje tylko calsberga
Obrazek

Tomek1950
Posty: 799
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:28 pm
Lokalizacja: Nowa - Huta

Postautor: Tomek1950 » pt gru 03, 2004 9:37 pm

big ben hgw ta wodke załatwiał nam jakis koles co załatwia dla całego miasteczka studenckiego,ale zajebista rano zero kaca

Awatar użytkownika
RSG
Posty: 1087
Rejestracja: wt sie 24, 2004 7:59 am

Postautor: RSG » sob gru 04, 2004 11:18 am

a nie jest ona czasem o smaku cytrynowym?? bo jeśli tak to wiem która to :D

Tomek1950
Posty: 799
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:28 pm
Lokalizacja: Nowa - Huta

Postautor: Tomek1950 » sob gru 04, 2004 11:32 am

Sa rozne ale tez jest o smaku cytrynowym,własnie o smaku cytrynowym pilismy :D

Awatar użytkownika
RSG
Posty: 1087
Rejestracja: wt sie 24, 2004 7:59 am

Postautor: RSG » sob gru 04, 2004 11:40 am

wszystko się zgadza, nazajutrz kaca nie stwierdziłem, a przechodziła poprostu super, tylo tych właściwości leczniczych nie zauważyłem, moze dlatego ze już u mnie nie ma co poprawiać :D

Junior
Posty: 1232
Rejestracja: pt sie 27, 2004 7:59 pm

Postautor: Junior » sob gru 04, 2004 4:04 pm

Chciałem zauważyć że to nie nie jest wódka cytrynowa tylko wyrobiony odpowiednio spirol popularna "cytrynówka" :wink: nie jest zła :lol:
"Hutniczy chłopie bądź na Topie"

1979
Posty: 1909
Rejestracja: ndz sie 29, 2004 6:44 am

Postautor: 1979 » ndz gru 05, 2004 12:12 pm

Najlepsza wodka (przynajmniej najdrozsza) to "Golden Waser" - wodka z opilkami złota , zageszczana- jesli bedziecie kiedys mieli okazje sie napic to nie odmawiajcie :wink: . Problem polega tylko na tym ze jest najdrozsza i trudno ja dostac w Polsce oprócz lepszych knajp i specjalnych sklepów.
od swych narodzin przez wszystkie lata
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata

BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY

Awatar użytkownika
RSG
Posty: 1087
Rejestracja: wt sie 24, 2004 7:59 am

Postautor: RSG » ndz gru 05, 2004 12:34 pm

nie chce zakładać odrębnego tematu, ale poprostu muszę coś napisać...

chodzi mi o 2KC

jednym słowem - rewelacja!!!

po wczorajszej najebce, nie stwierdziłem:

:arrow: mułu w żołądku

:arrow: bólu żołądka

:arrow: bólu głowy

jednak:

:arrow: suszy mnie niemiłosiernie

:arrow: ów specyfik kosztuje 17.60zł w aptece (za 12piguł, w trakcie picia zażywa się 2)


gorąco polecam!!!!!!

BIMBER
Posty: 1164
Rejestracja: wt sie 24, 2004 11:47 am
Lokalizacja: KRAKÓW

Postautor: BIMBER » ndz gru 05, 2004 5:46 pm

Jak mam wydać 17.60 na jakies prochy to wole drugą wódke kupić :wink:
BIEDA NIGDY NIE JEST SMUTNA

Junior
Posty: 1232
Rejestracja: pt sie 27, 2004 7:59 pm

Postautor: Junior » ndz gru 05, 2004 7:08 pm

Żeby to jeszcze jakieś "prochy" były :wink: a to jakieś tabletki na kaca :roll:
pozdro
"Hutniczy chłopie bądź na Topie"

Awatar użytkownika
RSG
Posty: 1087
Rejestracja: wt sie 24, 2004 7:59 am

Postautor: RSG » ndz gru 05, 2004 7:34 pm

wychodzi po 1.46zł za tablete, więc nie tak drogo znowu...