TV vs PILKA NOŻNA

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
fubu
Posty: 601
Rejestracja: czw sie 26, 2004 8:15 pm
Lokalizacja: suche stawy i Szkolne

Postautor: fubu » wt lip 26, 2005 6:07 pm

Polsat sport ma prawa do pokazywania meczy w lidze włoskiej :lazio rzym,lecce,cagliari,torino i geniu --seria a oraz bolonie i trevizdo --seria b-- w każdy weekend tramsmitować bendziemy co najmniej 2-3 spotkania - mowi marian kmita z szef sportu w polsacie.
Hutnik Kraków
Obrazek

MUSTAFA PL
Posty: 577
Rejestracja: wt cze 21, 2005 7:12 pm
Lokalizacja: N-H thk

Postautor: MUSTAFA PL » wt sie 02, 2005 1:41 pm

MECZE WISŁY W TVP

W poniedziałek w klubie pojawił się Robert Korzeniowski – czytamy na stronie internetowej wislakrakow.com.

Szef sportu TVP spotkał się z przedstawicielami Wisły. Głównym tematem były prawa do transmitowania dwumeczu z Panathinaikosem Ateny w III rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Obie strony są blisko porozumienia..



Wreszcie Korzeniowski zrozumiał , że TVP musi pokazać walke Polskiej drużyny o Lige Mistrzów .
Mógł by też postarać się o mecze LEGII , WISŁY PŁOCK I GROCLINU , ale raczej wątpie żeby tak zrobił.
Obrazek Hutnik DYWIZJONU 303 !
thk

Hutnik_Skarpa
Posty: 848
Rejestracja: czw mar 10, 2005 11:55 am

Postautor: Hutnik_Skarpa » wt sie 02, 2005 2:28 pm

A ja sie nie ciesze że będa w TVP :( Nienawidze słuchać wypocin Szaranowicza. Ten człowiek mnie już po prostu denerwuje.
Mi było by obojętne czy mecze byłyby w polsat sport czy w normalnym (mam w UPC polsat sport). Może lepiej byłoby jakby mecze były w zwykłym polsacie po prostu tam jest o niebo lepszy komentarz...

MUSTAFA PL
Posty: 577
Rejestracja: wt cze 21, 2005 7:12 pm
Lokalizacja: N-H thk

Postautor: MUSTAFA PL » wt sie 02, 2005 3:38 pm

Hutnik_Skarpa pisze:A ja sie nie ciesze że będa w TVP :( Nienawidze słuchać wypocin Szaranowicza. Ten człowiek mnie już po prostu denerwuje.
Mi było by obojętne czy mecze byłyby w polsat sport czy w normalnym (mam w UPC polsat sport). Może lepiej byłoby jakby mecze były w zwykłym polsacie po prostu tam jest o niebo lepszy komentarz...


Zgadzam się 100 razy bardziej wole Borka & Kołtonia od Szaranowicza czy Szpakowskiego , ale ja nie pisze że ciesze się , że mecze będą w TVP ja się ciesze , że wogóle będą .
A co do Polsatu to oni niechcieli kupić praw ponieważ już kupili Serie A (nie wszystkie mecze) , lige Szkocka pozatym mają Bundesligie , lige Holenderską i nie mają już kasy żeby kupić mecze polskich drużyn , bo pojebane SportFive żąda astronomicznych kwot.A przecież telewizji nie publicznej koszty muszą się zwrócić.
Obrazek Hutnik DYWIZJONU 303 !

thk

Awatar użytkownika
Daro
Posty: 751
Rejestracja: czw gru 23, 2004 10:12 pm
Lokalizacja: noWa Huta

Postautor: Daro » śr sie 03, 2005 1:23 am

We wtorek grodziski klub podpisał roczną umowę z firmą Sportfive. - Rozmawiamy z polskimi stacjami, które chcą pokazywać mecze pucharowe - mówi szef Sportfive Andrzej Placzyński.

- Mecze pucharowe Dyskobolii na pewno będzie można zobaczyć w telewizji - mówi szef firmy Sportfive Andrzej Placzyński. W której? To wyjaśni się w tym tygodniu.

Grodziski klub podpisał wczoraj umowę ze Sportfive. Obowiązuje ona na najbliższy sezon Pucharu UEFA. - Jesteśmy jak najbardziej zainteresowani, by nasze mecze pokazywała telewizja - twierdzi przewodniczący rady nadzorczej klubu Wojciech Witkowski. - Wynika to z warunków umowy ze Sportfive, ale też ze względów marketingowych klubu. Nie bez znaczenia jest interes kibiców. Słyszałem jednak, że stacje telewizyjne specjalnie się do tego nie garną.

Stało się tak po nieudanym starcie polskich drużyn w poprzedniej edycji europejskich pucharów. Tymczasem szef Sportfive zapewnia, że kibice Dyskobolii będą mogli obejrzeć mecze grodziskiej drużyny na małym ekranie. - Sądzę, że mecze wszystkich polskich zespołów będą w telewizji, choć może się zdarzyć, że w różnych stacjach - mówi Placzyński. Jego firma ma też prawa do transmisji telewizyjnych pozostałych polskich pucharowiczów - Wisły Kraków, Legii Warszawa i Wisły Płock. - Nie po to kupowaliśmy te prawa, by zatrzymać je dla siebie - tłumaczy.

Zdaniem Placzyńskiego negocjacje ze stacjami telewizyjnymi mają się zakończyć jeszcze w tym tygodniu.

Przypomnijmy, że start Dyskobolii w Pucharze UEFA w sezonie 2003/4 był udany nie tylko pod względem sportowym. Transmisje telewizyjne ze spotkań grodziszczan miały wysoką oglądalność. Np. rewanżowy mecz Dyskobolii z Manchesterem City oglądało w TVP 2 ponad 3,8 milionów Polaków (to 10,6 proc. widzów).



źródło: [usuwamy]
Hutnik 1950 KRAKÓW-wiara która przetrwała wszystko

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » czw sie 04, 2005 12:10 am

Kibice futbolu mogą odetchnąć z ulgą - oba mecze Wisły Kraków z Panathinaikósem w kwalifikacjach Ligi Mistrzów pokaże TVP. Od dwóch dni szef sportu w telewizji publicznej Robert Korzeniowski przebywał w Krakowie i negocjował warunki umowy odnośnie transmisji z obu spotkań. Około południa na oficjalnej stronie internetowej krakowskiego klubu pojawiła się informacja, że pierwszy mecz z Panathinaikósem odbędzie się we wtorek 9 sierpnia o 20:30, a nie jak planowano - 10 sierpnia. "Przegląd Sportowy" podaje, że zmiana terminu związana była z tym, że środowa transmisja kolidowałaby z relacją z mistrzostw świata w lekkiej atletyce. Tego dnia w Helsinkach startują m.in. Anna Rogowska i Monika Pyrek w konkursie skoku o tyczce.



Wisła Kraków sprzedała firmie pośredniczącej Sportfive na trzy lata prawa do transmisji telewizyjnych meczów eliminacyjnych Ligi Mistrzów oraz rozgrywek Pucharu Europy, w których gospodarzem będą wiślacy. Nadal jednak nie wiadomo, która polska stacja telewizyjna pokaże wtorkowy mecz Wisła - Panathinaikós. - Rozmawialiśmy od pewnego czasu z kilkoma pośrednikami oraz stacjami telewizyjnymi na temat sprzedaży praw do transmisji z naszych meczów pucharowych - powiedział rzecznik prasowy Wisły Jerzy Jurczyński. - Sportfive skorzystał z prawa pierwokupu, jakie dawała mu umowa zwarta w 2000 roku. Z tą firmą podpisaliśmy też w środę trzyletnią umowę. Warunki finansowe, jakie zaproponował Wiśle wspomniany pośrednik, są dla klubu bardzo korzystne. Okazuje się, że jednak nie wiadomo do końca, która stacja telewizyjna będzie transmitować wtorkowy mecz Wisły z Panathinaikósem w trzeciej rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów. Teraz Sportfive będzie negocjować z polskimi telewizjami warunki odsprzedaży jednej z nich prawa do transmisji.

Awatar użytkownika
Daro
Posty: 751
Rejestracja: czw gru 23, 2004 10:12 pm
Lokalizacja: noWa Huta

Postautor: Daro » czw sie 04, 2005 12:57 am

Widać właśnie że dla korzeniowskiego ważniejsza jest lekka atletyka niż piłka nożna.Tylko nie wiem kto woli oglądać lekką atletyke od piłki...
Hutnik 1950 KRAKÓW-wiara która przetrwała wszystko

Hutnik_Skarpa
Posty: 848
Rejestracja: czw mar 10, 2005 11:55 am

Postautor: Hutnik_Skarpa » czw sie 04, 2005 9:10 am

Daro pisze:Widać właśnie że dla korzeniowskiego ważniejsza jest lekka atletyka niż piłka nożna.Tylko nie wiem kto woli oglądać lekką atletyke od piłki...


Jak to kto? Korzeniowski :!: :|

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » pt sie 05, 2005 12:56 pm

Dajemy mnóstwo kasy, wypruwamy żyły, by jak najlepiej pokazać ekstraklasę, więc chcemy być partnerem futbolu, a nie korupcji - mówi Jacek Okieńczyc z Canal+ i żąda od PZPN męskiej rozmowy.

W dwuczęściowym wywiadzie dla "Gazety" prezes GKS Katowice Piotr Dziurowicz przełamał zmowę milczenia o korupcji w polskiej piłce. Wymienia nazwiska sędziów i trenerów zamieszanych w ustawianie meczów, szefowi PZPN Michałowi Listkiewiczowi zarzuca przyzwalanie na nieuczciwość.

Arnaud de Villeneuve, szef polskiego Canal+, zareagował natychmiast. - Musieliśmy przesłać do Francji tłumaczenia - opowiada Jacek Okieńczyc, szef redakcji sportowej. - Po lekturze pan de Villeneuve powiedział tylko: „Ma być tak jak było w komentarzu »Gazety « - wyczyścić za wszelką cenę!”.

Z pieniędzy Canal+ od pięciu lat utrzymuje się większość klubów ekstraklasy. Za prawa do transmisji stacja przekazuje co roku 50 mln zł.

- Na pewno tego tak nie zostawimy. Jeśli PZPN nic nie zrobi, może być różnie. Bo jeśli dochodzi do korupcji w lidze, do której mamy prawa, naruszany jest jeden z punktów naszej umowy. Może to się skończyć tym, że wystąpimy na drogę sądową - ostrzega Okieńczyc.

Dotychczas Canal+ niechętnie mówił w swoich programach o ciemnej stronie polskiej piłki.

- Od najbliższego weekendu to się zmieni - twierdzi szef redakcji sportowej. - Po tym, co się wydarzyło, jesteśmy to winni naszym abonentom.

A co zrobi Idea, główny sponsor ekstraklasy, który do czerwca 2008 roku ma wypłacić polskim klubom prawie 32 mln zł?

- Przeczytaliśmy tekst i na tym koniec - mówi Jacek Kalinowski, rzecznik prasowy firmy. - To nas w żaden sposób nie dotyczy, więc z naszej strony nic się nie zmienia. Mamy tylko nadzieję, że pieniądze, które przekazujemy, pozwolą uniknąć tego typu sytuacji w przyszłości.

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » wt sie 09, 2005 12:15 am

Telewizja Polsat chce pokazywać mecze drugiej ligi. Jest już projekt umowy między Polsatem i PZPN, która miałaby obowiązywać przez trzy lata. W tym sezonie transmitowany byłby jeden mecz kolejki w kodowanym Polsacie Sport i magazyn ligowy.

Od następnego sezonu mecze byłyby nadawane też w paśmie niekodowanym. Polsat nie chce płacić za pokazywanie spotkań w telewizji, ale zobowiązuje się oddać PZPN część pasma reklamowego przed meczami.

- Czekamy na odpowiedź - mówi Mateusz Mizera z redakcji sportowej Polsatu. - Zostawiliśmy pewne furtki do negocjacji, ale zależy nam na czasie. Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia jeszcze w sierpniu, żeby ruszyć z ligą jak najszybciej. Rozpoczęliśmy już nawet działania marketingowe.

Jednym z pierwszych transmitowanych meczów byłoby spotkanie Lechii Gdańsk ze Śląskiem Wrocław (3 września).

Prezesi klubów drugoligowych mają omówić propozycje telewizji w przyszłym tygodniu. - Zależałoby nam, żeby jak najwięcej meczów było pokazywanych w paśmie niekodowanym - mówi Mirosław Stasiak, prezes KSZO Ostrowiec, który razem z Mirosławem Wróblewskim, wiceprezesem ŁKS, i Jackiem Kowalskim ze Świtu Nowy Dwór Mazowiecki reprezentują drugoligowców w negocjacjach z telewizjami.

PZPN chce namówić do rozmów także telewizję publiczną. - Byliśmy umówieni z szefem sportu TVP na poniedziałek, ale nasze spotkanie zostało w ostatniej chwili odwołane. Domyślam się, że to konsekwencja opublikowania wywiadu w "Gazecie" z panem Dziurowiczem - dodaje Stasiak.

- W chwili obecnej nie bierzemy pod uwagę transmisji drugiej ligi - twierdzi Robert Korzeniowski, szef redakcji sportowej TVP.

MUSTAFA PL
Posty: 577
Rejestracja: wt cze 21, 2005 7:12 pm
Lokalizacja: N-H thk

Postautor: MUSTAFA PL » ndz wrz 04, 2005 4:22 pm

Dzisiaj tj. niedziela 4 września o godzinie 21.15 na antene Polsat Sport po wakacyjnej przerwie wraca magazyn piłkarski "2x45" . Program prowadzony jest przez Mateusza Borka a jego stałym gościem jest redaktor naczelny "Przeglądu Sportowego" Roman Kołtoń , oraz praktycznie w każdym programie jest zapraszany jeszcze jeden czasem dwóch gość . W dzisiejszym programie omawiane będą zapewne w większości zagadnienia dotyczące reprezentacji Polski , a więc pamiętajcie dzis Polsat Sport godzina 21.15 . POLECAM !
Obrazek Hutnik DYWIZJONU 303 !

thk

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » pt wrz 09, 2005 10:14 am

W Europie tylko Polska i Albania nie kupiły dotychczas praw do transmisji piłkarskich mistrzostw świata 2006. Nie ma jednak zagrożenia, że żadna polska stacja ich nie pokaże.

Szykuje się powtórka z 2002 roku. Wtedy prawa do mundialu kupił Polsat, za 14 mln dolarów i wszystkie mecze zamierzał pokazać w paśmie kodowanym. Doszło do awantury, bo długo zanosiło się na to, że niewielu kibiców będzie mogło zobaczyć grającą w Korei reprezentację Polski. Sprawą zajmowała się nawet komisja sejmowa, w końcu Polsat porozumiał się z TVP i nieźle zarobił na tej transakcji. Pakiet siedmiu najważniejszych spotkań sprzedał telewizji publicznej za 9 mln dolarów.

Właścicielem praw telewizyjnych do mistrzostw w przyszłym roku jest niemiecka firma Infront, która przejęła je od bankrutującego koncernu Kircha. Według naszych informacji, Infront zarobił już na czysto na odsprzedaży praw ponad 100 mln euro i wcale nie jest zainteresowany tym, by udzielaćznacznych zniżek maruderom. Cena dla polskiej telewizji wynosi ok. 19 mln euro. Do przetargu zgłosiły się dwie stacje - Polsat oferujący 14 mln euro oraz TVP z 10 mln.

- Termin negocjacji z Infrontem wyznaczą polscy piłkarze - mówi "Rz" Marian Kmita, szef redakcji sportowej Polsatu. - Gdyby Polacy nie zagrali w mistrzostwach, trudno będzie odzyskać środki zainwestowane w zakup praw. Dziś cena wywoławcza Infrontu jest dla nas nie do przyjęcia. Ta firma nie stoi pod ścianą i teoretycznie jej się nie spieszy, ale to jednak oni ślą do nas listy, a nie my do nich. Sponsorzy mistrzostw świata żądają, by transmisje miały odpowiedni zasięg. Infront będzie z tego rozliczony, dlatego im też zależy, by prawa znalazły nabywcę w Polsce.

Oferta TVP jest śmiesznie niska i można przypuszczać, że złożona została tylko po to, żeby nikt nie miał pretensji do zarządu, że nie chce realizować misji nałożonej na telewizję publiczną. TVP nie zależy na pokazywaniu wszystkich meczów, tylko na wybranych: reprezentacji Polski (jeśli się zakwalifikuje), otwarcia, półfinałów i finału. Najprostszym sposobem jest odkupienie sublicencji od Polsatu, co potwierdza Robert Korzeniowski, szef sportu w TVP: - Słyszałem, żeprzetarg już jest rozstrzygnięty. Nie? To niczego więcej nie jestem w stanie powiedzieć. Decyzje podejmuje zarząd, redakcja sportowa nie jest stroną w sprawach licencyjnych. My tylko obsługujemy i opakowujemy transmisje. Mogę jedynie powiedzieć, że do tej pory nie zawodziliśmy kibiców i tym razem też nie zawiedziemy.

- Na pewno czarny scenariusz - mundial niedostępny w żadnej polskiej telewizji - nie jest możliwy - twierdzi Marian Kmita. - Chodzi tylko o wynegocjowanie odpowiedniej ceny. Wiem, że dla TVP też decydujący będzie rachunek ekonomiczny. Niewykluczone, że podzielimy się z TVP prawami, tak jak cztery lata temu. O tym, jak wyglądałby podział praw między nas a TVP, za wcześnie jeszcze mówić. Możliwe, że telewizja publiczna pokazałaby tym razem więcej spotkań niż z Korei i Japonii, ale to zależy od tego, ile my zapłacimy Infrontowi.

Według informacji "Rzeczypospolitej", cena, jaką Polsat będzie musiał zapłacić, wynosi co najmniej 16 mln euro, a do transakcji dojdzie w grudniu, po losowaniu grup. Marian Kmita obawia się, że do przetargu w ostatniej chwili stanie TVN, ale to mało prawdopodobne.

Hutnik_Skarpa
Posty: 848
Rejestracja: czw mar 10, 2005 11:55 am

Postautor: Hutnik_Skarpa » wt wrz 13, 2005 10:56 am

Korzeniowski: Nie będzie meczu Wisły

- Niestety, nie będziemy transmitować pierwszego meczu Wisły z Vitorią Guimares. Z Portugalczykami nie sposób się dogadać - powiedział „Gazecie Wyborczej” szef sportu w TVP Robert Korzeniowski.

- Transmisja rewanżu pozostaje sprawą otwartą, bo TVP jest zainteresowana meczami pucharowymi. Prowadziliśmy z Portugalczykami rozmowy, ale nie możemy się przecież godzić na każde warunki - dodaje dyrektor Korzeniowski. - Również dla dobra piłki nożnej musimy zachować umiar i rozsądek. Inne polskie stacje telewizje nie przystąpiły do rywalizacji o ten mecz. To chyba daje sporo do myślenia.

Prawami transmisji dysponowała Vitoria Guimares. Zażądała 50 tys. euro. TVP była w stanie zapłacić 30 tys. Za mecz z Panathinaikosem w Krakowie (III runda eliminacji do Ligi Mistrzów) TVP zapłaciła 130 tys. euro.

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » wt wrz 13, 2005 12:11 pm

Żadna stacja telewizyjna nie kupiła jeszcze praw do czwartkowych meczów Wisły i Dyskobolii w pierwszej rundzie Pucharu UEFA. Wisła gra w Portugalii z Vitórią SC Guimarães, a Dyskobolia we Francji z Lens. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, TVP chce nabyć od Portugalczyków prawa do spotkania Wisły, ale daje ok. 30 tys. euro, a to Vitorii się nie opłaca (tyle odszkodowania może dostać od swojego pośrednika, jeśli relacji do Polski nikt nie kupi). Satysfakcjonuje ją ok. 50 tys. euro. 80-100 tys. euro za mecz z Lens, czołową drużyną francuskiej ligi, nikt nie chce zapłacić. Robert Korzeniowski, szef sportu w TVP, o negocjacjach z Vitórią: - Trwają. Nic więcej nie mogę powiedzieć. Nawet w nich nie uczestniczę. Jak rozmowy się skończą, poinformujemy o wyniku - mówi Korzeniowski "Gazecie". TVN zainwestował niedawno w magazyn ligowy i nie jest w ogóle zainteresowany Pucharem UEFA, tym bardziej że pokazał go w zeszłym sezonie i poniósł straty. Polsat - jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - myśli o meczu Dyskobolii, ale raczej u siebie, i chce maksymalnie zaoszczędzić. - Interesuje nas też mecz w Lens. Złożyliśmy ofertę, ale na razie została odrzucona. Wszystko może się jednak rozstrzygnąć w ostatniej chwili. Trzeba zaczekać do czwartku - mówi Piotr Pykel z Polsatu. - Mecze wyjazdowe sprzedają Lens i Vitória, my nie mamy praw do tych spotkań, jedynie do rewanżów w Polsce - mówi "Gazecie" Andrzej Placzyński z firmy Sportfive, która pośredniczy w handlu prawami (jeśli nie uda jej się ich sprzedać, płaci odszkodowanie klubom). - Wysłaliśmy oferty, ale na razie nikt się z nami nie kontaktował. Jeśli stacje deklarują, że kupią prawa, to na razie są to tylko deklaracje - dodaje Placzyński. - Chcemy sprzedać te mecze, nie żądamy wielkich pieniędzy. Jesteśmy też w stanie pomóc telewizjom, które chciałyby kupić pierwsze mecze w Portugalii i Francji - deklaruje Placzyński. - Nie wiem, czemu stacje są niechętne piłce pucharowej. Mecze Wisły z Panathinaikosem oglądało 6 mln ludzi. Nie można chyba powiedzieć, że to zła oglądalność, że to się nie opłaca. Być może problem słabego zainteresowania Pucharem UEFA zniknie w przyszłym roku, bo UEFA chce scentralizować prawa telewizyjne, tak jak w Lidze Mistrzów. Od fazy grupowej UEFA sprzedawałaby je w pakiecie dla jednej stacji w danym kraju, która zyskiwałaby prawo do wszystkich meczów i skrótów. Do spełnienia pozostanie jednak podstawowy warunek: polskie drużyny muszą przejść do fazy grupowej, bo bez nich nie będzie dużej oglądalności i zainteresowania stacji.

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » śr wrz 14, 2005 4:26 pm

Jak dowiedziała się nieoficjalnie "Gazeta", TVP 2 kupiła w ostatniej chwili prawa do wyjazdowego meczu Wisły Kraków z Vitórią SC Guimarães w I rundzie Pucharu UEFA. Spotkanie zostanie rozegrane w czwartek wieczorem. TVP ma też prawa do rewanżu w Polsce.

Wcześniej TVP informowała, że nie mogła dojść do porozumienia z portugalskim klubem. Nieoficjalnie mówiło się, że Vitória chciała za relację 50 tys. euro, a Wisła oferowała 30 tys.

Do porozumienia, którego szczegóły na razie nie są znane, doszło w środę po południu.

Prawa do meczów z Vitórią sprzedawał pośrednik - firma Sportfive, która w przesłanym komunikacie informuje, że "odstąpiła licencję do obu meczów Wisły w trosce o kibiców".

TVP ma niebawem wydać komunikat w tej sprawie.