Wódka, browar, a może wino??

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Który alkohol preferujesz?

Wódka
73
31%
Wino
9
4%
Browar
153
65%
 
Liczba głosów: 235

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2801
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » pt lut 17, 2017 8:28 am

A piwo to jest alkohol :shock:
A na poważnie, to jedno piwo po pracy czy lampka wina po obiedzie, to jest wskazane dla zdrowia a nie alkoholizm.
Ile razy Ci się zdarzyło, coś zawalić bo zapiłeś? Albo olałeś życie rodzinne bo wolałeś się napić? Wtedy można dopiero mówić o uzależnieniu.
Limity picia alkoholu na poziomie małego ryzyka szkód

Aby uniknąć negatywnych konsekwencji spożywania alkoholu, trzeba monitorować ilość wypijanego alkoholu. Na podstawie badań naukowcy WHO ustalili poziom spożywania alkoholu związany z przeciętnie najmniejszym ryzykiem szkód zdrowotnych. Warto je znać, bowiem mogą ułatwić ocenę aktualnego wzoru picia i podjęcie decyzji o ograniczeniu spożycia alkoholu.
Dla mężczyzn

W przypadku picia okazjonalnego spożywanie jednorazowo nie więcej niż 6 porcji standardowych (60 g 100% alkoholu), tzn. nie więcej niż 3 półlitrowe butelki piwa, 3 kieliszki wina o pojemności 200 ml lub 180 ml wódki.

Przy piciu codziennym:
zachowanie co najmniej 2 dni abstynencji (najlepiej dzień po dniu) w tygodniu,
nieprzekraczanie 4 porcji standardowych (tzn. 40 g 100% alkoholu) dziennie; 4 porcje alkoholu to: 2 półlitrowe piwa, 2 kieliszki wina o pojemności 200 ml lub 120 ml wódki.
W ciągu tygodnia wypijanie nie więcej niż 280 g 100% alkoholu, co jest równoważne z około 13 półlitrowymi butelkami piwa, nieco ponad 3 butelkami wina (o pojemności 0,75 l) lub 0,8 l wódki.


http://psychiatria.mp.pl/uzaleznienia/6 ... e-alkoholu

KSH74NH
Posty: 4340
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Postautor: KSH74NH » pt lut 17, 2017 8:46 am

Rewelacja,
zatem mozna zwiekszyc ilość ;)

Troublemaker
Posty: 2724
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » sob lut 18, 2017 2:51 pm

KSH74NH pisze:Jasne dzieki :D
widze sami abstynenci ;)


Kibice Hutnika, to ex definitione abstynenci. :)
Quam dulce et decorum est pro patria mori

Fan Hutnika
Posty: 1524
Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am

Postautor: Fan Hutnika » sob lut 18, 2017 10:31 pm

u mnie w tygodniu 0 ,w weekend sobota niedziela lacznie 7,8 zubrow
co daje rocznie okolo kolo 200 litrow rocznie ;)
http://www.youtube.com/watch?v=tnkA38Lh ... re=related to jeszcze nie tak dawno bylo tak pieknie ,tyle hutniczych braci :(

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » czw kwie 12, 2018 11:16 pm

Parę miesięcy temu na fb był konkurs ws. nazwy dla nowego hutniczego piwa. Wie ktoś czy coś sie dzieje w tym temacie?

gordi
Posty: 1266
Rejestracja: pt cze 09, 2017 2:43 pm

Postautor: gordi » pt kwie 13, 2018 8:06 am

Po primo wino zre strasznie gardlo.Do wódki trzeba miec kogo¶ i po wódce strasznie idzie na ³eb.Piwo chyba z tych 3 rzeczy najprzyjemniejsze.Mistrzem swiata w piciu piwa na g³owe s± Czechy,a najlepsi w piciu wodki podobno Bia³orus,w przypadku wina podobno Francja :roll:

KSH74NH
Posty: 4340
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Postautor: KSH74NH » ndz sie 09, 2020 1:28 pm

Jak to jest u Was bo albo wierzę tym Statystyka i się zamartwiam albo bzdury.
Sam policzyłem wypijam ok 250 litrów rocznie tzn ze jak u nas średnia 100 l to jest dramat
https://www.focus.pl/artykul/w-gore-ser ... ow-o-piwie

KSH74NH
Posty: 4340
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Postautor: KSH74NH » ndz sie 09, 2020 9:38 pm

Ja prdl nie ma pijących u nas

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1866
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » ndz sie 09, 2020 10:50 pm

Łoj tam, łoj tam poniżej 1000 się nie liczy, bo to nie picie a degustacja koneserów od czasu do czasu :wink:
A poważnie czy w tej statystyce zostały ujęte dzieci, kobiety (tak wiem niektóre też lubią piwo), abstynenci itp.?Bo jeśli tak to z pewnością od średniej rzeczywistej daleko nie odbiegasz.
Mówię to co myślę, robię to co mówię