No spoko, ale uzasadnij.
O Samoobronie nikt już chyba nie wspomni, chociaż by po wywiadzie z Lepperem, w którym przyznał, że woda sodowa mu uderzyła do głowy, że były imprezy, zdradzał żonę... Łyżwa... Hojarska... Grono SBeków... Przygarnięcie Millera i próba przygarnięcia Oleksego...
O SLD (patrz LiD) chyba też, Kwaśniewski mówiący Niemcom, że powinni zaostrzyć politykę wobec Polski (na czyją rację stanu on pracuje?).
Poza tym, czy ktoś przyjrzał się czemu na niektórych, takich ślicznych zdjęciach, ma błękitne oczy i wygląda tak bosko...? Zabiegi socjo-techniczne - kolorowe szkła kontaktowe i spece od wizerunku. A co z niego jest to właśnie ostatnio wychodzi...
LPR - ja osobiście nie mam zdania, uważam, że mają za małą siłę przebicia, a Giertych nawet, gdyby miał rację, to nie ma odpowiedniego stylu zachowania w towarzystwie i trudno mu zdobyć u kogokolwiek sympatię, co jest ważne w kontaktach z ludźmi, politykami itd.
Także Glebi_NH_WJ myślę, że popierasz PO. i spoko, bo to Twoje prawo, tylko wypowiedz się merytorycznie.
Ja osobiście chcę PO-PiSu, ale zagłosuję na PiS. Do Tuska zraziłem się przez "Nocną Zmianę". Jeśli chodzi o wizję gospodarki - to wystarczającym autorytetem jest dla mnie Roman Kluska (który przecież jest doskonałym biznesmenem).
Co do wizji gospodarki, to zgodnie z moimi przekonaniami, obstaję za keynesistami. Nie przemawia do mnie wizja monetarystów - niewidzialna ręka rynku itd. Po prostu uważam, że nie wszyscy ludzie są tak zaradni, aby móc sobie samemu poradzić i nie można takich ludzi skazywać na margines społeczny.
Także są dwie wizje gospodarki (oczywiście generalizując) - keynesizm i monetaryzm.
Ważny jest dla mnie też patriotyzm i poszanowanie dumy narodowej oraz pewnych wartości. Ogólnie wolę w życiu ludzi, którzy mają jakiś kręgosłup moralny i czasem potrafią iść pod prąd w imię przekonań, a nie tylko cwaniakują i zgrywają mądrali - tak naprawdę, w gruncie rzeczy nic nie robiąc.
Sorki, za ten wykład (akurat uczę się makroekonomii heh).
Nie warto wierzyć we wszystko, co mówią w telewizji, bo to , że Kaczyński powiedział, że powtórzy się 13 grudnia, to nie znaczy, ze wyprowadzi czołgi - takie rozumienie tego stwierdzenia, to zwykłe "robienie z igły widły" i jakaś paranoja.
Jakby się niektórym nie wydawało, to PiS jakiś rodzaj pomysłu na gospodarkę prezentuje - a zaostrzenie prawa? No sorry, narażę się pewnie wielu kibicom, ale jestem za, za zaostrzeniem. W życiu powinien coś osiągnąć, ten kto jest pracowity i wytrwały, a nie cwany...
Pozdrawiam Glebi i czekam na ripostę
