Temat o wszystkim

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1907
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » pn paź 05, 2020 9:22 pm

Mówię to co myślę, robię to co mówię

stazyja69
Posty: 4590
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » ndz paź 11, 2020 7:44 pm

Ligę Narodów mam ... , tam gdzie mam , więc dzisiaj muza :wink:

Black Sabbath z roku 1970 .

https://www.youtube.com/watch?v=fk1ajtSMcuo

stazyja69
Posty: 4590
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » sob paź 31, 2020 9:05 pm

Tydzień temu ukazał się nowy album Bossa "Letter to You "
W politykę nie wchodzac gorąco polecam na jesienno-zimowe wieczory .
Rum do tego ...

I taka zajawka , 11 utwór z tej płyty "Song For Orphans"

https://www.youtube.com/watch?v=V8WvojB_MKY

stazyja69
Posty: 4590
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » czw lis 19, 2020 11:22 pm

Dzisiaj koncertowe wspominki z ubiegłego wieku :wink:

Rok 1992 i wyjazd na koncert Guns N Roses do czeskiej Pragi .
Wielkim fanem zespołu nie byłem , ale na tamte lata , to wydarzenie bezprecedensowe .

Nie z Pragi , ale ... kawalek Dylana .

https://www.youtube.com/watch?v=BxLYmuDO5WI

Fan Club Kościuszkowskie
Posty: 354
Rejestracja: czw paź 25, 2007 10:47 am

Postautor: Fan Club Kościuszkowskie » pt lis 20, 2020 8:15 pm

stazyja69 pisze:Od miesiąca słucham .
Jest poziom .

https://www.youtube.com/watch?v=-JUyV5e4O-s


Lecz od prawie czterdziestu lat jestem muzycznie wierny Rybie

https://www.youtube.com/watch?v=-RwwU8Nvs1g


Przypomina mi nieco "A Gentleman's Excuse me". Ja uwielbiam Fisha zwłaszcza z Marillionem -pierwsze płyty. Później to już nie to samo (Hogarth) :wink:

stazyja69
Posty: 4590
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » sob gru 05, 2020 9:24 pm

Fan Club Kościuszkowskie pisze:
stazyja69 pisze:Od miesiąca słucham .
Jest poziom .

https://www.youtube.com/watch?v=-JUyV5e4O-s


Lecz od prawie czterdziestu lat jestem muzycznie wierny Rybie

https://www.youtube.com/watch?v=-RwwU8Nvs1g


Przypomina mi nieco "A Gentleman's Excuse me". Ja uwielbiam Fisha zwłaszcza z Marillionem -pierwsze płyty. Później to już nie to samo (Hogarth) :wink:


Fakt , że podobieństwo do A Gentleman .... jest spore
Lecz to nie wada :wink:

Też z początku miałem problem z Hogarthem , ale po czasie uznałem to za nowe otwarcie i nowe muzyczne byty .

ps
Czekam na przełożony koncert Fisha w KRK .

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1907
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » sob gru 12, 2020 12:33 am

Jak mi ktoś zainsynuuje, że bronie na tym forum partii rządzącej lub też milicji to mu odpowiem delikatnie, że jest niemądry. Zadziwia mnie tylko, że w tej postępowej części świata organy władzy faktycznie znęcają się nad kobietami i widać taka ich powinność a u nas na konferencjach prasowych przedstawia się takie ludzkie dramaty
https://twitter.com/copone1dak/status/1 ... 9021643776
Mówię to co myślę, robię to co mówię

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1907
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » pt gru 25, 2020 11:50 pm

To Wesołych Świąt przede wszystkim, bo zdrowia to już Wam rodzina życzyła. Tak nie mam lepszych zajęć niż w święta słuchać śmieszkowatych teledysków, bo wigilie akurat miałem wolną a później zgłosiłem się na ochotnika do pracy. Pracuję akurat w przemyślę ciężkim(jakby ktoś nie był świadom), bo znam to powiedzenie, kto w nocy i święta pracuję..

https://www.youtube.com/watch?v=-q2__BRMAXY
Ten już widziałem wcześniej i nurtuje mnie bo nie jestem na czasie, oczywiście wiem co to jest lokowanie produktu ale zastanawiam się gdzie tak lokują Koronę z Kielc. Nie wybieram się im malunków zamazać ale po ludzku mnie ciekawi co to za mieścina bo nie poznaje ?

A tu chyba i stary Kult se pośmieszkował a refrenu niech każdy powtarza na własne ryzyko.
https://www.youtube.com/watch?v=NsG7p3zg6Bg
Mówię to co myślę, robię to co mówię

stazyja69
Posty: 4590
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » śr sty 20, 2021 5:42 pm

Sezon ogórkowy , więc ...Dezerter

https://www.youtube.com/watch?v=N-1e7w9 ... =emb_title

JOK_NH
Posty: 4689
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » czw sty 21, 2021 1:34 pm

stazyja69 pisze:Sezon ogórkowy , więc ...Dezerter

https://www.youtube.com/watch?v=N-1e7w9 ... =emb_title


Średnio do mnie przemawiają takie "manifesty" ze strony lewackich kapel/działaczy. Oni promują kłamstwo, jako prawdę - bo tylko oni mówią prawdę, a kto się nie zgadza jest faszystą, homofobem, seksistą, etc. Zwłaszcza tak skrajnie lewacka grupa, promująca komunę, jaką jest Dezerter.

stazyja69
Posty: 4590
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » czw sty 21, 2021 8:55 pm

JOK_NH pisze:
stazyja69 pisze:Sezon ogórkowy , więc ...Dezerter

https://www.youtube.com/watch?v=N-1e7w9 ... =emb_title


Średnio do mnie przemawiają takie "manifesty" ze strony lewackich kapel/działaczy. Oni promują kłamstwo, jako prawdę - bo tylko oni mówią prawdę, a kto się nie zgadza jest faszystą, homofobem, seksistą, etc. Zwłaszcza tak skrajnie lewacka grupa, promująca komunę, jaką jest Dezerter.


Nie będę wchodził w polemikę :wink:

Jeszcze kawałek z końca lat 80-ych

Zmiany -Dezerter .
https://www.youtube.com/watch?v=3HH8BcNk8Zc

ps.
Miałem w swoim życiu czas "punka" . Sentyment ?

Egipcjanin Sinue
Posty: 138
Rejestracja: pn wrz 06, 2004 4:22 pm

Postautor: Egipcjanin Sinue » pt lut 05, 2021 11:14 am

Zasłyszałem ze jest plan aby multisport został wykupiony przez PZU albo PKO, podobno jest duże zamieszanie w tym temacie. Ktoś ,coś?

Nic? Więc odpowiadam sobie sam :)
https://www.money.pl/gospodarka/pzu-wch ... Asey75Vi9c

Partii chodziło o to żeby wykończyć prywatę przez pandemię.
Ostatnio zmieniony wt mar 23, 2021 9:28 am przez Egipcjanin Sinue, łącznie zmieniany 1 raz.
Na treningach, na sparingach
Andrzej prezentowal sie znakomicie...

ksh72
Posty: 2744
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » pt lut 05, 2021 6:42 pm

JOK_NH pisze:
stazyja69 pisze:Sezon ogórkowy , więc ...Dezerter

https://www.youtube.com/watch?v=N-1e7w9 ... =emb_title


Średnio do mnie przemawiają takie "manifesty" ze strony lewackich kapel/działaczy. Oni promują kłamstwo, jako prawdę - bo tylko oni mówią prawdę, a kto się nie zgadza jest faszystą, homofobem, seksistą, etc. Zwłaszcza tak skrajnie lewacka grupa, promująca komunę, jaką jest Dezerter.


Dezerter nigdy komuny nie wspierał - wręcz przeciwnie.
Teraz to już gorzej - bo kto z kim przystaje taki się staje, pobyty w squatach itp
Jednak jakiś poziom trzymają.
Nawet o religii potrafią normalnie zaśpiewać

https://www.youtube.com/watch?v=Pb8CSkN3Ghs

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1907
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » pn lut 15, 2021 12:46 am

Autobiografia aktora Zbigniewa Buczkowskiego, ,,Pisz pan książkę".
---
,,W listopadzie 2010 odsłoniłem w Tuszynie pomnik. Na kamiennym obelisku widnieje napis: ,,Pamięci kapitana Mariana Buczkowskiego, 4 członków załogi oraz 12 pasażerów samolotu PLL ,,LOT", którzy zginęli w tym miejscu 15.11.1951.
Mój ojciec walczył w Kampanii Wrześniowej, w trakcie której został zestrzelony nad Warszawą. Potem znalazł się w grupie oficerów, którą Sowieci we Lwowie prowadzili do transportu. Celem miał być jeden z obozów jenieckich w pobliżu Lasów Katyńskich. Udało mu się uciec. Później udało mu się wrócić do rodzinnej Częstochowy, gdzie ukrywał się przez całą wojnę.
Po wojnie zgłosił się do Polskich Linii Lotniczych, chciał znowu latać. Dla władz nie był wymarzonym kandydatem, ale wtedy bardzo brakowało pilotów, większość z nich wyemigrowała do Anglii, wrócili nieliczni, dlatego każdy lotnik był na wagę złota. Niechętnie, z musu, przyjęto ojca do pracy. Ojciec zginął, kiedy miałem 8 miesięcy, w 1951 roku, w szczytowym okresie stalinizmu. Dlatego szczegóły dotyczące katastrofy poznałem dopiero kiedy byłem dorosłym człowiekiem. Wcześniej matka bała się powiedzieć nam, mnie i moim braciom, powiedzieć wszystko, ponieważ sprawa miała podłoże polityczne. Chciała nas chronić, obawiała się pewnie, że będziemy w szkole czy na podwórku wdawać się w dyskusje na ten temat, bo informacje o wypadku zostały utajnione. W końcu rozbiła się sowiecka maszyna, która jako owoc myśli technicznej radzieckich naukowców, psuć się nie miała prawa.
Bez zbędnych ceregieli uznano, że WYPADEK WYDARZYŁ SIĘ Z WINY PILOTA ORAZ ZŁYCH WARUNKÓW ATMOSFERYCZNYCH, I ZAKAZANO DRĄŻYĆ TEMAT. Przez lata wiedziałem jedynie, że tata zginął w katastrofie, ale na szczegółową wiedzę o dramatycznych okolicznościach tego zdarzenia musiałem długo poczekać.
Lot odbywał się na trasie ze Szczecina do Krakowa z międzylądowaniem w Łodzi, skąd samolot miał zabrać międzynarodowego sędziego piłkarskiego, mającego następnego dnia poprowadzić w Krakowie mecz Gwardii z wicemistrzem Związku Radzieckiego - Dynamo Tbilisi. Było to wielkie wydarzenie sportowe, ale także okazja do zamanifestowania miłości polskiego ludu, do narodów bratniego Kraju Rad, i do wykazania wyższości radzieckiego sportu nad naszym. Wynik konfrontacji mógł być tylko jeden - odpowiednio nastawiony sędzia miał w takiej potyczce kluczowe znaczenie.
Po wylądowaniu w Łodzi, ojciec zgłosił awarię silnika, ponadto nad okolicą unosiła się gęsta mgła, a należy pamiętać, że wówczas samoloty nie były wyposażone w precyzyjne instrumenty nawigacyjne. Ojciec skalkulował ryzyko. Uznał, że przede wszystkim maszyna jest niesprawna, a poza tym warunki pogodowe są za trudne, i odmówił dalszego lotu. Wtedy do pomieszczenia, gdzie ojciec przebywał, wtargnął miejscowy UB-ek, który zaczął na niego wrzeszczeć. Wypominał mu między innymi podejrzane pochodzenie (ojciec był przedwojennym oficerem), groził nawet więzieniem, a widząc nieprzejednaną postawę kapitana Buczkowskiego, wyciągnął pistolet i zagroził, że zastrzeli go, jeśli samolot nie wystartuje. Prawdopodobnie UB-ek był odpowiedzialny za dowiezienie sędziego (być może ustawionego) na krakowski mecz.
Ostatecznie zawody poprowadził gruziński sędzia, co przy zwycięstwie Dynama 3:0 zostało źle odebrane. Ubol chciał za wszelką cenę wykonać zadanie, a władzę miał niestety praktycznie nieograniczoną. Ojciec, przyparty do muru, wiedząc co grozi jemu i nam, jego rodzinie, wydał polecenie drugiemu pilotowi: ,,Panie Bakalus, proszę przygotować samolot. Lecimy do Krakowa." Maszyna wzbiła się w powietrze. Byłem na miejscu katastrofy i rozmawiałem ze świadkiem tego wydarzenia, starszym już dziś mężczyzną. ,,Proszę pana, myśmy doskonale znali dźwięk, jaki ten samolot wydawał. On latał bardzo punktualnie, do tego stopnia, że pracując w polu i słysząc, że nadlatuje, orientowaliśmy się która jest godzina. Ale tego dnia działo się coś dziwnego. Maszyna wydawała jakiś dziwny ryk. Sprawiało to wrażenie, jakby nie miała sił się unieść, jakby silniki nie były w stanie pracować. To był taki wysoki, głośny gwizd."
Fachowcy od lotnictwa powiedzieli mi, że ojciec prawdopodobnie nie mógł wznieść samolotu, a nie mając odpowiedniej siły nośnej nie miał jak zawrócić, i dlatego próbował wylądować gdzieś na polu. Niestety na polu znajdowały się słupy wysokiego napięcia, czego w gęstej mgle nie było widać. Jedna z lin wkręciła się w śmigło, maszyną rzuciło, po czym przeleciała jeszcze sto metrów i runęła na ziemię. Samolot po starcie jest jak bomba, zbiorniki ma wypełnione benzyną, dlatego doszło do potężnej eksplozji. Nikt nie przeżył. Zginęło 16 osób.
Ale na tym nasza tragedia się nie skończyła. W rejestrze katastrof lotniczych, wypadek spod Tuszyna nie figuruje. Według tego rejestru, w latach 1945-1956 w Polsce w ogóle nie wydarzył się żaden wypadek lotniczy! Po cichu wymazano informacje na temat katastrofy, w której zginął mój ojciec. Wcześniej odbył się pogrzeb. Mama chciała koniecznie, żeby pochówek miał charakter katolicki - z Mszą, księdzem, krzyżem. Władze, słysząc to, postawiły sprawę jasno - albo państwowy pogrzeb z honorami, orderami, sztandarami, albo skromna ceremonia katolicka, bez udziału czynników państwowych, z wszelkimi tego konsekwencjami. Matka uznała, że tu nie ma miejsca na targi. Ojca pochowano po chrześcijańsku. Zostaliśmy sami, praktycznie bez środków do życia.
Później, gdy byłem już dorosły, poznałem szczegóły katastrofy. Postanowiłem doprowadzić do odsłonięcia pomnika. Wszystkim ofiarom wypadków lotniczych w Polsce stawia się dziś pomniki, a o tych z Tuszyna wciąż nikt nie pomyślał, tak jakby zapomnienie, na które władze komunistyczne skazały mojego ojca, i pozostałych, którzy zginęli wraz z nim - wciąż obowiązywało."
---
Komuniści próbujący za wszelką cenę zatuszować szczegóły katastrofy lotniczej, i zwalający wszystko na pilota i pogodę.
Nowe, nie znałem...


---------------------------------------------------------------------------------
I tu się pojawia ciekawy wątek gwardii, którego pewnie młodzi czytelnicy nie znają, więc rzucę linkiem do strony wiarygodnej

http://historiawisly.pl/wiki/index.php? ... bilisi_0:3

Obrazek
Mówię to co myślę, robię to co mówię

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1907
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » śr lut 17, 2021 9:06 am

Mówię to co myślę, robię to co mówię