Rocznice
Moderator: dUfio
Pół wieku , odkąd PIOTR KACZKOWSKI po raz pierwszy zasiadł przed radiowym mikrofonem .
http://www.youtube.com/watch?v=m2Jy4eTX ... sults_main
http://www.youtube.com/watch?v=Yeizs-dynBQ
http://www.youtube.com/watch?v=m2Jy4eTX ... sults_main
http://www.youtube.com/watch?v=Yeizs-dynBQ
-
- Posty: 2725
- Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm
Na Węgrzech nieprzypadkowo dziś miał premierę taki teledysk
http://www.youtube.com/watch?v=I27NA7Wy ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=I27NA7Wy ... r_embedded
Mówię to co myślę, robię to co mówię
-
- Posty: 2725
- Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm
W tym roku mija 70. rocznica rzezi wołyńskiej na Polakach dokonanej przez UPA, której kulminacyjnym momentem była tzw. krwawa niedziela 11 lipca, kiedy to krwią spłynęło niemal 100 miejscowości.
http://wolyn1943.eu.interii.pl/artykuly.html
http://www.zbrodniawolynska.pl/historia ... C3%B3jstwo
Wspomnienia świadków:
http://www.wspomnieniawolynia.p.ht/woly ... kiego.html
http://wolyn.btx.pl/index.php/wolyn-wola-o-prawde.html
"Wołyń - ofiary ludobójstwa"
https://www.youtube.com/watch?v=ZlzmXYdKY8w
"Wołyń - zapis zbrodni"
https://www.youtube.com/watch?v=BN1H6sg7-E8
"Kryptonim Pożoga" film dotyczący wydarzen wołyńskich i działań 27 DP AK
https://www.youtube.com/watch?v=ghh_x6M4ZuQ
http://wolyn1943.eu.interii.pl/artykuly.html
http://www.zbrodniawolynska.pl/historia ... C3%B3jstwo
Wspomnienia świadków:
http://www.wspomnieniawolynia.p.ht/woly ... kiego.html
http://wolyn.btx.pl/index.php/wolyn-wola-o-prawde.html
"Wołyń - ofiary ludobójstwa"
https://www.youtube.com/watch?v=ZlzmXYdKY8w
"Wołyń - zapis zbrodni"
https://www.youtube.com/watch?v=BN1H6sg7-E8
"Kryptonim Pożoga" film dotyczący wydarzen wołyńskich i działań 27 DP AK
https://www.youtube.com/watch?v=ghh_x6M4ZuQ
Quam dulce et decorum est pro patria mori
No, rzeczywiście, ładna okrągła rocznica. Kulminacja mojego zainteresowania ta tematyką miała miejsce 3 lata temu. Wołyń zapamiętam na długi czas w związku z wycieczką rowerową do dwóch spalonych wiosek. Co prawda nie tych z wydarzeń 11 lipca 1943r, ale nieco później, bo z 30 sierpnia. Wyjazd mocno hardcorowy. Pociąg widmo do granicy, na samym przejściu mega jaja, bo jak się okazało przepuszczają jedynie samochody. Polacy jak i Ukraińcy dali nam jednak przejechać, wzbudzając widoczne poczucie zazdrości wszystkich mrówek. Potem jazda drogami, które można jedynie znaleźć na przedwojennych mapach. Ciekawym doświadczeniem na pewno był przejazd drogą przez las, dokładnie tą samą, którą banderowcy ciągnęli polska ludność na tzw. "Trupie pole" by na koniec wszystkich rozstrzelać. Parę razy zabłądziliśmy, a w około ani żywej duszy.
W niedalekiej przyszłości planuję też wyprawę w Bieszczady, słynna akcja "Wisła" i szereg dawnych nieistniejący wiosek zamieszkanych niegdyś przez Ukraińców.
W niedalekiej przyszłości planuję też wyprawę w Bieszczady, słynna akcja "Wisła" i szereg dawnych nieistniejący wiosek zamieszkanych niegdyś przez Ukraińców.
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo
Apropo rzeźi wołyńskiej to niestety, ale nasze podziemne dowództwo nie popisało się w tamtych czasach, mieliśmy wystarczające siły, aby temu zapobiec jednak "centrala" uznała, że strzelanie do Niemców dla sowietów było ważniejsze.. Na szczęscie były nieliczne oddziały, które się sprzeciwiły dowództwu i podjęły walke z UPA.Gdyby nie one rozmiary rzeźi byłyby jeszcze większe.