Książki

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Troublemaker
Posty: 2724
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » pt lis 22, 2013 10:47 pm

BINGONH pisze:Czytał ktoś?


Na temat powstania warszawskiego powstało i jak przypuszczam powstanie jeszcze morze publikacji, jednak tą mogę Ci polecić. Nie będę się rozwodził nad tezami, które Zychowicz w tej pozycji stara się udowodnić, ponieważ, jak przypuszczam, są one w kręgu osób zainteresowanych znane.
Nie on pierwszy się w takim tonie wypowiada na temat powstania (vide: Łojek, Ciechanowski, Wieczorkiewicz), ale uważam jego spojrzenie na tą kwestię za godne lektury.
Polecam jednak przed tym zajrzeć do pierwszej jego - również głośnej - książki pt. "Pakt Ribbentrop-Beck" będącej swoistą syntezą myśli Mackiewiczów, Bocheńskiego, czy też Studnickiego (tak na marginesie, to Zychowicz ma zamiar w najbliższym czasie wydać biografię tego ostatniego, czołowego polskiego germanofila, chociaż nie wątpię, że będzie to jeden wielki panegiryk), którzy reprezentowali przed wojną tzw. "opcję niemiecką" i plusy sprzymierzenia się z III Rzeszą w obliczu nowego konfliktu i stanowiska Francuzów autor dokładnie wyszczególnia, a w toku wydarzeń drugiej wojny światowej jest to według mnie w wielu przypadkach argumentacja niezmiernie trafna, ale z racji dywagacji w sferze historii alternatywnej nie do zweryfikowania.

Autor był w wielu przypadkach, moim zdaniem bezpodstawnie i zbyt mocno krytykowany za kwestionowanie martyrologii Polaków, chociaż przyznać muszę szczerze, że i ja z częścią jego artykułów, m.in. publikowanych w Uważam Rze Historia się nie zgadzam.


Ja w ostatnim czasie zgłębiam wiedzę o staropolskiej sztuce wojennej, a więc czasach chwały polskiej wojskowości i polecić mogę zainteresowanym m.in:
K. Górski, Historia jady polskiej
J. Wimmer, T. Nowak Dzieje oręża polskiego 936-1795
J. Wimmer, Wojsko polskie XVII-XVIII wiek
Hetmani Rzeczypospolitej pod. red. Nagielskiego
M. Kukiel:
Zarys dziejów wojskowości polskiej
Dzieje oręża polskiego w epoce napoleońskiej
R. Sikora:
Kłuszyn
Fenomen Husarii
Lubieszów 1577
Z dziejów husarii
J. Pajweski, Buńczuk i koncerz. Z dziejów wojen polsko-tureckich
P. Skorowoda, Wojny Rzeczpospolitej ze Szwecją
Quam dulce et decorum est pro patria mori

derexnh
Posty: 356
Rejestracja: pt lis 28, 2008 11:38 am

Postautor: derexnh » pt lis 22, 2013 11:20 pm

"Pakt" Zychowicza nie ma zadnej wartosci historycznej ! Czysta beletrystyka.
"Obled" natomiast powiela tezy doskonale znane i modne ostatnimi czasy i poniekad prawidzwe, tak wiec nic nowego nie wnosi do tematu.
Mozna przeczytac ale jesli Ci sie nie chce, czy tez nie mozesz to tez nie stracisz.

Troublemaker
Posty: 2724
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » sob lis 23, 2013 1:27 pm

derexnh pisze:"Pakt" Zychowicza nie ma zadnej wartosci historycznej ! Czysta beletrystyka.


Na pierwszy rzut oka należałoby się z Tobą zgodzić i sam wspomniałem, że "w wielu przypadkach argumentacja niezmiernie trafna, ale z racji dywagacji w sferze historii alternatywnej nie do zweryfikowania".

Nie doceniasz jak widać pewnych funkcji jakie może spełniać historia alternatywna, o czym już wspominał m.in. Michał Bobrzyński na przełomie XIX i XX wieku. Również i dzisiaj ten element jest widoczny w pracach historyków, chociaż z pozoru może się nie mieścić w stricte metodologicznym pojmowaniu historii. Bezsprzecznie jednak wskazana jest pewna doza dystansu w tego typu dywagacjach.

Wracając do wspomnianego wyżej Paktu Ribbentrop-Beck. Otóż ma on ewidentną wartość historyczną. Nie piszę tutaj o wizji działań na froncie wschodnim po polsko-niemieckim ataku na ZSRR, czy relacji między zwycięzcami w czasie okupacji olbrzymiego sowieckiego terytorium.
Jest to również analiza myśli politycznej przedwojennych przedstawicieli orientacji niemieckiej, ze wspomnianymi przeze mnie wyżej Mackiewiczami, Studnickim, czy też Bocheńskim. Nie trzeba zatem wertować poszczególnych artykułów w "Słowie" wileńskim, czytać licznych pozycji Cata (chociaż polecam), czy analizować "Między Niemcami a Rosją" Bocheńskiego.
Z tezami Zychowicza można się zgadzać, lub też nie, ale pozycja jest według mnie warta przeczytania, o czym świadczyła chociażby reakcja znanych historyków po publikacji tej pozycji.


Jeżeli Bingo zechce, to przeczyta. Ot, cała konkluzja.
Quam dulce et decorum est pro patria mori

derexnh
Posty: 356
Rejestracja: pt lis 28, 2008 11:38 am

Postautor: derexnh » sob lis 23, 2013 2:11 pm

Doceniam wartosc historii alternatywnej ale nie uwazam, ze jest to dziedzina historii tylko publicystyki.
A wiec podajac te publikacje jako ksiazka historyczna napisana przez historyka jest naduzyciem. Zreszta jak wiesz za pewne bo widze, ze sie orientujesz w temacie reakcja historykow byla jednakze krytyczna. Zychowicz ma to szczescie, ze obraca sie w kregu szeroko rozumianej prawicy więc koledzy go delikatnie mowiac oszczedzaja. Gdyby zmienic nazwisko autora na Gross np albo Cichy to nie zostawiliby na tym "dziele" suchej nitki. To tak apropos slynnej juz odpowiedzi Zebrowskiego na paszkwil Cichego o PW.
Czytalem jakis czas temu artykul mlodego Widsteina, ktory odniosl sie do tworczosci Zychowicza - polecam, nie ma sensu zebym tutaj uzasadnial swoje pretensje skoro Dawid zrobil to lepiej i wczesniej. Kto zainteresowany to niech odszuka w internecie. Poki co Zychowicz opiera sie tylko na tematach dziwnych czy skandalizujacych i tak tez je stara sie przedstawic. Chyba wlasnie Wildstein mu podpowiadał, ze na pewno jakis zolnierz wyklety nie byl swiety wiec niech pisze historie o nich na nowo.
Nie zmienia to faktu, ze wszystkie "Kontry" w TV Republika ogladam z przyjemnoscia.

Troublemaker
Posty: 2724
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » pn lis 25, 2013 4:50 pm

derexnh pisze:Doceniam wartosc historii alternatywnej ale nie uwazam, ze jest to dziedzina historii tylko publicystyki.


Zgadzam się i jak już wczesniej wspomniałem:
Troublemaker pisze:W wielu przypadkach argumentacja niezmiernie trafna, ale z racji dywagacji w sferze historii alternatywnej nie do zweryfikowania.


derexnh pisze:A wiec podajac te publikacje jako ksiazka historyczna napisana przez historyka jest naduzyciem.


Powtórzę zatem:
Troublemaker pisze:Jest to również analiza myśli politycznej przedwojennych przedstawicieli orientacji niemieckiej, ze wspomnianymi przeze mnie wyżej Mackiewiczami, Studnickim, czy też Bocheńskim. Nie trzeba zatem wertować poszczególnych artykułów w "Słowie" wileńskim, czytać licznych pozycji Cata (chociaż polecam), czy analizować "Między Niemcami a Rosją" Bocheńskiego.


Kolokwialnie konkludując: odmawianie tej publikacji miana książki historycznej, jest w zaistniałej sytuacji również pewnym nadużyciem.

derexnh pisze: Zychowicz ma to szczescie, ze obraca sie w kregu szeroko rozumianej prawicy więc koledzy go delikatnie mowiac oszczedzaja.


Hmmm. Tak szczerze pisząc to niekoniecznie, gdyż razy na niego sypią/sypały się zarówno z szeroko definiowanej lewej, jak i prawej strony, a biorąc pod uwagę opinie ideowych spadkobierców narodowej demokracji na temat polsko-niemieckiego aliansu doby przedwojennej, głosy powinny i w dużej mierze są jednoznaczne. W poprzednim roku dane mi było być w Bibliotece Jagiellońskiej na spotkaniu autorskim z Zychowiczem i przebieg tej "debaty" może to poniekąd potwierdzić.

derexnh pisze:Poki co Zychowicz opiera sie tylko na tematach dziwnych czy skandalizujacych i tak tez je stara sie przedstawic.


Uważam, że terminy "dziwny", tudzież "skandalizujący" w kontekście tematu, który poruszamy to jednak nadużycie, niezależnie czy tyczy się historyka, czy publicysty sensu strito. Nie sądzisz? :)
Quam dulce et decorum est pro patria mori

derexnh
Posty: 356
Rejestracja: pt lis 28, 2008 11:38 am

Postautor: derexnh » pn lis 25, 2013 5:19 pm

moze... ale ogolnie jest to niepowazne.
A tymczasem Łysiak publikuje kolejne dzieło o wyczynach łóżkowych czlowieka doby empire'u
Cena to juz po prostu skandal !
Obrazek

Dark
Posty: 238
Rejestracja: czw paź 21, 2004 9:13 pm
Lokalizacja: Skawina

Postautor: Dark » ndz gru 29, 2013 8:38 pm

BINGONH pisze:Czytał ktoś?

Obrazek


Jestem po lekturze wywiadu z autorem. Wygląda na to że to jedna z lepszych publikacji na temat Powstania. Bez zbędnego patosu. Trzeźwa ocena bohaterstwa żołnierzy i naiwności dowódców...


Bardzo ciekawa pozycja, ale nie można na to co napisał autor patrzeć bezkrytycznie. Książka potwierdza że rządzenie nie jest naszą mocną stroną. Książkę polecam.

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » ndz gru 29, 2013 9:59 pm

jak daleko pada jabłko od jabłoni


bestseller
http://www.fronda.pl/a/resortowe-dzieci ... 33003.html

stazyja69
Posty: 4486
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » pn gru 30, 2013 11:33 am

ksh72 pisze:jak daleko pada jabłko od jabłoni


bestseller
http://www.fronda.pl/a/resortowe-dzieci ... 33003.html


Kania wyjaśnia, że książka jest pisana w trybie przypuszczającym z ostrożności procesowej. - Są osoby, które wykorzystają każdy pretekst do walki z lustracją. Wiemy to z doświadczenia - mówi. Dziennikarka przekonuje, że „Resortowe dzieci” powstały na podstawie archiwalnych dokumentów i nie ma w niej opinii autorów. - Archiwa nie kłamią.


W ich domach nie śpiewano kolęd, nie obchodzono świąt religijnych, a jedynymi czczonymi rocznicami była rewolucja październikowa czy podpisanie manifestu PKWN. Ci ludzie lub ich dzieci bardzo płynnie przeszli między innymi do mediów, a ta książka pokazuje system przejścia z PRL do III RP


Książka „Resortowe dzieci. Media” jest pierwszą z serii pięciu o tytule „Resortowe dzieci”.


http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/do ... osc-ludzi#

Awatar użytkownika
Aldaris
Posty: 1837
Rejestracja: czw gru 14, 2006 9:49 pm
Lokalizacja: République du Niger

Postautor: Aldaris » śr sty 08, 2014 2:38 pm

Czy ktoś zna jakąś polską pozycję dotyczącą Grand Prix motorcycle racing, czyli wyścióg motocykowych? Może być biografia którego z zawodników, historia i geneza wyścigów, cokolwiek?
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo

Troublemaker
Posty: 2724
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » pn sty 13, 2014 11:06 am

Obrazek

Ta książka Tadeusza Płużańskiego jest gigantycznym kompendium wiedzy o terrorze komunistycznym w latach powojennych, o próbach oddania sądowej sprawiedliwości oprawcom po 1989 roku, oraz o trudnej drodze prawdy o tamtych czasach do szerszej świadomości Polaków w III RP. Polecam.
Quam dulce et decorum est pro patria mori

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » pn sty 13, 2014 3:54 pm

Troublemaker pisze:Obrazek

Ta książka Tadeusza Płużańskiego jest gigantycznym kompendium wiedzy o terrorze komunistycznym w latach powojennych, o próbach oddania sądowej sprawiedliwości oprawcom po 1989 roku, oraz o trudnej drodze prawdy o tamtych czasach do szerszej świadomości Polaków w III RP. Polecam.


jak najbardziej godna polecenia tylko ze ona wyszła w 2011 roku i Płużański później wydał jeszcze dwie czesci

Obrazek

Obrazek

Troublemaker
Posty: 2724
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » wt sty 14, 2014 5:49 pm

ksh72 pisze:jak najbardziej godna polecenia tylko ze ona wyszła w 2011 roku i Płużański później wydał jeszcze dwie czesci


Doskonale o tym wiem, ale musiała ona odczekać swoje w kolejce.
Quam dulce et decorum est pro patria mori

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2801
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » wt sty 14, 2014 9:39 pm

Książek Płużańskiego co prawda nie czytałem, ale jest On stałym publicystą w Najwyższym Czasie! i jest wart polecenia.

ksh72
Posty: 2579
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » sob sty 18, 2014 12:39 pm

BINGONH pisze:Książek Płużańskiego co prawda nie czytałem, ale jest On stałym publicystą w Najwyższym Czasie! i jest wart polecenia.


i w "Naszej Polsce" razem z min ks. Stanisławem Małkowskim, Stanisławem Michalkiewiczem, Wojciechem Reszczyńskim, Leszkiem Żebrowskim

oraz szefem działu "Opinie" w Superexpressie