"Nowohuckie Senderusy" - relikwie z meczy Hutnika
Moderator: dUfio
wyszperałem jeszcze moje spodnie potargane przez psa podczas wyjazdu do Częstochowy.
-kratę z okna więziennej celi Ozimka.
-nadpalone krzesło ze starego stadionu cracovii.
-filiżanke niedopitej kawy przez Stuja.
-album z pokwitowaniami za izby wytrzeźwień z wyjazdów Ś.P Edwybarego.
Obiło mi się o uszy że ktoś posiada zabalsamowanego kreta który przeszkodził anglikom w treningu na stadionie Hutnika i kawałek koszulki z białą gwiazdą którą całował Bukalski.
-kratę z okna więziennej celi Ozimka.
-nadpalone krzesło ze starego stadionu cracovii.
-filiżanke niedopitej kawy przez Stuja.
-album z pokwitowaniami za izby wytrzeźwień z wyjazdów Ś.P Edwybarego.
Obiło mi się o uszy że ktoś posiada zabalsamowanego kreta który przeszkodził anglikom w treningu na stadionie Hutnika i kawałek koszulki z białą gwiazdą którą całował Bukalski.
-niewykorzystany bilet powrotny do USA, ktory kupil Swenda po 2 dniach mieszkania na Słonecznym
-awizo na przesyłkę pierwszej sektorówki na Hutniku
-klucze do mieszkania na Ogrodowym w ktorym mieszkal Zakari Lambo
-łańcuszek podobno zajebany przez Będkowskiego na obozie trampkarzy młodszych
-hot dog niedojedzony przez kibica JKS Jarosław na stacji na ktorej pogonili ich kibice Hutnika jadacy na Katowice-Jastrzebie
-zdjecie z fotoradaru auta jadacego pod prad A4 z tego samego dnia
wszystko to wymienię na to co ma Mr. Vitaminka: umowa sponsorska Mittala z Hutnikiem, która ma być podobno podpisana w czwartek
-awizo na przesyłkę pierwszej sektorówki na Hutniku
-klucze do mieszkania na Ogrodowym w ktorym mieszkal Zakari Lambo
-łańcuszek podobno zajebany przez Będkowskiego na obozie trampkarzy młodszych
-hot dog niedojedzony przez kibica JKS Jarosław na stacji na ktorej pogonili ich kibice Hutnika jadacy na Katowice-Jastrzebie
-zdjecie z fotoradaru auta jadacego pod prad A4 z tego samego dnia
wszystko to wymienię na to co ma Mr. Vitaminka: umowa sponsorska Mittala z Hutnikiem, która ma być podobno podpisana w czwartek
- Konia z bronami i 10 kg owsa, ktory zebrali kibice Hutnika, aby przeorac nasze boisko przed Euro, a o ktorym bylo glosno w brytyjskiej prasie.
- zlota mysl z glowy B. Cupiala, aby najpierw przyjsc z Telefonica do Hutnika
- bombe, ktora byla przyczepiona pod samochodem sedziego P. Werner po jednym z meczow na Suchych Stawach
- zlota mysl z glowy B. Cupiala, aby najpierw przyjsc z Telefonica do Hutnika
- bombe, ktora byla przyczepiona pod samochodem sedziego P. Werner po jednym z meczow na Suchych Stawach
-kielonek Huka "no to zdrowie"
-kij ktorym przeganiala nas baba sprzed swego domu podczas awarii autobusu do Czermna
-zamek od kibla ktory zatrzasnol jednego z nas podczas turnieju w Wodzislawiu
-pisak ktorym jeden z nas pomalowal pol pociagu podczas powrotu z Katowic w 93 lub 94 (chyba nawet od tego wyjazdu mial ksywe nawiazujaca do tamtego wydarzenia)
-krzeslo barowe ktore wyniosl jeden z nas podczas wizyty w knajpie w drodze z Zabrza w 94
-kij ktorym przeganiala nas baba sprzed swego domu podczas awarii autobusu do Czermna
-zamek od kibla ktory zatrzasnol jednego z nas podczas turnieju w Wodzislawiu
-pisak ktorym jeden z nas pomalowal pol pociagu podczas powrotu z Katowic w 93 lub 94 (chyba nawet od tego wyjazdu mial ksywe nawiazujaca do tamtego wydarzenia)
-krzeslo barowe ktore wyniosl jeden z nas podczas wizyty w knajpie w drodze z Zabrza w 94
od swych narodzin przez wszystkie lata
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata
BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata
BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY
-
- Posty: 1942
- Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm
-dekoder z kablami zabrany z knajpy w drodze powrotnej z Tarnobrzega.
-5 zł nie przekazane panu Mietkowi za którą kwotę wchodziło na mecz z 10 osób.
-wiatrówkę z której strzelano do nas gdzieś w kieleckim podczas powrotu z Korony.
-zdechłego psa którego W. zapomniał zakopać i trzymając go w bagażniku pojechał z nim na wyjazd do Wieliczki.
-fragment barykady zwolenników Leppera którą próbowali zatamować ruch uliczny, ale mieli pecha bo akurat jechaliśmy na mecz...
-trzydzieści srebrników dane przez Szypowskiego zgłodniałym kibicom.
-parszywą berbeluche którą raczyliśmy się z kibicami Bełchatowa w podziemiach Centrum E.
-trzy bułki z serem kibica Kanapki.
-kosmyk bląd włosów fanki Joanny.
-krawat kierowcy który jechał z nami piętrowym autokarem na mecz.
-spodnie Piramidy Ś.P Czachy.
-obrączkę którą zastawił w lombardzie D. żeby jechać na wyjazd do Poznania.
-torebkę która leżała w przedpokoju jakiegoś domu na wiosce.
widziałem też ręcznik i wodę mineralną które to podawał kiedyś S. Łach piłkarzom ręcznym.
-5 zł nie przekazane panu Mietkowi za którą kwotę wchodziło na mecz z 10 osób.
-wiatrówkę z której strzelano do nas gdzieś w kieleckim podczas powrotu z Korony.
-zdechłego psa którego W. zapomniał zakopać i trzymając go w bagażniku pojechał z nim na wyjazd do Wieliczki.
-fragment barykady zwolenników Leppera którą próbowali zatamować ruch uliczny, ale mieli pecha bo akurat jechaliśmy na mecz...
-trzydzieści srebrników dane przez Szypowskiego zgłodniałym kibicom.
-parszywą berbeluche którą raczyliśmy się z kibicami Bełchatowa w podziemiach Centrum E.
-trzy bułki z serem kibica Kanapki.
-kosmyk bląd włosów fanki Joanny.
-krawat kierowcy który jechał z nami piętrowym autokarem na mecz.
-spodnie Piramidy Ś.P Czachy.
-obrączkę którą zastawił w lombardzie D. żeby jechać na wyjazd do Poznania.
-torebkę która leżała w przedpokoju jakiegoś domu na wiosce.
widziałem też ręcznik i wodę mineralną które to podawał kiedyś S. Łach piłkarzom ręcznym.
Ostatnio zmieniony wt sie 07, 2012 9:47 pm przez Biega, łącznie zmieniany 1 raz.
tak na marginesie to ksywe miał od tego że wyskakiwał w nocy z kubełkiem farby i pędzlem ławkowcem...1979 pisze:-kielonek Huka "no to zdrowie"
-kij ktorym przeganiala nas baba sprzed swego domu podczas awarii autobusu do Czermna
-zamek od kibla ktory zatrzasnol jednego z nas podczas turnieju w Wodzislawiu
-pisak ktorym jeden z nas pomalowal pol pociagu podczas powrotu z Katowic w 93 lub 94 (chyba nawet od tego wyjazdu mial ksywe nawiazujaca do tamtego wydarzenia)
-krzeslo barowe ktore wyniosl jeden z nas podczas wizyty w knajpie w drodze z Zabrza w 94
Ciepłe kapcie Ireny z Rzeszowa
Kaptur jednego z zakonników którzy podpalili krzesełka z cracocii
Plastikowy kubek używany pod zegarem
Krowi pęcherz używany zamiast piłki w 1950 roku
Drabinę do zegara ze stadionu Garbarni
Wieniec z pogrzebu który mijaliśmy w drodze do Wieliczki
Kaptur jednego z zakonników którzy podpalili krzesełka z cracocii
Plastikowy kubek używany pod zegarem
Krowi pęcherz używany zamiast piłki w 1950 roku
Drabinę do zegara ze stadionu Garbarni
Wieniec z pogrzebu który mijaliśmy w drodze do Wieliczki
CHWDP JEBANYM KATOM/"Przypomnij sobie jak kiedyś byłeś gumiorem, odłóż sprzęt walcz z honorem"
- niedopompowana piłka jaką M. Waligóra walnął loba kilka metrów nad bramkę z karnego na igrzyskach w Barcelonie oraz jego srebrny polonez
- umywalka wyrwana z toalety "Hutnik Hooligans" przy wejściu od Klasztornej
- farba do barw i legendarnego napisu na Prądnickiej na wiadukcie tramwajowy
- sprej jakim napisano dobrze zachowane HKS na "szkieletorze"
- wycinki z reklam "Hutnik Goście 3:0" i zdjęcie zegera jakimi reklamowały się zagraniczne korporacje wchodzące do Krakowa aby ocieplić wśród krakowian swój wizerunek
- słynna żółta koszulka z jaką grając Hutnik miał największe sukcesy
- korek Bartheza którym w wyskoku trafił w głowę Jahaję i gwizdek sędziego który wtedy nie gwizdnął, przez co Hutnik nie awansował wygrywając 2:1 na wyjeździe
- umywalka wyrwana z toalety "Hutnik Hooligans" przy wejściu od Klasztornej
- farba do barw i legendarnego napisu na Prądnickiej na wiadukcie tramwajowy
- sprej jakim napisano dobrze zachowane HKS na "szkieletorze"
- wycinki z reklam "Hutnik Goście 3:0" i zdjęcie zegera jakimi reklamowały się zagraniczne korporacje wchodzące do Krakowa aby ocieplić wśród krakowian swój wizerunek
- słynna żółta koszulka z jaką grając Hutnik miał największe sukcesy
- korek Bartheza którym w wyskoku trafił w głowę Jahaję i gwizdek sędziego który wtedy nie gwizdnął, przez co Hutnik nie awansował wygrywając 2:1 na wyjeździe
-
- Posty: 2725
- Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm
Mieliśmy zarówno żółte koszulki z niebieskimi wypustkami firmy Uhlsport, jak i pomarańczowe, w których graliśmy m.in. w meczu pucharowym z Sigmą u siebie.
Wracając do głównego wątku:
Pusta puszka po "grubej bercie", największej saletrze jaką rozpaliliśmy na pamiętnym meczu ze Śląskiem.
Butelka po winie chateau de jabol kupiona w Książu Wielkim na wyjeździe do Opoczna, które zasługiwało na miano sikacza dekady.
Nagraną na kasecie magnetofonowej wypowiedź kibica Unii Tarnów: "my nie chodzimy na puchary".
Wracając do głównego wątku:
Pusta puszka po "grubej bercie", największej saletrze jaką rozpaliliśmy na pamiętnym meczu ze Śląskiem.
Butelka po winie chateau de jabol kupiona w Książu Wielkim na wyjeździe do Opoczna, które zasługiwało na miano sikacza dekady.
Nagraną na kasecie magnetofonowej wypowiedź kibica Unii Tarnów: "my nie chodzimy na puchary".
Quam dulce et decorum est pro patria mori