Sprawa zaginiêcia Roberta Wójtowicza

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Model
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 24, 2018 9:31 am

Sprawa zaginiêcia Roberta Wójtowicza

Postautor: Model » wt lip 24, 2018 10:05 am

Od pó³ roku prokuratura prowadzi wznowione ¶ledzwo. Brakuje woli politycznej czy nie da siê?

Tak pó³ roku temu wypowiedzia³ siê ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski:

Jeden z portali internetowych opisa³ szokuj±c± sprawê zaginiêcia 23 lata temu studenta psychologii Roberta Wójtowicza z Krakowa-Nowej Huta. W artykule jest jednoznaczna sugestia, ¿e w sprawê mogli byæ zamieszani ksiê¿a wikarzy z parafii ¶w. Maksymiliana (os. Mistrzejowice). ¯adnych jednak dowodów, tylko poszlaki. Autorzy artyku³u nie wymienili wprawdzie duchownych z nazwiska i zmienili nawet imiona, ale z opisu innych szczegó³ów i tak wiadomo o kogo chodzi.

Ogromnie wspó³czujê rodzinie, bo cierpi ona podwójnie, raz z powodu zaginiêcia ukochanej osoby, drugi raz z powodu braku prawdy. Z kolei dla tych duchownych, to „¶mieræ cywilna”. Zw³aszcza, ¿e nadal spe³niaj± oni pos³ugê w swoich parafiach i ucz± w szko³ach. Czy rzeczywi¶cie s± wspó³winni, czy te¿ zwi±zani tajemnic± spowiedzi nie mog± niczego powiedzieæ? To pada policja, na razie bezskutecznie.

Nie znam owych ksiê¿y zbyt dobrze. Nigdy te¿ wcze¶niej nie s³ysza³em o tej sprawie. Jednak moim skromnym zdaniem, po takich publicznych oskar¿eniach konieczna jest reakcja w³adz ko¶cielnych. Przede wszystkim, do czasu wyja¶nienia wszystkich w±tpliwo¶ci powinno siê odsun±æ tych duchownych od pos³ugi duszpasterskiej, w tym zw³aszcza od uczenia w szko³ach. Tak dla dobra ich samych, jak i przede wszystkim wiernych archidiecezji krakowskiej. To bardzo drastyczne, ale potrzebne dla przejrzysto¶ci i uczciwo¶ci.

Niezale¿nie od ¶ledztwa wino te¿ odbyæ siê postêpowanie ko¶cielne, które wyja¶ni³oby np. kwestiê tajemnicy spowiedzi. Oczywi¶cie tajemnica ta nie jest naruszalna, ale pytanie zasadnicze, czy w ogóle w tej sprawie pojawia siê ona? Czy duchowni, którzy poddani byli badaniom wariografem, ni± siê zas³aniali? S± te¿ inne aspekty pos³ugi duszpasterskiej, które w³adze ko¶cielne mog± lepiej wyja¶niæ ni¿ ¶wieckie. Potrzebna jest wiêc wspó³praca obu stron.

Ufam, ¿e nowy metropolita krakowski, który jest spoza Krakowa (i spoza tzw. „uk³adów personalnych), da sobie radê z t± arcytrudn± spraw±. Trzeba siê o to modliæ. Tak¿e za rodzinê i bliskich Roberta, którzy cierpi± ju¿ od tylu lat. Równie¿ za wspomnianych duchownych, którzy wystawienie zostali na wielk± próbê. Chyba najwiêksz± w swoim dotychczasowym ¿yciu. Bêd±c starszy od nich i maj±c za sob± niejedno trudne do¶wiadczenie mogê im jako wspó³brat doradziæ, ¿e tylko prawda mo¿e im pomóc. Jak uczy bowiem Pismo ¦wiêto: „Poznacie Prawdê, a Prawda was wyzwoli”.


http://isakowicz.pl/sprawa-zaginiecia-r ... a-wyzwoli/