PRZYSZŁOŚĆ KS Hutnik KRAKÓW
GUM, mnie nie musisz prawa uczyć, już uczyli - bez urazy, bo to nic osobistego - lepsi od Ciebie. Znam te przepisy. I wiem też jak sobie z nimi poradzić.
Co przyciągnęło inwestorów? Tereny i fakt, że ktoś wreszcie inwestorów szukał. Ile lat był za to Zdradzisz odpowiedzialny i co zrobił? Ale podobno na walnym miał do powiedzenia najwięcej...
Szanowny lucero! O jebnięciu w czajnik możesz rozmawiać ze swoimi kolegami jeśli ich to dotyczy. Ja poczytuję sobie za zaszczyt, przyjemność i przywilej nie zaliczania się do tego grona i żywię gorącą nadzieję, że nigdy nie będę miał takiej okazji.
Na całe swoje szczęście ja - w przeciwieństwie do ojca - jestem pozbawiony empatii i sentymentalizmu. Pewnie dlatego nie dałbym się podsadzić na taką minę jak prezesura Hutnika w takim momencie. A już na pewno nie robiłbym na tak odpowiedzialnym stanowisku za darmo przez pół roku mając inne propozycje pracy.
Co przyciągnęło inwestorów? Tereny i fakt, że ktoś wreszcie inwestorów szukał. Ile lat był za to Zdradzisz odpowiedzialny i co zrobił? Ale podobno na walnym miał do powiedzenia najwięcej...
Szanowny lucero! O jebnięciu w czajnik możesz rozmawiać ze swoimi kolegami jeśli ich to dotyczy. Ja poczytuję sobie za zaszczyt, przyjemność i przywilej nie zaliczania się do tego grona i żywię gorącą nadzieję, że nigdy nie będę miał takiej okazji.
Na całe swoje szczęście ja - w przeciwieństwie do ojca - jestem pozbawiony empatii i sentymentalizmu. Pewnie dlatego nie dałbym się podsadzić na taką minę jak prezesura Hutnika w takim momencie. A już na pewno nie robiłbym na tak odpowiedzialnym stanowisku za darmo przez pół roku mając inne propozycje pracy.
Feels good to be a Knight!
Feels good to be a Hutnik fan!
Feels good to be a Hutnik fan!
-
- Posty: 2726
- Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm
Obserwuję Panowie uważnie polemikę na ostatnich stronach owego tematu i abstrahując od mniej lub bardziej kontrowersyjnych/"specyficznych* (*-niepotrzebne skreślić) wypowiedzi Informacji apeluje jednak abyśmy w tej sytuacji chociaż trochę "wrzucili na luz" i pamiętali, że niezaleznie od wszelakich wydarzeń przyszłości pamietali, że...
...był, bedzie jest....
Pozdrawiam!
...był, bedzie jest....
Pozdrawiam!
Quam dulce et decorum est pro patria mori
Również obserwuję owy temat od kilku stron i niestety muszę się zgodzić z chłopakami, że styl pisania Informacji jest hmmm mocno irytujący...Nie wspominając o braku szacunku i podejściu do piłkarzyTroublemaker pisze:Obserwuję Panowie uważnie polemikę na ostatnich stronach owego tematu i abstrahując od mniej lub bardziej kontrowersyjnych/"specyficznych* (*-niepotrzebne skreślić) wypowiedzi Informacji apeluje jednak abyśmy w tej sytuacji chociaż trochę "wrzucili na luz" i pamiętali, że niezaleznie od wszelakich wydarzeń przyszłości pamietali, że...
...był, bedzie jest....
Pozdrawiam!
Moją odpowiedź na powyższą dyskusję zamieściłem w temacie "Dyskusje nt. informacji" (dział: MARKETING i wieści z SSA.): http://forum.Hutnik.krakow.pl/viewtopic.php?t=3065
Tutaj póki co, chciałbym, aby były podawane konkrety dotyczące tego co się dzieje i jaka będzie przyszłość
Pozdrawiam
Tutaj póki co, chciałbym, aby były podawane konkrety dotyczące tego co się dzieje i jaka będzie przyszłość
Pozdrawiam
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
Moja intuicja podpowiada mi, ze to wszystko to sciema.
Koledzy prezesi-wlasciciele zainkasuja kase z najmu stadionu pieso-zydom i z poczuciem spelnionego obowiazku oglosza upadlosc latem.
Zaloze sie o dobra flaszke , ze tak sie skonczy.
Ze studencikiem oro vel informacja bym nie polemizowal , z takimi ludzmi sie nie dyskutuje ich sie zwyczajnie pierdoli .
Serdeczne Zyczenia Bozonarodzeniowe dla Hutniczych Braci
Koledzy prezesi-wlasciciele zainkasuja kase z najmu stadionu pieso-zydom i z poczuciem spelnionego obowiazku oglosza upadlosc latem.
Zaloze sie o dobra flaszke , ze tak sie skonczy.
Ze studencikiem oro vel informacja bym nie polemizowal , z takimi ludzmi sie nie dyskutuje ich sie zwyczajnie pierdoli .
Serdeczne Zyczenia Bozonarodzeniowe dla Hutniczych Braci
BOG Z Nami, chuj z Nimi.
Oldschool Fan
Oldschool Fan
Generalnie to cała dyskusja przeniosła się do innego wymiaru. Z poziomu merytorycznego na poziom hmm... niski.
W tej chwili chyba najlepiej byłoby po prostu poczekać i przez ten tydzień posiedzieć trochę czasu z rodziną, zamiast gotować się na forum, zwłaszcza że wpływ tego, co możemy napisać na sytuację w SSA jest praktycznie żaden. Jedyne, co z tych kłótni można dostać, to ewentualnie wrzodów żołądka.
Oro i pawelhks w odrębnym temacie przyhamowali. Niektórzy umiarkowanie kulturalni krytycy zarządu też powinni.
W tej chwili chyba najlepiej byłoby po prostu poczekać i przez ten tydzień posiedzieć trochę czasu z rodziną, zamiast gotować się na forum, zwłaszcza że wpływ tego, co możemy napisać na sytuację w SSA jest praktycznie żaden. Jedyne, co z tych kłótni można dostać, to ewentualnie wrzodów żołądka.
Oro i pawelhks w odrębnym temacie przyhamowali. Niektórzy umiarkowanie kulturalni krytycy zarządu też powinni.
- centrum nh
- Posty: 1888
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
PennyWise pisze:Moja intuicja podpowiada mi, ze to wszystko to sciema.
Koledzy prezesi-wlasciciele zainkasuja kase z najmu stadionu pieso-zydom i z poczuciem spelnionego obowiazku oglosza upadlosc latem.
Zaloze sie o dobra flaszke , ze tak sie skonczy.
Dobra kolego to może wyjaśnij Nam tu Wszystkim o jakich pieniądzach rozmawiamy. Ile z tego wynajmu będą inkasować ? Na pewno nie tyle co Sosnowiec... Policz teraz ile jest tam u góry głów to wyżywienia no i przecież od jakiegoś czasu kasy nie biorą... Czy naprawdę uważasz że są to aż tak niebotyczne kwoty żeby się w to wszystko babrać...
http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/26 ... egoria=664
To już jest koniec, nie ma już nic...
To już jest koniec, nie ma już nic...
Z mojej strony wygląda to tak:
Spółka była w fatalnej kondycji od dawna, przyjście Oraczewskiego niewiele tutaj mogło zmienić, ot kilka "sukcesów" w stylu otwarcie bramy, lepszy dialog z kibicami. On tez miał swoich przeciwników postawionych wyżej.
Zdecydowano się ciągnąć ten wózek z powodów, iż właściciele liczyli, iż uda się zdobyć kontrakty dla spółki remontowej, później przeżycie miało gwarantować WC, nawet przez chwilę skupowane były pod ten fakt akcje.
Kolejny krok to wydymanie nas przez miasto, tyle, że każdy rozsądny podmiot przy takim załatwieniu sprawy remontowej powinen nas wydymać
Runda jesienna: W klubie narastają konflikty. Od kilku miesięcy powinny być czynione próby stworzenia stowarzyszenia, o czym pod koniec rundy Prezes Oraczewski powie, iż to był zmarnowany czas.
Główna przyczyna tego stanu rzeczy to narastający konflikt między Oraczewskim+właścicielami a Bendkowskim. Obie strony się okopały w końcu musiało się to skończyć wyjebaniem Bendkowskiego z klubu.
Jak już czasu nie było praktycznie na nic, zostało niby zainicjowane spotkanie ostatniej szansy na linii Oraczewski->Bendkowski, ale nie przyniosło wymiernych korzyści
Kończymy tę historię walnym, na którym mamy mniej więcej takiej informacje jak te z GK
Czasu na Stowarzyszenie juz nie ma, wielu opadły całkowicie ręce, upadłość predzej czy poźniej i tak będzie i to by było na tyle całej tej historii.
Oczywiście tajemnicą poliszynela jest to, iz cały ten obecne schemat przeciągania walnego został zainicjowany przez właścicieli w celu przetrwania do tematu gry u nas WC i pewnego sprytnego myku, który ma te pieniadze przetransferować na konto, które nie będzie w dyspozycji komornika
Obym się mylił, ale na razie oprócz twórczego pióra Oro fakty sa faktami.
Spółka była w fatalnej kondycji od dawna, przyjście Oraczewskiego niewiele tutaj mogło zmienić, ot kilka "sukcesów" w stylu otwarcie bramy, lepszy dialog z kibicami. On tez miał swoich przeciwników postawionych wyżej.
Zdecydowano się ciągnąć ten wózek z powodów, iż właściciele liczyli, iż uda się zdobyć kontrakty dla spółki remontowej, później przeżycie miało gwarantować WC, nawet przez chwilę skupowane były pod ten fakt akcje.
Kolejny krok to wydymanie nas przez miasto, tyle, że każdy rozsądny podmiot przy takim załatwieniu sprawy remontowej powinen nas wydymać
Runda jesienna: W klubie narastają konflikty. Od kilku miesięcy powinny być czynione próby stworzenia stowarzyszenia, o czym pod koniec rundy Prezes Oraczewski powie, iż to był zmarnowany czas.
Główna przyczyna tego stanu rzeczy to narastający konflikt między Oraczewskim+właścicielami a Bendkowskim. Obie strony się okopały w końcu musiało się to skończyć wyjebaniem Bendkowskiego z klubu.
Jak już czasu nie było praktycznie na nic, zostało niby zainicjowane spotkanie ostatniej szansy na linii Oraczewski->Bendkowski, ale nie przyniosło wymiernych korzyści
Kończymy tę historię walnym, na którym mamy mniej więcej takiej informacje jak te z GK
Czasu na Stowarzyszenie juz nie ma, wielu opadły całkowicie ręce, upadłość predzej czy poźniej i tak będzie i to by było na tyle całej tej historii.
Oczywiście tajemnicą poliszynela jest to, iz cały ten obecne schemat przeciągania walnego został zainicjowany przez właścicieli w celu przetrwania do tematu gry u nas WC i pewnego sprytnego myku, który ma te pieniadze przetransferować na konto, które nie będzie w dyspozycji komornika
Obym się mylił, ale na razie oprócz twórczego pióra Oro fakty sa faktami.
lucero pisze:
Oczywiście tajemnicą poliszynela jest to, iz cały ten obecne schemat przeciągania walnego został zainicjowany przez właścicieli w celu przetrwania do tematu gry u nas WC i pewnego sprytnego myku, który ma te pieniadze przetransferować na konto, które nie będzie w dyspozycji komornika
Czyli reasumując
Piłkarze idźcie gdzie chcecie, juniorom nie trzeba płacić.
Wpłynie trochę kasy od WC to będzie na zaległe wypłaty, a potem zwijam kram
BINGONH pisze:lucero pisze:
Oczywiście tajemnicą poliszynela jest to, iz cały ten obecne schemat przeciągania walnego został zainicjowany przez właścicieli w celu przetrwania do tematu gry u nas WC i pewnego sprytnego myku, który ma te pieniadze przetransferować na konto, które nie będzie w dyspozycji komornika
Czyli reasumując
Piłkarze idźcie gdzie chcecie, juniorom nie trzeba płacić.
Wpłynie trochę kasy od WC to będzie na zaległe wypłaty, a potem zwijam kram
Za coś takiego jest szubiennica, a panowie którzy do tego doprowadzili w grobie spokoju nie zaznają.
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo