Hetman - Hutnik

Tematy piłkarskie (do 2010 r.)

Moderatorzy: dUfio, majlech

lucero
Posty: 1366
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Postautor: lucero » wt kwie 18, 2006 3:41 pm

Trzeba tez pamietac o tym, iz dwa razy gralismy z przewadze z Monaco i tez przegralismy, to juz przegiecie :)

"Nie uważam, że gramy już o „pietruszkę”, będę mobilizował chłopaków do gry do końca w każdym meczu. Kibice nie mogą nas teraz zostawić..."- Kasperczyk

Jutro kolejny szlagier na SS i znow wiekszosc z nas bedzie obecna, czas zapomniec o Hetmanie i obejrzec dobra pilke :), co nie zmienia faktu (chociaz dyskusja jak zwykle pioszla w zlym kierunku) ze te porazki w 11 na 10 sa bardzo niepokojace pod wzgledem taktyki.

Pozdrowka

Awatar użytkownika
metal
Site Admin
Posty: 3415
Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
Kontakt:

Postautor: metal » wt kwie 18, 2006 4:51 pm

spikerspw pisze:
spikersw: w zasadzie to nic nie robię, siedzę na forum i sieję ferment.

w zasadzie wszystko bylo widac w zabierzowie.......

Właśnie... wystarczyło tylko dobrze patrzeć.
Serdecznie zapraszm do dyskuzji na ten temat poza forum. Np na najbliższym meczu - chętnie odpowiem na nurtujące Cię pytania osobiście.
Pozdrawiam.
Metal
ObrazekStaram się pisać poprawnie po polsku!

BarteKSH
Posty: 831
Rejestracja: czw lis 25, 2004 2:51 pm

Postautor: BarteKSH » wt kwie 18, 2006 5:57 pm

METAL pisze:

Bartek: Pewnie Cię rozczaruję a nawet zdziwię, ale dla MNIE OSOBIŚCIE ważniejszy jest nowohucki trener, kibice - koledzy i dobra atmosfera. Jak wiadomo nie jest sztuką nakupić piłkarzy i pozyskać kilka tysięcy kibiców. Ale dla mnie 10 kolegów których znam od lat jest więcej wartych od 10 000 pikników trąbiacych w trąbki i klaszczących gdy Klub zdobywa Mistrza Polski. Może tego nie wiesz, ale sporo kibiców zazdrości nam tego właśnie - że kibice się znają i trzymają razem. Nie mówię o internecie. Mówię o turniejach (jakie by one nie były), o imprezach Hutniczych, a nawet o wyjadzach. Wiem że nie każdy ma dostęp do tych spraw, ale uwierz mi że po wielu latach bezradnego patrzenia na to co się dzieje z klubem i kibicami TERAZ doceniam sytuację w jakiej znalazł się Hutnik. Wiem, rzygamy już 3 ligą, każdy na swój sposób stara się doradzić, coś zrobić, wspomóc. Tyle że analizy, protesty i podsumowania na Forum niewiele zmienią.


Właśnie zgodziłeś się ze mną :wink: Sam przyznałeś, że najważniejszy jest Hutnik i atmosfera jaka panuje na stadionie. No i oczywiście przyjaciele. Może i Wisła zazdrości nam atmosfery, ale trenera z dzielnicy/miasta raczej nie. Bo jest to tylko pracownik. A co do protestów na forum to wiem, że za wiele moje wypociny tutaj nie zmienią, ale wyrażam tylko opinię na dany temat. :) Swoją drogą forum jest pewnym wyznacznikiem tego co myślą kibice Hutnika.

PZDR

Marcin_SuchaBeskidzka
Posty: 533
Rejestracja: śr lut 09, 2005 11:25 am

Postautor: Marcin_SuchaBeskidzka » wt kwie 18, 2006 6:00 pm

lucero pisze: czas zapomniec o Hetmanie i obejrzec dobra pilke :), co nie zmienia faktu (chociaz dyskusja jak zwykle pioszla w zlym kierunku)


Z pierwszym bym się zgodził. Z tym drugim już niekoniecznie - bo wydaje mi się, że dyskusja pod tytułem: co jest lepsze - oglądać dobrą piłkę czy "swojego" trenera i zawodników jest także istotna... Zwłaszcza że widać już od dłuższego czasu coraz wyraźniej, że obu tych opcji - co byłoby bez wątpienia najlepsze - pogodzić się raczej nie da :(


BarteKSH pisze:Swoją drogą forum jest pewnym wyznacznikiem tego co myślą kibice Hutnika.


Właśnie. I sądze, że warto wiedzieć, że opinie są w tym temacie podzielone... Co wcale nie oznacza, że jedni kibice są "lepsi" i "wierniejsi" od drugich.

Awatar użytkownika
Porucznik Borewicz
Posty: 15
Rejestracja: wt paź 25, 2005 10:37 pm

Postautor: Porucznik Borewicz » śr kwie 19, 2006 9:01 pm

Tak na marginesie wypowiem się i ja :P : Wątpie że jak po meczu podejdzie cały młyn do krat i przybije piątke nieudaczniką którzy nie wiedzą co to piłka nożna (85% drużyny) to nastepny mecz nagle zagrają cudownie, bo ani ich to nie nauczy grać w piłke ani tego cudownego trenera nie nauczy wprowadzać minimalnej taktyki której ta druzyna od kilku lat nie ma...
A co do tej wierności tych super piłkarzy to jakby jakiś byl coś wart i dostał lepsza oferte lepiej płatną z lepszego klubu odrazu by z tąd poszedł, a ze nikt takich ofert nie proponuje moze jedynie madejskiemu to nie myślmy że ci piłkarze tacy super wierni są bo to gówno prawda. Więc moja opinia jest taka ze gówno da przybijanie piątek po meczu bo grać ich tym nie nauczymy.
Mała krótka piłka z mojej strony