Transfery 2007/8
- Lukasz_HKS
- Posty: 1096
- Rejestracja: czw paź 07, 2004 10:32 am
- Lokalizacja: NH
a co z Czechem z prądnicznki??
Marcin Czech z Kupczyka Kraków został powołany na towarzyski dwumecz młodzieżowej Reprezentacji Polski w Futsalu, który rozegrany zostanie w dniach 13 i 14 lutego w Budapeszcie
Radosław Kolański będzie wiosną reprezentował barwy III-ligowego Hutnika. Z działaczami z Suchych Stawów do porozumienia nie doszli natomiast Ibrahim Sunday, Rafał Kwieciński i Dariusz Romuzga. W Hutniku nie zagra też czarnoskóry Drame z Borku Kraków, którego gra nie przypadła do gustu włodarzom HKS. Trwają wciąż rozmowy ze Sławomirem Jeziorkiem.
Marcin Czech z Kupczyka Kraków został powołany na towarzyski dwumecz młodzieżowej Reprezentacji Polski w Futsalu, który rozegrany zostanie w dniach 13 i 14 lutego w Budapeszcie
Radosław Kolański będzie wiosną reprezentował barwy III-ligowego Hutnika. Z działaczami z Suchych Stawów do porozumienia nie doszli natomiast Ibrahim Sunday, Rafał Kwieciński i Dariusz Romuzga. W Hutniku nie zagra też czarnoskóry Drame z Borku Kraków, którego gra nie przypadła do gustu włodarzom HKS. Trwają wciąż rozmowy ze Sławomirem Jeziorkiem.
Hutnik KRAKÓW & GKS JASTRZĘBIE!!
STARA HUTA NIE RDZEWIEJE!!
STARA HUTA NIE RDZEWIEJE!!
JOK_NH pisze:Z działaczami z Suchych Stawów do porozumienia nie doszli natomiast Ibrahim Sunday, Rafał Kwieciński i Dariusz Romuzga
Kurwa ja juz nie wiem, czy smiać się, czy płakać...
BRAWO



co za banda nieudaczników

PRZYWIĄZANIE DO BARW KLUBOWYCH OD 1991 ROKU... HKS NA ZAWSZE !!!
-
- Posty: 1559
- Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am
Brak porozumienia z Romuzgą, Kwiecińskim i Sunadyem (choć on wciąż trenuje na Suchych Stawach i temat nie jest jeszcze zakończony) wynikał wyłącznie z tego, że Hutnika nie stać aby płacic tyle ile oczekiwali Ci piłkarze.
Jeżeli piłkarz żada pensji w wysokości x (gdzie x to wielokrotność najwyższej pensji w Hutniku) to przyjęcie takich warunków może spowodować, że kilka miesięcy będzie wszystko ok, ale po jakimś czasie zabraknie pieniędzy zarówno dla samego zainteresowanego jak i jego kolegów z drużyny. Ponadto zaoferowanie nieproporcjonalnie większych pieniędzy przychodzącemu zawodnikowi może spowodowac, że grajacy już w Hutniku zażądają powyżek, spowodowanych wyłącznie faktem iż ktoś inny ma więcej, a co gorsza w zespole taka osoba, potraktowana specjalnie przez zarząd może być źródłem wewnętrznych konfliktów.
Moje przekonanie dotyczące motywacji piłkarzy było, przyznam, również nieco naiwne - doświadczenie mnie nauczyło, że dla części zawodników priorytetem, przysłaniającym inne argumenty, są pieniądze.
Równoważąc triadę z którą negocjacje upadły warto wymienić tych piłkarzy, z którymi klub się porozumiał - Wasilewski, Makuch, Brzeziański, Janicki, Kolański.
A reasumując, problem którego dotyczy ten wątek wynika ewidentnie z braku pieniędzy, czyli pretensje należy zgłaszać przede wszystkim do osoby odpowiedzialnej za ściąganie kasy (sponsorów) do klubu, czyli do Marketingowca.
Jeżeli piłkarz żada pensji w wysokości x (gdzie x to wielokrotność najwyższej pensji w Hutniku) to przyjęcie takich warunków może spowodować, że kilka miesięcy będzie wszystko ok, ale po jakimś czasie zabraknie pieniędzy zarówno dla samego zainteresowanego jak i jego kolegów z drużyny. Ponadto zaoferowanie nieproporcjonalnie większych pieniędzy przychodzącemu zawodnikowi może spowodowac, że grajacy już w Hutniku zażądają powyżek, spowodowanych wyłącznie faktem iż ktoś inny ma więcej, a co gorsza w zespole taka osoba, potraktowana specjalnie przez zarząd może być źródłem wewnętrznych konfliktów.
Moje przekonanie dotyczące motywacji piłkarzy było, przyznam, również nieco naiwne - doświadczenie mnie nauczyło, że dla części zawodników priorytetem, przysłaniającym inne argumenty, są pieniądze.
Równoważąc triadę z którą negocjacje upadły warto wymienić tych piłkarzy, z którymi klub się porozumiał - Wasilewski, Makuch, Brzeziański, Janicki, Kolański.
A reasumując, problem którego dotyczy ten wątek wynika ewidentnie z braku pieniędzy, czyli pretensje należy zgłaszać przede wszystkim do osoby odpowiedzialnej za ściąganie kasy (sponsorów) do klubu, czyli do Marketingowca.
Romuzga ma 38 lat, wiec jeśli trzeba mu zaplacic załozmy kilka razy wiecej niz jakiemuś duzo mlodszemu grajkowi z perspektywami to ja nie widze sensu zatrudniania go. Tym bardziej , że nie oszukujmy sie Darek to już emeryt pilkarski. Ostatnio w Kmicie tez nie byl niezbędnym ogniwem. Kwieciński zawsze byl pazerny na kase i jak widac mu to zostalo. Moze w Wieliczce mu dadzą kontrakt życia. Nie sadze zeby to byli grajkowie którzy są warci tego zeby zarabiali we dwóch tyle co pól druzyny. Tak że krzyż na droge panowie.
-
- Posty: 1559
- Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am
I bardzo dobrze, ze sie z nimi nie porozumielismy.
Dziekuje bardzo za kolejnego wislaka Sundaya, dla ktorego to byalaby pewnie jeszcze kara grac dla Hutnika. Kwiecinskiego juz przerabialismy, nie przypominam sobie, aby odchodzac byla to strata, ktora bolala. Romuzga to juz inny temat- jak majac 38 wybral Kmite to wylacznie jego problem. W takim wieku gra sie juz nawet za darmo tam gdzie sie wychowalo- nie chce, zmuszac nie bedziemy
Tak wiec wedlug mnie sluszne kroki zarzadu akurat w tej kwestii. Jakbysmy jeszcze potrafili znalezc oprocz naszej mlodziezy jakis grajkow z niszych lig ktorzy by sie u nas nie spalili to byloby super. Niestety nad nami wisi fatum, ze praktycznie zaden transfer nie okazuje sie strzalem w dziesiatke aby nei powiedziec w szostke
Lepiej niech Marketingowiec mi wreszcie cos powie o tej wspolpracy z Wisla bo wciaz nie wiem czy kupowac karnet. Chwalic wiecznie nie bede
Dziekuje bardzo za kolejnego wislaka Sundaya, dla ktorego to byalaby pewnie jeszcze kara grac dla Hutnika. Kwiecinskiego juz przerabialismy, nie przypominam sobie, aby odchodzac byla to strata, ktora bolala. Romuzga to juz inny temat- jak majac 38 wybral Kmite to wylacznie jego problem. W takim wieku gra sie juz nawet za darmo tam gdzie sie wychowalo- nie chce, zmuszac nie bedziemy
Tak wiec wedlug mnie sluszne kroki zarzadu akurat w tej kwestii. Jakbysmy jeszcze potrafili znalezc oprocz naszej mlodziezy jakis grajkow z niszych lig ktorzy by sie u nas nie spalili to byloby super. Niestety nad nami wisi fatum, ze praktycznie zaden transfer nie okazuje sie strzalem w dziesiatke aby nei powiedziec w szostke
Lepiej niech Marketingowiec mi wreszcie cos powie o tej wspolpracy z Wisla bo wciaz nie wiem czy kupowac karnet. Chwalic wiecznie nie bede
