W sumie to zmienia postać rzeczy..Jakuza pisze:Nie abym bronił 'panów prezesów' ale czy w przetargu nie było napisane: modernizacja?
Jeśli było tak napisane - to nie oznacza iż ogrodzenie ma byc nowe.
Przetarg
Oczywiście macie rację. Ja na pewno nie będe bronił 'Wołodyjowskiego i spółki'
Pieniążki z przetargu na modernizacę były dość spore i to co zostało zrobione z dużą porcją prawdopodobieństwa można było zrobić mniejszym kosztem.
Swoją drogą pieniądze poszły od miasta na konketną rzecz - w tym wypadku na modernizację ogrodzenia - więc nie można było z tej puli wykonać innych remontów.
Taki kraj - Taki klub - Tacy ludzie....
ps. Oczywiście klub w cudzysłowiu bo to jest Nasze wspólne dobro.
Pieniążki z przetargu na modernizacę były dość spore i to co zostało zrobione z dużą porcją prawdopodobieństwa można było zrobić mniejszym kosztem.
Swoją drogą pieniądze poszły od miasta na konketną rzecz - w tym wypadku na modernizację ogrodzenia - więc nie można było z tej puli wykonać innych remontów.
Taki kraj - Taki klub - Tacy ludzie....
ps. Oczywiście klub w cudzysłowiu bo to jest Nasze wspólne dobro.
Biało - Błękitno - Niebieskie barwy.....Królewskie barwy
I własnie w związku z tym co piszecie powyżej, ja bym chciał żeby - jeśli Mittal zdecyduje się sponosrować Hutnika - do zarządu trafił też ich człowiek, może to być nawet Hindus, który pilnowałby co się będzie dziać z tymi 850 tysiącami złotych. Bo inaczej to pewnie znów kasa niby bedzie, ale jakoś dziwnie zostanie wydana.