A mi przyszedł do głowy jeszcze jeden pomysł. Szkoda, że to tzw. "musztarda po obiedzie" ale może przyda się na przyszłość...
Plakatowanie chyba rzeczywiście traci na znaczeniu, ale inne formy rozpowszechniania informacji tym samym zyskują na znaczeniu.
Po pierwsze: samochód + megafon. Nie wiem czy na to potrzebna jest zgoda (trzeba by sprawdzić w UMK), ale gdyby taka "szczekaczka" pojeżdziła 2 dni przed meczem po "Starej" Nowej Hucie... śmiem przypuszcać, że frekwencja byłaby o tysiąc wyższa. Reklamują się tak różne kluby czy wydarzenia muzyczne i zwraca to uwagę młodych ludzi.
Po drugie: nie wiem czy to jest
technicznie możliwe (pewnie jest) i ile by
kosztowało, ale gdyby komunikat o meczu został rozpowszechniony przez operatorów GSM, to kolejny tysiąc więcej by się pewnie zjawił. Ciekawe ile wzięłaby Era czy Orange za wysłanie do wszystkich telefonów zalogowanych w kilku BTS-ach w "Starej Hucie" info o meczu.
Wiem, że za późno się obudziłem, ale genialne

pomysły postają zazwyczaj pod wpływem impulsu i nie można ich zaplanować w czasie.