Komunikat Klubu nt. aktów oskarżeń w sprawie korupcyjnej Motoru Lublin
2009-12-23, 07:26, dodał: Zarząd, źródło: własne;
W związku z informacją, że aktem oskarzenia w sprawie korupcyjnej Motoru Lublin jest objęty także trener Robert Kasperczyk i piłkarz Dariusz Kołodziej klub przekazuje następujące informacje:
1. Zarzuty w żadnym stopniu nie dotyczą naszego klubu.
2. Przed podpisaniem umowy Robert Kasperczyk poinformował zarząd klubu o ciążącym na jego osobie zarzucie, dotyczącym jednego meczu z okresu pracy w Hutniku Kraków. W związku z tym, iż trener sam zgłosił się do prokuratury, namówił do tego inne osoby a także dobrowolnie poddał się karze - zarząd klubu uznał, że pomimo złamania standardów etycznych trener dalszym postępowaniem zasłużył na szansę pracy w naszym klubie.
3. W kontrakcie Roberta Kasperczyka znajduje sie klazuzula, dająca możliwość natychmiastowego zwolnienia w wypadku pojawienia się jakichkolwiek nowych zarzutów lub ujawnienia nowych okoliczności związanych z przeszłością trenera.
4. Zarząd klubu nie posiada żadnej wiedzy o zarzutach dotyczących Dariusza Kołodzieja. Decyzje co do dalszej wspólpracy zostaną podjęte po przedstawieniu przez piłkarza stosownych wyjasnień w najszybszym możliwym terminie.
5. Zarząd klubu potwierdza swoją dotychczasową politykę zdecydownej walki z praktykami korupcyjnymi w futbolu. Każdy znany nam przejaw korupcji będzie konsekwentnie zgłaszany prokuraturze, a wszyscy pracownicy klubu są zobowiązani do pełnej wspólpracy z organami ścigania, prowadzącymi dochodzenie w sprawach korupcyjnych.
/-/ Jarosław Zięba
rzecznik prasowy
Źródło:
http://www.ts.podbeskidzie.pl/index.php ... 95&nr_w=-1
takich złudzeń się wyzbywać... Zwłaszcza takich, że "Hutnik jest równie ważny dla piłkarza [tu dowolne nazwisko], jak dla większości z nas". Nie, dla ŻADNEGO piłkarza klub w którym gra, nie jest tak ważny, jak dla kibica (pomijam jednostkowe, wyjątkowe przypadki). To wynika zresztą z natury rzeczy. Czy Ty teraz "przerzucisz" się na jakiś inny klub, zaczniesz kibicować Wiśle, Puszczy Niepołomice czy Górnikowi Zabrze? Nie sądzę, będziesz pewnie chodził na Hutnika nawet jeśli zagra w A klasie, względnie przestaniesz chodzić na mecze w ogóle. A czy któryś zawodnik nawet naszej obecnej, tak bardzo "pozytywnej" (bez żadnej ironii) drużyny, powiedziałby, że niezależnie od wszystkiego chce grac zawsze tylko w Hutniku i nigdzie indziej? Jestem pewny, ze nie - i nie ma w tym niczego złego, bo to jest ich praca. Jak wspomniałem wyżej - praca piłkarza polega na tym, że gra się raz tutaj, raz gdzie indziej i to siłą rzeczy wplywa na fakt, że przywiązania do klubu ze strony piłkarza i kibica nie da się w ogóle porównać, bo to zupełnie inne sytuacje...
