Jest ogromna różnica pomiędzy iść na mecz i go oglądać a iść na mecz w wiadomym wcześniej ogłoszonym celu (bynajmniej nie w celu pokojowym)
Chłopaki chłopakami ale nie można mieć wszystkiego... Ale dokładnie o jakich chłopaków Ci chodzi? Wielu z nich po prostu kończy szkoły itp więc nie chcieli odchodzić i się nie dziwie. Myślę że oni o SSA mają podobne zdanie jak większość z nas. Pograją sobie jeszcze pół roku i już pewnie wtedy na pewno się gdzieś wyniosą. Miejmy nadzieje że do Nowego Hutnika. Chyba nie chodziło Ci o SPMT.
PRZYSZŁOŚĆ KS Hutnik KRAKÓW
-
centrum nh
- Posty: 1907
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
Aldaris pisze:Dla mnie to jest bardzo złe podejście. Nie uważam by chodzenie na SSA było czymś złym. Czymś złym byłoby dopingowanie tej drużyny, a nie sama wizyta na SS. Przydałby się jakiś antydoping, czy transparenty na meczach itp. Nie chodząc całą wiosnę sami dopełniać będziemy szale goryczy. Zupełnie inaczej będzie wyglądał bunt na stadionie niż bunt w domu przed komputerem. Pomyślcie też o tych dla których sama piłka, chęć spędzenia wolnego czasu na SS jest ważna. Pomyślcie też o tych młodych chłopakach co dopiero zaczęli przygodę z Hutnikiem. I co i teraz mają wegetować, czy może wybrać sobie W czy C, a mają ich pod nosem. Możecie nazywać takich ludzi frajerami, ale wiem, że jest grono osób które na mecze SSA chodzić będą, ot tak nawet z czystej ciekawości, zobaczyć piłkarzy, którzy miejmy nadzieje, będą przyszłością Nowego Hutnika. A pieniądze dane Gilom i Szmytom za bilet? Czy naprawdę jest różnica między frekwencją 50, a 250 osób. Ja chętnie bym zobaczył 1000 luda na pierwszym meczu plus salwę bluz. Człowiek z takiego meczu wyjdzie z lekką satysfakcją. Wybór należy do tych na górze, nie do mnie. Mam nadzieje, że przemyślicie jeszcze jakie będzie oficjalne stanowisko kibiców. Jak dla mnie idea Nowego Hutnika 2010, nie musi kolidować z obecnością na stadionie. Robić swoje tu i tam, tak to widzę.
popieram w 100% Twoją wypowiedz... Nie chodzi tu o wspomaganie smiesznym biletem za 10 zl bo nie wiem ilu by nas musialo byc by ich te pieniadze wspomogly, chodzi o to ze jestem calym zyciem i sercem w błekitnych barwach od urodzenia kocham spedzanie czasu na suchych stawach i pewnie nie tylko ja i co bede frajerem ze pojde na mecz?? to ze ide na mecz nie znaczy ze ich polityke popieram zrobmy nowe flagi nowe koszulki , dajmy im do zrozumienia o co chodzi , bo jezeli myslicie ze jesli zamiast 1000 przyjdzie 500 to nie sadze zeby sie jakos zajebiscie wzbogacili, a czuje ze nie chodzac z enie pokazujac naszego istnienia zaniedlgu znikniemy z kibicowskiej mapy Polski a nawet Krakowa... Za pol roku a nwet wiecej moze byc duuuzo za pozno dla wielu kibicow a tymbardziej zaczynajac od 5 ligi...
...:Całe Życie Krew W Błękicie:...
Każdy z nas poza wolną wolą ma też własny rozum i sam zdecyduje czy iść na mecz czy nie.
Ja będę chodził i zwisa mi to czy będę uważany za frajera bo nie chodziłem na KS Hutnik czy SSA tylko na HUTNIKA.
Bojkot nic nikomu nie da, zwłaszcza taki jak pisał Aldaris dużo zrobi różnice czy na meczu bedzie 50 czy 250 osób
Idea Stowarzyszenia nie może być budowana tylko na sprzeczność bo Wy chcecie kontynuować Hutnika czy tworzyć nowego?
Ja chce kontynuacji 60 lat tradycji po upadku SSA i to popieram a nie dążenie do rozłamu i stawianie innych przed trudnym moralnie wyborem
Ja będę chodził i zwisa mi to czy będę uważany za frajera bo nie chodziłem na KS Hutnik czy SSA tylko na HUTNIKA.
Bojkot nic nikomu nie da, zwłaszcza taki jak pisał Aldaris dużo zrobi różnice czy na meczu bedzie 50 czy 250 osób
Idea Stowarzyszenia nie może być budowana tylko na sprzeczność bo Wy chcecie kontynuować Hutnika czy tworzyć nowego?
Ja chce kontynuacji 60 lat tradycji po upadku SSA i to popieram a nie dążenie do rozłamu i stawianie innych przed trudnym moralnie wyborem
Dramat i to wszystko z mojej strony. Na niektórych usprawiedliwienie działa tylko fakt że nie znacie całej prawdy. Pewnych rzeczy jednak łatwo się domyślić więc jak tak nadgorliwie musicie wyrażać owe zdanie już w tym tygodniu to się nie zdziwcie jak za rok roku zostanie Wam tylko owa Wanda.
Ostatnio zmieniony wt mar 23, 2010 9:48 pm przez lucero, łącznie zmieniany 1 raz.
Bez jaj 
Ludzie troszkę cierpliwości - nie bierzemy udziału w wyścigu szczurów Albo chcemy od podstaw naszego HUTNIKA albo bierzemy udział w kolejnym wkręcie dziadów dzięki którym właśnie w tej chwili wiślacy śpiewają na naszym stadionie ze są potęgą.
Myślicie, że oni chcą ratować klub dla nas ... ?!
Ludzie troszkę cierpliwości - nie bierzemy udziału w wyścigu szczurów Albo chcemy od podstaw naszego HUTNIKA albo bierzemy udział w kolejnym wkręcie dziadów dzięki którym właśnie w tej chwili wiślacy śpiewają na naszym stadionie ze są potęgą.
Myślicie, że oni chcą ratować klub dla nas ... ?!
-
Fan Hutnika
- Posty: 1559
- Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am
tego sie balem ,ze znajda sie wlasnie osoby popierajace gila i ta cala smietanke
nie rozumiem was ludzie od tylu lat robia Was w ch..... zamiast wszyscy pomagac szykowac sie na nowego Hutnika to Wy popieracie kogos kto chce to dokonczyc , moze to po prostu ludzie gila i ssa sie wypowiadaja ci przeciwni
robi sie dramat dzieki takim
nie rozumiem was ludzie od tylu lat robia Was w ch..... zamiast wszyscy pomagac szykowac sie na nowego Hutnika to Wy popieracie kogos kto chce to dokonczyc , moze to po prostu ludzie gila i ssa sie wypowiadaja ci przeciwni
robi sie dramat dzieki takim
http://www.youtube.com/watch?v=tnkA38Lh ... re=related to jeszcze nie tak dawno bylo tak pieknie ,tyle hutniczych braci 
Też jestem załamany... Niby jest nas niewielu a totalny brak jedności 
Moim zdaniem jedyna zasadna obecność na SSA to mobilizacja na jeden mecz dla wytworzenia kontrastu i oczywiście głośnie zaprezentowanie własnego zdania.
Powiedzcie mi jak będziecie się cieszyć po bramkach? Jakie wyniki w ogóle mają znaczenie?
Ani nie spadną ani nie awansują a grają w Hutniku bo po prostu z pewnych powodów z niego nie poszli a myślę że o zarządzie dobrego zdania nie mają...
Gil powie "uratowałem 3 ligę, są kibice więc po co nowy klub" i wszyscy to kupią
Moim zdaniem jedyna zasadna obecność na SSA to mobilizacja na jeden mecz dla wytworzenia kontrastu i oczywiście głośnie zaprezentowanie własnego zdania.
Powiedzcie mi jak będziecie się cieszyć po bramkach? Jakie wyniki w ogóle mają znaczenie?
Ani nie spadną ani nie awansują a grają w Hutniku bo po prostu z pewnych powodów z niego nie poszli a myślę że o zarządzie dobrego zdania nie mają...
Gil powie "uratowałem 3 ligę, są kibice więc po co nowy klub" i wszyscy to kupią
Moje zdanie na ten temat jest takie, że dopóki stary Hutnik istnieje nie ma możliwości żebym nie chodził na mecze. Źle się działo w Hutniku od momentu kiedy grał w Pucharze UEFA. Rok po roku było coraz gorzej, a mimo to na mecze chodziliśmy. Wiadomo, że dziady zniszczyły nasz ukochany klub. I jak już wcześniej pisałem im nie kibicuje. I jeszcze jedno. Wydaje mi się, że dopóki stara ekipa będzie grała to MZPN nie zgodzi się na start NH2010 od V ligi. Będzie trzeba zacząć od zera czyli od C-klasy. Wiem, że większość z Was jest za opcją NH2010 i ma do tego pełne prawo ale nie wiem czy nie było by lepiej przynajmniej na razie aby stowarzyszenie NH 2010 w jakiś sposób spróbowało porozumieć się z Gilem i ludźmi z jego stowarzyszenia i wspólnie zastanowili się jak przywrócić lata świetności Hutnika bo od III ligi na pewno będzie to łatwiejsze niż od C klasy
KTO KOCHA TEN WIERZY!!!
[quote="Fan Hutnika"]tego sie balem ,ze znajda sie wlasnie osoby popierajace gila i ta cala smietanke.
Gwoli wyjaśnienia do kilku tutaj osób.
"Ja będę chodził i zwisa mi to czy będę uważany za frajera bo nie chodziłem na KS Hutnik czy SSA tylko na HUTNIKA"
Nikt nie ma zamiaru uznawac Cie za frajera, jednak miłość przesłania Ci problem. Każdy z nas chodził na Hutnika a nie na SSA, każdy z nas chciałby chodzić i w tej rundzie na SS
Problem tkwi tylko w tym, iż sytuacja w klubie jest wielowątkowa, dzieją się rzeczy naprawdę skomplikowane i rzutujące na "otwierający się nóż" wśród tych, którzy o owym nożu wiedzą
Rozsądnym postępowaniem w takiej sytaucji jest zaufanie i czekanie na komunikaty Nowego Hutnika, zapewniam Was, iż gdyby nie nasz transparentność nie mielibyście tutaj się nad czym niektórzy rozwodzić, bo SSA nie przystąpiłaby do rozgrywek.
Zdecycowaliśmy się na podanie tutaj niektórych faktów/zamierzeń okazało się, iż kij ma dwa końce.
Ten tydzień jest ważny też z innych powodów i wychodząc przed szerego niektorzy na siłe komplikują częsciowo sytuację a obróci się to przeciwko Hutnikowi czyli de facto przeciwko Wam
Radziłbym mieć trochę zaufania do pewnych osób i wiary, że co jak co, ale tutja wszyscy chcemy dobra Hutnika.
Gwoli wyjaśnienia do kilku tutaj osób.
"Ja będę chodził i zwisa mi to czy będę uważany za frajera bo nie chodziłem na KS Hutnik czy SSA tylko na HUTNIKA"
Nikt nie ma zamiaru uznawac Cie za frajera, jednak miłość przesłania Ci problem. Każdy z nas chodził na Hutnika a nie na SSA, każdy z nas chciałby chodzić i w tej rundzie na SS
Problem tkwi tylko w tym, iż sytuacja w klubie jest wielowątkowa, dzieją się rzeczy naprawdę skomplikowane i rzutujące na "otwierający się nóż" wśród tych, którzy o owym nożu wiedzą
Rozsądnym postępowaniem w takiej sytaucji jest zaufanie i czekanie na komunikaty Nowego Hutnika, zapewniam Was, iż gdyby nie nasz transparentność nie mielibyście tutaj się nad czym niektórzy rozwodzić, bo SSA nie przystąpiłaby do rozgrywek.
Zdecycowaliśmy się na podanie tutaj niektórych faktów/zamierzeń okazało się, iż kij ma dwa końce.
Ten tydzień jest ważny też z innych powodów i wychodząc przed szerego niektorzy na siłe komplikują częsciowo sytuację a obróci się to przeciwko Hutnikowi czyli de facto przeciwko Wam
Radziłbym mieć trochę zaufania do pewnych osób i wiary, że co jak co, ale tutja wszyscy chcemy dobra Hutnika.
Gówno, na żadne śmierdzące komusze mecze pod egidą SSA a tym bardziej Gila nie pójdę.
Kij w nery tym wszystkim którym jest wszystko jedno na jakiego Hutnika chodzą i gówno mnie obchodzi co oni o tym sądzą. Ale łatwo nie będą mieli, to zaręczam.
Nie komentuje nawet pseudo argumentów za chodzeniem na trupa bo są po prostu infantylne i każdy choć trochę rozgarnięty i znający sytuację się tylko uśmiecha.
Od dawna wiemy, że naszą jedność chcą rozwalać ludzie z polecenia SSA. Jest i było na tym forum i na kresce wiele takich ludzi.
Wiem jedno - sumienia ani przyzwoitości nie mają.
Kij w nery tym wszystkim którym jest wszystko jedno na jakiego Hutnika chodzą i gówno mnie obchodzi co oni o tym sądzą. Ale łatwo nie będą mieli, to zaręczam.
Nie komentuje nawet pseudo argumentów za chodzeniem na trupa bo są po prostu infantylne i każdy choć trochę rozgarnięty i znający sytuację się tylko uśmiecha.
Od dawna wiemy, że naszą jedność chcą rozwalać ludzie z polecenia SSA. Jest i było na tym forum i na kresce wiele takich ludzi.
Wiem jedno - sumienia ani przyzwoitości nie mają.
SUCHE STAWY TO NIE BŁONIA!!!
lucero pisze: nie zdziwcie jak za rok roku zostanie Wam tylko owa Wanda.
Zdziwisz sie jak za rok przyjdziemy w gronie forumowiczow na mecze 5 ligowe, obym sie mylil ale watpie zeby mlode pokolenie wytrwalo... Slysze co w szkolach sie dzieje i jak cisna tym co sa za Hutnikiem, wiekszosc jest jebana na kazdym kroku a co bedzie za rok?W nowohuckich szkolach na dzien dzisiejszy jest jeden wielki pocisk HKSiakom, widze po znajomych mlodszego pokolenia jak to teraz wyglada.
Jak chcecie udowadniac przez ten czas ze jestesmy ?Media?w mediach jest glosno jak jest wielkie halo , a halo za tydzien lub dwa ucichnie i co wtedy?Stowarzyszen moze i byc 20 ale Klub jest jeden... Trzeba znalesc rozwiazanie by utrzymac wiare kibicow taka jaka jest teraz i wrazie pozniejszego przeksztalcenia druzyny zebysmy zostali w stalym gronie.
Jaki plan?Niech kazdy policzy ile zostalo czasu do jesieni , jesli do tego czasu kazdy przestanie chodzic na mecz , jakos ciezko to widze by powrocili.
...:Całe Życie Krew W Błękicie:...
Z tym jebaniem to chyba Cię fantazja ponosi.
Skoro wiele osób na forum myśli że SSA wystartuje i jest OK to skąd mają inne kluby wiedzieć że nie jest OK?
Przecież teraz była przerwa zimowa więc do pierwszych sparingów Nowego Hutnika jeszcze tylko lekko ponad 3 miesiące (okolice lipca). Czy to taki problem aż tyle wytrzymać?
Nie ma co przeżywać tylko uświadamiaj tych "młodych" co im niby cisną że od sierpnia jedziemy na pełnej kurwie i na pewno będą szczęśliwi
Skoro wiele osób na forum myśli że SSA wystartuje i jest OK to skąd mają inne kluby wiedzieć że nie jest OK?
Przecież teraz była przerwa zimowa więc do pierwszych sparingów Nowego Hutnika jeszcze tylko lekko ponad 3 miesiące
(okolice lipca). Czy to taki problem aż tyle wytrzymać?
Nie ma co przeżywać tylko uświadamiaj tych "młodych" co im niby cisną że od sierpnia jedziemy na pełnej kurwie i na pewno będą szczęśliwi
Jak chcecie udowadniac przez ten czas ze jestesmy ?Media?w mediach jest glosno jak jest wielkie halo , a halo za tydzien lub dwa ucichnie i co wtedy?
Zapewniam Cie, że każdy mający w sercu Hutnika nie będzie narzekał na nudę w tej rundzie. Pracy jest i bedzie od groma a praca ta to coś bardziej dodanego niż towarzyskie chodzenie sobie na SS
Tak więc jak już coś ma tych gnębionych scalić to na pewno to co my im zaprponujemy a nie 90 minut pod egidą SSA
Zapewniam Cie, że każdy mający w sercu Hutnika nie będzie narzekał na nudę w tej rundzie. Pracy jest i bedzie od groma a praca ta to coś bardziej dodanego niż towarzyskie chodzenie sobie na SS
Tak więc jak już coś ma tych gnębionych scalić to na pewno to co my im zaprponujemy a nie 90 minut pod egidą SSA