Transfery 2006/7
Już dzisiaj dojdzie na Suchych Stawach do kolejnych rozmów władz SSA Hutnik z Dariuszem Romuzgą – wychowankiem Hutnika, piłkarzem, który awansował z drużyną Władysława Łacha do ekstraklasy w 1990 r., dzisiaj piłkarzem pierwszoligowej Wisły Płock. Przed świętami rozmawiano wstępnie. Jak zapewniały wówczas obie strony rozmowy miały być kontynuowane i słowa dotrzymano. Rozbieżności finansowe powinny być załatwione. Romuzga jak sam zapewnia ma obietnicę prezesa płockiej Wisły, iż jeżeli dogada wszystko z Hutnikiem będzie mógł odejść swobodnie już teraz. Oznacza to, iż już w czwartek Hutnik będzie mógł się pochwalić pierwszym wzmocnieniem drużyny w boju o II ligę.
Cóż. II liga jest bardziej prawdopodobna z Romuzgą w składzie niż bez niego. Zdaje sobie sprawę młodziutka drużyna Hutnika, trenerzy, jak widać działacze SSA Hutnik i z pewnością kibice Hutnika. nowahuta non stop
zna ktoś rezultaty dogadywania się??
Cóż. II liga jest bardziej prawdopodobna z Romuzgą w składzie niż bez niego. Zdaje sobie sprawę młodziutka drużyna Hutnika, trenerzy, jak widać działacze SSA Hutnik i z pewnością kibice Hutnika. nowahuta non stop
zna ktoś rezultaty dogadywania się??
-
- Posty: 455
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 3:03 pm
pablo pisze:Już dzisiaj dojdzie na Suchych Stawach do kolejnych rozmów władz SSA Hutnik z Dariuszem Romuzgą – wychowankiem Hutnika, piłkarzem, który awansował z drużyną Władysława Łacha do ekstraklasy w 1990 r., dzisiaj piłkarzem pierwszoligowej Wisły Płock. Przed świętami rozmawiano wstępnie. Jak zapewniały wówczas obie strony rozmowy miały być kontynuowane i słowa dotrzymano. Rozbieżności finansowe powinny być załatwione. Romuzga jak sam zapewnia ma obietnicę prezesa płockiej Wisły, iż jeżeli dogada wszystko z Hutnikiem będzie mógł odejść swobodnie już teraz. Oznacza to, iż już w czwartek Hutnik będzie mógł się pochwalić pierwszym wzmocnieniem drużyny w boju o II ligę.
Cóż. II liga jest bardziej prawdopodobna z Romuzgą w składzie niż bez niego. Zdaje sobie sprawę młodziutka drużyna Hutnika, trenerzy, jak widać działacze SSA Hutnik i z pewnością kibice Hutnika. nowahuta non stop
zna ktoś rezultaty dogadywania się??
Jutro będzie wiadomo.
Dalsza część rozmów pomiędzy klubem z Suchych Stawów a Dariuszem Romuzgą w sprawie jego gry w Hutniku już od wiosny 2007 r. została przełożona na piątek. Zażyczył sobie tego jeden z członków Rady Nadzorczej SSA Hutnik, Mieczysław Gil, który chce wziąć udział w spotkaniu. Czy to pomoże w porozumieniu, czy może będzie to spotkanie czysto towarzyskie postaramy się dowiedzieć po spotkaniu.

No jeśli Dariusz Romuzga wrócił by na stare śmieci, to było by to olbrzymie wzmocnienie i śmiało można by mówić o awansie do 2 ligi. Mamy tutaj do czynienia z jeszcze obecnym piłkarzem pierwszoligowym, który nie dość, że jest szanowany w Płocku, to bez problemu znalazłby miejsce w jakimś drugoligowym zespole. To właśnie rózni go od takiego Stolarza, który wracając do Hutnika nie miał specjalnego wyboru, bo nie miał wielu propozycji. Widać gołym okiem, że byłby to powrót z tzw. wyboru. Już od paru lat Romuzga grywał w Wiśle Płock na obronie, a nie jak dawniej jako defensywny pomocnik. Akurat wzmocnienie na tej pozycji jest konieczne, a i doświadczenie jakie ma ten piłkarz, moze być wyjątkowo owocne
Z niecierpiliwością czekam na dalszy przybieg wydarzeń

Z niecierpiliwością czekam na dalszy przybieg wydarzeń

NIESTETY
za hutnik-krakow.pl
Romuzga zostaje w Płocku
(05.01.2007 16:55)
Niestety Dariusz Romuzga postanowił wywiązać się do końca z kontraktu wiążącego go z Wisłą Płock i tym samym do czerwca nie wzmocni Piłkarskiej Reprezentacji Nowej Huty.
Jednocześnie przyjął zaproszenie zarządu do wznowienia rozmów,gdy przestanie wiązać go z pierwszoligowcem umowa.
W drogę powrotną do Płocka związany z Nową Hutą pomocnik udał się z pamiątką w postaci kalendarza i szalika Hutnika.
za hutnik-krakow.pl
Romuzga zostaje w Płocku
(05.01.2007 16:55)
Niestety Dariusz Romuzga postanowił wywiązać się do końca z kontraktu wiążącego go z Wisłą Płock i tym samym do czerwca nie wzmocni Piłkarskiej Reprezentacji Nowej Huty.
Jednocześnie przyjął zaproszenie zarządu do wznowienia rozmów,gdy przestanie wiązać go z pierwszoligowcem umowa.
W drogę powrotną do Płocka związany z Nową Hutą pomocnik udał się z pamiątką w postaci kalendarza i szalika Hutnika.
-
- Posty: 553
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 10:15 am
Darek jest nam potrzebny tu i teraz a nie za pół roku. Jest nam potrzebny teraz chyba tak jak nigdy przedtem. A skoro fatygował się kilkukrotnie na rozmowy do klubu tzn iż był tym powrotem zainteresowany.
Wielka porażka ekipy negocjującej. Straszna szkoda że nas nie wzmocni, obyśmy nie żałowali tego kroku po zakończeniu rundy.
A co się tyczy postawy Darka. Sorry Darek ale nie wypominając wieku masz już 37lat i jest to ostatni dzwonek kiedy możesz praktycznie a nie teoretycznie pomóc Hutnikowi. Podobno chcesz u nas skończyć swoją długą karierę (przynajmniej tak deklarowałeś). Oby nie było to po pięćdziesiątce bo ku temu to wszystko zmierza.
Wielka porażka ekipy negocjującej. Straszna szkoda że nas nie wzmocni, obyśmy nie żałowali tego kroku po zakończeniu rundy.
A co się tyczy postawy Darka. Sorry Darek ale nie wypominając wieku masz już 37lat i jest to ostatni dzwonek kiedy możesz praktycznie a nie teoretycznie pomóc Hutnikowi. Podobno chcesz u nas skończyć swoją długą karierę (przynajmniej tak deklarowałeś). Oby nie było to po pięćdziesiątce bo ku temu to wszystko zmierza.