Najsłabszy mecz Hutnika w tej rundzie (przynajmniej u siebie) - ale są trzy punkty. To też się bardzo liczy (umiejętność wygrywania pomimo słabszej gry) i to też w poprzednich sezonach się nie zdarzało...
Ale ze Stalą na pewno trzeba zagrać lepiej. Wierna jest na szczęście słabiutka, podejrzewam że Stal teraz gra lepiej, a poza tym brak Pasionka i Paszkiewicza to spora strata... A jest to ważny mecz - jeśli wygramy, to powoli cud pod tytułem: "Hutnik w ścisłej czołówce po rundzie jesiennej" stanie się całkiem realny...
Hutnik KRAKÓW vs Wierna Małogoszcz 30.09.06
Marcin_SuchaBeskidzka pisze: Najsłabszy mecz Hutnika w tej rundzie (przynajmniej u siebie) - ale są trzy punkty. To też się bardzo liczy (umiejętność wygrywania pomimo słabszej gry) i to też w poprzednich sezonach się nie zdarzało...
Ale ze Stalą na pewno trzeba zagrać lepiej. Wierna jest na szczęście słabiutka, podejrzewam że Stal teraz gra lepiej, a poza tym brak Pasionka i Paszkiewicza to spora strata... A jest to ważny mecz - jeśli wygramy, to powoli cud pod tytułem: "Hutnik w ścisłej czołówce po rundzie jesiennej" stanie się całkiem realny...
Tadeusz Kaczor pisze: o meczu:
Spodziewaliśmy się, że mecz będzie trudny. Trener Wójs był w Brzesku (na meczu Okocimski – Wierna – przyp. red.), opowiadał nam o tej drużynie, więc wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać. Ustawiliśmy się defensywnie i czekaliśmy na swoją szansę w kontratakach. Oni mieli przewagę przez pierwsze 10 - 15 minut, później siedli całkowicie, szczególnie po pierwsze bramce wypracowane przez „Jariego”.
W drugiej połowie – moim zdaniem – walili głową w mur, atakowali bez pomysłu, wrzucali „ na aferę”. Kwestią czasu było, wyprowadzenie skutecznej kontry, sytuacje miał „Wasyl”, ale sędzia odgwizdał spalonego.
Po strzale na 2:0 nie spodziewałem się, że przeciwnicy się podniosą, aczkolwiek też mieli swoje sytuacje. Nawet jak „Pasion” dostał czerwoną kartkę specjalnie się nie bałem, było tylko 10 minut do końca. Zasłużyliśmy na zwycięstwo, uważam, że rozegraliśmy jeden z lepszych meczy w tej rundzie .
Mecz Hutnika z Wierną był pierwszym meczem na Suchych Stawach od miesiąca. Na meczu zjawiło sie 700 kibiców + 20 Wierna Małogoszcz. Pod zegarem można było zakupić nowy gadżet Hutnika - zapalniczke. Na płocie zawisły flagi : Skarpa, Najwierniejszym Piłkarzom, Kolorowe, oraz Brytyjka. Kibice Hutnika utworzyli mały młyn, ale dość głośno dopingujący. Zadebiutowały dwie nowe pieśni, natomiast kibice Wiernej ściągneli koszulki i śpiewali różne pieśni. Ich doping był niestety dosyć cichy. Pod względem piłkarskim na boisku przeważali Hutnicy. Przeprowadzali oni wiele akcji, czasem nawet Małogoszczanie nie mogli przez 3 minuty wyjść z własnego pola karnego. Niestety sędzia momentami odgwizdywał bardzo kontrowersyjne spalone i faule, jednak gdy usłuszał adekwatne okrzyki, zaczął sędziować lepiej. Pierwszą bramkę dla Hutników zdobył Dziadzio piękną główką w 32 minucie. Do przerwy nie działo się nic ciekawego. W drugiej odsłonie spotkania Hutnicy również przeważali. Stwarzali wciąż wiele sytuacji. Wierna bardzo rzadko kontratakowała. I tak w 77 minucie kolejną bramkę dla Hutników zdobył Daniel Jarosz! Hutnicy prowadzą aż 2:0. Radość zepsuła czerwona kartka dla Pasionka w 82 minucie (dwie żółte), ale nic juz nie mogło odebrać Hutnikowi zwycięstwa. Tak trzymać!
Opis kibicowski:
Nasz młyn w porywach do 70 osób, konkretne oflagowanie. W końcowce I połowy zjawia się grupa ponad 20 kibiców z małogoszczy. Doping gości słaby, z naszej strony trwający praktycznie cały mecz dobry, jak na mała liczebność naszego młyna. Mecz bez większych emocji "pozasportowych"
zrodlo: Kibice ze Skarpy
Galeria Z Meczu na: http://Hutnik.no-ip.org
Opis kibicowski:
Nasz młyn w porywach do 70 osób, konkretne oflagowanie. W końcowce I połowy zjawia się grupa ponad 20 kibiców z małogoszczy. Doping gości słaby, z naszej strony trwający praktycznie cały mecz dobry, jak na mała liczebność naszego młyna. Mecz bez większych emocji "pozasportowych"
zrodlo: Kibice ze Skarpy
Galeria Z Meczu na: http://Hutnik.no-ip.org
Słabiutki mecz.
Nie moge Wasylowi tes setki wybaczyć bo przez niego w konsekwencji Pasion czerwień dostał.
Ważne że wygrali, dzisiaj ktoś z czołówki straci punkty wreszcie i pomniejszymy stratę. Jak by się udało w srodę wygrać to już będzie kosmos.
Sporo punktów i ścisła czołówka.
Nie moge Wasylowi tes setki wybaczyć bo przez niego w konsekwencji Pasion czerwień dostał.
Ważne że wygrali, dzisiaj ktoś z czołówki straci punkty wreszcie i pomniejszymy stratę. Jak by się udało w srodę wygrać to już będzie kosmos.
Sporo punktów i ścisła czołówka.
KTO KOCHA TEN WIERZY!!!
