Hutnik - Avia Świdnik (piłkarsko) sobota 14.10.2006

Tematy piłkarskie (do 2010 r.)

Moderatorzy: dUfio, majlech

Oro
Posty: 463
Rejestracja: czw paź 14, 2004 9:22 pm
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: Oro » sob paź 14, 2006 8:50 pm

Jedyne co wypada napisac, po powyzszym zdaniu Marcina z Suchej to: "True, true..."

Awatar użytkownika
marek centrum c
Posty: 211
Rejestracja: sob gru 04, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: NOWA HUTA

Postautor: marek centrum c » sob paź 14, 2006 9:21 pm

Ziomek pisze:
marek centrum c pisze:a wszesniej były dobre mecze i przegrywaliśmy :!: nie liczy się jak się gra tylko wygrana :wink:



Kiedy przegrywaliśmy??? Pomijając mecz z Rzeszowem i Kolejorzem to wszystkie wygrywaliśmy no i kilka remisów :D


chodziło o tamten sezon :twisted: wszesniejszy post z mało ironią

kępa bardzo ładny mecz zresztą w busku tez ładnie grał :wink:
Obrazek

Awatar użytkownika
Robin
Posty: 211
Rejestracja: wt maja 03, 2005 9:43 am
Lokalizacja: Plac Centralny

Postautor: Robin » sob paź 14, 2006 10:15 pm

Dołączam jak zwykle swoje gratulacje dla pana K. ( Choć drugi pan K. też dzisiaj zrobił swoje :lol: ).

twop
Posty: 56
Rejestracja: czw sty 13, 2005 5:06 pm

Postautor: twop » ndz paź 15, 2006 1:29 pm

Meczy z Avią niezły. Bardzo cieszy postawa w defensywie gdzie właściwie z akcji Świdnik w ogóle nic nie ugrał. Brawa jak zwykle za ambicję i wolę walki.
Jedynie Wasyla bym wysłał na dłuższy trening strzelecki, bo to już nie pierwsza jego sytuacja gdzie jest sam na sam i brama nie pada.

Przyłączam się do pochwał naszego treneiro.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jego pracą. Jak większości podobają mi się jego zmiany dokonywane podczas meczu jak i w pierwszym składzie. Pewnie jakby Pasion (w co oczywiście niewierze) miał słaby dzień to by i on został zmieniony.

Osobne pochwały należą się kibicom.
Oby ten poziom piłkarski i kibicowski jak najdłużej się utrzymał.

Awatar użytkownika
Ziomek
Posty: 27
Rejestracja: pt lis 11, 2005 6:57 pm
Lokalizacja: Teatralne HKS

Postautor: Ziomek » ndz paź 15, 2006 4:42 pm

Mecz bardzo fajny, wola walki wśród naszych kopaczy jest widoczna co bardzo cieszy, dobra postawa kibiców no i zgodnie z innymi pochwała dla trenera.
Hutnik FOR EVER!!!
_______________________________________
Obrazek

JOK_NH
Posty: 4604
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » pn paź 16, 2006 11:51 am

Marcin_SuchaBeskidzka pisze:Całkiem dobry mecz - na pewno znacznie lepszy choćby od tego z Wierną, ale tak w ogóle... o czym tu gadać; mecz jest wtedy dobry jeśli jest zwycięski.

Lepiej napiszę o tym, o czym zawsze ja muszę pisać, bo innym nie wypada tudzież nie chce to przejść przez klawiaturę ;) Kolejny mecz ŚWIETNIE ustawiony przez trenera Kruka. Jak zwykle zmiany w podstawowym składzie. Dutka dał dwa razy plamę to go nie ma, Piotrowicz tym razem próbowany na boku. Grał dobrze, ale kontuzja i wchodzi Dziadzio, który na bocznej pomocy grywał już w tym sezonie bardzo dobrze. Okazuje się jednak, że tym razem sobie nie razi, w II połowie ataki suną non stop właśnie "jego" skrzydłem. I co robi trener? WYCIĄGA WNIOSKI. Nieważne, że wpuścił piłkarza niewiele wcześniej. Coś się dzieje, więc jest reakcja - wchodzi Czajka i od razu obraz gry się zmienia, a zagrożenie z tamtej strony drastycznie maleje. A równocześnie nie ma żadnego "opieprzu" dla Dziadka, gdy siada na ławie; przeciwnie - są brawa - wiadomo, że nic się nie stało, po prostu na Avię Wojtek się nie nadawał, a w następnym meczu, przy innej sytuacji na boisku może być bardzo pożyteczny. Oto kolejny dowód na to, że można utrzymywac dobrą atmosferę, a równocześnie reagować na to, co się dzieje na boisku w trakcie meczu, zamiast być ślepo przywiązanym do swoich nazwisk i swoich teoretycznych koncepcji...


Trzeba przyznać Mrcinie, że trudno się z Tobą nie zgodzić. Pozatym to, co napisałeś brzmii naprawdę optymistycznie i wlewa dobrego ducha i nadzieję, że Hutnik staje sie naprawdę dobrym kolektywem i - miejmy nadzieję - maszynką do wygrywania. :D

Awatar użytkownika
BOBASBK
Posty: 923
Rejestracja: pt lis 11, 2005 5:26 pm

Postautor: BOBASBK » pn paź 16, 2006 5:11 pm

Wypowidzi trenerów:
M .Maciejewski
Nię będę ukrywał ,że przyjechaliśmy po punkty,chociaż Hutnik jest na fali.Źle jednak zaczęliśmy, ale cały czas staraliśmy się odrobić straty. Najgorzej to nie wygładało , było to w ogóle niezłe spotkanie, ale to jednak krakowianie zwyciężyli. Niestety nie gramy skutecznie , a w przypadku tego spotkania stworzyliśmy mniej sytuacji niż w poprzednich. Zwłaszcza , że bardzo dobrze grał blok obronny Hutnika. Mimo to jestem zadowolony z postawy naszych piłkarzy.
R . Kruk
Przypuszczaliśmy ,że będzie to trudne spotkanie, gdyż Avia gra do przodu i cały czas walczy o zwycięstwo. I potwierdziło się , był to dla nas ciężki mecz. Po pierwszej bramce goście ruszyli do ataku, ale bardzo umiejętnie broniliśmy się i w tyłach wyszliśmy na zero.Cieszy mnie , że zawodnicy przez cały czas grali z determinacją i wykazali się wielką wolą walki. Mamy w ten sposób trzy punkty i jesteśmy niepokonani na swoim boisku. Przydałoby się tę passę podtrzymać jak najdłużej.
źródło Gazeta Krakowska.
Hutnik Kraków