Przekretek.pl -czyli kiedy grajki robiły nas w ch...?

Tematy piłkarskie (do 2010 r.)

Moderatorzy: dUfio, majlech

dUfio
Posty: 9070
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Przekretek.pl -czyli kiedy grajki robiły nas w ch...?

Postautor: dUfio » sob lis 22, 2008 10:22 am

jak zapewnia sztab szkoleniowy-mamy teraz najczystsza druzyne w historii. I nie mamy powodow zeby tercetowi szkoleniowemu nie wierzyc - wszak wielu z nas odczulo ze sa to gumiory z krwi i kosci.

jednak nie zawsze tak bylo

zeby jeszcze bardziej docenic to co mamy przypomnijmy niechlubnych bohaterow Hutniczych porazek ktore wynikaly bynajmniej nie z gorszych umiejetnosci grajkow.


1996,97,98 - mecze z Bełchatowem, wszystkie przegrane, wszystkie w dziwnych okolicznosciach

2000 Hutnik-GKS Bełchatów - poza pustym sektorem gosci najbardziej zenujaca byla postawa bramkarza Ambrosiewicza

sezon 2001/2002 - chodza pogloski ze pilkarze Hutnika stawiaja w stsie... porazki swojej druzyny!

2002 - mecz z Radzionkowem, z tego co pamietam na lawe oskarzonych woczachkibicow ida Lewandowski i Jałocha

LOKO
Posty: 619
Rejestracja: pn lip 04, 2005 11:24 am
Lokalizacja: NH

Postautor: LOKO » sob lis 22, 2008 12:39 pm

Co do meczu z Radzionkowem, to chyba wymienić należy jeszcze P. Powroźnika

JOK_NH
Posty: 4593
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » sob lis 22, 2008 12:44 pm

No a jak my kupowaliśmy?
Pamietny mecz na wyjeździe z RKS Radomsko?
To działało w dwie strony :wink:

Awatar użytkownika
Aldaris
Posty: 1837
Rejestracja: czw gru 14, 2006 9:49 pm
Lokalizacja: République du Niger

Postautor: Aldaris » sob lis 22, 2008 1:23 pm

Dziś można domniemywać który mecz był sprzedany.

Sezon spadkowy 1996/97 był bardzo dziwny. Z jedenej strony świetna gra w PUEFA, dobry początek w lidze. Z drugiej strony masa kontuzji, co mogło miało napewno wpływ na dyspozycje drużyny w drugiej części rundy jesiennej i całej wiosny. Nie mnie jednak porażki pod koniec rundy przy żenującym poziomie gry z Polonią Warszawa 0-1, czy Odrą Wodzisław 1-2 dają dużo do myślenie. Jeszcze w trakcie trwania przygody w europejskich pucharach Kasalik chciał złożyć rezygnacje po przegranej we Wronkach z Amicą 0-3. Przypadek? Chyba nie, bo już w następnej kolejce Legia zostaje odprawiona z kwitkiem na Suchych Stawach, na boisku 2-1 dla nas. Tak na szybko, to na myśl przychodzi mi mecz derbowy z Cracovią u siebie przegrany 0-2 w sezonie 2000/01. Co prawda obie drużyny walczyły o awans, ale kto wie czy wszystkim piłkarzom na tym zależało.
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo

dUfio
Posty: 9070
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » sob lis 22, 2008 4:50 pm

JOK_NH pisze:No a jak my kupowaliśmy?
Pamietny mecz na wyjeździe z RKS Radomsko?
To działało w dwie strony :wink:


wyczajone przez nas kupione tez wymieniajce :) choc bedzie trudniej no bo kazdy wowczas byl zachwycony nasza gra i nie w glowie takie domysly:)

Marchewa
Posty: 628
Rejestracja: sob wrz 18, 2004 1:33 pm
Lokalizacja: NOWA HUTA

Postautor: Marchewa » sob lis 22, 2008 5:38 pm

Chyba najbardziej w pamięci pozostanie mi przegrany mecz z Ruchem Chorzów 3-2 który był decydującym meczem o utrzymanie się w 1 lidze. Przekręt tego meczu, sędzia Wylot i łzy naszych kibiców jeszcze na długo pozostaną w mojej pamięci.
BUTCHERS '98 - 20 LAT WALKI

JOK_NH
Posty: 4593
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » sob lis 22, 2008 6:27 pm

Marchewa pisze:Chyba najbardziej w pamięci pozostanie mi przegrany mecz z Ruchem Chorzów 3-2 który był decydującym meczem o utrzymanie się w 1 lidze. Przekręt tego meczu, sędzia Wylot i łzy naszych kibiców jeszcze na długo pozostaną w mojej pamięci.


A wtedy nie było 3:5 czasami? :wink:
Płakałem na tym meczu jak dziecko :cry:

Marchewa
Posty: 628
Rejestracja: sob wrz 18, 2004 1:33 pm
Lokalizacja: NOWA HUTA

Postautor: Marchewa » sob lis 22, 2008 7:10 pm

Heh faktycznie 3-5 pojebało mi się, ale wiadomo o jaki mecz chodzi ;)
http://www.90minut.pl/mecz.php?id_mecz=70083
BUTCHERS '98 - 20 LAT WALKI

lucero
Posty: 1290
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Postautor: lucero » sob lis 22, 2008 7:27 pm

Marchewa pisze:Heh faktycznie 3-5 pojebało mi się, ale wiadomo o jaki mecz chodzi ;)
http://www.90minut.pl/mecz.php?id_mecz=70083


A tydzien wczesniej meczyk ze Switem 1-1. Pamiętam bo bylem, przegrywalismy 1-0 i wylatywalismy z ligi, ale jakos bylem spokojny ze bedzie 1-1 i prosze wynik jak malowany

Remis umowiony bez dwoch zdan

JOK_NH
Posty: 4593
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » sob lis 22, 2008 7:40 pm

lucero pisze:
Marchewa pisze:Heh faktycznie 3-5 pojebało mi się, ale wiadomo o jaki mecz chodzi ;)
http://www.90minut.pl/mecz.php?id_mecz=70083


A tydzien wczesniej meczyk ze Switem 1-1. Pamiętam bo bylem, przegrywalismy 1-0 i wylatywalismy z ligi, ale jakos bylem spokojny ze bedzie 1-1 i prosze wynik jak malowany
Remis umowiony bez dwoch zdan


Grubo Ci sie cos popierdaczyło.
Tydzień wcześniej, to nas Polonia rozjebała 5:1. Wtedy były domysły, że nasz ówczesny bramkarz puścił mecz.

Stal Nowa Huta
Posty: 158
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 9:16 pm

Postautor: Stal Nowa Huta » sob lis 22, 2008 7:48 pm

Nasz kochany Hutnik też ma wiele za uszami.Np.sezon 91/92 ostatni mecz w sezonie na wyjeździe,Olimpii Poznań wystarczy remis do utrzymania się w I lidze a my walczymy jeszcze o koronę króla strzelców dla Waligóry.Oczywiście pada wysoki remis 3:3.Waligóra w tym meczu pudłuje niemiłosiernie setki,ale jedną bramkę zdobywa.Podbrożny jednak też strzela wisełce i koroną króla strzelców za sezon 91/92 muszą się podzielić.

Mecz ten sędziowała straszna kurwa sędzia Ziober z Przemyśla.
Ostatnio zmieniony sob lis 22, 2008 8:07 pm przez Stal Nowa Huta, łącznie zmieniany 1 raz.
Fanatycznie przywiązany>HKS

Stal Nowa Huta
Posty: 158
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 9:16 pm

Postautor: Stal Nowa Huta » sob lis 22, 2008 8:04 pm

Wracając jeszcze do sezonu 91/92 to według niedawnego kandydata na prezesa PZPN Tomasza Jagodzińskiego Hutnik zapewnił sobie utrzymanie w lidze w sprzedanym meczu przez ŁKS a kupionym przez Hutnika w czerwcu 1992 na trzy kolejki przed końcem rozgrywek.
Hutnik Kraków-ŁKS 2:1 (0:0) Bramki:Waligóra 52,Sermak 73 Widzów:4 tys.
Fanatycznie przywiązany>HKS

lucero
Posty: 1290
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Postautor: lucero » sob lis 22, 2008 9:36 pm

Grubo Ci sie cos popierdaczyło.
Tydzień wcześniej, to nas Polonia rozjebała 5:1. Wtedy były domysły, że nasz ówczesny bramkarz puścił mecz.[/quote]

Fakt, zle przeczytalem, chodzilo mi oczywiscie o przedmecz slawnego meczu z Lechia, nie zmiania to faktu, iz remis ze switem ustawiony :)

Awatar użytkownika
Michas
Posty: 934
Rejestracja: sob kwie 02, 2005 3:07 pm
Lokalizacja: ze pokoju

Postautor: Michas » ndz lis 23, 2008 8:40 am

Ja nie wiem czy pisanie takich rzeczy na forum to dobry pomysł.
KTO KOCHA TEN WIERZY!!!

fan
Posty: 964
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:25 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postautor: fan » ndz lis 23, 2008 9:21 am

Wobec przekrętów z ostatnich lat temat wg mnie do zamknięcia. Podejrzewam, że Hutnik też ma wiele na sumieniu. Tylko gdzie nas zdegradują do A klasy ? :D