ORLICZ - Hutnik środa 29-04-2009 wyjazd
zadziwiajacy wysyp przemadrzałych ludków którzy cały sezon siedza cicho a gdy przychodza porazki nagle wyskakuja ze swoimi spiskowymi teoriami
gdziescie byli ze swoimi madrosciami gdy Hutnikowi szło?
jak narazie jestesmy na miejscu premiowanym barazami (o ile nie bedzie jaj z ta Korona II)
do konca sezonu jeszcze sporo meczy, wiele sie moze wydarzyc.
co to za gadanie "nie ma sie co pchac". a kto sie kurwa ma pchac? puszcza? wierna? dalin? oni to sa dopiero potegi futbolowe tak w szczytowej formie?
chuj z tym ze gramy pyte, zeby ciulac punkty w tej buraczanej lidze nie trzeba byc wirtuozem futbolu. poziom jest niski ale w miare wyrownany kazdy moze wygrac z kazdym.
gdziescie byli ze swoimi madrosciami gdy Hutnikowi szło?
jak narazie jestesmy na miejscu premiowanym barazami (o ile nie bedzie jaj z ta Korona II)
do konca sezonu jeszcze sporo meczy, wiele sie moze wydarzyc.
co to za gadanie "nie ma sie co pchac". a kto sie kurwa ma pchac? puszcza? wierna? dalin? oni to sa dopiero potegi futbolowe tak w szczytowej formie?
chuj z tym ze gramy pyte, zeby ciulac punkty w tej buraczanej lidze nie trzeba byc wirtuozem futbolu. poziom jest niski ale w miare wyrownany kazdy moze wygrac z kazdym.
- centrum nh
- Posty: 1888
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
Oj Dufio Dufio
W takim razie powiedzmy tak- zagralismy rozczarowujacy mecz
A zdanie swoje moge miec bo krytykowalem mecz z Granatem wygrany 3-0
Coz takiej kily jak dzisiaj to nie widzialem od lat, na miejscu pilkarzy zapadlbym sie pod ziemie po takim meczu
Co do naszej mlodziezy, to jedyny zawodnik ktory darl ryja to Unista Hajduk, w sumie tez chuja gral, ale przynajmniej bylo widac ze cos mu zalezy
Dzisiejsza porazka to wina tylko i wylacznie pilkarzy oraz sztabu szkoleniowego (Kurwa kto wpadl na pomysl wystawienie Garzela na prawej obronie) a nie jakiegos wyimaginowanego zarzadu
Zreszta do tych wszystkich krzykaczy o dzialalnosci zarzadu- sa pewne mozliwosci, pewnie szybciej niz myslice nadejdzie godzina x i zobaczymy jak to bedzie z wasza organizacja internetową
Trzeci raz w te rejony czyli do Kajetanowa to juz chyba pierdole i nie jade, (chociaz pewnie pojade)
Na plus- ladny stadion lesny i jeszcze bardzej pojebana loza szydercow miejscowych niz u nas na krytej
W takim razie powiedzmy tak- zagralismy rozczarowujacy mecz
A zdanie swoje moge miec bo krytykowalem mecz z Granatem wygrany 3-0
Coz takiej kily jak dzisiaj to nie widzialem od lat, na miejscu pilkarzy zapadlbym sie pod ziemie po takim meczu
Co do naszej mlodziezy, to jedyny zawodnik ktory darl ryja to Unista Hajduk, w sumie tez chuja gral, ale przynajmniej bylo widac ze cos mu zalezy
Dzisiejsza porazka to wina tylko i wylacznie pilkarzy oraz sztabu szkoleniowego (Kurwa kto wpadl na pomysl wystawienie Garzela na prawej obronie) a nie jakiegos wyimaginowanego zarzadu
Zreszta do tych wszystkich krzykaczy o dzialalnosci zarzadu- sa pewne mozliwosci, pewnie szybciej niz myslice nadejdzie godzina x i zobaczymy jak to bedzie z wasza organizacja internetową
Trzeci raz w te rejony czyli do Kajetanowa to juz chyba pierdole i nie jade, (chociaz pewnie pojade)
Na plus- ladny stadion lesny i jeszcze bardzej pojebana loza szydercow miejscowych niz u nas na krytej
[quote="vitoss"]lucero wnioskuje iż byłes na meczu moglbys troszeczke napisac o tej pycie z szczegolami ?
Dotarlem akurat na karnego- ale nie nikt nie byl chyba zainteresowany tym stalym fragmentem gry, z opowiesci 5 metrow nad bramka
Strata bramki- Garzel nie trzyma linii spalonego, wrzutka znow blad Garzela w kryciu i gostek strzela z malymi problemami bo probowal jeszcze ratowac sytuacje Turbasa
Do konca pierwszej polowy mamy jedna sytuacje, ale raczej trudno ja nazwac setka. Orlicz generalnie przewaza, przynajmniej sprawie lepsze wrazenie
Druga polowa to samo, moze lekko atakujemy ale to Orlicz ma lepsze sytuacje. U nas praktycznie tylko sytuacja znow Garzela ktory mial prawie sam na sam, ale wczesniej wystarczylo sie przerwocic i karny powinien byc ewidentny. Inna sprawa ze jakims cudem sedzia mogl drugi raz nie gwizdnac a gdyby to zrobil to w naszym przypadku nie oznacza to i tak bramki
Aby nikt nie mial watpliwosci- w drugiej polowce mysle ze posiadanie pilki to jakies 60:40 dla nas, zadnego frontalnego ataku nie bylo, jakies tam minimalne proby mozna sobie darowac w ocenie
Generalnie bez dwoch zdan, wygrana Orlicza zasluzona, chociaz goscie oczywiscie to taka druzynak i tak od cepa oderwana. To najlepiej poazuje jak my zagralismy
Mozna sie tylko zastanawiac kto byl slabszy, my czy sedzia
Dotarlem akurat na karnego- ale nie nikt nie byl chyba zainteresowany tym stalym fragmentem gry, z opowiesci 5 metrow nad bramka
Strata bramki- Garzel nie trzyma linii spalonego, wrzutka znow blad Garzela w kryciu i gostek strzela z malymi problemami bo probowal jeszcze ratowac sytuacje Turbasa
Do konca pierwszej polowy mamy jedna sytuacje, ale raczej trudno ja nazwac setka. Orlicz generalnie przewaza, przynajmniej sprawie lepsze wrazenie
Druga polowa to samo, moze lekko atakujemy ale to Orlicz ma lepsze sytuacje. U nas praktycznie tylko sytuacja znow Garzela ktory mial prawie sam na sam, ale wczesniej wystarczylo sie przerwocic i karny powinien byc ewidentny. Inna sprawa ze jakims cudem sedzia mogl drugi raz nie gwizdnac a gdyby to zrobil to w naszym przypadku nie oznacza to i tak bramki
Aby nikt nie mial watpliwosci- w drugiej polowce mysle ze posiadanie pilki to jakies 60:40 dla nas, zadnego frontalnego ataku nie bylo, jakies tam minimalne proby mozna sobie darowac w ocenie
Generalnie bez dwoch zdan, wygrana Orlicza zasluzona, chociaz goscie oczywiscie to taka druzynak i tak od cepa oderwana. To najlepiej poazuje jak my zagralismy
Mozna sie tylko zastanawiac kto byl slabszy, my czy sedzia
Ostatnio zmieniony śr kwie 29, 2009 9:29 pm przez lucero, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 159
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 3:57 pm
- Lokalizacja: wolne miasto Nowa Huta
Panowie za ten stan żeczy nie jest winny trener i kopacze;to ten nasz pseudo zarzad znowu coś kurwy kąbinują.Trzeba zalatwić dobre taczkii wyjechac wreszcie z nimi,chocby mieli nas zdegradowac za kare,o kilka klas niżej.CI PSEUDOPREZESI HUTNIKA MAJĄ W DUPIE DLA NICH LICZY SIE TYLKO KASA.Najgorsze jest to ze przez tyle lat nikt znas nie ,,nie umilił''im życia a zawsze atakujemy trenera i piłkarzy
kto kocha ten wierzy
mieliśmy kilka okazji w drugiej połowie. w 1 połowie ciągłe straty Taraska. w drugiej się otrząsnął troche. Kępa wchodzi minute przed końcem
ogólnie wielka kupa...
i brama na konto Garzła. Nie utrzymać lini spalonego to wstyd nawet na takim poziomie ligowym...
ja nie wiem co sie dzieje. nagle stracili szybkość, technikę. nie potrafią składnej akcji zrobić.
ogólnie wielka kupa...
i brama na konto Garzła. Nie utrzymać lini spalonego to wstyd nawet na takim poziomie ligowym...
ja nie wiem co sie dzieje. nagle stracili szybkość, technikę. nie potrafią składnej akcji zrobić.
Ostatnio zmieniony śr kwie 29, 2009 10:51 pm przez KonradHKS, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 2725
- Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm
dUfio pisze:zadziwiajacy wysyp przemadrzałych ludków
dUfio pisze:gdziescie byli ze swoimi madrosciami gdy Hutnikowi szło?
Cały czas z drużyną, przynajmniej ja...podobnie jak i teraz przy czym dodać trzeba, że prawdziwa "cnota" krytyk się nie boi-przynajmniej z naszego punktu widzenia.
dUfio pisze:jak narazie jestesmy na miejscu premiowanym barazami (o ile nie bedzie jaj z ta Korona II)
do konca sezonu jeszcze sporo meczy, wiele sie moze wydarzyc.
Nikt tego nie neguje lecz Nieczce w moim mniemaniu przynajmniej teraz będzie jakoś "szło"...zważywszy na niemała nadwyzkę punktową.
PS: Dodam, że patrze z perspektywy kibica przyszłego lidera III ligi po 30 kolejkach, gdyz baraże, jak to baraże. Lepszy wróbel w garści....
Quam dulce et decorum est pro patria mori