Hutnik Kraków - Górnik Wieliczka (sobota 5.09.09, g. 15:00)

Tematy piłkarskie (do 2010 r.)

Moderatorzy: dUfio, majlech

JOK_NH
Posty: 4604
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » wt wrz 08, 2009 7:08 am

figlarz_Bugi pisze:JOK, kompletnie nie rozumiesz o czym pisze ale skoro połowa społeczeństwa ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem więc mnie to nie dziwi.
P.S. 3 tys z 3000 tys to dokładnie 1% nie promil

wiem (miala byc przenośnia) ale promil jest bardziej nośny medialnie ;)


Dokładnie mógłbym napisać, że druga połowa społeczeństwa ma problemy z właściwym wypowiedzeniem się. Resztę na prv, bo trzeba być jasnowidzem, żeby Cię zrozumieć.
Jak masz ochotę wyjaśnić, to proszę na PW.

Marcin_SuchaBeskidzka
Posty: 533
Rejestracja: śr lut 09, 2005 11:25 am

Postautor: Marcin_SuchaBeskidzka » wt wrz 08, 2009 8:39 am

Podziwiam Cię, OŻÓG. Naprawdę.

bn
Posty: 3024
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » wt wrz 08, 2009 12:42 pm

OŻÓG 1950 pisze:WYBRANE DANE FINANSOWE
Dane za okres od 01.01.2007 do 31.12.2007
9 638 603,51 : 1500 = 6 425, 74


To są przychody za 2007 r. a nie zeszłoroczne, więc dlatego może się nie zgadzać.

Moim zdaniem dyskusja idzie w złą stronę. Nawet jeśli tyle, to są małe pieniądze jak na prezesa ponad stuosobowej organizacji. Raczej warto się skupić, co ten prezes robi - choć de facto zapewne robi to, co każe mu właściciel i tu jest pies pogrzebany.

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3916
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » wt wrz 08, 2009 6:54 pm

Dostałem info, że prezes ma mniej i tyle w sumie mogę powiedzieć.

Jeśli chodzi o mnie to mam takie zdanie, że bez oporów możemy napierdalać na zarząd tylko w sytuacji, gdy powstanie nowy twór założony przez kibiców.
A póki co - takie zachowanie nie ma sensu.

Do zarządu też w tej kwesti mam pretensje - włodarze muszą zrozumieć, że konflikt z kibicami nie leży w interesie klubu. I koniec kropka. Nie mogą się konfliktować z kibicami i mieć na nich wyjebane. Kibice się odwrócą, a wtedy cała zabawa w piłkę nie będzie mieć żadnego sensu.

Te sprawy muszą zrozumieć obydwie strony.
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...