Hutnik Kraków - Górnik Wieliczka (sobota 5.09.09, g. 15:00)

Tematy piłkarskie (do 2010 r.)

Moderatorzy: dUfio, majlech

Awatar użytkownika
Daro1950
Posty: 285
Rejestracja: czw sie 07, 2008 5:16 pm
Lokalizacja: Stara Huta

Postautor: Daro1950 » sob wrz 05, 2009 10:43 pm

tommyl pisze:Zapomniałem dodać - co to kurwa jest te 400 osób.....


400?Za chuj tyle nawet nie było

pawelhks
Posty: 474
Rejestracja: śr kwie 27, 2005 8:53 pm
Lokalizacja: OGRODOWE HKS

Postautor: pawelhks » sob wrz 05, 2009 11:12 pm

Daro1950 pisze:
tommyl pisze:Zapomniałem dodać - co to kurwa jest te 400 osób.....


400?Za chuj tyle nawet nie było


zapytam sie przewrotnie - no i co z tego? Ja np jeszcze nie widzialem HKS w tym sezonie - tak sie na razie kalendarz uklada, ze mimo, ze jestem w Krakowie nie moge trafic na Suche Stawy. Druga sprawa tez jest taka, ze po szumnych zapowiedzaich z zeszlego sezonu, po tym jak dostalem obuchem w leb patrzac jak upragniony awans staje sie fikcja, jakos oslabla mi ochota rzucac wszystko w kat i leciec na mecz.
Czy jestem kibicem sukcesu? Skoro 19 lat jestem z Hutnikiem to chyba nie. a ze nie ide na razie na SS?
Bardzo latwo jest zawiezc czyjes zaufanie - a niestety trener Sieklinski swoimi bunczucznymi zapowiedziami z wiosny i wynikami jakie mial skutecznie mnie zawiodl. Niech teraz pokaze, na co stac Hutnik. Ja na pewno na SS wroce. I mam nadzieje, ze szybko.

Awatar użytkownika
Michas
Posty: 940
Rejestracja: sob kwie 02, 2005 3:07 pm
Lokalizacja: ze pokoju

Postautor: Michas » sob wrz 05, 2009 11:46 pm

A co ty chodzisz na mecze dla trenera Sieklińskiego??

Jasną sprawą jest to, że masz inne rzeczy napewno ważniejsze na głowie niż mecz. Ale jakbym miał patrzyć na zapowiedzi przed sezonem to już dawno bym na mecze nie chodził. Teraz chłopaki grają piękną i radosną piłkę. Wali mnie to czy grają o awans czy o utrzymanie. Przynjamniej dostarczają nam swoją grą sporo radości i walczą nawet prowadząc 4-0. Jestem szczęśliwy bo pierwszy raz od dawna jadąc na mecz wiem, że 3 punkty są pewne jak w banku.

Ci co się odwrócili od Hutnika niech żałują.
KTO KOCHA TEN WIERZY!!!

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3919
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » sob wrz 05, 2009 11:58 pm

Marcin_SuchaBeskidzka pisze:No i życie dopisało epilog do naszej dyskusji o meczu z Unią. Potwierdziło się, że był to typowy wypadek przy pracy, takie rzeczy się w piłce zdarzają, nie ma w nich nic "dziwnego" - tyle tylko, że nie mają prawa się powtarzać...
Paradoksalnie Górnik wcale nie grał tak źle - stworzył sobie pod bramką Hutnika chyba więcej okazji niż wszystkie inne drużyny, z którymi dotąd graliśmy, razem wzięte, a równocześnie Hutnik (a dokładniej - obrona) miał momenty, delikatnie mówiąc, nienajlepsze. A mimo tego wszystkiego wynik jest jak najbardziej sprawiedliwy - to najlepiej pokazuje jakie lata świetlne dzielą pod względem piłkarskim Hutnika od większości innych drużyn ligi w tym sezonie... Ale poczekajmy jeszcze na Puszczę, Garbarnię, Dalin.


Marcin, jeśli Twoje słowa odnoszą się choć po części do dyskusji ze mną... No to chyba, nie wczytałeś się wystarczająco dobrze w moje wypowiedzi... Wiesz jakie mam zdanie o meczu z Unią, a mimo to mówiłem, że dzisiaj wygramy (tak samo jak mówię, że z Wierną też będzie zwycięstwo).

A i tak stoję przy swoim zdaniu... MisiekHKS, Aldaris, Bingo... Oni po rozmowie ze mną wiedzą dlaczego...

Twierdzę, że przegramy z Glinikiem (chociaż nie jestem tego pewien, bo będziemy grać u siebie, a Glink jak na razie jest na ostatnim miejscu w tabeli -- i dlatego mecze z Glinikiem, Beskidem i Juventą to będą dla mnie mecze prawdy -- co planujemy, gdzie chcemy zajść).



A co do tego fragmentu Twojej wypowiedzi: "A mimo tego wszystkiego wynik jest jak najbardziej sprawiedliwy - to najlepiej pokazuje jakie lata świetlne dzielą pod względem piłkarskim Hutnika od większości innych drużyn ligi w tym sezonie...".

- Lata świetlne Hutnika od innych zespołów z ligi dzieliły już dawno, a i tak zawsze kończyło się lipą... Sami sobie dopowiedzcie dlaczego...

--------------------------------------------------------------------------------------

EDIT:

http://krak.tv/kategoria-9,film-742.html




Pozdro
Ostatnio zmieniony ndz wrz 06, 2009 1:06 am przez OŻÓG 1950, łącznie zmieniany 1 raz.
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...

Krzycho
Posty: 705
Rejestracja: pn kwie 11, 2005 3:33 pm

Postautor: Krzycho » ndz wrz 06, 2009 12:26 am

1) to ze ludzie nie chodza jest efektem poprzedniego sezonu. mnie te wysokie zwyciestwa juz jakos specjalnie nie ciesza.
2) akcja marketingowa jest zapewne ciagle nieotwieranie bramki przy trybunie krytej. zaparkujesz pod klubem i jak chcesz siasc z drugiej strony to musisz zapierdalac pod inna kase
3) w przerwie na suchych stawach mozna bylo juz poczuc bozonarodzeniowa atmosfere :D
walka z pijaństwem obowiązkiem społecznym

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3919
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » ndz wrz 06, 2009 12:59 am

Krzycho - słowem kpina!

Jeśli chodzi o poczynania zarządu względem kibiców.
No, ale polityki prokibicowskiej nigdy nie było...
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...

pawelhks
Posty: 474
Rejestracja: śr kwie 27, 2005 8:53 pm
Lokalizacja: OGRODOWE HKS

Postautor: pawelhks » ndz wrz 06, 2009 9:29 am

Michas pisze:A co ty chodzisz na mecze dla trenera Sieklińskiego??

Jasną sprawą jest to, że masz inne rzeczy napewno ważniejsze na głowie niż mecz. Ale jakbym miał patrzyć na zapowiedzi przed sezonem to już dawno bym na mecze nie chodził. Teraz chłopaki grają piękną i radosną piłkę. Wali mnie to czy grają o awans czy o utrzymanie. Przynjamniej dostarczają nam swoją grą sporo radości i walczą nawet prowadząc 4-0. Jestem szczęśliwy bo pierwszy raz od dawna jadąc na mecz wiem, że 3 punkty są pewne jak w banku.

Ci co się odwrócili od Hutnika niech żałują.


Nie chodze na mecze dla treneiro, ale skoro w zeszlym sezonie obiecywal zlote gory, a na boisku widzialem wielka pyte, to czulem sie lekko oszukany - po co obiecywal gruszki na wierzbie?
Po raz drugi zdarza mi sie cos takiego, ze nie ciagnie mnie na SS jak dawniej (poprzedni raz po spadku z extraklasy). To nie znaczy, ze odwrocilem sie od Hutnika, ze wala ,mnie jego wyniki, ze nie sprawdzam zaraz jak tylko moge wyniku meczu, nie czytam forum. To znaczy tylko tyle, ze opadlo mi wielkie cisnienie.
Ale jak pojde na mecz, poczuje atmosferke, zobacze bramki, to pewnie mi wroci.
A racja z tym, ze w pewnym wieku juz ma czlowiek inne priorytety niz li tylko mecz. Zycie, po prostu zycie.

Awatar użytkownika
centrum nh
Posty: 1888
Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
Lokalizacja: dark side

Postautor: centrum nh » ndz wrz 06, 2009 10:00 am

Spiker żenujący!! Pieśni świąteczne w przerwie.. a gra?? ładna dlaoka.. ciekawy meczyk.. ale ciekawe kiedy zaczniemy przegrywać bo znowu pojawi się zagrożenie awansem!!?? :twisted:

Ares
Posty: 850
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 1:20 pm
Lokalizacja: z Krakowa

Postautor: Ares » ndz wrz 06, 2009 11:31 am

Po raz kolejny festiwal strzelecki na Suchych Stawach :) Ale tym razem goście przynajmniej próbowali atakować no i można powiedzieć że gra obronna Hutnika nie wyglądała najlepiej. Pasion w defensywie słabo, zupełnie nie jego poziom, od jakiegoś czasu obserwuję że jest wyraźnie wolniejszy niż kiedyś. Świątek wyrósł na łowce bramek :) Gil jak się odblokował to też nie spuszcza z tonu, chociaż myślę że stać go na więcej.
Spiker zawodów to chyba niezłą banie miał dziś ;) Natomiast wychodzenie ze stadionu po raz kolejny przez jedną małą bramkę to skandal i kpina z ludzi !!!
Frekwencja do dupy jak prawie zawsze. W sumie z jednej strony rozumiem tych którzy postanowili zluzować z wizytami na SS no bo mają prawo czuć się oszukanym, zwłaszcza poprzednim sezonem bo takie niestety są fakty. No ale z drugiej strony tak jak już ktoś wspominał: z takim podejściem to żaden sponsor tu nigdy nie przyjdzie bo jak zobaczy że nawet kibice mają w dupie mecze to nie ma tu żadnego klimatu.

Awatar użytkownika
centrum nh
Posty: 1888
Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
Lokalizacja: dark side

Postautor: centrum nh » ndz wrz 06, 2009 11:46 am

jak dla mnie to jak było 250 osób to góra..

dUfio
Posty: 9130
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » ndz wrz 06, 2009 12:15 pm

na meczu było 500 osób, 250 to bylo na samej krytej

malo ale pokazuje to ze zainteresowanie meczami Hutnika od 1997 roku jest mniej wiecej takie same (mimo postepujacego upadku) poza wyjatkami typu dobry pilakrsko/kibicowsko mecz lub za 1 zł

vitoss
Posty: 1224
Rejestracja: sob paź 28, 2006 4:34 pm

Postautor: vitoss » ndz wrz 06, 2009 12:30 pm

Nie pierdolcie głupio że sponsor nie przyjdzie bo frekwencja jest niska.
A jak frekwencja była na Kmicie, Niecieczy czy innych wiejskich wymyslach jak przychodzil wtedy sponsor ?
Sponsor nie przyjdzie dopoki nasz zarzad bedzie taki jak jest.

Ares
Posty: 850
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 1:20 pm
Lokalizacja: z Krakowa

Postautor: Ares » ndz wrz 06, 2009 12:47 pm

vitoss pisze:Nie pierdolcie głupio że sponsor nie przyjdzie bo frekwencja jest niska.
A jak frekwencja była na Kmicie, Niecieczy czy innych wiejskich wymyslach jak przychodzil wtedy sponsor ?
Sponsor nie przyjdzie dopoki nasz zarzad bedzie taki jak jest.


Nie ma co tego porównywać bo Zabierzów i Nieciecza to nie Kraków. A jak ktoś wkłada pieniądze w klub to raczej nie dla tego że jest filantropem tylko po to żeby zarobić. W biznesie nie ma sentymentów i nikt ciężkich milionów nie rozdaje za darmo no chyba że jest emocjonalnie związany z danym klubem ale Hutnikowi chyba to nie grozi. Amica, Kmita, Heko - to wszystko się skończyło dlatego że nie było dla kogo tego robić, miejscowa publika wybierała co innego. Nie wiem po co inwestowano w takich dziurach (pewnie w myśl zasady: małe miasto-małe problemy) ale na pewno każdy sponsor który coś tam lokował miał nadzieję że przyciągnie miejscowych na stadion, bo poza tym co innego ludzie tam by mieli do roboty. Tam się nie udało bo ludzie to olali. A w Krakowie problem jest taki że jest co robić, do tego dochodzą 2 kluby które grają w ekstraklasie. Spójrz na to od strony biznesowej, z punktu widzenia kogoś kto nie koniecznie musi mieć związek z Hutnik ale chciałby zainwestować żeby zarobić (no bo chyba nikt nie inwestuje żeby stracić). Wtedy praktycznie wszystko przemawia na niekorzyść. Bez kibiców nie ma widowiska i wszelki sponsoring i reklamy tracą sens. Proste że ja czy Ty wiemy że Hutnik ma kibiców, ale taki potencjalny sponsor wcale nie musi tego wiedzieć, dla niego liczą się fakty i liczby które w tym wypadku są mierne. Tylko pojeb właduje kilka dużych baniek żeby kręcić coś dla kilkuset osób. Może frekwencja nie jest głównym czynnikiem przyciągającym sponsorów ale na pewno jest istotnym elementem tej układanki. Czy jakbyś miał firmę to wydawałbyś kasę na reklamę w miejscu gdzie nie ma nikogo lub prawie nikogo ??!!

tomznh
Posty: 50
Rejestracja: pn maja 28, 2007 6:20 pm
Lokalizacja: Hutnicze osiedle: Krakowiaków

Postautor: tomznh » ndz wrz 06, 2009 1:01 pm

Mecz mógł się ułożyć różnie. Chwała chłopakom, że grali swoje. Super że grają i walczą o wynik.

Zastanawiam się tylko po raz kolejny po meczu, czy w końcu nie nasłać na Zarząd jakiejś inspekcji BHP za tą małą brameczkę otwartą przy wychodzeniu z meczu. Może jak pan Stój osobiście zapłaci karę to jeden człowiek stanie z kluczami przed bramą i ją otworzy a po 15 minutach zamknie.
SUCHE STAWY TO NIE BŁONIA!!!

HAMAS
Posty: 1585
Rejestracja: wt sie 24, 2004 3:00 pm

Postautor: HAMAS » ndz wrz 06, 2009 1:08 pm

Meczyk super tylko Pasion słaby mam obawy przed meczami z Puszczą,dalinem.
Widzów na meczu 450 poświęciłem się i policzyłem.