Stadionowe absurdy - wyeliminujmy je razem.
- metal
- Site Admin
- Posty: 3362
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
Jeszcze raz ja.
Jeśli chcecie, żebym zebrał kasę na meczu, tak jak np. chce Metal, to:
- stanąłbym z puszką obok Majlecha
- miałbym ze sobą listę, na której należałoby wpisać:
imię i nazwisko / bądź ksywę | nr telefonu | wpłacaną kwotę
Wtedy dzwoniłbym do każdego z osobna i informował,co się dzieje z pieniędzmi, np.:
* Cześć tu Ożóg, wpłaciliśmy kasę na konto
*Cześć tu Ożóg, podjęliśmy kasę z konta i kupiliśmy spraye na kwotę Xzł
Na końcu zeskanowałbym paragony / lub fakturę z zakupu sprayów i wrzucił na forum.
Tak to sobie na szybko wymyśliłem
Czekam na to, co napisze P.D.
Pozdrawiam
Jeśli chcecie, żebym zebrał kasę na meczu, tak jak np. chce Metal, to:
- stanąłbym z puszką obok Majlecha
- miałbym ze sobą listę, na której należałoby wpisać:
imię i nazwisko / bądź ksywę | nr telefonu | wpłacaną kwotę
Wtedy dzwoniłbym do każdego z osobna i informował,co się dzieje z pieniędzmi, np.:
* Cześć tu Ożóg, wpłaciliśmy kasę na konto
*Cześć tu Ożóg, podjęliśmy kasę z konta i kupiliśmy spraye na kwotę Xzł
Na końcu zeskanowałbym paragony / lub fakturę z zakupu sprayów i wrzucił na forum.
Tak to sobie na szybko wymyśliłem
Czekam na to, co napisze P.D.
Pozdrawiam
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
zrób tą puszkę jakoś opisaną w sensie kwesta na odnowę /pomalowanie kas albo duży kawałek papieru czy coś, może identyfikator klubowy/kamizelka porządkowego ?? na taki cel dziadki myślę też by dołożyły, tylko to musi wyglądać wiarygodnie
być HUTNIKIEM to być najgorętszym
ten kawałek męczy niekumatych
ten kawałek męczy niekumatych
- metal
- Site Admin
- Posty: 3362
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
Jeżeli może to ułatwic realizację tego cennego przedsięwzięcia, służę pomoca w formie konta. Każdy przelew z tytułem "malowanie kas" trafi w gotówce do Ożoga.
Dane konta:
MBank 32 1140 2004 0000 3102 6007 3907
Piotr Danek
os.Piastów 50/5
31-625 Kraków
Dobra robota.
Dane konta:
MBank 32 1140 2004 0000 3102 6007 3907
Piotr Danek
os.Piastów 50/5
31-625 Kraków
Dobra robota.
"To z racji Cracovii i Wisły, na poziom tych drużyn nie ma chyba rady, wieszcz nawet stojąc na rynku, mruczy: Dziady, Dziady." L.J. Kern TYLKO Hutnik
No to sprawa konta załatwiona.
Teraz na meczu zadebiutuję jako kwestarz
Pozdrawiam
Teraz na meczu zadebiutuję jako kwestarz
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pt paź 16, 2009 12:53 am przez OŻÓG 1950, łącznie zmieniany 1 raz.
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
1.
W związku z tym, że mecz się nie odbędzie, przypominam dane dotyczące konta:
przelew z tytułem "malowanie kas"
Dane konta:
MBank 32 1140 2004 0000 3102 6007 3907
Piotr Danek
os.Piastów 50/5
31-625 Kraków
2.
Jeśli będzie taka potrzeba, oczywiście stanę z puszką na najbliższym meczu u siebie.
Pozdrawiam
W związku z tym, że mecz się nie odbędzie, przypominam dane dotyczące konta:
przelew z tytułem "malowanie kas"
Dane konta:
MBank 32 1140 2004 0000 3102 6007 3907
Piotr Danek
os.Piastów 50/5
31-625 Kraków
2.
Jeśli będzie taka potrzeba, oczywiście stanę z puszką na najbliższym meczu u siebie.
Pozdrawiam
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
Witam!
O godzinie 11:30 zjawiłem się w klubie.
Podchodzę pod pokój prezesa, a tam słyszę jak ktoś klnie.
Za chwilę patrzę - wychodzi z pokoju Szmyt.
No to sobie myślę - super, nie chcę, żeby Szmyt ze Stójem przeczytali pismo.
Wyszedłem z klubu, wsiadłem w auto i pojechałem do Carrefoura.
W Carrefourze kupiłem dużą kopertę formatu A4.
Pismo włożyłem do koperty i zakleiłem.
Zaadresowałem: "Pan Andrzej Oraczewski Prezes Hutnik S.S.A."
No i pojechałem z powrotem do klubu.
O 12:00 wszedłem do pokoju.
Za biurkiem siedział Szmyt i był jeszcze jeden gość (chyba Stój?).
Przekazałem zaklejoną kopertę, zaadresowaną do p. Oraczewskiego, na ręce Szmyta.
Spytał się co to za pismo - powiedziałem, że w sprawie graffiti, że jutro będę zbierał kasę itd.
(świadomie okłamałem - nie chciałem, żeby Szmyt i Stój to przeczytali)
PISMO, KTÓRE ZŁOŻYŁEM, WYGLĄDA NASTĘPUJĄCO:
Mam nadzieję, że Szmyt, czy Stój nie otworzą koperty.
Cudzej korespondencji przecież się nie otwiera.
Dodatkowo zadzwoniłem przed chwilą do Informacji i wszystko opowiedziałem.
Jeśli:
a). Prezes nie otrzyma pisma - tzn. że Szmyt ze Stójem nie przekazali
b). Jeśli pismo dotrze bez koperty - tzn że Szmyt ze Stójem otwarli cudzą korespondencję
Pozdrawiam
(Mam nadzieję, że coś pomogę w sprawie furtki przy zegarze.)
O godzinie 11:30 zjawiłem się w klubie.
Podchodzę pod pokój prezesa, a tam słyszę jak ktoś klnie.
Za chwilę patrzę - wychodzi z pokoju Szmyt.
No to sobie myślę - super, nie chcę, żeby Szmyt ze Stójem przeczytali pismo.
Wyszedłem z klubu, wsiadłem w auto i pojechałem do Carrefoura.
W Carrefourze kupiłem dużą kopertę formatu A4.
Pismo włożyłem do koperty i zakleiłem.
Zaadresowałem: "Pan Andrzej Oraczewski Prezes Hutnik S.S.A."
No i pojechałem z powrotem do klubu.
O 12:00 wszedłem do pokoju.
Za biurkiem siedział Szmyt i był jeszcze jeden gość (chyba Stój?).
Przekazałem zaklejoną kopertę, zaadresowaną do p. Oraczewskiego, na ręce Szmyta.
Spytał się co to za pismo - powiedziałem, że w sprawie graffiti, że jutro będę zbierał kasę itd.
(świadomie okłamałem - nie chciałem, żeby Szmyt i Stój to przeczytali)
PISMO, KTÓRE ZŁOŻYŁEM, WYGLĄDA NASTĘPUJĄCO:
Mam nadzieję, że Szmyt, czy Stój nie otworzą koperty.
Cudzej korespondencji przecież się nie otwiera.
Dodatkowo zadzwoniłem przed chwilą do Informacji i wszystko opowiedziałem.
Jeśli:
a). Prezes nie otrzyma pisma - tzn. że Szmyt ze Stójem nie przekazali
b). Jeśli pismo dotrze bez koperty - tzn że Szmyt ze Stójem otwarli cudzą korespondencję
Pozdrawiam
(Mam nadzieję, że coś pomogę w sprawie furtki przy zegarze.)
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
PODSUMOWANIE DZISIEJSZEGO MECZU:
1. OPRAWA DŹWIĘKOWA
- była
- i wydaje mi się, że wypadła całkiem fajnie
2. OTWARTA DRUGA KASA
- niestety nie zostało to zrealizowane
* powodem mógł być śnieg, który przeszkodził w odremontowaniu kasy zarówno w środku jak i z zewnątrz (ale nie jest to pewnik - tak przypuszcza Informacja)
* inny możliwy powód to niska frekwencja
- w każdym bądź razie mam obiecane, że i to zostanie zrealizowane
Pozdrawiam
1. OPRAWA DŹWIĘKOWA
- była
- i wydaje mi się, że wypadła całkiem fajnie
2. OTWARTA DRUGA KASA
- niestety nie zostało to zrealizowane
* powodem mógł być śnieg, który przeszkodził w odremontowaniu kasy zarówno w środku jak i z zewnątrz (ale nie jest to pewnik - tak przypuszcza Informacja)
* inny możliwy powód to niska frekwencja
- w każdym bądź razie mam obiecane, że i to zostanie zrealizowane
Pozdrawiam
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
info pewne
bo prezes jest juz tym wszystkim zmęczony.
PS. DZIĘKI ZA SKASOWANIE POPRZEDNIEGO POSTA
i zeby wszystko było lege artis dopiszcie do tego:
http://Hutnik.krakow.pl/forum.html
- krytykowania decyzji i zachowań kochanego prezesa
bo prezes jest juz tym wszystkim zmęczony.
PS. DZIĘKI ZA SKASOWANIE POPRZEDNIEGO POSTA
i zeby wszystko było lege artis dopiszcie do tego:
http://Hutnik.krakow.pl/forum.html
- krytykowania decyzji i zachowań kochanego prezesa
Ostatnio zmieniony pn lis 02, 2009 4:46 pm przez birkut, łącznie zmieniany 1 raz.
"Zauważyłem, że wszyscy którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić" - Ronald Wilson Reagan
http://ofensywawolnosci.pl/ksiega-pamia ... do-ksiegi/
http://ofensywawolnosci.pl/ksiega-pamia ... do-ksiegi/