SPRZEDANI?
-
- Posty: 1
- Rejestracja: śr lis 12, 2008 5:08 pm
SPRZEDANI?
fot. PAP/Jacek Bednarczyk Jak podaje piątkowy "Fakt" wkrótce Cracovia nie będzie jedynym polskim klubem Janusza Filipiaka. Szef Pasów na ochotę przejąć udziały… krakowskiego Hutnika.
Zespół z Suchych Stawów, ze stadionu którego w meczach Ekstraklasy korzystają tej wiosny zarówno Cracovia jak i Wisła, pogrążony jest w długach i potrzebuje inwestora. Takim mógłby być właśnie Filipiak, którego firma – Comarch - jest też głównym sponsorem TSV 1860 Monachium.
Przejęcie trzecioligowego obecnie Hutnika może być dla niego ciekawym projektem, bowiem klub, oprócz głównego stadionu, posiada też cztery pełnowymiarowe boiska, w tym jedno ze sztuczną nawierzchnią. Filipiak wielokrotnie podkreślał, że dobra drużyna piłkarska musi mieć przede wszystkim solidną bazę sportową.
Oby nie spełnił się tę scenariusz.
Wtedy mogli byśmy zapomnieć o Hutniku bo przy Filipiaku stali byśmy się po prostu zapleczem dla Cracovii, cała nadzieja w NOWYM HUTNIKU.
Znając nasz zarząd zgodzą się na takie rozwiązanie bo Filipiak zostawi ich na stołkach, da parę groszy za administrowanie terenem i wystawi w drużynę w 2-3 lidze by ogrywać chłopaków.
Patrząc na to z punktu widzenia Filipiaka rozwiązanie bardzo dobre, wiadomo że młodzież w Krakowie dobrze szkoli tylko Hutnik, jest baza, trenerzy.
Niestety NASZ punkt widzenia jest zgoła odmienny od punktu widzenia Filipiaka.
Problem tylko w tym że to ON a nie MY ma kasę, a ta jest niestety największą wartością w dzisiejszym sporcie
Wtedy mogli byśmy zapomnieć o Hutniku bo przy Filipiaku stali byśmy się po prostu zapleczem dla Cracovii, cała nadzieja w NOWYM HUTNIKU.
Znając nasz zarząd zgodzą się na takie rozwiązanie bo Filipiak zostawi ich na stołkach, da parę groszy za administrowanie terenem i wystawi w drużynę w 2-3 lidze by ogrywać chłopaków.
Patrząc na to z punktu widzenia Filipiaka rozwiązanie bardzo dobre, wiadomo że młodzież w Krakowie dobrze szkoli tylko Hutnik, jest baza, trenerzy.
Niestety NASZ punkt widzenia jest zgoła odmienny od punktu widzenia Filipiaka.
Problem tylko w tym że to ON a nie MY ma kasę, a ta jest niestety największą wartością w dzisiejszym sporcie
ipswich pisze:Może się zwrócimy do ITI?:)
A tak poważnie czy na prawdę nie ma w tym kraju firmy, która chciałaby wspomóc nasz klub? Na prawdę jesteśmy skazani na Filipiaka?:(
1. To już nie jest nasz klub. To klub panów Oraczewskiego, Szmyta .........
2. Jeśli nikt nie chciał nas wspomóc w 1,2,3 lidze to chyba też nie pomoże w czwartej