Budżet Miasta Krakowa na 2007 rok.

Akcje i pomysły marketingowe.
Przetargi, reklamy, sponsoring.
Public Relations. Gorące newsy ze Sportowej S.A.

Moderatorzy: dUfio, marketing, HQSa

Awatar użytkownika
HDS
Posty: 2394
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:15 pm
Lokalizacja: z krakoofka koło Nowej Huty

Postautor: HDS » ndz lut 04, 2007 4:09 pm

Taaa... Odpowiadam sam sobie. Tylko, że mnie interesują liczby! Ile mieliśmy do dyspozycji i ile wykorzystaliśmy. Takie zestawienie da obraz skuteczności działań naszego zarządu. To chyba nie są jakieś tajne dane, co? A może temat jest niewygodny? Co stoi na przeszkodzie aby napisać; mieliśmy tyle, wydaliśmy tyle. Reszta poszła w pizdu, bo byliśmy nieporadni. Albo to nie nasza wina, tylko Urzędu Miasta Krakowa bo... itd.
Tylko żeby tak napisać, jak się coś SPIERDOLIŁO, to trzeba mieć JAJA. A jak wszystko było w porządku, to po co robić tajemnice?


Kolego za przeproszeniem pierdolisz takie głupoty tylko po to by pierdolić czy Ci to przyjemność sprawia?

Polecam ten temat
http://forum.Hutnik.krakow.pl/viewtopic ... &start=210

trochę więcej lecytyny polecam i mniej masełka

Piszesz HDS, że my jak my, ale Cracovia dostała w dupe. HUJ mnie to obchodzi. Interesuje mnie co się będzie działo na Suchych Stawach. To jest kurwa takie typowe. "U nas jest hujowo, ale gdzieś tam jest jeszcze gorzej." To, że ludzie w Afryce umierają z głodu jest przykre, ale człowiek jest tak skonstruowany, że przede wszystkim interesuje go własny garnek. A jak ktoś zaczyna pierdolić, że co prawda u niego w domu się nie przelewa, ale sąsiad za ścianą to już całkiem ma pod górkę, to albo jest pierdolnięty, albo ma coś do ukrycia. Sorry, ale ja to tak widzę.


Wybacz - ja to widzę w trochę inny sposób, sprawę Cracovii dałem jako przykład tego iż klubowi z Kałuży naobiecywano i niema nic z tego, Hutnikowi nikt nic na ten rok nie obiecywał - to po co narzekać ze nic nie mamy skoro nic nikt nie deklarował ze coś będzie Hutnik miał? Hee? To, co Ty robisz to jest samonakręcanie się na miejską kasę której nikt Hutnikowi na ten rok nie obiecywał - nic więcej

Jakich środków? No właśnie tych zeszłorocznych!!! Środki były i chodzi o informacje w jakim stopniu je wydatkowano.


Patrz link wyżej

Co do ispatu polecam Ci się wczytać w temat: http://forum.Hutnik.krakow.pl/viewtopic.php?t=801 tam masz wszystko

Jeszcze jedno w tym zakresie. Czy ty jesteś rzecznikiem prasowym Piotrka Danka?
Bo jeżeli tak, to ok. Tylko niech on to potwierdzi.


Heee ze niby kim jestem? Ze co kto ma potwierdzać? Heee?

piszesz, że kasa, którą straciliśmy poszła na stadion Krakusa.


Nie pamiętam w którym numerze DP - podpowiem Ci nie chodzi o Piotrka Danka- był artykuł o przerzuceniu pieniędzy niewykorzystanych przez Hutnika na Krakusa na boisko

Wierzę ci, ale uważam, że takie informacje winna podawać na forum osoba formalnie pełniąca w klubie jakąś funkcję.


A może wysłać Ci taką informację listem poleconym? pani która sprząta kible w klubie- pełni "jakąś funkcję", funkcję sprzątaczki - kto wie - może wpisuje się tu na forum a Ty nawet tego nie wiesz a informacje które na forum wrzuca to tylko stek podsłuchanych bredni w kuluarach klubowych...

Na to:

Inna sprawa to pomocowe środki publiczne. Tutaj pełna przejrzystość jest nie tyle zalecana co wymagana. I nie są to dane poufne.


Masz już odpowiedz wyżej

Być może ty z zapałem śledzisz wszystkie krakowskie gazety i wyławiasz z nich informacje nt. środków przyznanych Hutnikowi. Być może jesteś bardziej biegły w dokumentacji urzędowej.


Być może wystarczy czytać z uwagą to co się czyta i nie pieprzyć w koło jednego i tego samego, być może wystarczy czytać od czasu do czasu w miarę wiarygodne źródła jakimi są media, być może nie należy opierać swojej wiedzy wyłącznie na forum, na którym średnia wieku nie przekracza 14 lat [wnioskuje tak po poziomie większości wpisów które pojawiły się jak do tej pory na forum - ogolnie na forum nie w konkretnym temacie - sorki adminy ale tak uważam], być może wystarczy ruszyć swoje dupsko sprzed kompa i pojechać na SS do pokoju 206, do pokojów zajmowanych przez innych członków zarządu i porozmawiać z nimi,. Nie tylko z PD, być może więcej byś się wtedy dowiedział osobiście aniżeli polegając na informacjach pokroju: "kolega kolegi powiedział ze kolega słyszał jak tamten kolega powiedział"

Ja swoją wiedze na temat środków dla Hutnika chcę czerpać z jednego miejsca. Z forum na którym jest obecny "nasz człowiek" z zarządu klubu. I nie chcę czytać w gazetach czy na stronie miasta Krakowa obszernych tabel, zestawień i wyliczeń. Naprawdę niewiele mnie obchodzi, że w dzielnicy II na chodnik wydatkuje się 7 tyś złotych. To dla mnie strata czasu. Sięgam do forum i tutaj chcę otrzymać informacje wprost: tyle dostaliśmy, tyle wydaliśmy, tyle przepadło. I dlaczego przepadło. Naprawdę, nie chcę nic więcej.


Wirtualna rzeczywistość - nie należy traktować informacji umieszczanych na forum jako źródło rzetelnych wiadomości, nigdy nie wiesz czy osoba o nicku xyz, abc, czy też hij pisze prawdę czy to jest kolejny wpis typu: "kolega kolegi powiedział ze kolega słyszał jak tamten kolega powiedział" zwłaszcza ze nie wiesz kto pod jakim nickiem się kryje, zwłaszcza ze nie znasz ludzi którzy się kryją pod nickami...Nie przeczę - wykrystalizowała się grupa "mózgów" wiarygodnych, którzy wiedzą co piszą, dla czego i po co na forum, ale stanowią oni naprawdę wyjątek...

Napisałeś to ty. Ok, pewnie tak jest. Ale oczekuję, że informację potwierdzi osoba z zarządu.


A czy potwierdzenia takiej informacji tez będziesz wymagał od członka zarządu?:

”Na Suchych Stawach wykryto woń pierdnięcia” a Ty na to[teoretycznie]:

„Oczekuję potwierdzenia od członka zarządu że było to pierdnięcie po grochówce z boczkiem a nie po grochówce z szynką”

Przykład Tadka Kaczora jest dobry. Wielkie halo, zbiórka na zawodnika. Bo nie był odpowiednio ubezpieczony. Sytuacja niesmaczna, gdyż klub odwraca się do zawodnika w potrzebie plecami. Ostatecznie wszystko się w miarę dobrze ułożyło.


Zbiórkę zorganizowali kibice, sympatycy nowohuckiego klubu z własnej a nie przymuszonej woli by pomóc zawodnikowi klubu, klubu którego kochają.
Z informacji wypływających od P. Kowalskiego – tak, tak kurwa przyznaje się bez bicia, gadałem z nim tfuu – [widzisz Viki jednak można iść i porozmawiać ze wszystkimi i powiem że nawet nie „parzyło”] wynika iż zawodnicy zostali poinformowani o tym iż klub nie będzie ich ubezpieczał od nieszczęśliwych wypadków[jedynie ubezpieczenie obowiązkowe zusowkie etc – wszystkie płacone przez pracodawcę], poinformowani zostali również iż ubezpieczenie takie kosztuje 37 pln i jak chcą [ część wykupiła część nie] mogą wykupić. Tadek nie wykupił – jego błąd, ale w ostateczności klub pomógł – w jakim stopniu – nie orientuję się...

Okazuje się, że nie jest w stanie tych pieniędzy wydać. Pojawia się podstawowe pytanie: dlaczego? Tyle, że nikt nie kwapi się do odpowiedzi.


To ja Ci odpowiem – jest to wynik nie kompetentności jednego z pracowników, niejakiego pana inżyniera odpowiadającego za infrastrukturę na Hutniku, któremu już wielokrotnie na tym forum było udowadniane[ m.in. przeze mnie] że nie robi wystarczająco dobrze tego od czego jest w klubie. A jak się ten inżynier nazywa? Jeśli opierasz swoją wiedzę wyłącznie na forum to powinieneś wiedzieć ponieważ wielokrotnie jego imię i nazwisko było wspominane. Dla ułatwienia podam jego inicjały: JS

To mój ostatni wpis na forum. Nie, nie chodzi o to, że się obrażam. Widzę, że pojawiło się w naszym klubie kolejne towarzystwo wzajemnej adoracji. Wszelkie uwagi i prośby do Piotrka Danka (czynione ZAWSZE z dobra intencją) przyjmowane są jako atak na jego osobę. Nigdy nie uznawałem świętych krów. Zawsze uważałem, że szczerość to najlepszy sposób na naprawę sytuacji. Czy to w życiu, czy to w pracy czy też wreszcie w naszym klubie. W tej chwili nie ma na to szans.


Yyy wcale – Pan obrażalski...

Nie ma żadnego towarzystwa wzajemnej adoracji, wszelkie uwagi, wszelka krytyka jest wskazana, jednak jak się wałkuje po raz enty jedno i to samo bo jednemu takiemu jegomościowi jakim jest Viki pamięć zawiodła iż było o tym już wspominane - po prostu puszczają nerwy

Nie ma świętych krów – każdego możesz ”przytulić do serca i możesz powiedzieć żeby się w dupę pocałował” -norma.

Jakiej szczerości jeszcze oczekujesz? Takiej o „boczku i szynce”? To że PD siedzi na forum to z przyzwyczajenia z czasów – kurwa znowu go bronie, no ale cóż – kiedy nie był „oficjelem”. Wcale nie ma takiego obowiązku by tu przesiadywać i odpowiadać na zadawane mu pytania, ale on tego i chce i w miarę możliwości odpowiada.
Widziałeś kiedyś aby się tu Kowalski wpisał albo Handziuk? Zadaj im pytania na forum a zobaczymy ile będziesz czekał na odpowiedz... do kurwa usranej śmierci, od razu Ci odpowiem.


Pozdrawiam również.

TW ma już na dzisiaj dość pisania...

dzuhas
Posty: 2361
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » wt paź 07, 2008 9:53 pm

Stowarzyszenie "U Siemachy" będzie zarządzać nowym obiektem edukacyjno-sportowym


Fot. Piotr Kędzierski
Centrum Edukacji i Sportu w Nowej Hucie

Budynek jest już gotowy, a inauguracja działalności Młodzieżowego Centrum Sportu i Edukacji przy ul. Ptaszyckiego powinna nastąpić koło 20 października.

Jak zapowiada ks. Andrzej Augustyński, szef stowarzyszenia "U Siemachy", który jednocześnie pełni funkcję pełnomocnika prezydenta miasta ds. młodzieży, centrum rozpocznie działalność w listopadzie. Na ostatnim spotkaniu prezydent zaproponował bowiem, by to "Siemacha" była gospodarzem całego budynku.

- Będzie tam placówka opiekuńczo-wychowawcza dla 175 osób, a nasi wychowankowie będą też współgospodarzami obiektu. Zakładamy, że dziennie z centrum korzystać powinno ok. 1,5 tys. osób. Chcemy, by młodzież nie płaciła za zajęcia lub płaciła symbolicznie - mówi ks. Augstyński.

Planuje się pozyskanie sponsorów, którzy pomogliby w utrzymaniu obiektu i organizacji zajęć. Sale centrum byłyby wynajmowane także firmom czy osobom prywatnym (myśli się np. o zorganizowaniu piłkarskiej ligi biznesu). - Szukamy jednak nie tylko partnerów, którzy zaoferują swoje pieniądze, ale takich, którzy przejmą się naszymi ideami - dodaje ks. Augustyński.

Miasto rozpoczęło budowę nowego obiektu przy ul. Ptaszyckiego w 2006 roku. Inwestycja kosztowała ok. 30 mln zł. Centrum Edukacji i Sportu znajduje się w odległości ok. 50 metrów od stadionu KS Hutnik. Budynek dzieli się na kilka stref. W pierwszej znajduje się zespół sportowy z trzema halami do gier sportowych, trzema salami treningowymi oraz z siłownią. W drugiej jest basenu o wymiarach 25 na 14 metrów. W przyszłości ma powstać jeszcze skate-park. W budynku znajduje się też Centrum Edukacji i Zainteresowań (klasy, pracownie, warsztaty).

Jak informuje Jacek Bartlewicz, rzecznik prasowy Krakowskiego Zarządu Komunalnego, który prowadził inwestycje, budynek wraz z wyposażeniem jest gotowy do oddania do użytku. - Opóźnienia w jego realizacji wypływały z problemów z montażem instalacji wodno-kanalizacyjnej - dodaje. Pierwotnie planowano bowiem, że obiekt gotowy będzie do użytku już rok temu.
pzdr Osiek

fan
Posty: 964
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:25 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postautor: fan » śr sty 14, 2009 7:14 pm

Czy orientuje się ktoś czy została uchwalona jakaś kwota na remont obiektów Hutnika w 2009 r ?