Witam,
ponieważ mimo formalnego rozstania z Hutnikiem w grudniu pozostało mi kilka spraw (kalendarze na rok 2009, ulotki dla SPMTS, umowa Hutnik-Com-Com Zone, rozpiski przygotowań hutniczych drużyn na boisku sztucznym i pod balonem) do załatwienia na rzecz klubu, postanowiłem moje rozstanie z forum przesunąc w czasie. Sprawy te zostały już załatwione, a wczoraj pierwsza drużyna Hutnika debiutancko skorzystała z siłowni Com-Com, więc już czas...
Pożegnania jednak nie będzie, będą jednak wielkie wyrazy PODZIĘKOWANIA. Dziękuję tym wszystkim z was, którzy w ciągu mojej pracy w Hutniku wspierali mnie, inspirowali i poświęcali swój prywatny czas i pieniądze odpowiadając na potrzeby pokoju 206.
Nie będę wymieniał tutaj rzeczy, które udało się wspólnie zrobić albo za których się podejmowaliśmy, ponieważ nie chcę aby ktokolwiek uległ wrażeniu, że przypisuję je sobie. Wręcz przeciwnie, to podziękowanie jest świadectwem tego, że niemalże każde działanie Marketingowca było wspierane przez kogoś spośród kibiców. Przez 3 lata mojej pracy nie zdażyło się, aby ktoś z kibiców, niezaleznie od płci, wieku czy tego która płaszczyzna kibicowania go interesuje najbardziej, odmówił mi pomocy.
Tym bardziej nie wymienię tutaj osób, którym takie wyróżnienie się naprawdę należy. Skutkowałoby to wyłacznie pominięciem kogoś, o kim w chwili pisania takiej listy nie pamiętałbym.
Dziękuję bardzo wszystkim, którzy wspierali moje działania podczas pracy w Hutniku.
Mam nadzieję, że osoba, która zajmie to stanowisko będzie mogła liczyć na równie ogromne wsparcie, jak to które ja otrzymałem oraz że ja sam - tak jak wy dotychczas - będę mógł jej pomóc.
Do zobaczenia.
Marketingowiec się żegna
Moderatorzy: dUfio, marketing, HQSa