Hutnik NH vs. Karpaty Siepraw

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

hajduk
Posty: 94
Rejestracja: śr maja 27, 2009 3:23 pm
Lokalizacja: Piaski

Postautor: hajduk » pn wrz 19, 2011 12:24 am


KIKS.tv
Posty: 87
Rejestracja: sob lut 19, 2011 11:04 pm

Postautor: KIKS.tv » pn wrz 19, 2011 12:53 pm


MarchewaNH
Posty: 435
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 8:51 pm
Lokalizacja: Nowa Huta CA

Postautor: MarchewaNH » pn wrz 19, 2011 7:49 pm

No i czuć wyraźną różnicę między samodzielnym młynem, a petardą w wykonaniu całego sektora. Musiałem głośniki przyciszać bo było aż za głośno po 5 minucie
"Od północnego wschodu miasto narasta i wrasta w ciało starego miasta"
http://www.marchewa-plastyka.blog.onet.pl
http://new.fundacjanh.pl/enha-trip/

dUfio
Posty: 9390
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Postautor: dUfio » pn wrz 19, 2011 11:01 pm

doping dramat, ja nie wiem odpust w Mogile, foch na Przytule czy ki chuj?

mimo niezłej frekwencji (750-800) większośc etatowych dopingujących porozsiadanych chujwi gdzie a Ci którzy zeszli się do młyna (50?) też w nienajlepszej dyspozycji. w drugiej polowie, gdy polowa stadionu byla juz napierdolona troche sie z tym ryszylo ale do petard z poprzednich meczy, nawet tych z gorsza frekwencja i przebiegiem na boisku, brakowało sporo.
na plus inicjatywy drugiej strony i malolaty (tradycja) z flagami na boisku

nie jestesmy tak zajebisci jakby sie niektorym moglo wydawac

ale jako urodzony optymista jestem dobrej mysli, przed nami ciekawa seria meczy: Mogilany, Podbeskidzie, Wisła, Orzeł + wyjazdy i licze ze pokazemy klase, no i ze pilkarze nam w tym za bardzo nie przeszkodza. A jak beda bardzo sie starac to robmy swoje.

huteusz
Posty: 4273
Rejestracja: śr maja 25, 2005 2:17 pm
Lokalizacja: Śródmieście
Kontakt:

Postautor: huteusz » pn wrz 19, 2011 11:06 pm

mysle ze plaga katarów dała się we znaki jezeli o to chodzi, ciezko sie spiewa z bolacym gardlem

Awatar użytkownika
sudione
Posty: 698
Rejestracja: wt cze 21, 2005 4:59 pm
Lokalizacja: Kraków

Kraótkie podsumowanie i przemyślenia

Postautor: sudione » wt wrz 20, 2011 5:48 pm

Witam!
.....a teraz moje krótkie jak najbardziej subiektywne podsumowanie i spostrzeżenia na temat meczu z Karpatami:

1. WEJŚCIE:
Tak jak wcześniej się zapowiadałem kliknij tutaj przyjechałem na mecz rowerem, pogoda piękna, wejście na sektor od budynku klubowego otwarte i przyjazne dla rowerów. Co mnie zdziwiło, a zarazem ociepliło serducho to to, że na bramce nie było podejrzanych typów, dziadków, czy Policji z psami i kałachami w rękach;) tylko młode dziewczyny w szalikach Hutnika. Powiem szczerze, że aż chciałem kupić jeden z szalików, która miała jedna z dziołch na sobie, ale niestety nie miały, może innym razem. Ogólnie wejście z rowerem bezproblemowe, nikt się krzywo nie patrzył, ani nie robił problemów i to się chwali! Oby tak dalej!:)

2. SPIKER:
Fajnie, że rozpoczął doping na samym początku meczu, ale na litość boską, czy głośność spikera musi być taka, że dzieci prawie płakały, a jeden ojciec musiał zatykać uszy noworodka. Tak, tak, tak był noworodek na swoim 1-wszym meczu Hutnika. Krótko i na temat - tak naprawdę trzeba nagłośnić tylko kilka sektorów więc nie musi być to ustawione na maxa.

3. DOPING
Raczej nie powinienem pisać w tym podpunkcie żadnych żalów, bo przecież byłem na trybunie przy budynku klubowym, ale jednak smutno się słucha dopingu, szczególnie w 1-wszej połowie, który był tak słaby i niewyraźny jak na reklamie Rutinoscorbin'u!;)
P.S. Do komicznego zdarzenia doszło przy śpiewaniu "Wygramy, wygramy, wygramy....." gdzie na stadionie słychać było tylko jednego pijanego kibica, który zagłuszał wszystkie rozmowy na VIP-sektorze.

4. MECZ
Siedząc z "dziadkami" można się nieźle pośmiać i wiele rzeczy miło powspominać, a razem z nimi byliśmy zgodni, że chłopcy Przytuły umieją wymienić 1000 podań, utrzymać piłkę przy sobie i stosować błyskawiczny pressing, ale pytanie brzmi:
"Czy to jest dobra taktyka na IV-tą ligę?"
.....i jeszcze jedno. Niestety ewidentnie widać, że brakuje rasowego napadziora, który dostanie przysłowiową dzidę i nie namyślając się piźnie pod poprzeczkę.;) Chłopcy niepotrzebnie próbują na siłę wejśc z piłką do bramki. To niestety nie Barcelona - to Hutnik i IV(V) liga.

5. MARKETING
Siedząc tak w przerwie pomyślałem sobie jak można wyciągnąć jeszcze troszkę grosza od kibiców.
Po 1-wsze fajna inicjatywa z tymi dziewczynami przy wejściu na stadion, które potrafiły zaproponować zakup dodatkowo programu na mecz, szkoda, że jeszcze nie potrafią docisnąć klienta pytaniem np. "...ale proszę spojrzeć na program, albo na nowy kalendarz". Sam miałem ochotę kupić szalik, ale wybór mały, poczekam na zimniejsze dni.;)
Po 2-gie spiker mógłby zaprosić w przerwie kibiców na MEGA smaczne kiełbaski.;)
Po 3-cie jako, że jestem troszkę nietypowym kibicem zrodził mi pomysł oglądnięcia choć raz w życiu meczu na żywo z dużej wysokości jak to ma miejsce na wielu nowoczesnych stadionach, powiecie to stadion Hutnika, a nie Barcelony, a ja mówię, że chciałbym zobaczyć mecz z jednej z wież telewizyjnych albo z dachu budynku klubowego. .....i teraz pytanie:
Czy jest to możliwe? Powiem szczerze, że jestem w stanie dopłacić do biletu, a może ktoś chętny by się jeszcze znalazł.:)
Po 4-te, czy da się w przerwie zorganizować jakiś konkurs tak jak to ma miejsce, np. w NBA "strzał z połowy", "strzał z zamkniętymi oczyma" itd., itp. Dodatkowo ze słupów oświetleniowych chętnie bym skoczył na bungiee.;)
POZDRAWIAM SERDECZNIE i do zobaczyska w Kryspinowie!:)
P.S. Może ktoś wstawić linka do Google Maps lub jakiekolwiek innej mapy internetowej z zaznaczonym stadionem Lotnik'a?

KiedyBylemMalymChlopcem
Posty: 184
Rejestracja: wt sie 12, 2008 12:48 pm
Lokalizacja: FC Igołomia

Re: Kraótkie podsumowanie i przemyślenia

Postautor: KiedyBylemMalymChlopcem » wt wrz 20, 2011 5:55 pm

3. DOPING
Raczej nie powinienem pisać w tym podpunkcie żadnych żalów, bo przecież byłem na trybunie przy budynku klubowym, ale jednak smutno się słucha dopingu, szczególnie w 1-wszej połowie, który był tak słaby i niewyraźny jak na reklamie Rutinoscorbin'u!;)
P.S. Do komicznego zdarzenia doszło przy śpiewaniu "Wygramy, wygramy, wygramy....." gdzie na stadionie słychać było tylko jednego pijanego kibica, który zagłuszał wszystkie rozmowy na VIP-sektorze.


Kilkunastu fanatyków w młynie w tym bardzo wiele osób tych najmłodszych, wiec się nie dziw. Ogólnie średnia wiekowa w młynie jest coraz młodsza. :wink:

KSH74NH
Posty: 4454
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Re: Kraótkie podsumowanie i przemyślenia

Postautor: KSH74NH » wt wrz 20, 2011 6:28 pm

Po 3-cie jako, że jestem troszkę nietypowym kibicem zrodził mi pomysł oglądnięcia choć raz w życiu meczu na żywo z dużej wysokości jak to ma miejsce na wielu nowoczesnych stadionach, powiecie to stadion Hutnika, a nie Barcelony, a ja mówię, że chciałbym zobaczyć mecz z jednej z wież telewizyjnych albo z dachu budynku klubowego. .....i teraz pytanie:
Czy jest to możliwe? Powiem szczerze, że jestem w stanie dopłacić do biletu, a może ktoś chętny by się jeszcze znalazł.Smile


no to chyba czytales forum skoro masz taka zachcianke , bo przeciez jakis czasu temu moze miesiac moze mniej albo wiecej byl taki pomysl tu rzucony
Zebrac kilka osob ktore zaplaca za bilet ..... koszty nie podaje zeby nie sklamac i ogladnac z dachu budynku klubowego. Gdzies to na forum jest napisane , a wiec nie tylko Ty masz taka chcice :D

pavel
Posty: 119
Rejestracja: czw sie 26, 2010 9:03 pm
Lokalizacja: Teatralne

Re: Kraótkie podsumowanie i przemyślenia

Postautor: pavel » wt wrz 20, 2011 9:05 pm

sudione pisze:P.S. Może ktoś wstawić linka do Google Maps lub jakiekolwiek innej mapy internetowej z zaznaczonym stadionem Lotnik'a?

Wikimapa - http://wikimapia.org/#lat=50.0415251&lo ... rch=lotnik