Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

Hutnik74
Posty: 79
Rejestracja: pt wrz 09, 2005 10:19 am

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: Hutnik74 » sob lip 27, 2024 10:26 pm

co oni z tym klubem odpierdolili :(
wspolczuje i trzymajcie sie kibice ktorzy swoje dzisiaj odstali szkoda Was ale zniechecili Was tez dzisiaj tym oczekiwaniem cenami a potem aktorami widowiska
jak dobrze ze tego nie musialem ogladac by nie dobic sie na maxa .Wystarczylo po 5-0 zobaczyc co jest grane i czego oczekiwac
Panie Leszku dyrektorze Panie Arturze prezesie w żadne słowa nie ma co Panom wierzyc
Hutnik Przy Arce

ksh72
Posty: 2766
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: ksh72 » sob lip 27, 2024 10:35 pm

Winnetou pisze:Panowie nie biadolcie tyle nad cenami biletów. Po to są właśnie w wysokiej cenie w dniu meczu, żeby kupować taniej w przedsprzedaży, aby później wszyscy szybko wchodzili A najlepiej to wogóle kupić karnet on-line za 250 zł, co wychodzi maksymalnie 13,88 za mecz.

Poza tym na kasach pracują sami wolontariusze. Proponuję Wam dołączyć do nich. Wtedy inni wejdą szybciej. Czasem trzeba zmienić postawę z biorcy na dawcę.

Loko - są darmowe bilety dla dzieci i młodzieży. Wystarczy przyjść 2h wcześniej na akcje Chodź na Hakaesa. Naprawdę warto.

Wandyta - Twój kolega przyszedł bez biletu o 16:50 i liczył, że co, wejdzie szybko i sprawnie na mecz? Tak to nie działa. Co by było jakby ten mecz cieszył się większą popularnością? Ostatni wchodziliby jeszcze w drugiej połowie.


To u góry 1950 % racji,ale z tymi biletami dzisiaj to była paranoja. Ludzie pół godziny czekali na wejście bo niby system nawalił.
Na Stalowej Woli ludzie z karnetami i kupionymi biletami przez neta odbijali się od bram, teraz z kolei nie można było kupić biletu w kasie.
Tak walczymy o kibica?
Czy za Stalowa ci co nie weszli dostali jakąś rekompensatę. Klub się tym przejął?
Obawiam się że teraz będzie podobnie

wojo77
Posty: 1279
Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:44 am

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: wojo77 » sob lip 27, 2024 10:55 pm

Musiał powiedział całą prawdę, resztę. mi obcieli

KSH74NH
Posty: 4489
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:09 pm
Lokalizacja: swiatniki gorne

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: KSH74NH » sob lip 27, 2024 10:56 pm

Co obcięli?

pawcio
Posty: 481
Rejestracja: ndz cze 14, 2009 4:55 pm

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: pawcio » sob lip 27, 2024 10:58 pm

Resztę

Awatar użytkownika
FenRiR
Posty: 646
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 8:14 pm

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: FenRiR » ndz lip 28, 2024 12:45 am

Winnetou pisze:
Wandyta pisze:
LOKO pisze:
Jeszcze jedno, 5 latek i 21 latek płaci tyle samo za bilet?
Kpina
Do 12 lat to powinni symbolicznie po 1 zł płacić, byleby się pojawiali na stadionie i byli jakąś wizją na przyszłość na trybunach


Masz rację! Znajomy pomimo tego że był w kolejce do kasy o 16:50, to na sektor przyszedł o godzinie 17:35. Nawet nie było mowy żeby zapłacił troszeczkę mniej kasy za bilet. 40 zł to gruba przesada. Póki co odpuszczam sobie mecze na stadionie, dzisiaj nie było czego oglądać.


Panowie nie biadolcie tyle nad cenami biletów. Po to są właśnie w wysokiej cenie w dniu meczu, żeby kupować taniej w przedsprzedaży, aby później wszyscy szybko wchodzili A najlepiej to wogóle kupić karnet on-line za 250 zł, co wychodzi maksymalnie 13,88 za mecz.

Poza tym na kasach pracują sami wolontariusze. Proponuję Wam dołączyć do nich. Wtedy inni wejdą szybciej. Czasem trzeba zmienić postawę z biorcy na dawcę.

Loko - są darmowe bilety dla dzieci i młodzieży. Wystarczy przyjść 2h wcześniej na akcje Chodź na Hakaesa. Naprawdę warto.

Wandyta - Twój kolega przyszedł bez biletu o 16:50 i liczył, że co, wejdzie szybko i sprawnie na mecz? Tak to nie działa. Co by było jakby ten mecz cieszył się większą popularnością? Ostatni wchodziliby jeszcze w drugiej połowie.


"Sorry Winnetou".Czemu ja mam płacić z góry 250,skoro wiem że i tak tego nie wykorzystam?Jeśli czas mi pozwoli być na 5-6 meczach?Możesz powiedzieć:"Jesteś kibicem Hutnika od 30 lat,to potraktuj to jako datek na rozwój klubu".Ok,ale trzeba mieć podstawy,żeby ten rozwój widzieć.Możesz mi wierzyć,gdybym miał pewność że wzorem Motoru za 3 lata będziemy tam gdzie Oni,to nie zapłaciłbym 250,tylko 550 czy 650(jak pewnie wielu z nas).Ale niestety,za trzy lata raczej będziemy się bić o utrzymanie w III lidze,niż walczyć o "ekstraklapę".Za tą padakę jaką oglądamy,to 25 zł powinno być max,i to w dniu meczu.

luke.krak
Posty: 1185
Rejestracja: pt gru 30, 2005 4:40 pm
Lokalizacja: nh

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: luke.krak » ndz lip 28, 2024 1:30 am

Szambo po tym meczu w Hutniku wylało. Quo Vadis HKSie...

bn
Posty: 3290
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: bn » ndz lip 28, 2024 10:29 am

Drużyna wygląda na o wiele słabszą niż przeciętny poziom drugoligowy. Musiał może mieć rację, że nie można ich winić za brak zaangażowania, bo grają jak umieją. W końcu przyszli tu z niższych lig, a nawet nie czołowych klubów w tych ligach, a kilku innych nie łapało się do składu w ubiegłym sezonie. Właściwie drużyna jest pewnym zaprzeczeniem słów prezesa, że kontraktujemy mało zawodnikom, ale o wyższej jakości niż obecna. Na razie wygląda na to, że zakontraktowaliśmy mało, ale o znacznie niższej jakości piłkarskiej. W dodatku z wypowiedzi trenera wynika, że nie ma nadziei na zatrudnienie napastnika. M. Głogowski gra ogólnie całkiem nieźle, i byłby świetnym skrzydłowym, ale nie wykańcza akcji.

Na to wszystko składa się jeszcze znana i jednostajna taktyka trenera i krakowskiej piłki. Trener gości dobrze to skomentował, że wiedział doskonale jak zagra Hutnik, bo zespoły Musiała zawsze grają tak samo. Oczywiście jednostajność taktyczna nie jest główną przyczyna porażek, tylko słaba jakość piłkarska. Niemniej nie ma tu żadnego elementu zaskoczenia, Rywal może być pewny że będziemy wprowadzać piłkę od bramki krótkimi podaniami wyżej, niezależnie od tego co by się działo. A nawet jak może być kontra, to zamiast ją robić wycofujemy i gramy pozycyjnie.

Po pierwszym meczu pocieszaliśmy się, że lepiej przegrać raz 5:0 niż pięć razy po 1:0. Pytanie, jak powinno się pocieszać po dwóch porażkach? Np. że lepiej przegrać dwa pierwsze mecze niż pięć pierwszych meczów? W kolejnych meczach gramy z zupełnymi słabeuszami typowanymi do spadku, bo ledwo zebrali skład. Czy z nimi będziemy potrafili wygrać? Bo jak nie z nimi to z kim?

Andrew
Posty: 408
Rejestracja: wt sie 31, 2004 10:56 pm
Lokalizacja: Nowa Huta

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: Andrew » ndz lip 28, 2024 11:02 am

Po tym meczu mam takie wrażenie ze na ten moment w skladzie jest 2 pilkarzy Urbanczyk i nieoczekiwanie Misak. Rakels bardzo nie wyraźny. Slomka nie widoczny. Boki obrony... Hoyo po za tym jednym co odjebal na poczatku nawet wypadl niezle. Stworzylismy 2 sytuację takie dobre, obydwie zmarnowal Glogowski. Na skrzydle mysle ze lepiej by sie prezentowal zamiast Slomki, ale wtedy potrzeba nam jakiegos napastnika. Dzis przy nieobecności tylko Budzika i Tarasa lawka rezerwowych to jakas abstrakcja. Jak ktos jeszcze odpadnie to niewiem co to bedzie. Mlodzieza sie powinno grac, jestem za, tylko ta mlodziez musi byc na odpowiednim poziomie, poki co chyba nie sa. Teraz 2 mecze z teoretycznie najlatwiejszymi przeciwnikami, zobaczymy co bedzie. Ja przewaznie jestem optymista, po wczorajszym meczu przestaje byc niestety.

pawcio
Posty: 481
Rejestracja: ndz cze 14, 2009 4:55 pm

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: pawcio » ndz lip 28, 2024 10:56 pm

A ja chciałbym zwrócić uwagę na jeden wątek, nie wiem czemu zupełnie pomijany. Kadra jaka jest każdy widzi, wiadomo, że najlepiej walić w LJ, ale:

Wiadomo, że w Hutniku transferami od lat zajmuje się jeden z prezesów Leszek Janiczak. Pan zyskał w klubie wpływ na pozyskiwanie nowych zawodników?
Nie wyobrażam sobie, by było inaczej. Nie trafi do Hutnika nikt, kto nie uzyska mojej akceptacji. Mamy nowego człowieka, Kamila Tybora, który obejmuje dział skautingu. On funkcjonuje poza klubem (mieszka we Francji – przyp.), ale wspiera nas analizami, trochę na poziomie teoretycznym, natomiast tak wyselekcjonowanych zawodników ja i tak muszę zobaczyć. Jest dużo pracy, bo nie mamy skautów, którzy jeżdżą i oglądają zawodników, baza dopiero się tworzy, właśnie Kamil jest za to odpowiedzialny. To okienko transferowe będzie trudne. Sam też podpowiadam nazwiska zawodników, bo z racji mojego doświadczenia na tym i wyższym poziomie mam dobre rozeznanie. Zwłaszcza, że najlepiej wiem, jakich piłkarzy i o jakim profilu potrzebuję do drużyny. Mam na liście około trzydzieści nazwisk, z kilkoma graczami toczą się konkretne rozmowy i liczę, że wkrótce do nas trafią.


Jak dla mnie po takich słowach - jakość kadry obciąża mocno trenera Musiała. Jasne, że ciężko go winić za wszystko, np. za to że nie ma napastnika, ale jakość tych którzy przyszli obciąża jego.

Ja byłem od początku sceptyczny do jego kandydatury, a teraz martwi mnie bardzo jedna rzecz - Musiał ma swój styl, tzw. Pierdolona krakoskom piłkę. I upiera się przy tym jak Paszkiewicz swego czasu. Tylko do takiego grania trzeb mieć odpowiednich zawodników. Wydaje mi się, że obecnie ich nie ma. Wydaje mi się, że dobry trener powinien umieć dostosować sposób grania pod materiał ludzki. Musiał uparcie idzie w swoje granie. Żeby się to nie skończyło jak w jego Garbarni…

bn
Posty: 3290
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: bn » ndz lip 28, 2024 11:28 pm

pawcio pisze:dobry trener powinien umieć dostosować sposób grania pod materiał ludzki. Musiał uparcie idzie w swoje granie. Żeby się to nie skończyło jak w jego Garbarni…


Tak robił Bobla. Taktyka i styl były dopasowane do kadry i rywala. Dwa lata temu zmienił styl Paszkiewicza momentalnie na w uproszczeniu obronę Częstochowy i lufy do przodu do kontry. I wtedy jesienią zaczęły wpadać jakieś punkty. Później wiosną zdarzała się też krakowska piłka, ale to zależało od meczu.

Skoro Musiał jednak zawsze gra tak samo, i mówi że tak chce grać, to wiadomo że będzie tak grał zawsze, niezależnie od wyników. Po prostu nieco lepsza wersja Paszkiewicza i Lipeckiego, ale efekt prawie ten sam.

HAMAS
Posty: 1665
Rejestracja: wt sie 24, 2004 3:00 pm

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: HAMAS » pn lip 29, 2024 3:29 pm

Już widzę że Musiał decyduje o zawodnikach taka prawda jak ta że został trzon drużyny.

wojo77
Posty: 1279
Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:44 am

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: wojo77 » pn lip 29, 2024 4:08 pm

HAMAS pisze:Już widzę że Musiał decyduje o zawodnikach taka prawda jak ta że został trzon drużyny.

Po tych którzy przyszli z którymi gdzieś tam miał kontakt to chyba jednak decyduje. Słyszałem że chciał bezwzględnie Misaka wiedząc że na napastnika braknie w budżecie, ponoć Misak ma wciągnąć nosem tą ligę, zobaczymy. Pierwsze 30 minut miał niezłe ze Świtem potem chyba brakowało siły, mało grał ostatnio. Łudze się że jak wygramy ze Skrą to pójdzie już lepiej głowa się odblokuje, oby. Co do napastnika to przed Misakiem był dogadany niezły gość ale na ostatniej prostej powiedział że będzie walczył o skład, oby się nie załapał i zmienił zdanie :)

luke.krak
Posty: 1185
Rejestracja: pt gru 30, 2005 4:40 pm
Lokalizacja: nh

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: luke.krak » pn lip 29, 2024 10:36 pm

A ja słyszałem że Kołodziej, Gamrot chcieli wrócić ale Musiał się nie zgodził

wojo77
Posty: 1279
Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:44 am

Re: Hutnik Kraków - Świt Szczecin, 27.07.2024, g.17:00

Postautor: wojo77 » wt lip 30, 2024 7:03 am

Na pewno był temat Gamrota uważam, że on spokojnie by dojechał do poziomu drugiej ligi ale wizja trenera była inna