Byli piłkarze z Suchych Stawów

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 2149
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: Winnetou » pn wrz 09, 2024 6:44 am

dUfio pisze:Wiktor Kaczorowski gol w debiucie w Rekordzie
tak, nasz były bramkarz


Fantastyczny debiut, przepiękna bramka. Ale dla mnie umiejętności strzeleckie Wiktora nie są zaskoczeniem. W grudniu ubiegłego roku dla dzieciaków z akcji Chodź na Hakaesa zorganizowaliśmy meczyk z piłkarzami Hutnika. Przyszli prawie wszyscy. I to właśnie Wiktor strzelił najwięcej goli. Pisałem nawet żartobliwie do trenera Bobli, że oto mamy ukryty snajperski talent. Tak serio to Wiktor ma ruchy i sylwetkę właśnie ofensywnego zawodnika, a nie bramkarza. Chyba źle wybrał na początku kariery.

Pamiętam, że w latach 90-tych w jednym meczu naszych rezerw ŚP. Marcin Latos grając w ataku strzelił 5 goli.

dUfio
Posty: 9729
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: dUfio » pn wrz 09, 2024 9:37 am

Winnetou pisze:
dUfio pisze:Wiktor Kaczorowski gol w debiucie w Rekordzie
tak, nasz były bramkarz


Fantastyczny debiut, przepiękna bramka. Ale dla mnie umiejętności strzeleckie Wiktora nie są zaskoczeniem. W grudniu ubiegłego roku dla dzieciaków z akcji Chodź na Hakaesa zorganizowaliśmy meczyk z piłkarzami Hutnika. Przyszli prawie wszyscy. I to właśnie Wiktor strzelił najwięcej goli. Pisałem nawet żartobliwie do trenera Bobli, że oto mamy ukryty snajperski talent. Tak serio to Wiktor ma ruchy i sylwetkę właśnie ofensywnego zawodnika, a nie bramkarza. Chyba źle wybrał na początku kariery.

Pamiętam, że w latach 90-tych w jednym meczu naszych rezerw ŚP. Marcin Latos grając w ataku strzelił 5 goli.


bardzo ciekawe są te historie bramek golkiperów, oczywiście na czele w naszej historii jest gol Szypowskiego w pucharowym debiucie z Azerami (a z tego co mozna wywnioskowac z video Kasalik do samego konca upieral sie zeby strzelal Adamczyk, ale wygrala presja trybun)
z innych klubów utkwiła mi bramka Andrzeja Witana (z ciekawostek to mąż Igi Baumgart-Witan, feniomenalnej polskiej biegaczki,min mistrzyni olimpijskiej) dla Bytovii w Katowicach, ktora spucila do 2 ligi GKS i jak sie okazało niewiele dala tez jego druzynie bo tak sie ostatecznie mecze ulozyly, ze tez polecieli do 2 ligi, do ktorej my weszlismy rok pozniej i zdobylismy z bylymi pierwszoligowcami 10 punktów na 12 mozliwych. GKS sie z tego wygrzebał i jest teraz w ekstraklasie, Bytovii poszlo gorzej i są teraz na 7 miejscu w IV lidze.
incydent ciekawy, ale jest jego ciemniejsza strona: facebookowe gremium ma kolejna pozywke do walenia w zarząd za politykę transferowa :lol: oczywiscie trzeba dyskutowac na temat kadry, wzmocnien kontaktow itd ale w tym przypadku. z calym szacunkiem, rola bramkarza jest inna niz strzelanie goli (choc za tego gola oczywiscie gratki), a przypuszczam, ze na odpalenie Wiktora mial tez (przede wszystkim?) wplyw sztab trenerski z trenerami bramkarzy na czele

ZBYCHO
Posty: 689
Rejestracja: czw gru 18, 2008 1:50 am

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: ZBYCHO » pn wrz 09, 2024 12:03 pm

Mi się przypomniał rok 2013 i bramka bramkarza Olimpii Grudziądz w meczu z bruk betem w 33 kolejce.
Stracili awans w 93 minucie.
Potem przegrali w ostatniej kolejce z flotą...a przez to awansowały pasy

ksh72
Posty: 2765
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: ksh72 » pn wrz 09, 2024 12:27 pm

ZBYCHO pisze:Mi się przypomniał rok 2013 i bramka bramkarza Olimpii Grudziądz w meczu z bruk betem w 33 kolejce.
Stracili awans w 93 minucie.
Potem przegrali w ostatniej kolejce z flotą...a przez to awansowały pasy


Michał Wróbel się nazywał bramkarz
https://gol24.pl/gol-bramkarza-zabral-a ... ar/9599204

co ciekawe pół roku wcześnie strzelił gola GKSowi Katowice
https://www.sportowetempo.pl/materialy_ ... iadz_video

dUfio pisze: przypuszczam, ze na odpalenie Wiktora mial tez (przede wszystkim?) wplyw sztab trenerski z trenerami bramkarzy na czele


Jak najbardziej. Trener P.J.S.

pawcio
Posty: 480
Rejestracja: ndz cze 14, 2009 4:55 pm

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: pawcio » pn wrz 09, 2024 1:08 pm

ksh72 pisze:
dUfio pisze: przypuszczam, ze na odpalenie Wiktora mial tez (przede wszystkim?) wplyw sztab trenerski z trenerami bramkarzy na czele


Jak najbardziej. Trener P.J.S.


Właśnie - dlatego odpalono bramkarza 4 lata młodszego, żeby Frątczak mógł punktować w PjS, jprd…

ksh72
Posty: 2765
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: ksh72 » pn wrz 09, 2024 6:22 pm

pawcio pisze:
ksh72 pisze:
dUfio pisze: przypuszczam, ze na odpalenie Wiktora mial tez (przede wszystkim?) wplyw sztab trenerski z trenerami bramkarzy na czele


Jak najbardziej. Trener P.J.S.


Właśnie - dlatego odpalono bramkarza 4 lata młodszego, żeby Frątczak mógł punktować w PjS, jprd…


JPRDL :)

Awatar użytkownika
FenRiR
Posty: 645
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 8:14 pm

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: FenRiR » pn wrz 09, 2024 8:03 pm

Piotr Tomasik w Wiślanach Jaśkowice.

dUfio
Posty: 9729
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: dUfio » czw wrz 12, 2024 7:51 am


Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 2149
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: Winnetou » czw wrz 12, 2024 3:36 pm

dUfio pisze:https://wislanie.org/piotr-tomasik-wywiad/?mibextid=xfxF2i

Jest wątek Hutnika


Szkoda, że Piotrek nie chciał wrócić rok temu, kiedy to po odejściu Zięby, na prawej stronie był wakat i z przymusu musieli grać Kieliś i Chmiel. Wtedy co kojarzę Podbeskidzie dawało mu więcej kasy.

wojo77
Posty: 1279
Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:44 am

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: wojo77 » czw wrz 12, 2024 4:14 pm

Winnetou pisze:
dUfio pisze:https://wislanie.org/piotr-tomasik-wywiad/?mibextid=xfxF2i

Jest wątek Hutnika


Szkoda, że Piotrek nie chciał wrócić rok temu, kiedy to po odejściu Zięby, na prawej stronie był wakat i z przymusu musieli grać Kieliś i Chmiel. Wtedy co kojarzę Podbeskidzie dawało mu więcej kasy.

Też tak kojarzę

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1919
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: PITROL » czw wrz 12, 2024 6:03 pm

Może to niewłaściwy temat bo kiedyś był znalezione coś o Hutniku czy jakoś tak ..
https://nafciarski.pl/2024/09/11/Hutnik ... -ekstra95/
Jeśli ktoś powie, że na Hutnika nikt nie chodził to spójrzcie na frekwencje innych potentatów I ligi (dla młodszych, których pewnie tu niema to dzisiejsza ekstraklasa). Tacy potentaci jak Widzew czy Legia. Swoistym fenomenem pod względem frekwencji był wtedy Stomil Olsztyn.
Tak wiem te frekwencje były liczone wtedy na oko ...
Mówię to co myślę, robię to co mówię

dUfio
Posty: 9729
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: dUfio » czw wrz 12, 2024 6:56 pm

PITROL pisze:Może to niewłaściwy temat bo kiedyś był znalezione coś o Hutniku czy jakoś tak ..
https://nafciarski.pl/2024/09/11/Hutnik ... -ekstra95/
Jeśli ktoś powie, że na Hutnika nikt nie chodził to spójrzcie na frekwencje innych potentatów I ligi (dla młodszych, których pewnie tu niema to dzisiejsza ekstraklasa). Tacy potentaci jak Widzew czy Legia. Swoistym fenomenem pod względem frekwencji był wtedy Stomil Olsztyn.
Tak wiem te frekwencje były liczone wtedy na oko ...



zeby utrzymac post w tematyce to ten mecz to debiut Zakariego Lambo w Hutniku
tu gole:
https://www.youtube.com/watch?v=BHxMD2PyWDY

na Hutniku oficjalna frekwencja nizsza od tej na Legii o 500 osob, a od Widzewa o... 68. Niewiarygodne, niemniej w drugiej polowie lat 90 nam juz mocno odjechali
mimo, ze juz byl 10 wrzesnia to mecz grano o 17:00 co tez na pewno mialo dobry wplyw na frekwencje
nastepny mecz na Hutniku to (za 90minut) frekwencja 2100, a kolejny.... 1000 (w tym pewnie goscie z Chorzowie), nastepny... 800

zakladajac ze te dane choc troche oddaja owczesna tendencje to trudno sie nie oprzec wrazeniu, ze zawsze na Hutniku tak bylo, jest i bedzie: jest grono wiernych kibicow, a reszcie wystarczy jakas porazka, brzydka pogoda i wyyyjebane. Wiem, ze wszedzie frekwa zalezy od wynikow, ale u nas to bylo widoczne az za bardzo. Rok 96 zacyznalismy od frekwencji 7000 na Legii, konczylismy z 500 na Lechu. Krucha ta nasza baza

Stomil jak i Petra w tamtych czasach to najlepsze frekwencj w kraju, chyba dosc dobrze szla wspolpraca z tamtejszymi zakladami przemyslowi o tych samych nazwach

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 2149
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: Winnetou » czw wrz 12, 2024 8:57 pm

W tamtych czasach HTS za niewielką opłatą dawał swoim pracownikom karnety na Hutnika. Przypuszczam, że w Olsztynie i Płocku też tak było. Tacy, trochę przypadkowi kibice, też robili tę różnicę we frekwencji.

Ten mecz bardzo dobrze pamiętam, bo tydzień wcześniej zacząłem szkołę średnią. I właśnie kolega z klasy wraz z chłopakami z Dywizjonu 303 przed meczem na ul.Klasztornej zostali zaatakowani przez Petrochemię i stracili plecak z flagą. Jednak chwilę później już go odzyskali.

W meczu tym od początku grał Michał Stolarz. Miał wtedy dopiero 17 lat i 7 miesięcy. Porównać go do obecnych juniorów, którzy to u nas czasem wejdą na paręnaście minut.

JOK_NH
Posty: 4760
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: JOK_NH » pt wrz 13, 2024 9:21 am

No pamiętam te karnety, tata płacił 5 złotych i na rundę miałem karnet :)
Podejrzewam, że to sporo nabijało frekwencję - racja.

SIWY 1950
Posty: 308
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 4:40 pm
Lokalizacja: Południe Polski..

Re: Byli piłkarze z Suchych Stawów

Postautor: SIWY 1950 » pt wrz 13, 2024 9:39 am

Ja podam przykład u wislackiej kurwy bo pracowałem w Telefonice kilkanaście lat i to jeszcze w złotych czasach cupialowych sukcesów i późniejszej degrengolady. Tam pracowało klika tysięcy osób w tych zakładach mówię o Krakowie i Myślenicach i każdy mógł wziąć karnet za darmo dla siebie i rodziny. Brali ludzie którzy się wogole piłką nie interesowali i po prostu sprzedawali bo był to dobry zarobek. Tak więc frekwencja u milicyjnych z niczego się nie wzięła :)
FC PORĘBA