JOK_NH pisze:Zajebiste zachowanie zarządu! CHZR!
I tak powinno być.
ps.
już mi kilku ziomali zazdrości tego wyjazdu.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki-Hutnik Kraków 2 listopada 2024 godzina 12:30
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
Re: Pogoń Grodzisk Mazowiecki-Hutnik Kraków 2 listopada 2024 godzina 12:30
I tak powinno być.
ps.
już mi kilku ziomali zazdrości tego wyjazdu.
Re: Pogoń Grodzisk Mazowiecki-Hutnik Kraków 2 listopada 2024 godzina 12:30
Zauważył ktos jak padła bramka dla nas?
Pogoń zdobywa (nie uznaną) bramkę.
Rozpoczynamy od spalonego i przez blisko dwie minuty, gramy tak jak cała liga już wie czyli rozgrywamy piłkę przy swoim polu karnym, więc przeciwnik zakłada pressing i z okolicy narożnika idzie laga na Głogowskiego.Słomka podaje do całkiem pustego Sowińskiego, bo lewa strona Pogoni nie wrociła z pressingu.
Od 29.57 min retransmisji
https://sport.tvp.pl/83196264/pogon-gro ... m-02112024
Pogoń zdobywa (nie uznaną) bramkę.
Rozpoczynamy od spalonego i przez blisko dwie minuty, gramy tak jak cała liga już wie czyli rozgrywamy piłkę przy swoim polu karnym, więc przeciwnik zakłada pressing i z okolicy narożnika idzie laga na Głogowskiego.Słomka podaje do całkiem pustego Sowińskiego, bo lewa strona Pogoni nie wrociła z pressingu.
Od 29.57 min retransmisji
https://sport.tvp.pl/83196264/pogon-gro ... m-02112024
Re: Pogoń Grodzisk Mazowiecki-Hutnik Kraków 2 listopada 2024 godzina 12:30
Zdecydowanie najciekawszy mecz Hutnika w drugiej lidze w tym sezonie. Akcja za akcję. Sowiński to mógł spokojnie strzelić hat tricka a w dodatku gdyby w I połowie podał do Górskiego zamiast strzelać na pałę, to jeszcze by miał asystę a Hutnik drugiego gola.
Aby być sprawiedliwym, Pogoń też mogła strzelić kilka bramek (chwała jak zwykle Frątczakowi). Więc remis oddaje stan rzeczy, choć bardziej pasowałoby do tego meczu 4:4.
Co do zabaw we własnym polu karnym, nigdy tego nie rozumiałem. Tak można grać, gdy przeciwnik nie naciska. Gdy jest ustawiony, to zawsze się to kończy albo ryzykowną sytuacją (i czasami straconym golem) albo w najlepszym razie panicznym wybiciem gdzieś na 40. metr.
Aby być sprawiedliwym, Pogoń też mogła strzelić kilka bramek (chwała jak zwykle Frątczakowi). Więc remis oddaje stan rzeczy, choć bardziej pasowałoby do tego meczu 4:4.
Co do zabaw we własnym polu karnym, nigdy tego nie rozumiałem. Tak można grać, gdy przeciwnik nie naciska. Gdy jest ustawiony, to zawsze się to kończy albo ryzykowną sytuacją (i czasami straconym golem) albo w najlepszym razie panicznym wybiciem gdzieś na 40. metr.
Re: Pogoń Grodzisk Mazowiecki-Hutnik Kraków 2 listopada 2024 godzina 12:30
ksh72 pisze:Zauważył ktos jak padła bramka dla nas?
Pogoń zdobywa (nie uznaną) bramkę.
Rozpoczynamy od spalonego i przez blisko dwie minuty, gramy tak jak cała liga już wie czyli rozgrywamy piłkę przy swoim polu karnym, więc przeciwnik zakłada pressing i z okolicy narożnika idzie laga na Głogowskiego.Słomka podaje do całkiem pustego Sowińskiego, bo lewa strona Pogoni nie wrociła z pressingu.
Od 29.57 min retransmisji
https://sport.tvp.pl/83196264/pogon-gro ... m-02112024
Ktoś na trybunach wspomniał, że taka akcja powtórzyła się trzy razy w pierwszej połowie i się zastanawialiśmy, czy to nie jest ćwiczone właśnie.