KOMENTARZE, złote rady, genialne pomysły.
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
-
- Posty: 229
- Rejestracja: pn sie 16, 2010 7:17 pm
A może by tak zaprosić Bońka na mecz z Bocheńskim. Może akurat bedzie miał czas zwłaszcza że cos tam udzielił się prostując świnie w C+. Kielecki wypizd może nie bedzie miał odwagi zamknąć nam stadionu po ostatnim meczu jak będziewiedział ze moze zawita na niego sam prezes. A jak nie to w następnym sezonie jak znajdzie termin i wtedy zorganizować mecz przy światłach. Myśle że nawet masówka bywyszła bo ludzie z ciekawości zawitali by na nasz stadion i ze 2tyś to realna liczba jaka mogła by być. Mecz z preziem to mega promocja dla Małopolska TV, pewnie jakiś sponsor meczu by sie znalazł. Zaprosić go na konferencje, poczęstunek, pzredstawić problemy takich klubów jak nasz którym z każdej strony ciska sie kłody pod nogi,obsmarować regionalne związki które tylko biorą a nic nie dają(nasz ze szwabem i totalnym betonem który ma niespełnione ambicje nami władać jest bardzo dobrym przykładem na problemy w zwiazkach wojewódzkich). Spróbować zawsze można, moze kiedyć sie uda
- metal
- Site Admin
- Posty: 3362
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
W ostatnim czasie nasiliły się działania osób z szeroko pojetego kręgu "niezadowolonych", polegające na kreowaniu czarnego PR wokół działań NH2010.
Bardzo boli mnie to, że swoją energię zamiast na pomaganie w działalności Klubu osoby te wolą marnować a to powtarzając i wyolbrzymiając plotki o nieudolności zarządu a to krytykując działania i decyzje Nowego Hutnika.
Oczywiście krytyka zawsze jest rzeczą pozytywną, w ogólności zapobiega wpadaniu w samozachwyt i zmusza do kreatywności, ale (jak niektórzy wiedzą) w sytuacji, gdy brakuje rąk do pracy i nie wyrabiamy się z kolejnymi tematami bardziej oczekiwałbym od braci po szalu pomocy a nie podkładania nóg.
Pozdro.
Metalowy.
Bardzo boli mnie to, że swoją energię zamiast na pomaganie w działalności Klubu osoby te wolą marnować a to powtarzając i wyolbrzymiając plotki o nieudolności zarządu a to krytykując działania i decyzje Nowego Hutnika.
Oczywiście krytyka zawsze jest rzeczą pozytywną, w ogólności zapobiega wpadaniu w samozachwyt i zmusza do kreatywności, ale (jak niektórzy wiedzą) w sytuacji, gdy brakuje rąk do pracy i nie wyrabiamy się z kolejnymi tematami bardziej oczekiwałbym od braci po szalu pomocy a nie podkładania nóg.
Pozdro.
Metalowy.
Staram się pisać poprawnie po polsku!
metal pisze:W ostatnim czasie nasiliły się działania osób z szeroko pojetego kręgu "niezadowolonych", polegające na kreowaniu czarnego PR wokół działań NH2010.
Bardzo boli mnie to, że swoją energię zamiast na pomaganie w działalności Klubu osoby te wolą marnować a to powtarzając i wyolbrzymiając plotki o nieudolności zarządu a to krytykując działania i decyzje Nowego Hutnika.
Oczywiście krytyka zawsze jest rzeczą pozytywną, w ogólności zapobiega wpadaniu w samozachwyt i zmusza do kreatywności, ale (jak niektórzy wiedzą) w sytuacji, gdy brakuje rąk do pracy i nie wyrabiamy się z kolejnymi tematami bardziej oczekiwałbym od braci po szalu pomocy a nie podkładania nóg.
Pozdro.
Metalowy.
To moze oficjalnie podacie kto to taki, zeby wszyscy wiedzieli???
-
- Posty: 1522
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 1:24 pm
W pełni zgadzam się z metalem.
petos - odpowiadając Tobie to wydaje mi się, że nie chodzi o sąd nad jedną osobą, dwoma czy grupą osób. Wydaje mi się, że potrzebna jest zmiana myślenia co najmniej połowy przychodzących na mecz.
Ostatnio byłem świadkiem jednej rozmowy osoby z zarządu z 2 osobami spoza zarządu. Członek zarządu wspomniał o kłopotach oraz o tym, że do jednej ze sprawy brakuje ludzi. 2 słuchające osoby były bardzo zainteresowane kłopotami, tym aby wyciągać winnych takiej sytuacji, aby wnikać w to kto za tym stoi itp. Natomiast część rozmowy, w której było: "potrzeba rąk do pracy" jakoś bardzo szybko się rozmyła i nie byli zainteresowani jej rozwijaniem.
petos - odpowiadając Tobie to wydaje mi się, że nie chodzi o sąd nad jedną osobą, dwoma czy grupą osób. Wydaje mi się, że potrzebna jest zmiana myślenia co najmniej połowy przychodzących na mecz.
Ostatnio byłem świadkiem jednej rozmowy osoby z zarządu z 2 osobami spoza zarządu. Członek zarządu wspomniał o kłopotach oraz o tym, że do jednej ze sprawy brakuje ludzi. 2 słuchające osoby były bardzo zainteresowane kłopotami, tym aby wyciągać winnych takiej sytuacji, aby wnikać w to kto za tym stoi itp. Natomiast część rozmowy, w której było: "potrzeba rąk do pracy" jakoś bardzo szybko się rozmyła i nie byli zainteresowani jej rozwijaniem.
Rozumiem to ale jak sie powiedzialo A to trzeba powiedziec B i powiedziec komu i co sie niepodoba. Druga sprawa to wiem ze do wielu spraw trzeba pomocy itd ale tez niekazdy ma do tego smykalke zeby cos organizacyjnie ogarnac, plus jest taki ze do pomocy sa chetni chociaz nikt niechce brac odpowiedzialnosci
Proponuję co poniektórym przestać srać do własnego gniazda. Bo ostatnia rzecz jakiej nam trzeba to wewnętrzne podziały.
TYLKO Hutnik!!!
TYLKO Hutnik!!!
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"
- metal
- Site Admin
- Posty: 3362
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
- - Przed każdym meczem "ktoś" musi kupić 2 wiadra po 10 l. białej farby (ZILMEX, Makuszyńskiego, razem ok 50 zł) oraz paczkę 100 szt opasek zaciskowych (trytek, długość ok 200 mm, szerokość bez znaczenia) i dostarczyć to wszystko na stadion. Oczywiście jak ktoś ma chęć i kupi za jednym zamachem 5x tyle to nie trzeba wozić co mecz.
- Przed każdym meczem "ktoś" musi namalować linie (1 os, ok. 2-3 h)
- Przed każdym meczem "ktoś" wiesza a po meczu ściąga banery oraz siatki na bramkach i chorągiewki w narożnikach (2 os, ok. 1,5 h).
- Po każdym meczu trzeba posprzatac trybuny i budynek klubowy.
- Co tydzień potrzebujemy znaczne ilości wody mineralnej/źródlanej, byłoby super, gdyby "ktoś" przywoził np. w poniedziałek w godzinach zarządu (np. 18.30-20.30) ze 20 baniaków po 5 l (od 1,55 szt / lidl, biedronka, real).
- Zawsze brakuje osób do obsługi kas/wejść (trzeba być najpóźniej godzinę przed meczem).
- Doraźnie: trwa renowacja naszego budynku (dawnego "pawilonu młodzieżowego"), potrzebna pomoc przy malowaniu, szachlowaniu, itp.
- Doraźnie: malowanie linii, koszenie, nawożenie, wałowanie, aeracja boiska treningowego.
Oczywiście takich rzeczy jest znacznie więcej, jeśli uznacie za stosowne, wypączkujemy je do oddzielnego wątku i będziemy uzupełniac/aktualizować na bieżaco.
Ogólna zasada jest taka, że osoba, która zadeklaruje pomoc stałą, w sytuacji awaryjnej, gdy nie może się wywiązać z deklaracji powinna samodzielnie znaleźć kogoś na zastępstwo. Kiepskie są sytuacje (liczne), gdy ktoś obiecuje pomoc a potem albo nie pomaga albo w ostatniech chwili odwołuje.
Staram się pisać poprawnie po polsku!
Na każdy mecz potrzebne jest min. 20 osób żeby wszystko było dopięte i przygotowane jak należy. A już liczba 25 ludzi chętnych do pomocy pozwoliłaby Nam organizować spotkania na odpowiednio wysokim poziomie. Zazwyczaj jest Nas o połowę mniej stąd też mnóstwo niedociągnięć nad którymi w takiej ilości osób ciężko Nam zapanować. Z tym tematem mamy jednak przerwę do marca co nie oznacza że nic teraz nie będziemy robić... Jest sporo pomysłów, potrzebna jednak pomoc przy ich realizacji. I naprawdę nie trzeba być tu jakimś super ogarniaczem, czasami wystarczy po coś podjechać, czegoś przypilnować itp. itd.
Zapraszamy i zachęcamy Wszystkich do pomocy
Zapraszamy i zachęcamy Wszystkich do pomocy
pomóc to nie wiem czy pomoże ale może nie zaszkodzi jakiś wpis :
http://www.sponsoring.pl/oferty.php
http://www.sponsoring.pl/oferty.php
http://hutnik02.futbolowo.pl/
http://www.hutnikkrakow.pl/index.php?ac ... page&id=90
ładnie sobie pozwalają
http://www.hutnikkrakow.pl/index.php?ac ... page&id=90
ładnie sobie pozwalają