Juniorzy 2012/2013
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
Hutnik Nowa Huta - Orzeł Iwanowice http://hutnikjm.futbolowo.pl/news,16112 ... szych.html
Zdjęcia z meczu z Czernomercem dostępne w Galerii, szczegóły już wkrótce.
Obiecane szczegóły z meczu sparingowego:
http://hutnikjm.futbolowo.pl/news,1611886,sparing.html
Zdjęcia z meczu z Czernomercem dostępne w Galerii, szczegóły już wkrótce.
Obiecane szczegóły z meczu sparingowego:
http://hutnikjm.futbolowo.pl/news,1611886,sparing.html
może i nie juniorzy ale.... http://www.pilkakobieca.pl/news,4325.html
Mam swój rozum i swoje sympatie!!
Hutnik & DYNAMO % JASTRZĘBIE & MAGDEBURG
Hutnik & DYNAMO % JASTRZĘBIE & MAGDEBURG
- centrum nh
- Posty: 1905
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
Nic tylko zalamac rece po takim meczu
Rozpoczynamy mocnym akcentem i po 20 sekundach powinno byc 1-0. Pozniej gra sie wyrownuje i psy strzelaja mniej lub bardziej wypracowana bramke
Po kilku minutach nastepuje nasz koncert prostopadych pilek. Pierwsza sytuacja i oczywista czerwien dla bramkarza rzeki
5 minut trwa wybieranie na lawce pieskow ochotnika ktory bedzie mial w swoim dossier z 5 brameczek w plecy- bo drugiegobramkarza nie maja
Wchodzi chlop chyba wybrany glosowaniem "kto najwyzszy", stoi nierozgrzany, pewnie chuja umiejacy a my rozgrywamy rzut wolny z 16 jakbysmy grali z Milanem czy inna Barcelona. Zamiast trafic w bramke i sie cieszyc z remisu to oczywiscie kombinacje koncza sie na niczym
Prostopadlych pilek ciag dalszych i druga oczywista czerwien. Rzut wolny rozgrywamy tak samo
Pozniej psy maja kupe szczescia albo my pecha/brak precyzji. W kazdym razie ichni bramkarzyk chyba wyciaga tylko dwie pily idace w swiatlo bramki.
U nich jedna kontrai wedlug mnie zajebiste wykonczenie na 2-0.
W przerwie nie dzieje sie nic na naszej lawce a Marzec ustawia zespol na cos a'la 5-3-0. Konczy sie mozliwosc prostopadlych pilek i konczy nasz pomysl na gre. Po 10 minutach zgodnie mowimy na trynunach ze ni chuja z tego bedzie i mamy racje
Jedyna sytuacja to kolejny wolny i jak ktos rozgrywa go przy takim bramkarzu najprosciej to przynajmniej jest zagrozenie- poprzeczka
Generalnie taktyczny dramat wychodzi na jaw w drugiej polowie az nadto, Marzec na wyjebal bez mydla i trzeba to sobie powiedziec jasno
Pozostalo sluchac "Wisla to jest potega" na SS. Jebana sobota
Rozpoczynamy mocnym akcentem i po 20 sekundach powinno byc 1-0. Pozniej gra sie wyrownuje i psy strzelaja mniej lub bardziej wypracowana bramke
Po kilku minutach nastepuje nasz koncert prostopadych pilek. Pierwsza sytuacja i oczywista czerwien dla bramkarza rzeki
5 minut trwa wybieranie na lawce pieskow ochotnika ktory bedzie mial w swoim dossier z 5 brameczek w plecy- bo drugiegobramkarza nie maja
Wchodzi chlop chyba wybrany glosowaniem "kto najwyzszy", stoi nierozgrzany, pewnie chuja umiejacy a my rozgrywamy rzut wolny z 16 jakbysmy grali z Milanem czy inna Barcelona. Zamiast trafic w bramke i sie cieszyc z remisu to oczywiscie kombinacje koncza sie na niczym
Prostopadlych pilek ciag dalszych i druga oczywista czerwien. Rzut wolny rozgrywamy tak samo
Pozniej psy maja kupe szczescia albo my pecha/brak precyzji. W kazdym razie ichni bramkarzyk chyba wyciaga tylko dwie pily idace w swiatlo bramki.
U nich jedna kontrai wedlug mnie zajebiste wykonczenie na 2-0.
W przerwie nie dzieje sie nic na naszej lawce a Marzec ustawia zespol na cos a'la 5-3-0. Konczy sie mozliwosc prostopadlych pilek i konczy nasz pomysl na gre. Po 10 minutach zgodnie mowimy na trynunach ze ni chuja z tego bedzie i mamy racje
Jedyna sytuacja to kolejny wolny i jak ktos rozgrywa go przy takim bramkarzu najprosciej to przynajmniej jest zagrozenie- poprzeczka
Generalnie taktyczny dramat wychodzi na jaw w drugiej polowie az nadto, Marzec na wyjebal bez mydla i trzeba to sobie powiedziec jasno
Pozostalo sluchac "Wisla to jest potega" na SS. Jebana sobota
- centrum nh
- Posty: 1905
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
lucero pisze:Marzec ustawia zespol na cos a'la 5-3-0.
Z Naszej perspektywy wyglądało to bardziej na 6-2-0
Ilością sytuacji jakie mieliśmy pod koniec pierwszej połowy można by spokojnie ze dwa mecze zaspokoić. W drugiej połowie przebijając się przez autobus mamy poprzeczkę, minimalnie niecelną przewrotkę i nie trafioną dobitkę na praktycznie pustą bramkę...
-
- Posty: 1522
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 1:24 pm
jarkonh pisze:lucero pisze:Marzec ustawia zespol na cos a'la 5-3-0.
Z Naszej perspektywy wyglądało to bardziej na 6-2-0
Ilością sytuacji jakie mieliśmy pod koniec pierwszej połowy można by spokojnie ze dwa mecze zaspokoić. W drugiej połowie przebijając się przez autobus mamy poprzeczkę, minimalnie niecelną przewrotkę i nie trafioną dobitkę na praktycznie pustą bramkę...
"Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka
Gdyby się nie przewrócił, byłaby rzecz wielka"
Tutaj minimalnie, tutaj nie trafiona dobitka, tutaj poprzeczka a i tak jesteśmy w dupie!
HZA_Hutnik pisze:jarkonh pisze:lucero pisze:Marzec ustawia zespol na cos a'la 5-3-0.
Z Naszej perspektywy wyglądało to bardziej na 6-2-0
Ilością sytuacji jakie mieliśmy pod koniec pierwszej połowy można by spokojnie ze dwa mecze zaspokoić. W drugiej połowie przebijając się przez autobus mamy poprzeczkę, minimalnie niecelną przewrotkę i nie trafioną dobitkę na praktycznie pustą bramkę...
"Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka
Gdyby się nie przewrócił, byłaby rzecz wielka"
Tutaj minimalnie, tutaj nie trafiona dobitka, tutaj poprzeczka a i tak jesteśmy w dupie!
Czcigodny człowieku, pamiętasz może początek rundy wiosennej w seniorze ?
http://sportowetempo.pl/pn_malopolska_t ... ka_liga_13
Tramkarzy mamy bardzo mocnych
0 straconych bramek na 6 meczy !!!
Tramkarzy mamy bardzo mocnych
0 straconych bramek na 6 meczy !!!