Przyszłość Hutnika Nowa Huta - fakty, problemy, działania

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

Awatar użytkownika
jarkonh
Posty: 1055
Rejestracja: czw maja 01, 2008 4:45 pm
Lokalizacja: Obecnie Stoki, wcześniej BW

Postautor: jarkonh » czw kwie 18, 2013 2:57 pm

DamianHKS pisze:Trzeba było namalować jakiś transparent lub coś zorganizować i nawet wejś z nim na boisko i przerwać mecz.


Ale kto to miał zrobić ? Sztab, zarząd ?
Obrazek

Desanto NH
Posty: 203
Rejestracja: czw sty 17, 2008 9:31 am

Postautor: Desanto NH » czw kwie 18, 2013 3:09 pm

przepraszam wszystkich kto poczuł sie urażony moimi postami . Coś mi sie poprostu wydawało.
Nowy Hutnik 2010.

patryk
Posty: 702
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » czw kwie 18, 2013 4:51 pm

HZA_Hutnik pisze:Moje zdanie jest bardzo podobne do zdania Desanto.

DamianHKS - odpowiem Ci tylko na pytanie co by było jakby było 500 osób. Mecz z balkonu oglądał dyrektor Śliwa (Com Com Zone), z boku boiska mecz oglądał vice prezes Kowalski (MZPN), pan Godny (wydział gier MZPN), trójca prowadząca kadrę związana ze związkiem MZPN oraz policja ze swoich samochodów. Ci ludzie widząc stojące 500 osób za klubem wydając jakąkolwiek następną decyzję zastanowiliby się 5 razy jaką podjąć. Te 500 osób nie musiałoby nawet krzyknąć, ale oni wiedzieliby, że są. Teraz wiedzą, że ich nie ma.

Ale dość płakania nad tym co się stało. Zastanówmy się co dalej. U wielu osób nadzieja, ta która umiera ostatnia, wczoraj umarła. Co nie znaczy, że nie trzeba pomyśleć co dalej.

ZATEM - jeśli byłaby potrzeba wsparcia klubu przez kibiców - co ma zostać zrobione, żeby nie powtórzyła się sytuacja taka jak wczoraj? Pamiętajcie zgłaszając te propozycje, że zarząd czy sztab nie mogą pewnych spraw powiedzieć oficjalnie ;-)


Do tekstu pogrubionego: Jak Ty myślisz że wspomniani panowie na widok 500 osób zaczęliby podejmować inne decyzje niż robią to obecnie to proponuję Ci zejść na ziemię bo fantazjujesz. Dlatego nas niszczą bo WIEDZĄ ŻE JESTEŚMY (i nie zmieni tego marna frekwencja na meczu sparingowym). Jeśli dobro klubu zależało wg Ciebie od tej frekwencji to ja się pytam co konkretnie straciliśmy? Bo gdyby było to spotkanie przy udziale mediów w sprawie debaty "my kontra oni" to frekwencja miałaby sens.

Do akapitu ZATEM... Co się ma nie powtórzyć? To że jak kolega Desanto (który notabene niepotrzebnie przeprasza) wrzuca post na forum kilka godzin przed meczem i jak nie ma "odzewu" to kładziecie lagę na wszystkich? Że manifestacja niepotrzebna? Że się kompromitujemy po raz kolejny? Dajcie spokój, bo ja rozumiem postulaty, mobilizację popartą jakimś konkretem, a nie przyjdźmy pokażmy się bo patrzą z balkonu.

Pytanie HZA dlaczego skoro ta obecność była tak pożądana (nadal nie rozumiem w czym to miało pomóc bo Twoich argumentów nie przyjmuję) to zarząd czy sztab nie mogą powiedzieć wszystkiego oficjalnie skoro jest wizja upadku klubu (jak wynika ze słów Desanto)???
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"

DamianHKS
Posty: 73
Rejestracja: wt lis 11, 2008 11:51 am
Lokalizacja: NH

Postautor: DamianHKS » czw kwie 18, 2013 5:55 pm

Nie musiałem się trudzić,bo właśnie Patryk odpisał Ci Hza na pytanie w moją strone... Piszecie o wielkiej klapie,ale czego?! nie było żadnej mobilizacji na to i taka jest prawda...przed każdym meczem pamiętam,że były na forum teksty "wszyscy do młyna" lub coś w tym stylu i nie raz było lepiej a nie raz gorzej,ale nikt nie pisał,,ze to ostatni raz bo nic nie wyszło! nie jesteśmy klubem który ma kibiców którzy od tak sobie przychodzą na mecze oglądnąć jak piłkarze biegają za piłką tylko 90% z nas to typowi zajawkowicze na to co się dzieje wokół niego i na trybunach!więc jeśli ktoś chce organizować protesty,manifestacje itp.to trzeba dać temu rozgłos poprostu.Tekst Desanto o tym,że doszliście do wniosku z trenerem,że to chyba nie ma sensu powala na kolana... piszecie,że sztab oficjalnie (czyt.forum) nie może podać takiej informacji o pomocy,ale oficjalnie podajecie wizje upadku klubu?! wiem,że komentuje i patrze na to z boku,ale moim zdaniem to jest "popierdolone".
Hutnik Krakow Hooligans

DamianHKS
Posty: 73
Rejestracja: wt lis 11, 2008 11:51 am
Lokalizacja: NH

Postautor: DamianHKS » czw kwie 18, 2013 5:59 pm

jarkonh pisze:
DamianHKS pisze:Trzeba było namalować jakiś transparent lub coś zorganizować i nawet wejś z nim na boisko i przerwać mecz.


Ale kto to miał zrobić ? Sztab, zarząd ?


a zwracał się ktoś do którejś z grup które coś na Hutniku organizują?
Hutnik Krakow Hooligans

Awatar użytkownika
jarkonh
Posty: 1055
Rejestracja: czw maja 01, 2008 4:45 pm
Lokalizacja: Obecnie Stoki, wcześniej BW

Postautor: jarkonh » czw kwie 18, 2013 6:35 pm

patryk pisze:Pytanie HZA dlaczego skoro ta obecność była tak pożądana (nadal nie rozumiem w czym to miało pomóc bo Twoich argumentów nie przyjmuję) to zarząd czy sztab nie mogą powiedzieć wszystkiego oficjalnie skoro jest wizja upadku klubu (jak wynika ze słów Desanto)???


O tym że jest fatalnie było mówione na walnym w grudniu. Była przedstawiona sytuacja finansowa jak i problemy z boiskami do trenowania, a raczej ich brakiem. Minęło kilka miesięcy, długi jak były tak dalej są. Pogłębiły sie problemy z boiskami. Od Siemachy na kwiecień dostaliśmy dwa terminy dla czterech drużyn... Pomijając już fakt że styczeń, luty i marzec na sztucznym był sporym dla klubu wydatkiem. Jesteśmy zmuszeni szukać czegoś poza obiektami na Suchych Stawach... Musimy dużo płacić za treningi, a mimo to nie ma dla Nas wolnych terminów. I tak właśnie wygląda Nasza sytuacja, jeżeli przetrwamy finansowo to mało prawdopodobne abyśmy trenowali na boiskach Hutnika...
Obrazek

petos
Posty: 153
Rejestracja: ndz mar 07, 2010 4:23 pm
Lokalizacja: petos

Postautor: petos » czw kwie 18, 2013 6:44 pm

niby mobilizacji nie bylo, tylko ze czesc osob po przeczytaniu tych postow tu i na fb sadzila ze na cos jest ale niewiedziala ocb...(osobiscie tak wydzwonilem pare osob) a jesli w trakcie dyskusji pojawia sie wypowiedz ze w twoim, trenera i zarzadu mniemaniu w przyszlym sezonie to bedzie archiwum hutnika to mam 2 pytania...1 czy wiecie ze tak bedzie to czemu nie ruszacie tematu ze jest takie duze prawdobodobienstwo i nikt o tym nie informuje, 2 sadzac po tych wypowiedziach to naprawde chcieliscie mobilizacji zeby pokazac sile itd to czemu nie ma akcji informacyjnej o takiej mobilizacji??? bo podanie info o tym w dniu meczu ,gdzie wiekszocs odpala kompa jak wroci z roboty lub szkoly, to chyba jakies jaja :shock:
Odnosnie frekwencji to moze faktycznie 500 to nie musi byc ale troche ludu i moze jakis trans odnosnie jak nas caly czas chca wyjebac by sie przydal.
Zgadzam sie z patrykiem, na taka mobilizacje i pokazowke musi byc spelnionych pare elementow jak akcja informacyjna wczesniej, najlepiej po jakims wydarzeniu klubowym itd, nie koneicznie to musi dac efekt ale moze dac chociaz do myslenia.
Temat kto mial namalowac zrobic trans to juz przerabiany przy kazdej okazji, jest pewne grono osob ktore dzialaja na rzecz HKSu i sie udzielaja, i te osoby maja az nadto obowiazkow, i tu jest pole do popisu dla osob ktore chodza na mecze i cos by chcialy dzialac ale nie robia tego z jakichs powodow,trzeba je uswiadomic ze moga liczyc na pomoc grup dzialajacych na HKSie, to jest w interesie wszystkich by bylo lepiej i wiecej chetnych do dzialania :D

Awatar użytkownika
jarkonh
Posty: 1055
Rejestracja: czw maja 01, 2008 4:45 pm
Lokalizacja: Obecnie Stoki, wcześniej BW

Postautor: jarkonh » czw kwie 18, 2013 6:55 pm

petos pisze:1 czy wiecie ze tak bedzie to czemu nie ruszacie tematu ze jest takie duze prawdobodobienstwo i nikt o tym nie informuje


Powtarzam jeszcze raz iż było o tym mówione w grudniu na walnym.
Obrazek

patryk
Posty: 702
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » czw kwie 18, 2013 8:52 pm

jarkonh pisze:
patryk pisze:Pytanie HZA dlaczego skoro ta obecność była tak pożądana (nadal nie rozumiem w czym to miało pomóc bo Twoich argumentów nie przyjmuję) to zarząd czy sztab nie mogą powiedzieć wszystkiego oficjalnie skoro jest wizja upadku klubu (jak wynika ze słów Desanto)???


O tym że jest fatalnie było mówione na walnym w grudniu. Była przedstawiona sytuacja finansowa jak i problemy z boiskami do trenowania, a raczej ich brakiem. Minęło kilka miesięcy, długi jak były tak dalej są. Pogłębiły sie problemy z boiskami. Od Siemachy na kwiecień dostaliśmy dwa terminy dla czterech drużyn... Pomijając już fakt że styczeń, luty i marzec na sztucznym był sporym dla klubu wydatkiem. Jesteśmy zmuszeni szukać czegoś poza obiektami na Suchych Stawach... Musimy dużo płacić za treningi, a mimo to nie ma dla Nas wolnych terminów. I tak właśnie wygląda Nasza sytuacja, jeżeli przetrwamy finansowo to mało prawdopodobne abyśmy trenowali na boiskach Hutnika...


Chyba się nie zrozumieliśmy, ale już wyjaśniam. Ja wiem jaka jest sytuacja klubu i co było mówione na Walnym. Czy o tym pisał HZA? Jeżeli tak, to ponawiam pytanie:
Jeśli dobro klubu zależało wg Ciebie od tej frekwencji to ja się pytam co konkretnie straciliśmy?

Jeśli HZA pisał o czym innym, to się pytam o czym?

Bo wg mnie to:
1. obecność nawet 500 kibiców sytuacji finansowej nie poprawi
2. Panowie na balkonie nie zesrają się w gacie, a jeśli nawet popuszczą, to gacie się przepierze i nagonka się nie skończy
3. Ponieważ nie mamy kasy i pleców to Ci którzy mają i jedno i drugie chcą nas wykończyć (i zgadzam się że walczyć trzeba, ale strategia musi być, a nie że sztab pisze o przyjściu na mecz 7 godzin przed meczem a potem lament, że wszyscy potracili wiarę i HZA pogrzeby tu robi.)
4. Aby ilość miała znaczenie to musi być konfrontacja w blasku fleszy i kamer i wtedy to ciała dać nie można. A za chwilę to się tu będzie pisało, że klub upada bo nie było ludzi na sparingu. I to mnie osobiście wkurwia, bo problem tkwi gdzie indziej.
Być może konieczne jest spotkanie w większym gronie i rozmowa jak robić i co robić, żeby skutecznie pokazać że nie poddamy się do końca

Żeby nie było. Jeżeli pojawi się koncepcja oficjalnej kontrofensywy ze swojej strony deklaruję:
1. wydrukowanie 250 plakatów informacyjnych formatu A4 (niestety czarno-biały druk)
2. Obecność na takim wydarzeniu niezależnie od pory dnia ( o ile dzieciak nie będzie chory)

P.s. Ciała to daliśmy kilka lat temu jak na placu centralnym przed telewizją było nas kilkunastu...
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"

bn
Posty: 3053
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » czw kwie 18, 2013 9:06 pm

Wydaje mi się, że z punktu widzenia efektu, dobrze zorganizowane 20-30 osób wyposażone w transparenty w odpowiednim momencie jest w stanie nagłośnić problem pewnie bardziej niż 500 osób biernie oglądających mecz.

Gdyby tylko ten transparent o szóstym przykazaniu przetrwał dłużej przy przyjeździe Dudka na tyle by reporterzy gazet zdołali uwiecznić, to myślę że już by coś z tego było.

Awatar użytkownika
jarkonh
Posty: 1055
Rejestracja: czw maja 01, 2008 4:45 pm
Lokalizacja: Obecnie Stoki, wcześniej BW

Postautor: jarkonh » czw kwie 18, 2013 9:26 pm

To było XI przykazanie i widziało je sporo osób - dziennikarze, działacze związkowi również.
Obrazek

jastrząb
Posty: 13
Rejestracja: ndz cze 17, 2007 4:12 pm
Lokalizacja: bohaterów września

Postautor: jastrząb » czw kwie 18, 2013 10:16 pm

A ja może raz jeszcze powtórze i zadam jedno pytanie.
Skoro nie ma pieniędzy, jest coraz gorzej, i nie ma póki co sensownej szansy na poprawę, to czemu nikt nie rozważa opcji dogadania się z Siemachą, aby przetrwać???????????/
Czy nikt tego nie widzi że siemacha jest za mocna dla nas na dzień dzisiejszy, że nie mamy żadnych szans z Nimi. Oni maja wszystko: pieniądze, plecy, sponsorów, jerzego dudka i inne znane osoby promujące ich w mediach, etc.
A my kogo mamy, jakie mamy zaplecze..... ?
Moim zdaniem jeśli nic nie będziemy robić w kierunku rozwiązania tego problemu to rzeczywiście możemy upaść...
Proszę zrozumcie, zanim nie jest za późno, że szansą na uratowanie się jest sztuka kompromisu i dogadania się z Siemacha aby nawiązać z nimi trwałą współpracę.
Wiem, ze wielu to boli, bo wg wielu są tylko wrogiem, itd...
Ale popatrzcie z drugiej obiektywnej strony... Czy te Nasze tereny chcą zabudować, chcą zniszczyć? Chcą trenować, szkolić młodzież, dać im szansę na rozwój talentów, więc myślą podobnie jak my...
Zrozumcie, Oni są wielkim Przedsiębiorstwem, czas to wykorzystać...
Pomyślcie, że jak bysmy się z nimi dogadali, to mogą pomóc znaleźć sposnsorów dla Naszego HKS. A zobaczcie na listę partnerów:
stacja paliw BP, Coca Cola, Alma, Philip Moris, Karpacka Spółka Gazownictwa, oknoplast, pzu i wiele innych.

Ps. Mogę pomóc w sprawach marketingu, negocjacji, jestem przedstawicielem i znam sie na negocjacjach i biznesie. Jeśli ktoś jest zainteresowany rozmową ze mną i moimi pomysłami to proszę o info na priv

HZA_Hutnik
Posty: 1522
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 1:24 pm

Postautor: HZA_Hutnik » czw kwie 18, 2013 10:42 pm

HZA_Hutnik pisze:Moje zdanie jest bardzo podobne do zdania Desanto.

DamianHKS - odpowiem Ci tylko na pytanie co by było jakby było 500 osób. Mecz z balkonu oglądał dyrektor Śliwa (Com Com Zone), z boku boiska mecz oglądał vice prezes Kowalski (MZPN), pan Godny (wydział gier MZPN), trójca prowadząca kadrę związana ze związkiem MZPN oraz policja ze swoich samochodów. Ci ludzie widząc stojące 500 osób za klubem wydając jakąkolwiek następną decyzję zastanowiliby się 5 razy jaką podjąć. Te 500 osób nie musiałoby nawet krzyknąć, ale oni wiedzieliby, że są. Teraz wiedzą, że ich nie ma.

Ale dość płakania nad tym co się stało. Zastanówmy się co dalej. U wielu osób nadzieja, ta która umiera ostatnia, wczoraj umarła. Co nie znaczy, że nie trzeba pomyśleć co dalej.

ZATEM - jeśli byłaby potrzeba wsparcia klubu przez kibiców - co ma zostać zrobione, żeby nie powtórzyła się sytuacja taka jak wczoraj? Pamiętajcie zgłaszając te propozycje, że zarząd czy sztab nie mogą pewnych spraw powiedzieć oficjalnie ;-)


Nie było mnie pół dnia i widzę, że zostałem okrzyknięty "grabarzem Hutnika", bo jeden z kolegów pisze, że pogrzeby urządzam :lol:

A teraz bez ironii, pozwoliłem sobie wkleić ponownie moją wypowiedź. Podkreślę: NIE MA W NIEJ ANI SŁOWA O UPADKU KLUBU. Wręcz wypowiedź była tą która ma pomóc szukać rozwiązania, podpowiedzieć osobom będącym bliżej klubu co robić aby wszyscy mogli być bliżej... Chciałem znaleźć rozwiązanie na przyszłość. Niestety koledzy mocno nadinterpretowali moje słowa i sporo dopisali od siebie.

Nikt nie zrozumiał mojej wypowiedzi dotyczącej tego czego nie możemy powiedzieć oficjalnie. Nie dotyczyło to sytuacji finansowej!!! Ta jeśli tylko ktoś chce jest oficjalnie podawana, była podana na walnym, po walnym w podsumowaniu walnego na forum, jest o niej mówione wprost w rozmowach osobistych z kibicami. W poniedziałek pojawiło się dwóch kibiców na zarządzie, usłyszało o kwocie, która obecnie jest największym problemem, nic nie jest zatajane. W mojej wypowiedzi chodziło mi o zupełnie coś innego, czego nie napiszę tutaj, bo nie chcę mieć żadnych problemów, a wszystkie osoby ciekawe o co mi chodziło zapraszam w niedzielę przy okazji meczu to powiem im to prywatnie, bez świadków i wówczas zrozumieją, że nie mogłem tego napisać.

Informacja odnośnie meczu w tonie odezwy żeby pokazać że to Hutnik jest prześladowany pojawiła się jako pierwsza na stronie Hutnik.org, czyli oficjalnej stronie kibiców w dniu 12 kwietnia, a nie dniu meczu. Przypominam, że tą stroną zarządzają KIBICE.

Niestety jeśli kiedykolwiek miałaby być organizowana jakakolwiek manifestacja to MUSI się ona odbyć w znaczącym miejscu typu siedziba ZIS czy UMK - czyli miejsca oddalone od Nowej Huty, w godzinach pracy urzędujących tam osób oraz w godzinach normalnej pracy mediów (czyt. godziny południowe lub wczesno popołudniowe). Niestety takie akcje często są organizowane dość szybko, nie z miesięcznym wyprzedzeniem, bo w ciągu miesiąca zapada tyle różnych urzędniczych decyzji, że temat manifestacji przestaje być aktualny. I teraz pytanie - czy jesteśmy w stanie coś takiego zorganizować?

PS. Pół żartem pół serio odbieram troszkę wszystkie wypowiedzi, że koledzy chcą mnie przekonać, że lepiej, że wczoraj było 50 osób niż 500 :)
PS2. A od regularnego popuszczania w gacie może przestać się chcieć działać, bo proszek z wybielaczem jest drogi.

Podsumowując oba PS na poważnie to planujmy spektakularne przedsięwzięcie, ale nie zapominajmy o małych rzeczach.
Ostatnio zmieniony czw kwie 18, 2013 10:47 pm przez HZA_Hutnik, łącznie zmieniany 1 raz.

HZA_Hutnik
Posty: 1522
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 1:24 pm

Postautor: HZA_Hutnik » czw kwie 18, 2013 10:44 pm

jastrząb pisze:Mogę pomóc w sprawach marketingu, negocjacji, jestem przedstawicielem i znam sie na negocjacjach i biznesie. Jeśli ktoś jest zainteresowany rozmową ze mną i moimi pomysłami to proszę o info na priv


Każda inicjatywa i chęć pomocy jest mile widziana. Wysłałem do Ciebie wiadomość PW.

patryk
Posty: 702
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » pt kwie 19, 2013 7:19 am

HZA piszesz że nikt Cię nie zrozumiał, ale to chyba Ty nie bardzo rozumiesz na co odpisujesz.

Po pierwsze nie grabarzem Hutnika tylko grabarzem nadziei:
Ale dość płakania nad tym co się stało. Zastanówmy się co dalej. U wielu osób nadzieja, ta która umiera ostatnia, wczoraj umarła.


Po drugie Ty nie pisałeś o upadku klubu tylko Desanto więc nie bardzo wiem na co odpowiadasz:
A teraz bez ironii, pozwoliłem sobie wkleić ponownie moją wypowiedź. Podkreślę: NIE MA W NIEJ ANI SŁOWA O UPADKU KLUBU.


Po trzecie:
Informacja odnośnie meczu w tonie odezwy żeby pokazać że to Hutnik jest prześladowany pojawiła się jako pierwsza na stronie Hutnik.org, czyli oficjalnej stronie kibiców w dniu 12 kwietnia, a nie dniu meczu. Przypominam, że tą stroną zarządzają KIBICE.

Informacja o sparingu ze wspomnianego źródła ma tylko tytuł pasujący do Twojej interpretacji. Poza tym odezwa do fanów spragnionych piłki, informacja o tym kto gra w drużynie Małopolski i informacja o nabyciu pamiątek. That's all. Gdzie jest choćby zdanie o "wielkiej mobilizacji"? Bo to że Siemaszka, Beny, Malski itp. itd. nas chcą wyruchać to wiemy już od dawna.
Po czwarte: na wspomniany przeze mnie plac centralny TVN24 przyjechał bodajże w niedzielę z wejściem na żywo. A więc da się.

Niestety takie akcje często są organizowane dość szybko, nie z miesięcznym wyprzedzeniem, bo w ciągu miesiąca zapada tyle różnych urzędniczych decyzji, że temat manifestacji przestaje być aktualny

Napisz mi jeszcze jakie urzędnicze decyzje w ciągu miesiąca mogą wpłynąć na brak sensu organizacji manifestacji? Bo kompletnie nie rozumiem. Lepszy wg Ciebie post na forum w dniu meczu niż informacja z miesięcznym wyprzedzeniem, że idziemy pod UMK w majową środę o 12? To gratuluję

Po piąte i już ostatnie:

Cytat:
Jeśli dobro klubu zależało wg Ciebie od tej frekwencji to ja się pytam co konkretnie straciliśmy?

Odpowiedz mi w końcu (najlepiej wyczerpująco)na powyższe pytanie. Będę zobowiązany.

Pozdrawiam
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"