Czy z Kaliszem to strata 2 punktów? Przecież widać, że grały dwie wyrównane drużyny, nie jesteśmy w pierwszej trójce, która odskakuje, żeby mówić, że to była strata punktów, bez przesady. W sensie, że nie każdy remis to jednak strata punktów
Gramy moim zdaniem adekwatnie do zajmowanego miejsca, to jest druga liga, a nie mecz w LM, że każde podanie ma być dopieszczone i wychodzić, bo wtedy gralibyśmy właśnie tam. Odejście Michała poważnie nas osłabi, dwa żółtka taktyczne na nim, plus jego dryblingi, gdzie wozi po trzech typa to jednak wartość, którą ciężko będzie zastąpić.
Mecz ogólnie wyrównany, nie byliśmy lepsi o tą setkę, bo gdyby tak liczyć, do przerwy byłoby 1:3.
W moim odczuciu remis sprwiedliwy, jednak ja rzadko mam okazję oglądnąć mecz od oechy do dechy, więc mogę mieć podejrzewam inne odczucia
