Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
Bobla jest w niedziele ostatni dzien raczej. Wpierdol dostana i on razem z Saganem opuszcza klub wtedy. Rakelsowi tez jakos za wybitnie tam nie idzie.
Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
Albo Bobla zostanie pierwszym 

Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
A mnie ciekawi kto na bramce stanie, i szczerze to widziałbym znów obronę w składzie Głogowski Hoyo na środku a Kieliś na boku tak jak to było z Wieczystą...ale raczej tak nie będzie bo nie wiem czy Jania za kartki nie ma pauzy, szkoda bo to teraz pewny punkt boku obrony.
Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
tomabon pisze:Albo Bobla zostanie pierwszym
Może tak być. To by były jaja, jakby nam zawdzięczał posadę pierwszego trenera w Sosnowcu xd
Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
Obrona 0.
Jakim cudem Kieliś gra w pierwszym składzie gość całkowicie bez formy.
Bramkarz nie miał nic do gadania przy bramkach a 1 była ze spalonego.
Jakim cudem Kieliś gra w pierwszym składzie gość całkowicie bez formy.
Bramkarz nie miał nic do gadania przy bramkach a 1 była ze spalonego.
Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
Od meczu z Wieczysta nie wiem co się z tymi chłopakami stalo 

Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
Szkoda sytuacji Kuzimskiego na 2-2, może by się to jeszcze inaczej ułożyło.
W sumie w trudniejszej sytuacji strzelił bramkę.
Ale faktycznie drugi mecz naprawdę słaby w naszym wykonaniu
W sumie w trudniejszej sytuacji strzelił bramkę.
Ale faktycznie drugi mecz naprawdę słaby w naszym wykonaniu
Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
Niech mi ktoś powie, jak oni potrafili pokonać Wieczystą dwa tygodnie temu?
Chojnice i Sosnowiec chcą nam wybić baraże z głowy. 2 mecze, 7 straconych bramek.
Szkoda, że to wszystko w okolicach urodzin klubu. Chujowe prezenty od zawodników.
Ciężko dzisiaj kogoś wyróżnić, ale może Hoyo-Kowalski - oczywiście ten na środku obrony. Jemu jednemu się dzisiaj chciało. Dosłownie jeździł na dupie.
Kuzimski pierwsza brama, tylko na nic się zdała. Zapewne kilka lat temu taką sytuację sam na sam jak z drugiej połowy wykorzystałby z zamkniętymi oczami.
Kibicowsko super, zajebista oprawa, piro, sektor gości pełny. Wszystko co miało być to było. Teraz tylko czekać na ... karę za piro
Mam wrażenie, ale niech mnie ktoś najwyżej poprawi. Z każdym tygodniem czy miesiącem jest delikatna poprawa frekwencji. Więcej osób w młynie. A wokalnie jest coraz ... ciszej. 1/4 młyna śpiewa, a reszta jest bo jest. Jedynie przy "Glasgow" jest pierdolnięcie.
Chojnice i Sosnowiec chcą nam wybić baraże z głowy. 2 mecze, 7 straconych bramek.
Szkoda, że to wszystko w okolicach urodzin klubu. Chujowe prezenty od zawodników.
Ciężko dzisiaj kogoś wyróżnić, ale może Hoyo-Kowalski - oczywiście ten na środku obrony. Jemu jednemu się dzisiaj chciało. Dosłownie jeździł na dupie.
Kuzimski pierwsza brama, tylko na nic się zdała. Zapewne kilka lat temu taką sytuację sam na sam jak z drugiej połowy wykorzystałby z zamkniętymi oczami.
Kibicowsko super, zajebista oprawa, piro, sektor gości pełny. Wszystko co miało być to było. Teraz tylko czekać na ... karę za piro

Mam wrażenie, ale niech mnie ktoś najwyżej poprawi. Z każdym tygodniem czy miesiącem jest delikatna poprawa frekwencji. Więcej osób w młynie. A wokalnie jest coraz ... ciszej. 1/4 młyna śpiewa, a reszta jest bo jest. Jedynie przy "Glasgow" jest pierdolnięcie.
Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
Nie było tak źle, jak by wskazywał wynik. Zdecydował ostatni kwadrans pierwszej połowy, kiedy nastąpiło totalne rozprężenie, i Zagłębie mogło sobie praktycznie wchodzić z piłką do bramki. Aby wygrywać z dobrymi drużynami, trzeba trzymać poziom przez 90 minut.
Z pozytywów na boisku piękna bramka Kuzimskiego. W sumie po to żeby strzelać tu przyszedł Wywalczył też sam setkę i nie zaszkodziłoby gdyby na koniec podał do kolegi bo by miał jeszcze asystę, a tak ma tylko niestrzeloną drugą bramkę.
Zmiennicy nie byli wzmocnieniem, a może i osłabieniem. Trener ma trochę racji, że mamy nie za długą łąwkę. Oczywiście wynika to z powodów finansowych.
Ładne oprawy na trybunach, godne 75 lat. Piękne racowisko i fajerwerki Najeżdżanie na własnych piłkarzy w trakcie nie powinno mieć miejsca. Pozytywna reakcja b. prezesa.
Ogólnie wydarzenie na plus mimo porażki. Sportowo widać mniej więcej gdzie jesteśmy, walczymy o 6. miejsce i los w barażach i na tym trzeba się skupić. Zebraliśmy sporo punktów, jednak nie jesteśmy hegemonem tej ligi. Za tydzień kolejny ważny mecz.
Z pozytywów na boisku piękna bramka Kuzimskiego. W sumie po to żeby strzelać tu przyszedł Wywalczył też sam setkę i nie zaszkodziłoby gdyby na koniec podał do kolegi bo by miał jeszcze asystę, a tak ma tylko niestrzeloną drugą bramkę.
Zmiennicy nie byli wzmocnieniem, a może i osłabieniem. Trener ma trochę racji, że mamy nie za długą łąwkę. Oczywiście wynika to z powodów finansowych.
Ładne oprawy na trybunach, godne 75 lat. Piękne racowisko i fajerwerki Najeżdżanie na własnych piłkarzy w trakcie nie powinno mieć miejsca. Pozytywna reakcja b. prezesa.
Ogólnie wydarzenie na plus mimo porażki. Sportowo widać mniej więcej gdzie jesteśmy, walczymy o 6. miejsce i los w barażach i na tym trzeba się skupić. Zebraliśmy sporo punktów, jednak nie jesteśmy hegemonem tej ligi. Za tydzień kolejny ważny mecz.
Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
Bardzo mądrze pomyślane z Urbańczykiem. Siadł na ławce w jednym celu i go zrealizował. Jak wróci do zdrowia to będzie miał czyste konto kartkowe.
W następnym meczu będzie pauzować Hoyo Kowalski (dane z flashscore). Wraca Jania więc pewnie Głogowski i Tarasovs w środku. Niestety Łotysz dzisiaj grał katastrofę mecz...ciężko wyróżnić jakiegoś naszego zawodnika.
Szkoda tych dwóch bramek w pierwszej połowie bo one ustawiły mecz. Brakło pomysłu na mecz dzisiaj.
W następnym meczu będzie pauzować Hoyo Kowalski (dane z flashscore). Wraca Jania więc pewnie Głogowski i Tarasovs w środku. Niestety Łotysz dzisiaj grał katastrofę mecz...ciężko wyróżnić jakiegoś naszego zawodnika.
Szkoda tych dwóch bramek w pierwszej połowie bo one ustawiły mecz. Brakło pomysłu na mecz dzisiaj.
Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
Postawa jak w meczu z Wieczystą nie zdarza się co tydzień. Może raz na rundę. Wtedy chyba wyczerpaliśmy limit szczęście na miesiąc marzec. W trzech meczach z czołówką, czyli Wieczystą, Chojniczanką i Zagłębiem tylko 3 punkty były najbardziej prawdopodobne.
U nas mały szpital: Kędziora, Górski, Urbańczyk i Sowiński. Jania za kartki. Boję się myśleć co będzie pod koniec sezonu.
W środku pomocy, na najbardziej newralgicznych pozycjach, u nas bardzo młodzi Semik i Szablowski. Wiem, nie dało się inaczej, ale chyba nie tędy droga. Przez co Zagłębie zdominowało dzisiaj środek boiska i było skuteczniejsze. I to wystarczyło do zwycięstwa.
Ze stałych fragmentów gry nie stwarzamy żadnego zagrożenia. Ale jak mamy kiedy połowa z nich idzie nad bramką.
Tarasovs jest coraz wolniejszy, wieku nie oszukasz. Chociaż nadrabia ustawianiem się. Kieliś debiutował na lewej obronie. Nie radził sobie z tym Murzynkiem Agborem. Ciężko kogoś u nas wyróżnić. Jak dla mnie mimo wszystko najlepszy był Belych.
Walczymy o 6-tą lokatę. A tam w barażach Polonia i Chojniczanka. Ciężko będzie.
Na trybunie petarda. Mega oprawa i najlepsza frekwencja od kiedy ona powstała. Co raz lepiej to wygląda. Wogóle cała otoczka wokół Hutnika fajnie się rozwija. Prezentujemy już poziom conajmniej 1-ligowy.
U nas mały szpital: Kędziora, Górski, Urbańczyk i Sowiński. Jania za kartki. Boję się myśleć co będzie pod koniec sezonu.
W środku pomocy, na najbardziej newralgicznych pozycjach, u nas bardzo młodzi Semik i Szablowski. Wiem, nie dało się inaczej, ale chyba nie tędy droga. Przez co Zagłębie zdominowało dzisiaj środek boiska i było skuteczniejsze. I to wystarczyło do zwycięstwa.
Ze stałych fragmentów gry nie stwarzamy żadnego zagrożenia. Ale jak mamy kiedy połowa z nich idzie nad bramką.
Tarasovs jest coraz wolniejszy, wieku nie oszukasz. Chociaż nadrabia ustawianiem się. Kieliś debiutował na lewej obronie. Nie radził sobie z tym Murzynkiem Agborem. Ciężko kogoś u nas wyróżnić. Jak dla mnie mimo wszystko najlepszy był Belych.
Walczymy o 6-tą lokatę. A tam w barażach Polonia i Chojniczanka. Ciężko będzie.
Na trybunie petarda. Mega oprawa i najlepsza frekwencja od kiedy ona powstała. Co raz lepiej to wygląda. Wogóle cała otoczka wokół Hutnika fajnie się rozwija. Prezentujemy już poziom conajmniej 1-ligowy.
Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
Jakby Głogowski z główki usadził bramę na 2:0 to może by się mecz inaczej ułożył a tak to zemściła się ta sytuacja i się gra posypała, trudno teraz liga jeszcze ciekawsza się zrobi. W tamtej rundzie po blamażu z Wieczystą drużyna się podniosła i zaczęła wygrywać mecze z rzędu co nikt się nie spodziewał, w tej rundzie po meczu z Wieczystą wszyscy myśleliśmy że będziemy po tym meczu kozakami... Taka to już jest piłka nieprzewidywalna. Piłkarze nie dali dzisiaj rady, za to wszyscy dookoła tak. Czekam na relacje zdjęciowe z meczu 

Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
Winnetou pisze:Postawa jak w meczu z Wieczystą nie zdarza się co tydzień. Może raz na rundę. Wtedy chyba wyczerpaliśmy limit szczęście na miesiąc marzec. W trzech meczach z czołówką, czyli Wieczystą, Chojniczanką i Zagłębiem tylko 3 punkty były najbardziej prawdopodobne.
U nas mały szpital: Kędziora, Górski, Urbańczyk i Sowiński. Jania za kartki. Boję się myśleć co będzie pod koniec sezonu.
W środku pomocy, na najbardziej newralgicznych pozycjach, u nas bardzo młodzi Semik i Szablowski. Wiem, nie dało się inaczej, ale chyba nie tędy droga. Przez co Zagłębie zdominowało dzisiaj środek boiska i było skuteczniejsze. I to wystarczyło do zwycięstwa.
Ze stałych fragmentów gry nie stwarzamy żadnego zagrożenia. Ale jak mamy kiedy połowa z nich idzie nad bramką.
Tarasovs jest coraz wolniejszy, wieku nie oszukasz. Chociaż nadrabia ustawianiem się. Kieliś debiutował na lewej obronie. Nie radził sobie z tym Murzynkiem Agborem. Ciężko kogoś u nas wyróżnić. Jak dla mnie mimo wszystko najlepszy był Belych.
Walczymy o 6-tą lokatę. A tam w barażach Polonia i Chojniczanka. Ciężko będzie.
Na trybunie petarda. Mega oprawa i najlepsza frekwencja od kiedy ona powstała. Co raz lepiej to wygląda. Wogóle cała otoczka wokół Hutnika fajnie się rozwija. Prezentujemy już poziom conajmniej 1-ligowy.
Od kiedy wróciłeś do Polski to tak wygląda. Przypadek? nie sądze. Winetou na prezesa!
pzdr Osiek
Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
dzuhas pisze:Winnetou pisze:Postawa jak w meczu z Wieczystą nie zdarza się co tydzień. Może raz na rundę. Wtedy chyba wyczerpaliśmy limit szczęście na miesiąc marzec. W trzech meczach z czołówką, czyli Wieczystą, Chojniczanką i Zagłębiem tylko 3 punkty były najbardziej prawdopodobne.
U nas mały szpital: Kędziora, Górski, Urbańczyk i Sowiński. Jania za kartki. Boję się myśleć co będzie pod koniec sezonu.
W środku pomocy, na najbardziej newralgicznych pozycjach, u nas bardzo młodzi Semik i Szablowski. Wiem, nie dało się inaczej, ale chyba nie tędy droga. Przez co Zagłębie zdominowało dzisiaj środek boiska i było skuteczniejsze. I to wystarczyło do zwycięstwa.
Ze stałych fragmentów gry nie stwarzamy żadnego zagrożenia. Ale jak mamy kiedy połowa z nich idzie nad bramką.
Tarasovs jest coraz wolniejszy, wieku nie oszukasz. Chociaż nadrabia ustawianiem się. Kieliś debiutował na lewej obronie. Nie radził sobie z tym Murzynkiem Agborem. Ciężko kogoś u nas wyróżnić. Jak dla mnie mimo wszystko najlepszy był Belych.
Walczymy o 6-tą lokatę. A tam w barażach Polonia i Chojniczanka. Ciężko będzie.
Na trybunie petarda. Mega oprawa i najlepsza frekwencja od kiedy ona powstała. Co raz lepiej to wygląda. Wogóle cała otoczka wokół Hutnika fajnie się rozwija. Prezentujemy już poziom conajmniej 1-ligowy.
Od kiedy wróciłeś do Polski to tak wygląda. Przypadek? nie sądze. Winetou na prezesa!
Dziękuję kolego, ale bez przesady. Ja jestem tylko jednym małym trybikiem w całej hutniczej maszynie.
Re: Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 30.03.2025 g. 14:30
Wodzu pozostań Prezesem oddziału Mistrzejowice
Inni niech kierują Centralą
Co do meczu to wyszedł brak głębi składu. Kilka absencji i niestety dostaliśmy 4 gongi. Tarasovs na wybieganych przeciwników sztycha nie bierze. Jak ktoś wcześniej napisał - wieku nie oszukasz.
Szkoda zmarnowanej sety Głogowskiego bo przy 2:0 może jakoś byśmy wynik dowieźli. Gramy dalej, nie pękamy!!!
P.s. Urodziny na trybunach przednie



Inni niech kierują Centralą
Co do meczu to wyszedł brak głębi składu. Kilka absencji i niestety dostaliśmy 4 gongi. Tarasovs na wybieganych przeciwników sztycha nie bierze. Jak ktoś wcześniej napisał - wieku nie oszukasz.
Szkoda zmarnowanej sety Głogowskiego bo przy 2:0 może jakoś byśmy wynik dowieźli. Gramy dalej, nie pękamy!!!
P.s. Urodziny na trybunach przednie
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzyz drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"