Kotwica -Hutnik 19,05,2024 mecz który już dużo podpowie

[Patryk_NH1950]

Po pierwsze jeszcze nic straconego bo jest ostatnia kolejka w której częściowo wszystko będzie zależeć od bezwarunkowej naszej wygranej i częściowo bezwarunkowej porażki kogoś wyżej a później wygranej naszej w barażach

Po drugie grając ligę wyżej dajemy jeszcze większą motywacje i chęci tej pseudo ekipie Masztalskiego (zwał jak zwał) że nowy stadion nam się należy i trzeba jak najszybciej rozpocząć jego budowę

Po trzecie lepiej marketingowo nawet wygląda gra na zapleczu ekstraklasy

Po czwarte gramy dziś jak i poprzednio w osłabieniu i to też trzeba wziąć pod uwagę - liczne kontuzje i oszołom Budziński do wywalenia po sezonie bo zajmuje miejsce na liście płac jakiemuś wartościowemu piłkarzowi

[Wandyta]

Mnie się mecz bardzo podoba, wg mnie Kotwica w tym meczu nie istnieje. Gramy bez dwóch kluczowych zawodników i ich gnieciemy. Szkoda że Kieliś nie gra w ataku. Nie zasługujemy na tą porażkę, a z pewnością zasługujemy na baraże.

[lucero]

Dlaczego Dorian nie złapał po błędzie tej piłki, chociaż czasu miał dużo pozostanie chyba największą tajemnicą Nowego Hutnika 2010

[KSH74NH]

Ale po ch mają dominowac atakować jak mają prowadzenie
Trzeba było kurwa nie bawić się w polu bramkowym i grać o Remis jebany co dawał by spokoj przed Polonią
A tak została modly żeby ktoś Przejebal
Pewnie mnie co niektórzy zajebia ale
dziś zjebał bramkarz i chuj może się nie znam ale nikt mnie nie przekona
W Chojnicach też DaL pretekst do karnego
I tego nam braknie
Czarny weekend dlaczego kurwa

[Krzycho]

A z baraży wyjebaliśmy się sami

[KSH74NH]

Dlaczego Dorian nie złapał po błędzie tej piłki, chociaż czasu miał dużo pozostanie chyba największą tajemnicą Nowego Hutnika 2010

Też tak myślę i chyba nie chcący widzieć stwierdza że nie mial szans. To było do uratowania

[mr.Vitaminka]

Ta kolejka będzie bardzo kluczowa, nie tylko dla nas. Jeśli wygramy dalej będziemy w grze o bezpośredni awans. Jeśli zremisujemy to wciąż będą duże szanse na baraże. Jeśli przegramy, a Kalisz, Chojniczanka, Stalówka i Polonia wygrają to wypadamy poza top 6.

jeśli wygramy to nie dość, że będziemy mieli dalej szanse na bezpośredni awans (przy jakichkolwiek wynikach innych drużyn), to w przypadku straty punktów przez Chujniczankę lub Polonię na pewno baraże będą już dla nas pewne.

jeśli zremisujemy to w przypadku jakichkolwiek wyników innych drużyn będziemy co najmniej na pozycji barażowej przed ostatnią kolejką.

jak przegramy to możemy (ale nie musimy) wyskoczyć poza strefę barażową.

najlepiej gdyby w sobotę w Siedlcach Chujniczanka dostała w trąbkę, bo wtedy niezależnie od wyniku w Kołobrzegu będziemy przed ostatnią serią na miejscu barażowym a ta Pogoń niech sobie już awansuje i poświętuje trochę, bo w przekroju całego sezonu byli na pewno najjaśniejszym punktem całej ligi, pomimo tego ostatniego blamażu z Jastrzębiem.

protokoł "N.I.G.D.Y" aktywowany.

Wakacje czas start.

Wszyscy bezpośredni rywale grają u siebie z największymi ogórkami ligi.

A i my mamy ledwo fifty-fifty szans na wygraną.

Zejdźmy na ziemię... Gdzie my się nadajemy do pierwszej ligi?

Brawo za sezon Panowie! Pierwszy raz od początku przygody z drugą ligą utrzymanie nie było zagrożone ani przez chwilę. To był cel optimum. Cel maksimum to były baraże. Nie pyknie już raczej. Wiadomo, że będzie niedosyt, ale umówmy się - po tym całym sezonie nie nadawaliśmy się do tego. Za dużo szarpania, strat punktów w meczach w których nie powinno się to wydarzyć itd. Powolutku, przysżły sezon trzeba przyatakować i od początku nadać ton rozgrywkom. Jeszcze dużo wkurwień i wzlotów przed nami. Eviva l'arte. Byle do przodu. Czołem, szufla, uszanowanko. Idę na urlop od forum do następnego sezonu.

[ZBYCHO]

Dorian wg mnie gdyby się rzucił na piłkę to by sfaulował tego ich "Yahaye".
Było by czerwo i karny

[bn]

Dorian nie próbował później żeby nie zrobić czerwonej kartki jakby nie zdążył bo szansw miał małe.

Mecz oczywiście ustawiony prze błąd na początku niemniej Kotwica oczywiście nas rozbiła jak chciała. Mogliśmy sobie śrubować rekordy krakowskiej piłki w procentac posiadania pilki przy zerowym zagrożeniu bramki i bliżej było 3:0 niż remisu.

Bez Tarasovsa i Wróbla czy Brudzińskiego który sam się pozbawił gry a z Chmielem i Hoyem byliśmy słabsi. Na ławce brak zawodników którzy mają jakość. Niemniej co robił na boisku Chmiel?

Fajny meczyk niemniej zasłużone zwycięstwo Kotwicy. W ostatnim meczu już nie zależą baraże od nas. Raczej dziwne żeby inni przegrali ale zobaczymy.

[LOKO]

Jeśli z końcem kontraktu odejdą Kieliś, Drąg, Lelek to strach się bać jak LJ zacznie łatać dziury
Do tego już pewne odejście Marcinkowskiego.
1/3 drużyny znika i to ta bardziej jakościowa.
Pasuje nam wtedy sprowadzić czterech do pierwszego składu i kolejnych czterech do uzupełnienia ławki rezerwowych, której obecnie praktycznie nie mamy...
Oby jakimś fartem były te baraże, a w nich już totalny cud

[pawcio]

I chuj po ciśnieniu dzięki pany teraz już Gramy sobie na luzie utrzymani

To jest dla mnie hit tego wątku i kwintesencja naszego kibicostwa Wszystko na 100% - albo zajebiscie albo chujowo.

[dUfio]

I chuj po ciśnieniu dzięki pany teraz już Gramy sobie na luzie utrzymani

To jest dla mnie hit tego wątku i kwintesencja naszego kibicostwa Wszystko na 100% - albo zajebiscie albo chujowo.

Kwintesencja kibicostwa to jest na sektorze gości 700 km od Huty a nie na forum

[wojo77]

A ja się wyłamię dla mnie mecz padaka do oglądania zero sytuacji taka słaba druga liga. Co do barażów to czuję że jednak się uda bo Lech i Elbląg potrzebują punktów a Stalówka musi mieć w końcu słabszy mecz "tylko" wygrać z Grudziądzem i będą nadal emocje

[lucero]

Dorian wg mnie gdyby się rzucił na piłkę to by sfaulował tego ich "Yahaye".
Było by czerwo i karny

Dlaczego miałby go sfaulować ? Normalnie nakrywa piłkę i w najgorszym wypadku byłby faul na bramkarzu. Ten sam motyw co ze SSW tyle tylko, iż tam powinna byc bramka a nie faul na Dorianie

W tej lidze raczej mało prawdopodobne any wszyscy z czołówki wygrali za tydzień

[ksh72]

W Chojnicach nie faulował i był karny, więc moze dlatego odpuścił w 1 minucie, bo tu jeszcze byłaby czerwień